[ Powrót ]
Tuesday, September 02, 2008, 20:02
Dzień Halloweenowy!
Wybaczcie! Wiem, że nowa notka miała się pojawić przed koszmarną szkołą, ale nie mogłam wejść na kompa. Mam nadzieję, że mi wybaczycie i że spodobają się wam moje wypociny :P . Miłego czytanka!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tygodnie mijają bardzo szybko. Nie zdążyłam zauważyć, że już jutro jest Halloween! W każdym dniu musiałam odrabiać masę prac domowych! A nasz były Nape uwziął się na mnie i zadał mi dodatkowe wypracowanie. Powiedział tylko: żebym się nie nudziła i żeby nie przychodziły mi do głowy głupie pomysły. Tak więc zalana robotą odetchnęłam ulgą w piękną niedziele przed dniem duchów i innych straszydeł. Jutro odwołali wszystkie lekcje, a jeszcze na dokładkę- ogłosili wypad do... TAK... Hogsmeade! Moje ulubione miejsce i święto! Może być coś lepszego? No... jeśli by tak postawić mnie w wielkiej komnacie z ciasteczkami, cukierkami, lizakami i innymi słodyczami. To z pewnością byłoby lepsze, ale przytyłabym więc... lepiej nie. Już nie mogę się doczekać! Profesor Flitwick – czyli ''głowa Ravenclawu'' poprosił nas wszystkich na zebranie. Wszystkie klasy z niebiesko-srebrnego domu musieli się stawić.
- Jak wiecie dzieci, jutro wasz pierwszy wypad do magicznej wioski. Mam nadzieję, że cieszycie się z tego faktu oraz z tego, że są jutro święta.
Wszyscy uśmiechnęli się od ucha do ucha. Chłopcom pewnie chodziło po głowach: jutro nie ma lekcji, będzie czas wolny więc na bank poderwę jakąś sztukę, a następnego dnia pochwalę się nią przed kumplami.
- I właśnie po to was zwołałem, bo potrzebuję cztery pięć dziewczynek, które pomogły przystrajając salę. Z każdego domu są brane.
Z końca sali dobiegł chłopięcy głos...
- A czemu do takich zajęć zawsze są brane baby?
- Widzisz, dziewczynki mają większy talent do ozdabiania wnętrzy.
Młody krukon z drugiej klasy zarumienił się i usiadł z powrotem na ziemię.
Ja nie mam zamiaru się zgłaszać. Chcę spędzić ten dzień z przyjaciółmi i odpocząć. Nie dam się w to wrobić.
Zgłosiły się cztery ręce, a profesor od razu rozdał im kartki z planem.
- No, jeszcze jedna. Będzie wynagrodzenie!
Vanessa się zgłosiła. Nie mogłam uwierzyć. Czemu ona!? Przecież umawiałyśmy się na wspólny dzień. Miałyśmy go spędzić razem. Od razu posmutniałam i moje plany legły gruzem. No nic... pójdę z kimś innym. Spojrzałam na Zaca, który tez nie był zadowolony < sądząc po jego minie. Opiekun nadal cos mówił, a ja go juz nie słuchałam. Zaczęłam się zastanawiać czy przebrać się w coś, czy tylko ubrać się na czarno? Po długich namysłach wybrałam jednak to drugie. Głupio bym wyglądała w przebraniu, no i oczywiście nikt by mnie nie chciał zagadać.
- WS otworzymy na przyjęcie o 19.00 więc do tego czasu musicie się wyrobić. Przyjdźcie jutro po śniadaniu. Najlepiej o 9.00. To już koniec! Dziękuję wam za przybycie!
Wybiegłam z sali jak poparzona i wróciłam na korytarz na którym stał wielki rycerz. Weszłam nim i zjawiłam się w PW. Szybko pobiegłam do swojego pokoju i walnęłam się na łóżko. Zaczęłam tak na nim leżeć i rozmyślać czy gniewać się na V czy nie. Po dziesięciu minutach brunetka wpadła do pokoju.
- Wybacz mi Lauruś, ale musiałam.
- Nikt ci nie kazał, więc nie mów tak, okey!? Nie chce się z tobą kłócić, ale obiecałaś.
- Wiem i bardzo przepraszam, ale sama wiesz jak kocham dekorować.
Przewróciłam oczami i usiadłam przy niej. Przytuliłam się do niej i wybaczyłam. Nie umiem się na nią długo gniewać. Nessa usiadła na swoim łóżku i zaczęłyśmy malować paznokcie na czarno. Trzeba było zacząć przygotowywać się na jutrzejsze zdarzenie.
- Dobrze, że na imprezie będziemy razem.
Pokiwałam głową i wróciłam do zajmowania się sobą.
- Wiesz postanowiłam założyć tą sukienkę na dyskotekę.
Van zaklaskała ze zdumienia w dłonie.
Resztę dnia spędziłyśmy na śmianiu i żartowaniu. Zrobiłyśmy listę najprzystojniejszych chłopców z naszej klasy.
10. Nick
9. Cody
8. Justin < nie pokarze mu tej listy
7. Joe
6. Arabel < dziwne imię, no nie?
5. Corbin < i tak umieściłyśmy go dość wysoko
4. Abdon
3. Cris
2. Damian
1. Zac < V się uparła
Tak to się prezentuje.
***~***~***~***
31.10 !
***~***~***~***
Wstałam i przetarłam oczy. Nessy już nie było. Spojrzałam na zegarek... dochodziła 10. Nagle w okno zaczęło cos stukać. Otworzyłam je i do środka wleciała rudo-brązowa sowa. Uwolniłam ją od listu i zaczęłam czytać.
**********************************
Droga Lauro
Wiem, że ten list cię zaskoczy, ale
chciałem spytać czy byś nie wybrała
się ze mną do jakieś kawiarenki?
Było by mi bardzo miło.
Jeśli się zgodzisz to zjaw się dzisiaj o 15
przy Miodowym Królestwie.
Jeśli się nie zgodzisz, nie mów nic V!
Proszę!
Zac
**********************************
Przeczytałam parę razy i zrobiłam się lekko czerwona. Po pięciu minutach zdecydowałam się i odpisałam.
**********************************
Drogi Zac
Jasne, że z tobą pójdę. Nie mów V, że
razem byliśmy!
PS Czy to randka?
**********************************
Czekałam i czekałam, ale kolejnego listu nie dostałam. Nie wiem czy dobrze robię, ale nie mam zamiaru teraz o tym myśleć. Była bardzo głodna, a śniadania juz nie dostane. Postanowiłam ubrać się w normalne dżinsy, białą tunikę bez ramiączek, a na to turkusowy sweterek i wyruszyłam sama do mojego ulubionego miejsca. No nic, pójdę już do Miodowego Królestwa i na śniadania zjem słodycze. Głupi pomysł, no nie? Ale za nim to zrobiłam rzuciłam zaklęcie na swoje włosy i wróciły do dawnej postaci. Chyba wolę mieć dłuższe.
***********
Hogsmeade!!!
***********
Dotarłam do sklepu z przeróżnymi słodyczami. Kupiłam sobie 4 pieprzne diabełki, toffi o barwie miodu, fasolki wszystkich smaków < średnie opakowanie, 2 gumy do żucia Drooblesa i musy-świstusy (nie myśl pamiętniku, że jestem jakimś obżartuchem). Zasiadłam przy stoliku dla dwojga i zaczęłam zajadać. Napchałam się tym świństwem i zrobiło mi się trochę niedobrze.
Przed sklepem Zonka stał Snape. Miłą na sobie czarną pelerynę w białe dynie. Od razu pomyślałam ''chłopcy''. Halloweenowy nietoperz rozdawał ciasteczka z kartkami w środku, chyba z wróżbami. Każdy przechodni się śmiał. Za rogiem zauważyłam ''genialną trójkę'' i od razu do nich pobiegłam.
- Co wy mu zrobiliście?
Wybuchliśmy śmiechem, a potem chłopcy mi wszystko wyjaśnili. Znowu dali mu jakiś eliksir. Podobno jeden z nich wybrał się do ksiąg zakazanych i znalazł jedną '' jak zahipnotyzować bez skutków ubocznych ''. Resztę sama się domyśliłam.
Podeszłam do Nepa i wzięłam ciasteczko. Otworzyłam je i przeczytałam: dzisiaj ukąsi cię nietoperz, lepiej go unikaj. Czy mam to brać serio i czy to chodziło o profesorka? Zaczęłam śmiać się do siebie. Wybrałam się do Nity Sporus – najlepsze ubrania i przebrania. Sklep znajdował się niedaleko gospody ''Pod świńskim łbem''. Przymierzałam sukienki wieczorowe, ale żadna nie spodobała mi się na tyle, żeby ją kupić.
O 15 stawiłam się na umówionym miejscu i zaczęłam czekać na chłopaka mojej najlepszej przyjaciółki, żeby wybrać się z nim na randkę. Super, co nie? Ktoś zaszedł mnie od tylu i zasłonił oczy.
- Zgadnij kto to, a dostaniesz nagrodę.
- Zac! To ty!
- Zgadłaś!
Chłopak powoli zdjął ręce z mojej głowy, a ja odwróciłam się do niego przodem.
- Co to za nagroda?
- Randka w knajpce.
- Hej, juz się na to umówiliśmy.
- Jak chcesz, dam ci inną.
Zac zbliżył twarz do mojej i lekko pocałował mnie w usta. Zrobiłam się czerwona. Przez chwilę nie wiedziałam co powiedzieć. Jednak to on zapanował nad sytuacją i wybraliśmy się do Herbaciarni u pani Puddifoot. Zajęliśmy stoliczek na rogu knajpy i zamówiliśmy picie. Rozmawialiśmy w najlepsze. Po długich śmiechach zbliżyliśmy sie do siebie i przez stół zaczęliśmy się przytulać. To było... romantyczne. Wróciliśmy do Hogwartu o 18. 55. Szybko poleciałam się przebrać na impre i uszykowana wróciłam do WS. Sala była wspaniale udekorowana. Wszystkie duchy ze szkoły się zebrały i zaczęły tańczyć nad ludźmi (żyjącymi).Nietoperze wisiały w powietrzu razem z dyniami. Wszystko wyglądało bajecznie! Zaczęłam szukać przyjaciół, lecz po drodze wpadłam na Lunę, która nieźle się wyszykowała. Znalazłam Zaca i zaczęliśmy razem tańczyć, potem doszedł do nas Justin, a potem cała reszta kumpli razem z V. Wspaniale sie bawiliśmy! Ten dzień chyba nigdy nie zapomnę. Byłam tak zmarnowana, że zasnęłam jak tylko głowa dotknęła poduszki.
Ja siedząca na łóżku:
Z Zaciem:
nawet ona sie super uszykowała!
Ja na imprezie:
Komentarzy:
Barney, Wednesday, February 25, 2015, 19:46
Will I have to work on Saturdays? http://www.orthopaedic-institute.org/find_us.html para que sirve el medicamento motilium 10 mg What was her name? Why wasn’t she in school? I’d been trying to make out the scribbled name on the flute case but even when I leaned in as far as I dared without being obvious, still I couldn’t read the bold spiky marker strokes, more drawn than written, like something spray-painted on a subway car. The last name was short, only four or five letters; the first looked like R, or was it P?
Frederick, Wednesday, February 25, 2015, 19:46
Have you got any ? http://www.orthopaedic-institute.org/about.html purchase motilium âÂÂThat's not what this is about. It doesn't cost taxpayers a single dime,â Obama said on Thursday. âÂÂIt doesn't grow our deficits by a single dime. âÂÂŚWhat it does is allow the U.S. Treasury, the U.S. government to pay the bills that Congress has already racked up.âÂÂ
Mitchell, Wednesday, February 25, 2015, 19:46
Lost credit card http://spid.it/gestione-rischio-clinico/ buy phenergan uk The smooth-striding Kiplagat, who led a Kenyan sweep of the medals in Daegu in 2011, stalked Straneo, 37, until the 40-kilometre mark after the two other leading protagonists - Japan's Kayoko Fukushi and Ethiopian Meselech Melkamu dropped off the pace.
Stephen, Wednesday, February 25, 2015, 19:46
I'd like to send this parcel to http://martinimandate.com/tag/bars/ neurontin de 400 mg para que sirve Deputy Mayor Cas Holloway has said that most of the delays have resulted from human error by police operators or EMS dispatchers, or simply from ambulances not being available because of heavy demand.
Sofia, Wednesday, February 25, 2015, 19:46
I'm on a course at the moment http://martinimandate.com/tag/sherry/ 800 mg neurontin high "The English players are more aware of what it means after the last four or five years. It's a big game and we'll be going there hopefully to win. I've scored a few goals against City and I'm looking forward to the match."
Stefan, Wednesday, February 25, 2015, 19:47
What sort of work do you do? http://martinimandate.com/tag/best-burgers/ what is neurontin 600 mg used for McDonald’s has also promised to use  its packaging to generate excitement for fruits and veggies among kids, and ensure that all advertising directed at kids includes fun messages about nutrition and well-being.
Anibal, Wednesday, February 25, 2015, 19:47
I'm retired http://spid.it/gestione-rischio-clinico/ generic promethazine âÂÂBecause he is such a high profile guy, you know it is not going to end there,â he added. âÂÂThere is going to be ridicule ... and I just hope people know it is not about that. His life was full of beautiful stories, triumphs, failures and successes that it does not matter what his problems were.âÂÂ
Diana, Wednesday, February 25, 2015, 19:47
Insert your card http://martinimandate.com/tag/arrack/ gabapentin 300 mg back pain For consumers, the most exciting news out of the Q&A may have been a statement by chief content officer Ted Sarandos. Having already pioneered the practice of releasing an entire seasonâÂÂs worth of episodes in one burst, Netflix is aiming to reduce another source of viewer annoyance: the long wait between new seasons. âÂÂIdeally, weâÂÂd like to reduce the cycle time between seasons to tighter than the one year it is today,â he said.
Stewart, Wednesday, February 25, 2015, 19:47
Will I be paid weekly or monthly? http://spid.it/gestione-rischio-clinico/ order phenergan online Boeing never disclosed the cost of the three-monthgrounding, which ended in April, but said it absorbed most ofthe expense in the first quarter while still posting a 20percent rise in profit, and its shares are up 35 percent thisyear, even after Friday's loss.
Jenna, Wednesday, February 25, 2015, 20:34
Is there ? <a href=" http://www.snda.org.sg/index.php?r=contact#echo ">albendazole 200mg tablet</a> With WilsonâÂÂs breakout speed and BrownâÂÂs physicality, the Giants hope to add a full seasonâÂÂs worth of versatility to the backfield that has been absent since Bradshaw and Brandon Jacobs both played 16 games in 2010.
Mason, Wednesday, February 25, 2015, 20:35
I'm a housewife <a href=" http://www.johnlittle.com.sg/corporate.php#bat ">buy clotrimazole and betamethasone dipropionate cream</a> The answer choices were: a) Receiving accurate news quickly even if that news is delivered in an “all caps” tweet or b) IâÂÂd like news to be reformatted from “all caps” before being sent, even if it takes longer.
Bradly, Wednesday, February 25, 2015, 20:35
I'd like to open a personal account <a href=" http://www.logropolis.es/distribucion.html#bacon ">Cheap Valacyclovir</a> As stated to the Court, as well as in prior correspondence to the Government, Reuters again unreservedly extends its apologies to the members of the Ninja Club and its officials, and the leadership,Ă Government and people of Iran, for the original television scriptâÂÂs implication that there was anything threatening or aggressive in the Budekan Ninja ClubâÂÂs training or intentions for its members.
Christian, Wednesday, February 25, 2015, 20:35
Directory enquiries <a href=" http://liquidfriday.co.uk/about-us#claimed ">Ondansetron Tablets</a> Previous research has found a link between impulsivity and teenage drinking, but until now, it has been unclear whether impulsive people tend to drink more or whether drinking at a young age harms the brain, resulting in more impulsive tendencies.
Samuel, Wednesday, February 25, 2015, 21:21
Looking for work http://martinimandate.com/about/ neurontin discount coupon The free-for-all that is the Giantsâ linebacker competition didnâÂÂt get off to an inspiring start. The LBs gave a âÂÂsteadyâ performance on Saturday night, in the words of Tom Coughlin, but an unspectacular one where no one really stood out.
Janni, Wednesday, February 25, 2015, 21:21
I hate shopping http://martinimandate.com/tag/best-burgers/ neurontin 600 mg tablet Supporters and opponents of the Affordable Care Act (ACA) looked at day one of the exchanges and saw the same thing: confirmation that their personal opinion of the law was the right one. For advocates, the high volume of calls and clicks proved that this legislation will make positive contributions in the future. For critics, the technical difficulties and operational uncertainties were examples of the flaws in the ACA and symptoms of a broader set of problems. Many on both sides of the issue noted the irony of the exchanges opening for people to sign up on the same day the federal government faced a partial shutdown.
Wayne, Wednesday, February 25, 2015, 21:21
I stay at home and look after the children http://spid.it/gestione-rischio-clinico/ phenergan 20 mg Gropper's patience ran out however when he admonished oneshareholder for asking what he felt were overly broad questionsof Kodak executives about their methodology for the company'svaluation. The Canadian shareholder spent close to an hour atthe podium.
Monty, Wednesday, February 25, 2015, 21:21
What sort of music do you like? http://martinimandate.com/tag/bars/ neurontin 400 mg price dr logic-it's immoral to make money off of health care alright. If you're a doctor do they pay you? Immoral piece of hypocrite you are aren't you? Must have your "doctorate of buffoonery" Nurse gets paid? Since the majority of cost is LABOR then it's the staff that's screwing us in your utopia! Lib theory frequently crashes and burns when it impacts reality and other inconvenient truths.
Wilford, Wednesday, February 25, 2015, 21:21
Is it convenient to talk at the moment? http://martinimandate.com/tag/sherry/ neurontin 800 milligram Though the elegant Hall One showed again that its superb acoustics are worthy of the best musicians in the world, so far it has been only intermittently successful in attracting them. Some events here were a reminder of its potential, but the venue still cries out for an artistic director, or even some basic quality control. Thwarted by a mix of idealism and vanity, the programming is a mash-up of self-curated events.
Jesus, Wednesday, February 25, 2015, 21:21
Do you play any instruments? http://www.orthopaedic-institute.org/find_us.html motilium domperidone 10 mg obat apa “As far as I’m concerned, I’m getting ready to go play Saturday,” Reynolds said. “I’m excited and ready to go because like Coach said, this game pretty much has defined our season for the last couple of years.”
Rigoberto, Wednesday, February 25, 2015, 21:21
Best Site Good Work http://martinimandate.com/tag/sherry/ neurontin 800 mg price The Government and EDF – the state-owned French company – are currently in intense negotiations over a guaranteed price for future nuclear energy output. The talks have reached a stalemate, as the Treasury has been reluctant to accept EDF’s demand for £98 per kilowatt hour. Mr Miliband’s intervention could make the negotiation of a future price even more difficult. Some believe it may cause EDF to pull back from one of the biggest investments ever planned for the UK.
Admin login | Script by Alex