Pamiętnik Artanis- panel admina

[ Powrót ]

Wednesday, May 30, 2007, 17:35

Sorki za zamieszanie! Oj!

Wstawiłam opis chodzenia Lil i Lucia a najpierw miało być to....
Więc wstawiam jeszcze raz całość, żeby było już dobrze.Pa.

W wielkiej sali...
-Zbieranie Ropy z Niedojrzałych Czyrakobulw na zajęcia z Eliksirów przez tydzień co wieczór!!!Przesadził!-skarżyłam się Lily przy kolacji.
-A Ty przesadziłaś z tym co zrobiłaś temu-nie przeczę-dupkowi!-głos miała co najmniej chłodny
Spojrzałam na nią ze zdziwieniem.
-Za to co powiedział?!-Zaperzyłam się!-Poza tym to tylko kolor włosów.
Lily wstała zza stołu w Wielkiej Sali i odchodząc powiedziała
-Zachowałaś sie dokładnie tak samo jak tamci debile!
No to mam co chciałam....
Swoją drogą nieco zrozumiały był dla mnie wybuch Lil...Kiedyś chodziła z Malfoyem...ale to było zanim się okazało że to żmija...zanim sie okazało że to głupi....po prawdzie muszę to opisać, a później chcę dokończyć resztę wydarzeń z tego wieczoru.

A'propos Lil i Lucia - trochę to było propaprane ale można by na upartego nazwać chodzeniem...tyle że nie do końca...jeśli te tygodnie nadskakiwania pana L. naszej szkolnej kujon-nieśmiało-hebanowej piękności zaliczają się do "chodzeń"...
Lil naprawdę była ładna. Nie klasycznie-wedle kanonów ówczesnej mody na to co jest piękne-nie miała blond złocistych kaskad lśniących długich włosów koloru bladego złota...ani błękitnych oczu...jej sylwetka nie była zwiewna i eteryczna jak nimfy..ble! Narcyza B. była w kanonie urody ale co do inteligencji i życia...hm...no coment:-D
Lily miała w sobie coś, co wspominało sie z uśmiechem na ustach na długo po tym, jak sie z nią rozmawiało, gdy o bladej blond piękności zapominało się już następnego poranka.
Pani L.Miała ładna figurę o krągłych kształtach skrywanych pod zawsze obszernymi ciuchami. Pięknie mieniące się gęste włosy, które opierały sie jakiemukolwiek innemu upięciu niż koński ogon. Miała też dość realne podejście do życia i nauki. I dość surowe zdanie na temat tych, którzy żyli wyłącznie po to by łamać regulamin szkolny. Może trochę z przekory, (bunt żeby dopiec Jamesowi kwitł w jej umyśle od dłuższego czasu) może trochę bo miło by było sie w końcu pokazać z chłopakiem... zgodziła sie na spacer z Lucjuszem tamtego popołudnia. Niebywałą sensacją było wtedy to wydarzenie. Niewiele mówiła po powrocie ze spaceru. Był to dodatkowy ból dla pana J. bo miał on w tym czasie długie treningi z drużyną. Z tego co wiem były one (dzięki wiadomościom dostarczanym mu przez Potegriew) niezbyt udane przez roztargnienie owego Mistrza. Hehe.:-D Miał palant nauczkę.
Mimo wysiłków ze strony pana M. jego ofiara(zraz wyjaśnię) nie dała sie do końca omamić jego słodkim słówkom. Bądź co bądź, nie mógł tak nagle zmienić zdania co do osób pół-magicznych. Chwała Merlinowi przejrzała go i dzięki zbiegowi przypadków, gdzie odkryłam że chodziło tu o zakład między nim a panną Bellatrix B.!! I dzięki swemu sprytowi i mnie, wybrnęła z tego tak, że wszyscy byli przekonani iż to ona dała jemu kosza, a On- co bardziej szokujące- nie zaprzeczył! Uwierzyłby kto?!
A jednak. Ale o tym... sza! Powiem tylko że widziałam jak szanowny pan Luciusz M. raczył był przebywać w towarzystwie szanownej pani Petience S.-uczennicy szóstej klasy- obywatelki Huffelpufa, w dość jednoznacznej sytuacji w jednej z przybocznych salek laboratoryjnych.:-D
Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że jego przyszła żona( tak tak wiedziałam o przymierzy rodów na temat mariażu tych dwojga!) Narcyza nie mogła by znieść takiego poniżenia i zapewne (co było by nie na rękę Panu M) wieść doszła by do rodziców a co za tym idzie zerwania paktu. Dlaczego niby?!
A już mówię! Ponieważ Patience była czarownicą z Mugolskiej rodziny! Bardzo urodziwą -dodam, ale jednak Mugolką. A to samo w sobie było hańbą! Koniec końców doszli do porozumienia i uzgodnili że nie wyjdą na jaw upokarzające dla obojga sytuacje.
Dla mnie tajemnicą pozostało jak Lil po tak upokarzającym odkryciu potrafiła na tego padalca jeszcze spojrzeć a co dopiero bronić go! No ale bądź co bądź to przecież ona była w tej naszej przyjaźni głosem rozsądku i dobra.
Muszę przyznać że nie źle się uzupełniałyśmy. ;-)
A to właśnie Lily :-)
===========================================================
Po odejściu od stołu Lily

Rozparty na ławce obok w niedbałej pozie Black spojrzał na mnie z dziwnym uśmiechem i rzucił krótkie
-Cześć Corvus!
Spojrzałam na niego gaszącym wzrokiem. Uniósł ręce w geście poddania.
-Ok, wygrałaś, jestem twoim sługą!Pani!-skłonił się z galanterią
Uniosłam brwi...trochę zbyt łatwo mi to poszło...
-Nie kuś Black.....
Uśmiechnął się, dostrzegłam lekki pąs, odwzajemniłam uśmiech. Przysiadł się bliżej.
-To co, szlaban masz pewnie dość paskudny za to cudo które Lucuś przeżył?-przystojną twarz przeszedł paskudnie wredny grymas.
-Cała przyjemność po mojej stronie-moja kolej na ukłon. Jego, na wzniesione brwi.
-Oj zapewniam że nie...-znów lekki pąs.
-Kusisz Black, kusisz...-podejmie grę?...
Uważne spojrzenie, zastanowienie.... podjął...
-A dasz się skusić?
Łup!Coś ciężkiego, upuszczonego przez sowę pocztową, upadło nagle przed moim nosem. No w samą porę...
-Hej!Czy mnie oczy nie mylą?!-oczy Syriusza zwiększyły swoją powierzchnię o 100%
Keyl miał wyczucie czasu...Miotła którą obiecał mi podesłać, właśnie leżała zapakowana przed nami, a zauroczony towarzysz, zapominając o całym świecie, wpatrywał się w nią maślanym wzrokiem...
Gdy odwijałam pakunek nadciągła pozostała trójca.
-Hej Corvus co widzą moje piękne oczy! Czyżbyśmy tu mieli Srebrną Strzałę Super w wersji limitowanej, z Księżycowym Srebrem w okuciach.-wyrażając podziw dywagował James przysiadając się, jak i pozostali. Znawstwo w temacie dawało mu prawo do pierwszego pytania.
-Znaczy się mamy tu smakosza w szybkich lotach, jak mniemam?
-Elokwencją i kwiecistością wymowy, chcesz nadrobić w konkretnym przypadku braku pomysłu, na rozpoczęcie konwersacji. Sugeruję jednak, żeby bez zbędnych ceregieli udać się na błonia, i dopóki jeszcze mam wolny od szlabanu wieczór, wykorzystać go na spróbowanie się w tym temacie.
Ewidentnie zatkało ich wszystkich, skinęli tylko głowami.
Słońce jeszcze wisiało nad horyzontem, niemogąc się zdecydować czy wpaść do jeziora czy nie. Blask czerwonopurpurowy nadawał okolicy bajeczne kolory. Powietrze było ciepłe, ale rześkie. Zrzuciłam pelerynę i dosiadłam miotły. Okucie na końcu zalśniło srebrnym blaskiem...Remus zareagował na to dziwnym, skupionym wyrazem twarzy...starał się coś sobie przypomnieć. Nie mógł...
-Który chce się spróbować?-podrzuciłam dumnie głowę
-James mistrzu!-Syriusz skłonił się przed nim-Czyń honory przed naszym wybitnym gościem.
Uśmiechnięty od ucha do ucha młodzieniec w okularach, dosiadł miotły i skinął mi głową.
-Peter da znak-Zadecydował Potter-lecimy do boiska, omijamy pętle i wracamy. Kto pierwszy dotknie ziemi....zamyślił się-Spełni prośbę drugiego! -puścił oczko Blackowi.
*O Ty szelmo!...*-pomyślałam-...niedoczekanie wasze!
Zaczęło się!
Ruszyliśmy ostro. Świst...adrenalina coraz ostrzej buzowała w żyłach...pęd...byle dalej...szybciej! Wiatr szumiał w uszach, plątał włosy, wyciskał łzy... Podniecenie było z każdą sekundą większe....Jazda!
Pętle zbliżały się jak w zwolnionym tempie...kadr...za kadrem...jak nie swoimi oczami obserwowała ich lot...było w tym coś dzikiego...wolność!W zakręt weszli łeb w łeb...
*Za ostro Mała!Za ostro*...Jeden zbyt nagły ruch trzonkiem w prawo...
A może by tak mała pożyczka...*Czemu nie*-pomyślałam.
Poczuła jego pewność, jakby On i miotła byli jednym...oni żyli sobą...Poczułam uścisk w dole brzucha, skupienie, uśmiech...ciepło zaczęło ją ogarniać jakby stała obok płonącego ogniska...sama była ogniem...oooo tak!Yeah!!!
Przyśpieszenie...perfekcja...pęd...zbliżająca się ziemia...odgłos nóg jednocześnie uderzających o ziemię...satysfakcja z przeżytej dawki podniecenia....oddech już trochę spokojniejszy...powoli zwalniała szalona gonitwa serca...spojrzenie w oczy...i...Nagły wybuch śmiechu...radosny, pełen szczęścia...przyjacielski...
"Dwa zero..."
Pozostali odzyskawszy głos, podnieśli hałas którego nie powstydziłby się nawet plemię młodych Indian. Podskoki, dzikie hałałkowanie i gwizdy...słychać było w ostatnich promieniach, zachodzącego czerwonego słońca...

Sorki za zamieszanie teraz jest tak jak miało być....wybaczcie.Cmoki.:-)

Komentarzy:

Nicolas, Tuesday, February 03, 2015, 10:39

Who would I report to? <a href=" http://www.laticrete.com.sg/products ">margin buy cheap careprost laughter discovered</a> Ofqual said it had overturned an earlier move to scrap the face-to-face training events &ndash; effectively designed to help teachers maximise pupils&rsquo; GCSE and A-level results &ndash; amid claims it would harm schools.

 

Vincenzo, Tuesday, February 03, 2015, 10:39

I'm in a band <a href=" http://stbenedictstable.ca/gatherings/ ">nearest new tamoxifen 10mg tab ignorant</a> "We urge you to correct this statement as soon as possible," the senators wrote. "As you have seen, when the NSA makes inaccurate statements about government surveillance and fails to correct the public record, it can decrease public confidence in the NSA's openness and its commitment to protecting Americans' constitutional rights. Rebuilding this confidence will require a willingness to correct misstatements and a willingness to make reforms where appropriate."

 

Williams, Tuesday, February 03, 2015, 10:39

I really like swimming <a href=" http://www.laticrete.com.sg/products ">desk hopeful careprost amazon uk topple</a> "There are a lot of 'VVIP's' in China, and for them we launched luxury phones promoted by Jackie Chan. This helps target niche customers and build brand equity," said Lee Young-hee, executive vice president of Samsung's mobile business.

 

Delbert, Tuesday, February 03, 2015, 10:39

How many more years do you have to go? <a href=" http://herrljungacider.se/kontakt/ ">initially prolong cheapest citalopram online session</a> "the Federal Reserve is subject to oversight by the Congress, which often reviews the Federal Reserve's activities and can alter its responsibilities by statute. Therefore, the Federal Reserve can be more accurately described as "independent within the government" rather than independent of government."

 

Chang, Tuesday, February 03, 2015, 10:39

Until August <a href=" http://www.rollininthehay.com/latest-news/ ">tired propranolol sa 80 mg capsule myl observe</a> "Once the new passage is opened, it will change the market pattern of the global shipping industry because it will shorten the maritime distance significantly among the Chinese, European and North American markets," said Qi Shaobin, a professor at Dalian Maritime University.

 

Ernesto, Tuesday, February 03, 2015, 10:39

I'd like to open an account <a href=" http://www.rollininthehay.com/latest-news/ ">berenice dessert propranolol 40 mg. tablets pad</a> "Because of the dramatic economic impact on commoditymarkets there should be an immediate investigation by theJustice Department, and the Commodity Futures Trading Commissionto determine if this was an attempt to manipulate markets suchas corn futures, ethanol futures and/or RINS markets," Tom Buis,CEO of Growth Energy, said in a release.

 

Bennie, Tuesday, February 03, 2015, 11:44

I'm not working at the moment <a href=" http://www.campbellworks.org/sales2#indignation ">allergic to bimatoprost</a> The Brotherhood&#8217;s description of the bloodshed, in which dozens people were killed, is starkly different from the army&#8217;s. The military maintains that a &#8220;terrorist group&#8221; tried to storm the compound and that soldiers returned fire when they were attacked by armed assailants.

 

Norman, Tuesday, February 03, 2015, 11:44

Will I have to work shifts? <a href=" http://www.campbellworks.org/sales2#glance ">bimatoprost eyelash mechanism</a> Positioned throughout the 90,000-square-foot (8,361-square-meter) building housing Atlantis are interactive exhibits, shuttle hardware, films and other displays that include darker tales, including the shuttle's tortured 12-year development program and the two ships lost in accidents that claimed 14 lives.

 

Emmett, Tuesday, February 03, 2015, 11:44

I like watching TV <a href=" http://www.fantasea.com.au/charter/#investigator ">generic wellbutrin xl mylan</a> Mr. Johnston&#8217;s education and range of experience qualify him for seats on boards of directors in several lines of business where he could collect millions of dollars for himself. The fact that Mr. Johnston chooses to use his time and effort to inform the general public of politicians, corporate executives and wealthy citizens (and non-citizens) with sinister goals shows a man with strong moral conviction. I only know Mr. Johnston through his articles that I started reading a few months ago. I must admit I&#8217;m grateful to Mr. Johnston for collecting and providing this useful information rather than participating in the greed. Thank you.

 

Eddie, Tuesday, February 03, 2015, 11:44

The United States <a href=" http://www.fantasea.com.au/charter/#analysis ">wellbutrin mg daily</a> Thousands of overseas companies are registered in the islands. In 2002 Turks and Caicos was removed from a list of countries and territories considered to be uncooperative tax havens by the Organization for Economic Cooperation and Development (OECD), which seeks to end harmful tax practices around the globe.

 

Kayla, Tuesday, February 03, 2015, 11:44

Could you give me some smaller notes? <a href=" http://li-la.at/uebersetzung/#microscope ">lasix for</a> Amanda Berry, Gina DeJesus, and Michelle Knight said that the support of their families, friends, and the public is helping them rebuild their lives after what Berry called "this ordeal" and what Knight called "hell."

 

Raymundo, Tuesday, February 03, 2015, 11:44

I'd like to order some foreign currency <a href=" http://www.printeliten.se/om-foretaget/#strengthen ">cheap avapro</a> But he doesn’t pursue the truly unexpected and uncomfortable paradox his historical study reveals. When America’s postwar corporate elites were sexist, racist company men who prized conformity above originality and were intolerant of outsiders, they were also more willing to sacrifice their immediate gain for the greater good. The postwar America of declining income inequality and a corporate elite that put the community’s interest above its own was also a closed-minded, restrictive world that the left rebelled against—hence, the 1960s. It is unpleasant to consider the possibility that the personal liberation the left fought for also liberated corporate elites to become more selfish, ultimately to the detriment of us all—but that may be part of what happened. The book sidles up to but doesn’t confront head-on the vexing notion that as the business elite became more open and meritocratic, it also became more selfish and short-termist.

 

Mohammad, Tuesday, February 03, 2015, 11:44

Your account's overdrawn <a href=" http://www.sueflood.com/cold-places#commerce ">where to buy diflucan no prescription</a> Lisicki came back from love-40 to win the eighth game and even things at 4-4, then broke Williams in the ninth game when Serena struck a long overhead — one of several overheads she botched in the match. Williams would critique herself later, say she needed to make more aggressive decisions earlier on points. She can remember that for the U.S. Open in August.

 

Vicente, Tuesday, February 03, 2015, 11:44

I saw your advert in the paper <a href=" http://www.printeliten.se/om-foretaget/#scorn ">avapro alternatives</a> Job additions in the leisure and hospitality sector were the strongest at 75,000, about 2.5 times the growth in leisure and hospitality in 2012. Employers in professional and business services added 53,000 jobs.

 

Merlin, Tuesday, February 03, 2015, 11:44

I do some voluntary work <a href=" http://www.printeliten.se/om-foretaget/#crew ">avapro recall</a> Egypt can ill afford to lose foreign aid. The country appears headed for a looming funding crunch unless it can quickly access money from overseas. The local currency has lost 11 percent of its value since late last year.

 

Ramon, Tuesday, February 03, 2015, 14:19

I'll put him on <a href=" http://www.milliput.com/about.html ">Where To Buy Aciclovir</a> Yes, every team has injuries to deal with. But the Giants were clearly trying to hold an old, aging team together for one last championship run before pondering a rebuilding job. Losing six key starters before Week 4 was pretty close to their worst-case scenario.

 

Hassan, Tuesday, February 03, 2015, 14:19

Where did you go to university? <a href=" http://www.testwall.com/products/ ">Fenofibrate 160mg</a> The BBC&#039;s chief business correspondent, Linda Yueh, says the transition from Mr Bernanke to Ms Yellen is likely to be "seamless" and will not have much impact, because the two already work so closely together.

 

Katherine, Tuesday, February 03, 2015, 14:19

I'm not working at the moment <a href=" http://www.fixadoptsave.org/take-the-pledge/ ">Nizoral Hair Loss</a> Similar advice from Sweden's foreign ministry led Swedish tour operators to stop all trips to the resorts of Sharm el-Sheikh, 400 km (250 miles) from Cairo on the Sinai Peninsula, and Hurghada on the Egyptian mainland.

 

Winfred, Tuesday, February 03, 2015, 14:19

Is it convenient to talk at the moment? <a href=" http://poderesmentales.com/duocobra/ ">Keflex 500mg Price</a> Despite how frightening change can seem when you've grown comfortable with longstanding habits, it's inevitable in your career and life. The sooner you accept this fact and learn to move gracefully through change into new situations, the better your chance for workplace success.

 

Truman, Tuesday, February 03, 2015, 14:19

Photography <a href=" http://sarahparr.com/biography/ ">lisinopril used for</a> Infrastructure leases in Chicago are a politically sensitive issue, even as the city deals with large budget deficits and is scrambling to identify new revenue sources. Emanuel's predecessor, Richard Daley, was roundly criticized for a lease of Chicago's parking meters that led to an immediate quadrupling of parking rates in much of the city even as Chicago quickly spent much of the $1.15 billion proceeds from the 75-year deal.

« 1 151 152 153 154 155 156 157 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

Admin login | Script by Alex