[ Powrót ]
Wednesday, June 11, 2008, 21:27
Ja to mam fatalnego pecha!
Witajcie! Wybaczcie, że notki ostatnio długo nie było. Teraz będę dodawać notki niesystematycznie,
bo mogę dodać raz na tydzień, raz na miesiąc, raz na dwa miesiące. Sama nie wiem jak to będzie. Nie martwcie się. Nie długo wakacje i będę miała więcej czasu . Nawet jak gdzieś wyjadę, będę pisała notki na kartkach. Martwi mnie tylko jedna rzecz, mało osób odwiedza moje pam. No nic. Pozdro dla wszystkich komentujących! :*
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dzisiaj zajęcia miałam dopiero na 10.30, więc wstałam dopiero po 9. Tak szczerze mówiąc nie chciałam jeść śniadania i dlatego ubrałam się i od razu popędziłam na błonia. Oparłam się o wielkie, stare drzewo, które dawało najwięcej cienia w upalne dni. Niestety teraz jest jesień i pogoda nie sprzyja mi za dobrze . Na szczęście mam się czym zająć, bo wzięłam książkę od Transmutacji.
Czytałam sobie spokojnie przez jakieś dziesięć minut i ktoś nagle wyrwał mnie z bardzo nudnej książki. W moją stronę zmierzał John . Czy ta parszywa gnida musi za mną wszędzie łazić? Cieszyłabym się, gdyby to był jakiś przystojniak, ale mnie się trafił kujon, który zadziera nosa. Ehhh.... życie jest do dupy... a marzy mi się piękny książę . Oczywiście ja musze mieć takie szczęście do chłopców, no normalnie pozazdrościć mi tylko można (ironia). Dobra! Dosyć gadania o chłopcach ze mną związanych . No na brodę Merlina! Ucichłabym, ale ten parszywiec ubrał dzisiaj różowe skarpetki i fioletową bluzę w kolorowe piłki. Jak można o nim nie gadać?
W pewnej chwili nie wytrzymałam i zaczęłam sie śmiać. Szantażysta podszedł do mnie bliżej.
- Nie jest ci zimno? Może cię ogrzać? Słyszałem, że ma padać. - Spojrzałam na niego z politowaniem. Chłopak najwidoczniej nie zrozumiał mojej miny i uśmiechnął się od ucha do ucha.
- Ogrzej swój łeb, bo mózg ci chyba zamarzł i nie myślisz!
- Chciałem ci zaproponować naukę, dzisiaj w bibliotece o 18. Pasuje ci moja piękna?
- Tak, ale bez przeginania. - Wstałam i otrząsnęłam się z trawy. - A teraz żegnaj.
Myślałam, że sie go pozbyłam, ale on pobiegł za mną.
- Mamy razem lekcje, więc pójdziemy razem.
Zacisnęłam zęby i jakoś wytrzymałam z nim przez całą drogę na pierwszą lekcje. Najpierw Runy, a więc nic ciekawego. Dobrze, że siedzę z Justinem, z nim to można się nie źle uśmiać. No, ale na lekcji nie będę przeszkadzać nauczycielowi .
Wielka Sala, 16.23
Razem z przyjaciółmi wybrałam się do WS na obiad. Jestem głupia i głodna . Kto normalny nie je śniadania? Potem przez wszystkie lekcje burczało mi w brzuchu. Oczywiście Ślizgoni musieli usłyszeć moja orkiestrę i zaczęli się ze mnie nabijać.
Do jutrzejszej nocy można wrzucać pergaminy, z imieniem i nazwiskiem do Czary Ognia. Dzisiaj wszyscy idziemy oglądać kto sie na to pisze. Napewno Wiktor Krum, ścigający z Bułgarii. Jest przystojny i męski . Wszystkie dziewczyny się w nim kochają, a na jego widok zaczynają piszczeć. Ja na szczęście nie jestem taka głupia i nie robię z siebie idiotki przed nim . Ciekawa jestem kto będzie reprezentantem Hogwartu. Z Durmstrangu głosuje na Eryca, chociaż Krum też ma szanse, a z tamtych panienek żadna .
Czara Ognia 18.15
Rozsiadłam sie wygodnie na długiej ławce, na której siedziała również Hermiona Granger z książką. Ludzie podchodzili do Czary i wrzucali małe karteczki do niej. W pewnej chwili do sali wbiegł Cedric i jego koledzy. Brat podszedł i wrzucił swoje zgłoszenie... Zdziwiona nie mogłam sie otrząsnąć! Pobiegłam do niego.
- Człowieku! Ty wiesz na co się piszesz? To niebezpieczne. - Zaczęłam się na niego wydzierać.
- Laura, ja wiem co robię. Nie musisz się o mnie martwić. Zresztą od kiedy sie mną przejmujesz?
Zajmij się sobą, bo juz mnie wkurzasz.
- Skoro ci to przeszkadza, możesz zapomnieć co ci mówiłam. Nie będę ci wchodzić w drogę, potem do mnie nie przychodź.
Jak jestem dla niego nie miła to ma pretensje, a jak zaczynam sie martwić to jest to samo. Nie czaję go .
- Życzę ci z całego serca, żebyś umarł! Nie zależy mi już na tobie!
Odbiegłam we łzach. Wiem, że źle postąpiłam mówiąc mu to, ale nerwy mi puściły . Do tego zapomniałam, że jestem umówiona z Johnem. Kurde! Szybko pobiegłam do biblioteki, ale go tam już nie było...
Komentarzy:
Laura - Emma, Wednesday, June 11, 2008, 21:33
Dawajcie dużo komentarzy! Plisss! Pozdro 4 all!
Adri (ZKP), Wednesday, June 11, 2008, 21:58
Fajna nota. Tylko ciągle mam takie wrażenie, jakby Laura była rozpieszczona, czy coś. No bo na przykład ,,- Laura, ja wiem co robię. Nie musisz się o mnie martwić. Zresztą od kiedy sie mną przejmujesz?
Zajmij się sobą, bo juz mnie wkurzasz.
- Skoro ci to przeszkadza, możesz zapomnieć co ci mówiłam. Nie będę ci wchodzić w drogę, potem do mnie nie przychodź.
Jak jestem dla niego nie miła to ma pretensje, a jak zaczynam sie martwić to jest to samo. Nie czaję go .
- Życzę ci z całego serca, żebyś umarł! Nie zależy mi już na tobie!
Odbiegłam we łzach. Wiem, że źle postąpiłam mówiąc mu to, ale nerwy mi puściły '' Odbiegła w łzach, bo jej powiedział, że wie co robi? Trochę dziwne. Ale fajna nota i dobrze że wogóle coś dodałaś.
Pozdrowionka!
Adri (ZKP), Wednesday, June 11, 2008, 21:59
Aha, i fajne zdjątka
Clemence Posey, Thursday, June 12, 2008, 19:25
notka niezła, dobrze że ją dodałaś bo mówiłąm sobie ze już nie bd tutaj zaglądać
szkoda że nie dajesz częściej ale rozumiem że mżesz nie mieć czasu..
dobra przejde do notki..
jest fajna, wciągająca i w ogóle może być ..
czekam na więcej magii .. ;P ( nie Laura potraktuje tego Jasona jakimś upiorgackiem ;-P)
HaH^^
dobra to tyle, aHa, super zdjęcia
Clemence Posey, Thursday, June 12, 2008, 19:26
notka niezła, dobrze że ją dodałaś bo mówiłąm sobie ze już nie bd tutaj zaglądać
szkoda że nie dajesz częściej ale rozumiem że mżesz nie mieć czasu..
dobra przejde do notki..
jest fajna, wciągająca i w ogóle może być ..
czekam na więcej magii .. ;P ( nieCH Laura potraktuje tego Jasona jakimś upiorgackiem ;-D)
HaH^^
dobra to tyle, aHa, super zdjęcia
K@si@@@(ZKP), Thursday, June 12, 2008, 22:45
Notka ogółem dobra. Zasługuje na P, bo mam jedną uwagę: Jak jeszcze raz w notce nawstawiasz tyle emotkionek to potraktuję cię upiorgackiem!
zuzaa, Thursday, June 12, 2008, 23:45
w harrym potterze jak prowadzilas pamietnik to mi sie podobalo bo notki byly dluugie no i bylo cos o milosci hhihihihi a tu ciagle o tym debil(john)
Laura - Emma, Friday, June 13, 2008, 22:00
Spoko Emotikonek będiz emniej ;] Gram w przedstawieniu szkolnym, więc notke zaczne pisać albo w ten weekend albo w następny pozdro! :*
Marta G, Monday, June 16, 2008, 09:55
No, no, notka całkiem wciągająca, chociaż rozwlekła, ale całkiem miło się czytało. Fajne akcje i teksty, tylko musisz bardziej uważać na zapis dialogów, literówki oraz ... nie ograniczaj emotikonek! Zabawne są w Twoich notkach, fajniej się czyta przez to <my opinion>. Pozdrawiam i zapraszam do mnie->nowe wpisy!
Vanessa xD, Monday, June 16, 2008, 13:55
Fajna nocia! Też bym chciała prowadzić jakiś pam.!
Laura - Emma, Tuesday, June 17, 2008, 22:38
Nic trudnego Vanesso, wystarczy ze napiszesz do Guardiana z propozycją na nowy pamiętnik i wyślesz mu swoją próbną notkę, Jeśli uzna ją za dobrą, to na pewno założy ci twój pamietnik. Możesz wymyślić jakąś postać ;). A jak tylko będziesz miała swój pam. to daj cynk, a ja go odwiedze ;]
Minionet Renaldi, Saturday, July 05, 2008, 11:49
Jak zwykle świetnie.. Sorka, że dawno nie dodawałam komentarzy <pare miesięcy> ale miałam ograniczenie na neta xD jedynie czytałam notki a szkoda mi było czasu na komentowanie.. pozdrawiam:*
Admin login | Script by Alex