[ Powrót ]
Friday, June 01, 2007, 17:47
Szlaban cz. 2
Oczy mu zapłonęły
-Chciałbym się dowiedzieć, bo nie widziałem nigdy czegoś takiego!
*Niby nikt a widzi to co ponad percepcyjne...Albus to inna sprawa ale uczniak....Zaskakują mnie te roczniki. ...Niedobrze....Daje się zaskoczyć...Cholera za długo tu siedzimy...*
-Czy ty mnie w ogóle słuchasz?!-pytanie wyrwało mnie z zamyślenia.
-J-jasne- byłam już gotowa odpowiedzieć- Ot zwykłe sztuczki!- prychnęłam niedbale machnąwszy ręką- Mugole nawet takie znają. A różdżkę miałam, ale da się przenieść po prostu Moc na dłoń odpowiednio wcześniej. Rzucasz "przeniesienie" i już.
Patrzał mi dłuższą chwilę w oczy szukając czegoś wreszcie odparł...
-Kłamiesz!Przeniesienie jest tylko chwilowe i nie na taką moc. A Ty dłuższą chwilę nie robiłaś żadnych ruchów niemówiąc już o machaniu różdżką. Mówiąc to spąsowiał.
-Tu Cię mam -wypaliłam mając czym się odkręcić- Śledzisz mnie!- wycelowałam oskarżycielsko trzymany w dłoni zbierak prosto w jego pierś- Od jakiegoś czasu za mną łazisz, taak teraz pamiętam....błonia kiedy potraktowałam Blacka, biblioteka....Ej co ty zboczony jesteś?!
-Nie przeginaj!- podniósł się i rzucił swój zbierak na stół- Jak ktoś się znajdzie za blisko i za często koło Ciebie to od razu zboczony! Nic dziwnego że nie masz przyjaciół!-podniósł głos- Jak ktoś tylko bliżej podejdzie to oberwie Co??!!
Też wstałam wkurzona. Nie będzie mnie smarkacz rozpracowywał!
-A Ty to niby Co??!!Psycholog się odezwał a sam tylko w cieniu przemykasz jak szczur i trujesz co młodszych bo brak ci odwagi żeby się z równymi popróbować!!
Zbladł, ale zacisnął pięści.
-Za równych sobie uważasz widzę tych przygłupów z Gryfa!No to gratuluję!
-A co!-ponosiło mnie już. Co sobie ten gówniarz (że na tym samym roku, to szczegół ) myśli!-zazdrosny jesteś?!
-Może!!- wyrwało mu się i zadławił się tym co powiedział, bo posiniał- z wyrazu jego twarzy wyczytałam że ganił się za brak opanowania.
Mnie też zatkało. Spojrzałam na niego uważniej. Szczupły, średniej budowy chłopak lat 17, raczej przeciętna twarz, ostre rysy oraz bijąca z niej duma, upór i smutek ale głęboko skrywany. Nadawały mu specyficznej męskiej urody, nie klasycznej ale przyciągającej myśli...Miał życie podobne do mnie- był sam z wyboru czy z musu... ...nieważne...Ciągła czujność bo ktoś może podłożyć nogę dziwadłom...miał rację...oboje nie byliśmy specjalnie zachęcający do bliższego poznania...ale...
-Dlaczego?- zaryzykowałam. Nie zrozumiał. Patrzył tylko. Czarne oczy...
-Nieważne....- odpuściłam...
-Bo masz... starą duszę i... ciemny blask....-pożałował swoich słów, to było aż nazbyt widoczne.
Otępiałam. On Widzi Aury!
-Dobra zapomnij....to nie takie trudne...-uśmiechnął się gorzko zabierając się z powrotem do obierania- ...wystarczy chcieć.
Wbrew wszystkiemu, to właśnie te słowa wywołały we mnie sympatię do tego mrocznego młodego mężczyzny.. ..Przecież to właśnie była moja droga...zapomnienie...
Otępiała słowami, które jakby dopiero do mnie docierały usiadłam przyglądając mu się.
Postanowiłam trochę rozładować napięcie, bądź co bądź mieliśmy spędzić jeszcze trochę czasu wspólnie....
-Trochę łagodna kara jak na taki "wybryk"...nie sądzisz?!Kilka wieczorów na babraniu się w tych paskudztwach?
-A kto powiedział że kilka?- spojrzał na mnie z cynicznym uśmieszkiem. Pomyślałam, albo jest taki twardziel, albo tak dobrze potrafi kontrolować swoje uczucia. Hmm...
-Poza tym, Ja nawet lubię te szlabany...-no, to faktycznie czubek!-...przynajmniej jestem tu sam, a i często mogę coś podwędzić z tych składników i eksperymentować.
Spojrzenie czujne...
-Chyba mnie nie wydasz?
*Jasne! A później będę musiała uważać na każdy kęs jedzenia...Oj głupia nie jestem.*
-Dobra...-odpowiedziałam i uśmiechnęłam się. Zastanowił się chwilę i nieśmiało odwzajemnił uśmiech.
===============================================
Po skończonym na ten wieczór piekiełku udaliśmy się spać.
Przebrawszy się w pidżamę, usiadłam na parapecie jednego z okien sypialni dziewcząt. Wokół mnie, słychać było tylko spokojne oddechy koleżanek i ich delikatne pochrapywania. Było już dość późno, i prawie cały zamek już spokojnie spał...prawie...
Rozmyślałam nad Snapem...Niezłe talenty mnie tu otaczają...Swoistość geniuszów...Nic dziwnego że ten etap jest jednym z najważniejszych. Tu się wszystko rozstrzyga...Pomyślał by kto, jak bardzo drobne zdarzenia, wpływają na nasze późniejsze drogi. Czas spać...
*Patrzyła na mnie wprost,wzrok miała spokojny, dumny i mądry. Jej włosy, niegdyś splecione w gruby warkocz, teraz czarnymi pasmami, spływały z pleców i odsłoniętego, potarganą suknią ciała. Ręce, związane za palem o który się opierała, stojąc wyprostowana i górująca nad tłumem....
....Szepty...Trzask ognia....Suche polana i chrust, zebrany wokół podestu na którym stała, zapłonął jasnymi głodnym językami ognia, które zaczęły piąć się w górę jak węże....tysiące węży....syk....Dym pali, wyciska łzy...lecz Ona patrzy wprost w moje oczy....a Ja nie mogę odwrócić wzroku...jestem...zaczarowana...to magia?..Czy to ta Jej siła i obojętność wobec zbliżającej się okropnej śmierci?
...I wtedy zaczyna krzyczeć. Przeraźliwie głośno i długo...
Krzyk przeradza się w nie ludzki skowyt zwierzęcia.... ....Patrzy na mnie....*
Zerwałam sie z pościeli rozdygotana na granicy krzyku...Cholera, chyba nie dam dłużej rady....Jak te sny się nie skończą, to niedługo będę nieprzytomna, jak kret i nic nie zrobię.....Snape....
-Dobra Kocie....Nie mogę się magicznie znieczulać, więc co powiesz na eliksir.....
Uśmiech... i postanowienie, że przy jutrzejszym szlabanie poprosi nowego kolegę o pomoc.
-I coś czuję że nie odmówi...
Zdaje się, że będę musiała rzadziej wstawiać notki ...ale nie wiem jeszcze w jakich odstępach. Pozdrawiam czytających. Cmoki.
Mam nadzieję, że podoba wam się klimat...będzie mroczno, emocjonalnie i tajemniczo...
Komentarzy:
Tayten, Thursday, November 06, 2014, 00:37
auto insurance quotes of liability insurance cialis purchase car insurance quote car insurance florida
Marilu, Thursday, November 06, 2014, 06:12
criminal justice online degree in buy viagra no prescription cheap insurance quotes lowest car insurance cheap insurance vehicle
Chartric, Thursday, November 06, 2014, 14:15
free auto insurance auto insurance deals cheap insurance online liability insurance auto
Jacoby, Friday, November 07, 2014, 04:58
auto insurance where to buy cialis insurance quotes auto Small Business Insurance Quotes
Hines, Friday, November 07, 2014, 16:04
insurance prices life insurance car ireland Cheap non prescription Cialis asthma attack
Wind, Saturday, November 08, 2014, 00:13
auto insurance quotes viagra online order car insu insurance car canadian automobile insurance quote
Rayshelon, Saturday, November 08, 2014, 00:37
life insurance policies cheaper car insurance quotes insurance car cheapest car insurance
Rayshelon, Saturday, November 08, 2014, 21:40
liability insurance insurance auto accutane best online pharmacy term life insurance quotes online
Krystal, Sunday, November 09, 2014, 15:19
buy prednisone on line without prescription insurance car real viagra on line where to buy viagra
Cannon, Sunday, November 09, 2014, 17:25
best price on cialis on line insurance auto car insurance churchills degrees online
Louise, Monday, November 10, 2014, 03:11
free car insurance quote online viagra for cheap life insurance quote quotes life insurance
Gabrielle, Monday, November 10, 2014, 09:44
third party insurance car online classes group life insurance veterans quote car insurance get auto insurance
China, Monday, November 10, 2014, 17:17
car insurance cheap ladies automobile insurance rates cheapest auto insurance insurance car ireland competitive insurance quotes
Kerriann, Tuesday, November 11, 2014, 02:49
viagra prescription vehicle insurance business car insurance insurance used auto dealer
Reggie, Tuesday, November 11, 2014, 08:11
life insurance rates viagra generic viagara car insurance in florida
Demarlo, Tuesday, November 11, 2014, 15:59
drug male impotence cheap car insurance online masters degree levitra online auto insurance quotes online
Wilma, Tuesday, November 11, 2014, 22:38
impotence aids new auto insurance cheap cialis online car insurance rate
Chris, Wednesday, November 12, 2014, 05:20
best viagra prices generic viagras cialis generic viagraa
Morrie, Wednesday, November 12, 2014, 14:15
order levitra online mastercard ordering viagra life insurance quotes in texas car insurance quotes online auto insuranc
Rangler, Wednesday, November 12, 2014, 21:46
cialis generic australia impotence compare car insurance rate in Texas genaric levitra
Admin login | Script by Alex