Już wiadomo, że najwcześniej Harry'ego Pottera i Zakon Feniksa będą mogli zobaczyć Japończycy. Przypomnijmy, że w Wielkiej Brytanii film pojawi się 3 lipca, a w Stanach Zjednoczonych - 8 lipca. Tymczasem japońska premiera w Tokio odbędzie się już 28 czerwca!
To już drugi hitowy film (po Spider-Manie 3), który będzie miał premierę w Japonii. Rzecznik Warner Brothers zapowiedział, że nie ma żadnych specjalnych przyczyn, dla których premiera odbędzie się właśnie na azjatyckich wyspach.
Poprzednie cztery filmy przyniosły zyski rzędu 3,5 miliarda dolarów na całym świecie.
Pod więcej masa zdjęć, filmów i kilka wiadomości z Magicznego Świata.
Promocja Zakonu Feniksa trwa - będziemy to powtarzać aż do premiery filmu. Pojawił się kolejny plakat reklamujący piątą ekranizację. Wskakujcie do kominka (zbliżenie). Wszystkie dotychczasowe plakaty możecie obejrzeć TUTAJ. Dodatkowo dwa świstokliki, które przeniosą Was na strony YouTube, gdzie będziecie mogli obejrzeć nowe urywki z Zakonu Feniksa: dziurawy kalosz i zepsuty parasol.
Dziwne byłoby, gdyby producenci zabawek, breloczków i innych drobiazgów nie skorzystali z okazji. Potterowe szaleństwo zaczęło się na dobre, ale do prawdziwego trzęsienia ziemi trzeba jeszcze trochę zaczekać. Tymczasem zapraszamy do oglądnięcia kolejnych produktów: układanki, kubki, plakietki i breloczki. Więcej zdjęć znajdziecie pod kolejnymi linkami: 1, 2, 3 i 4. Zapraszamy od oglądania!
Jedenaście zdjęć promujących December Boys z Danielem Radcliffem możecie obejrzeć TUTAJ.
Katie Leung (Cho Chang) trafiła na 80. miejsce listy Gorąca setka magazynu Cosmo Girl, w którym wcześniej pojawił się Rupert Grint. W magazynie napisano, że Katie tak naprawdę to bardzo nieśmiała dziewczyna i trudno jej nawiązać kontakt z kimkolwiek. Nigdy się nie spodziewała, że będzie musiała pocałować Daniela Radcliffe'a w Harrym Potterze i Zakonie Feniksa... Jak widać marzenia się spełniają, jeśli tylko mocno się w nie wierzy! Skan z magazynu znajdziecie TUTAJ.
Kolejny po Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych kraj zdecydował się wydać ostatnią część przygód młodego czarodzieja, Harry Potter and the Deathly Hallows, zdecydował się na wydruk książek na papierze ekologicznym. Tym razem wybór padł na Australię. Z papieru pochodzącego z recyclingu zostanie wyprodukowane blisko milion egzemplarzy, które trafią do księgarni o 9.01 w sobotę 21 lipca.
Jak dotąd sprzedano 325 milionów egzemplarzy książek o Harrym Potterze. Jak przewidują eksperci siódma książka ma pobić wszelkie rekordy sprzedaży. A patrząc na wyniki internetowych zamówień, trudno się temu dziwić. W ostatniej części dowiemy się, jak skończy się starcie dwóch największych wrogów - Harry'ego Pottera i Lorda Voldemorta.
Środki ostrożności wokół książki są naprawdę drastyczne. Prawnicy już teraz ostrzegają, że gazetom nie opłaca się ujawniać żadnych fragmentów książki przed jej wydaniem.
Ekolodzy zastanawiają się tylko nad jednym: dlaczego papier z recyclingu zamówiono u amerykańskich dostawców, podpisując z nimi kontrakt na 3 miliony dolarów. Intratną umowę podpisał z wydawnictwem Drigo Paper Company z Vermont.
David Shirer, rzecznik Australian Paper twierdzi, że hańbą jest to, że papier zamówiono u nie-australijskiego producenta. Nie mogę nawet powiedzieć, czy książka będzie drukowana w Australii. Wszystko z powodu zaostrzonych środków bezpieczeństwa - mówi Andrew Hawkins.
Z drugiej strony wydawca jest dumny, że nowa książka będzie wyjątkowo ekologiczna. Aż 30 procent użytego papieru to papier przetworzony - mówi. Już niedługo planujemy wydać specjalne wydanie "Harry'ego Pottera i Zakon Feniksa" na papierze w 100 procentach ekologicznym w Australii i Nowej Zelandii.
Niesnaski niesnaski niesnaskami. Pieniądze potrafią skłócić wszystkich. Tylko Greenpeace nie ma powodów do narzekań. Działacze Zielonych z całego serca popierają działania wydawców i naciskają Rowling do używania większej ilości przetwarzanego papieru.
Dzięki MuggleNet & The Leaky Cauldron & HPANA & HarryPotterFanZone & UHP & The Snitch.