Jak donosi The Leaky Cauldron, Ook (czyli sowa grająca Hedwigę) podczas ćwieczeń w ogrodzie przeleciał nad murami pałacu.
Ook poleciał do pobliskiego Hyde Parku, gdzie odbywał się... Wireless O2 (o którym wspominaliśmy wcześniej). Głośna muzyka spowodowała, że nie mógł usłyszeć gwizdka swojego trenera i narobił prawdziwego bałaganu. Trener musiał udać się na festiwal, by go znaleźć.
Ook wrócił bezpiecznie zeszłej nocy. Pewne źródła donoszą, że co prawda mieli zapasową sowę (jakby jakakolwiek sowa mogła zastąpić Hedwigę!), ale są zachwyceni, że go odnaleźli. Bo jak sami przyznają Ook jest cudowny.