Laura Diggory- panel admina

[ Powrót ]

Sunday, October 26, 2008, 13:02

Dzień zakochanych!

Dzisiaj notka już regularnie się pojawiła :) . Mam nadzieję, że się wam spodoba! Pozdro dla wszystkich czytelników! :*Miłego czytania!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tak! Dzisiaj jest 14 luty! Po raz pierwszy w dniu zakochanych mam chłopaka i partnera na imprezę miłości. Dobry nastrój mam już od początku dnia, innym dziewczynom tez towarzyszy. Nawet Nessie, chociaż nie wiem czemu jest uśmiechnięta od ucha do ucha. Powiedziałam jej dwa tygodnie temu, ze chodzę z jej byłym. Na początku bardzo mi się dziwiła i robiła mi spore wyrzutów, ale nie gniewała się na mnie. Tak jak dawniej, wszyscy chodzimy razem i tworzymy zwartą grupę. Życie na serio jest piękne! Nie kłócę się już z bratem, nadal mam wielu przyjaciół, chodzę z chłopakiem moich marzeń i w dodatku on mnie... kocha.
- Dzisiaj jest wypad do Hogsmeade.
- Wiem, pójdziemy razem po prezenty?
- Jasne, tylko nie wiem co mogę kupić Ju... Ups...
- Co!? Chodzisz z Justinem? Vi! Czemu nic nie mówiłaś!?
- Bo się wstydziłam. Chodzimy dopiero od tygodnia i nie chciałam, żeby zaraz wszyscy o tym wiedzieli.
- Inni nie muszą wiedzieć, ale ja tak! Mogłaś od razu powiedzieć.
A więc to o niej gadał mi PW, to Nessa była tą ,w której się zakochał. Nie mógł nic zrobić, bo chodziła z Zaciem, ale teraz... DZIĘKI MNIE... tak.
Opadłam na łóżko i uśmiechnęłam się szeroko. Ktoś nagle mi przerwał pukaniem do drzwi.
Szybko wstałam i je otworzyłam, ale nikogo nie było. Spojrzałam na podłogę, na której leżała złożona kartka. Wzięłam ją i szybko przeczytałam.

Kochanie!
Wszystkiego najlepszego!
Przyjdź do ''naszej knajpki''
o 15.30 !
Nie mogę się doczekać!
Kocham cię!
Zac

Podskoczyłam z radości i zaczęłam wybierać strój na wyjście z V, a potem jeszcze na randkę z Zaciem. Dokładnie o 12 poszłyśmy z dziewczynami do magicznej wioski. Weszłyśmy do ''Amorka'' po upominki. Na wszystkich różowych i czerwonych półkach leżały przeróżne rzeczy. Mój wzrok przykuło serduszko z napisem I love You i do tego kartonik z ciasteczkami w kształcie gwiazdek, serc i kół, które były oblane czerwonym lukrem i posypane różowymi cukierkami. Kupiłam je i weszłam do kolejnego sklepu pod nazwą ''Druga skóra'' , w którym były najpiękniejsze sukienki, jakie można było dostać w tej okolicy. Przymierzyłam ich chyba z tysiąc. Wybrałam białą z siatką i góry i żółtym paskiem. V tez kupiła białą, ale zupełnie inną. To w sumie dobrze ;-) . Nie lubię mieć tych samych rzeczy co inni, bo przez to nie jestem oryginalna. Dochodziła 14. Nie wierzę, że te dwa sklepy zajęły mi tyle czasu, oczywiście nie licząc długaśnych kolejek do kasy. Każdy chce wyglądać dzisiaj przepięknie, no ale nie każdy musi iść do tego sklepu co ja! Został mi jeszcze jeden sklep, a mianowicie ''Miodowe Królestwo'' . Stojąc przed ladą ze słodyczami opadła mi szczęka! Były tam przeróżnego koloru i kształtu cukierki, batony, fasolki i wiele, wiele innych! Kupiłam sobie (jak zawsze mnóstwo) : małe opakowanie fasolek, cukrowe pióro do pisania, toffi w kształcie serduszek, musy-świstusy, trzy kociołkowe pieguski. Usiadłam z V przy stoliku i zaczęłyśmy zajadać wszystko.
- Potem się dziwię, że mam wielką pupę.
- Ty!? Chyba żarty sobie robisz, to ja jestem gruba Lauruś!
Obie śmiałyśmy się z siebie aż zrobiło mi się niedobrze.
- Już nic nie przełknę, a ty?
- A ja idę po watę cukrową w kształcie serca i po gumiastego węża- jeża.
- A co to?
- Wąż z kolcami, to chyba proste!
Wyszłam z przepełnionego dzieciakami sklepu i wzięłam głęboki wdech. Naprzeciwko znajdowała się knajpa ''Pod trzema miotłami".
- Co mi szkodzi? Idę się czegoś napić.
Wchodząc poczułam zapach piwa. Spojrzałam na stoliki przy których siedzieli sami ponurzy i przygnębieni ludzie.
- Jedno piwo kremowe!
Dostałam wielki puchar, z którego aż się wylewała pianka piwna. Wzięłam duży łyk i mdłości odeszły. Spojrzałam na zegarek. Była 15.15 . Szybko dopiłam i pobiegłam na umówione miejsce, czyli do Herbaciarni u pani Puddifoot.
Przed wejściem stał blondyn, który od razu mnie zauważył.
- Cześć skarbie.
Pocałował mnie w policzek.
- Cześć misiu.
Wytknęłam na niego język i zajęliśmy miejsca.
- Kupiłam ci coś.
Dałam mu podarunek, a on posmutniał.
- Ja ci nic nie kupiłem.
- A. To nic.
Uśmiechnęłam się sztucznie. W głębi duszy to mnie zabolało. Mógł mi dać chociaż różę. No, ale przecież przez takie coś nie będę się na niego gniewać.
Zamówiliśmy koktajl z dwiema słomkami. Było bardzo romantycznie, jak go piliśmy. Nasze twarze znajdowały się od siebie o milimetr, może i mniej. Po mile spędzonym czasie wróciliśmy do szkoły. Poszłam się przebrać w zakupiona sukienkę. Za pół godziny miała być dyskoteka. Znowu ktoś zapukał do drzwi i tym razem także nikogo nie było, ale tym razem leżała wielka paczka. Otworzyłam ja , a w środku znajdował się bukiet czerwonych róż i pierścionek z napisem KC! Do róż przywiązana była karteczka.

To był żart!
Jak mógłbym ci
nic nie kupić?
KC!

Dokończyłam szykowanie się i założyłam pierścionek od Zaca.
W PW czekali na mnie przyjaciele i ukochany. Przytuliłam się do niego i ruszyliśmy do WS. Wystrój był niesamowity! Konfetti, brokat, serduszka i cekiny spadały z sufitu, którego tworzyły różowe obłoki. Ściany były różowe, podłoga złota, a krzesła czerwone. Stoły ze słodyczami przyciągały mój wzrok, ale nie chciałam bardziej przytyć. Szczególnie po dzisiejszej uczcie. Po pięciu minutach byłam cała w brokacie, ale nie przeszkadzało mi to. Tańczyłam z Zaciem wszystkie tańce. W końcu nie musimy niczego udawać, tylko być po prostu sobą. Moje drugie marzenie już spełnione. Ced tańczył z Cho, Justin z Vanessą, Bloom z Gabriellą. Ten dzień jest mega romantyczny i miłosny.
W ostatnim tańcu chłopak złapał mnie w pasie, a ja oplotła ręce na jego szyi. Przybliżyliśmy się do siebie i położyłam głowę na jego ramieniu.
- Kocham cię Zac. Bardzo mocno.
- Ja ciebie tez księżniczko.
Pocałował mnie. Przez trzydzieści sekund całowaliśmy się delikatnie, a potem wsunął mi język do buzi. Z różnych opowiadań koleżanek myślałam, że to obrzydliwe, ale teraz... jest to cudowne. Wstydziłam się zrobić to co on. Nie! Mam postanowienie! Musze to zrobić. Raz się żyje!Teraz mój język znajdował się w jego buzi. Udało mi się! Przez resztę tańca całowaliśmy się nie przejmując się innymi. Po długi zastanowieniu... całowanie nie jest takie straszne ;-) .

Tu z Zaciem w knajpie:

Z Zaciem przed imprezą:

Komentarzy:

Laura - Emma, Sunday, October 26, 2008, 13:18

Czekam na wasze komentarze! :*
Pozdro! <3 ! :*

 

Clemence Posey, Monday, October 27, 2008, 12:28

Czytanie Twoich notek to miła rozrywka.
Jest to co lubią dziewczyny : miłość, pocałunki i w ogóle ;-). Podoba mi się. Jedyna rzecz to to że narazie za mało akcji jest. Ale poza tym brak zastrzeżeń :D
Wybitny xD

 

Marta G/ZKP, Monday, October 27, 2008, 21:13

Notka lekka i przyjemna, chociaż zbyt wartka i mało akcji, jak dla mnie <znowu!>, ale za te uczucia odpuszczę Ci wyrzuty :P Porada: pisz dłuższe, rozbudowane zdania i postaraj się pisać mniej kolokwialnie a bardziej płynnie. Wierzę, że dasz radę :) Notka na Z+ z szansą na P! Czekam na przełom w życiu Laury;)

 

Margot, Wednesday, October 29, 2008, 14:53

Aaa, to jest ten koleś z HSM3!!!! :D:D:D Ale ja inteligentna jestem, o, zgrozo!:D Notka bardzo romantyczna, buchało gorącem....mmmm... jakoś tak lepiej to odbieram po HSM3 :P Buziaki i zapraszam do mnie na nową notkę;*

 

Parvati Patil (ZKP), Friday, October 31, 2008, 11:25

Taak, notka bardzo ciekawa i romantyczna...Mnie się akcja podobała, wciągnęłam się, uczuć było mnóstwo, ładne opsiy, ale...No właśnie: piszesz odrobinę tak "weszłam, wyszłam, zjadałam, poszłam". Rozumiesz? Chodzi mi o to, żeby dodać, jak Ci już poradziła Marta, troszkę więcej...opisów? Rozbudowanyh zdań? Ale rzeczywiście było mnóstwp uczuć :-P Chwilami robiło mi się gorąco..:P
Pozdrawiam Cię serdecznie i stawiam P+
Parvati:*
P.S. Zapraszam do Wiktora Kruma-> nowa notka:)

 

Sol Angelika, Friday, October 31, 2008, 13:01

Lauro, jak zwykle mi się bardzo, ale to bardzo podoba. Romantyczna notka, nie ma co, widać, że się postarałaś. Piszesz za krótkie zdania, i troszkę bez zapału, więc masz u mnie P
Buźki i zapraszam do mnie(link w linku:-D)

 

Laura - Emma, Friday, October 31, 2008, 16:52

Dzięki :* Obiecuję, że do niedzieli skomentuje wasze nocie:* Pozdro! :)

 

Clemence Posey, Monday, November 03, 2008, 14:04

Kiedy ciąg dalszy?

 

pear, Wednesday, May 02, 2012, 08:48

No alcanzan las palarbas para darle a Nestor el verdadero agradecimiento que se merece por tantas cosas buenas que hizo, eso me produce una sentida y reconfortante impotencia. Para colmo al ver los archivos por televisif3n que muestran detalles que no habedamos visto de la magnitud de su obra, de sus coherencia desde el principio de su carrera como militante y funcionario, se me llena el alma de agradecimiento y me siento me1s en deuda con e9l.Por suerte eran uno solo con Cristina y su proyecto de pais sigue intacto y con me1s fuerza afan ya que somos millones los que le vamos a dar a nuestra presidenta el apoyo que se merece.Gracias Diego por pertenecer a este eje9rcito de buenas personas, elegidas por sus capacidades y sentimientos para llegar a darle a este pueblo los beneficios que como seres humanos se merecen, siempre en el marco de igualdad y respeto que nos demostrf3 nuestro flamante prf3cer, uno de los me1s grandes de la rica historia de nuestro paeds.

 

Mete, Friday, March 14, 2014, 19:07

I think you may find it hard to get a date if you are dead.However, the only way to ever get a date it to ask ask ask.Don't just ask anyone, find ppeole who have similar interests to you. Go to places you enjoy being and find girls who are there also. If you connect with someone(which you will be able to do if you just put yourself out there) then the choices will basically lay themselves in front of you.

 

Ibrahim, Friday, March 14, 2014, 21:36

Hey, that's the <a href="http://gjxecvp.com">grteeast!</a> So with ll this brain power AWHFY?

 

Mikey, Saturday, March 15, 2014, 19:20

That's the thikning of a creative mind http://msogmacd.com czecfrihrwp suutnfk

 

Maribeth, Sunday, March 16, 2014, 22:08

temporary car insurance cover car insurance rate cheap insurance life insuranse quotes cheap viagra generic best price website cialis stores

 

Jermajesty, Monday, March 17, 2014, 01:54

erection car insyrance maritime life insurance company cialis on line viagra sales online no prescription viagra

 

Ryne, Tuesday, March 18, 2014, 21:53

insurance auto quotes car insurance quotes life insurance retirement free car insurance order viagra

 

Ival, Wednesday, March 19, 2014, 00:24

car insurance calculate whole life insurance quotes check insurance plan viagra online without prescription cheap auto insurance citizen

 

Johannah, Wednesday, March 19, 2014, 08:56

where to buy cialisis california auto insurance vigara in usa cheap car insuriance compare life insurance quotes

 

Nettie, Wednesday, March 19, 2014, 14:06

colorado auto insurance quotes car insurance rate life insurance quotes online viagra cialis levitra senior life insurance quotes

 

Keydren, Wednesday, March 19, 2014, 16:04

cheap online car insurance types of insurance car viagra cheap Viagra brand for sale insurance auto auctions

 

Tessie, Thursday, March 20, 2014, 15:30

buy car insurance online purchasing Cipro best viagra site lowest car insurance

1 2 3 4 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

Admin login | Script by Alex