Laura Diggory- panel admina

[ Powrót ]

Saturday, December 06, 2008, 18:07

Zwariować można!

Wybaczcie, że notek tak długo nie było. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że nie miałam weny. Wybaczcie mi :* Miłego czytania!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

W futrynie drzwi stał Tom. Czekałam aż coś powie i wytłumaczy mi czemu zakłóca mój spokój, ale on stał i gapił się na mnie z głupawym uśmieszkiem. Chrząknęłam żeby wrócił na ziemie. Od razu zmienił minę na poważną i podszedł bliżej mnie.
- Ja... to znaczy chłopcy zapraszają cię na dzisiejszą imprezę powitalną. Mamy nadzieję, że się zjawisz.
O tak... żebyście mogli oblać mnie sokiem! Wolę już przesiedzieć ferie w tym pokoju!
- Ok. O której ma się zacząć i gdzie?
- O dziewiętnastej w salonie.
- A kto tam będzie?
- Ja, Rick, Darin, Cris, Cris i tata.
- Już mówiłeś raz, że Cris, nie musisz powtarzać!
- Jest drugi, nowy Cris. To nasz nowy kumpel.
Czyżby to był... nie, niemożliwe. Skąd oni by się znali?
Chłopak wyszedł z mojego pokoju, a ja przebrałam się w inne ciuchy, bo te całkiem przepociłam. Zeszłam po cicho na dół, żeby żaden debil mnie nie usłyszał. Wyszłam z ogromnego domu i pobiegłam szybko na plaże. Po drodze chyba z tysiąc razy się obejrzałam, żeby sprawdzić czy ktoś mnie nie śledzi. Widok był jak zwykle wspaniały. Żółty i ciepły piasek mile otulał moje stopy gdy szłam do wody. Rozebrałam się do kąpielówek i wskoczyłam do morza. Woda była idealna... nie była zimna ani gorąca. Pływałam sobie spokojnie i na chwile zamknęłam oczy żeby wypełnić się w moich wspaniałych i skromnych marzeniach. Nagle usłyszałam jakiś plusk, potem kolejne. Otworzyłam oczy i zobaczyłam chłopców w wodzie! Nie wiem skąd oni się tam wzięli, ale płynęli w moją stronę!
- Co wy tu robicie!? Czy ja chociaż przez pięć minut nie mogę być sama!?
- Myśleliśmy, że nie żyjesz. Wyglądałaś jak trup na wodzie.
Wszyscy zaczęli się śmiać, oczywiście oprócz Darina, który wpatrywał się na mnie jak w obrazek. Ja tu nie wytrzymam! Cała bezmyślna czwórka zaczęła mnie chlapać i przez to zakrztusiłam się.
- Przestań mnie chlapać Rick!
Wyszłam z wody, a oni za mną. Co to za głąby!? Usiadłam na piasku i westchnęłam z ulgą.
- W końcu dostałaś kobiece kształty! Teraz jesteś niczego sobie!
Zrobiłam się lekko czerwona i zakryłam twarz dłoniami. Założyłam szybko na siebie sukienkę.
- Ja wracam do domu, a wy zostawcie mnie w spokoju! Rozumiecie!?
- Co tak ostro? Może skoczymy gdzieś razem?
- Nie, dzięki za propozycję, ale wolałabym żeby mnie mantykora zeżarła!
- To chyba byłoby nieprzyjemne...
- Uhhhh!
Nie odzywałam się już do nich i tak nic nie łapią. To jakieś bezmózgie pacany! Wróciłam spacerem do willi. Wchodząc do środka poczułam zapach domowego chleba i innych wypieków. Od razu polepszył mi się humor i uśmiechnęłam się nie wiem czemu. Z salonu dobiegała wolna i romantyczna muzyka. Poszłam tam i zastałam wujka siedzącego na fotelu i palącego fajkę.
- Usiądź słońce i czuj się jak u siebie. U mnie nie musisz się niczego wstydzić. Możesz robić co tylko zechcesz.
Chce wrócić do domu! Nie powiedziałam mu tego, ale chciałam.
- Dzięki wujku.
Usiadłam blisko starego mężczyzny, który złapał mnie za rękę.
- Chłopcy naprawdę cieszą się z twojego pobytu u nas. To dobre chłopaki. Chcą dla ciebie jak najlepiej i ja także. Uwierz mi... To oni wpadli na pomysł żeby urządzić imprezę.
Więc mogę spodziewać się jakieś niespodzianki – tragedii!
- Kazali mi tego tobie nie mówić, ale podobasz im się. Mówią, że jesteś o wiele ładniejsza niż kiedyś.
Uśmiechnęłam się sztucznie.
- Ile mam u was zostać?
- Możesz całe dwa tygodnie.
- Będę zbyt tęsknić za rodziną.
- Więc wrócisz trochę wcześniej.
Nie trochę, ale dużo wcześniej! W tym momencie, gdy mi to powiedział, do domu wpadli palanty.
- Ale było extra!
- Czad!
- Ty gonisz!
Wszędzie było słychać ich tupot nóg i krzyki. Debile zaczęli się gonić po całym domu. Nagle Rick zaczął biec w moją stronę z plackiem wiśniowym w ręku. Wrzasnęłam i udałam się do ucieczki.
- Przestań mnie gonić! Spróbuj mnie tylko ubrudzić tym ciastem to dostaniesz w łeb!
On mnie nie słuchał, tylko dalej biegł za mną z wielką radochą. Wbiegłam na górę po schodach i potknęłam się o ostatni stopień. Chłopak usiadł na mnie i zaczął się śmiać. Leżałam na plecach, a on siedział sobie na mnie jak na kanapie!
- Złaź ze mnie! Nie! Nie rób tego!
Teraz placek był na mojej twarzy. Byłam tak zła i upaprana, że aż przestałam nad sobą panować i zaczęłam wydzierać się na niego jak jakaś idiotka.
- Co ty sobie wyobrażasz!? Ty... ty... ty... kretynie! Zostaw mnie wreszcie w spokoju!
- Ale o co ty się tak wkurzasz?
Myślałam, że za chwilę para poleci mi z uszu! On udaje takiego głupiego czy taki na serio jest!? To na serio przekracza wszelkie granice bezmyślności! Ale dla niego chyba nie ma żadnych granic! Zwaliłam go z siebie i dałam porządnie z liścia.
*************
18.30
*************
Dopiero teraz zaczęłam się szykować na tą zasraną imprezę, bo czekałam aż włosy mi się same wysuszą. Niby tacy bogaci, ale suszarki do włosów nie mają! Szkoda, ze nie mogę rzucać zaklęć poza szkołą. Umalowałam się dosyć mocno, założyłam białą bluzkę ze srebrnymi cekinami i cyrkoniami, spódniczkę w kratkę i buty na krótkiej szpilce (oczywiście czarne). Całokształt był super. Pewna siebie zeszłam długimi schodami i weszłam do wielkiego salonu. Leciała tam muzyka klasyczna. Cała szóstka spojrzała się na mnie z uśmiechem twarzy. Dostrzegłam między nimi tego nowego. Przystojniak z niego. Miał blond włosy, wysoki, zabójczy uśmiech, duże i szare oczy. Tutaj są sami blondyni, no z wyjątkiem Darina. Na ścianach wisiały napisy : WITAJ ZNOWU i moje zdjęcia. Na stole były wielkie miski ze słodyczami, pełno cukierków (nawet na podłodze), z sufitu spadał brokat i konfetti. Wszystko wyglądało tak jak na każdej innej imprezce, ale na tej była smętna muzyka.
Chłopcy podbiegli do mnie i przedstawili mnie Crisowi. Teraz znam trzech Crisów. Ten wydał się nawet fajny, może jako jedyny będzie normalny? A tak przy okazji to cofam, że te palanty są spoko! Za szybko ich oceniłam, ale teraz wiem, że to tylko przystojne i bezmózgie chłopczyska! Cris (ten nowy) zaprosił mnie do tańca. Chciałam odmówić, ale zanim odpowiedziałam już tańczyliśmy.
Złapał mnie w pasie, ale go odepchnęłam.
- Nie tak szybko i nie tak nisko!
On wyszczerzył tylko zęby i dalej tańczyliśmy nie dotykając się. Nie pozwolę sobie, żeby jakiś Cris Crazy (to nazwisko do niego pasuje i do reszty pawianów też) mnie obmacywał podczas pierwszego tańca. Następną piosenkę tańczyłam z Rickiem, który przynajmniej sześć razy nadepnął mi na stopę. -Ała!
To już siódmy raz.
- Sorka, ale to nie moja wina, że podstawiasz mi nogi.
- Wiesz, idę zatańczyć z Rickiem.
W końcu oderwałam się od tego beztalencia. Z Rickiem było romantycznie. Jako jedyny się wczół i tańczył odpowiednio.
- Pamiętasz jak nie umieliśmy sie całować i ty mnie poprosiłaś żebyśmy spróbowali się nauczyć?
- Może, a co?
- Fajne były tamte czasy.
- Nawet, ale nie wracajmy do tego.
- Czemu? Chcę cię pocałować.
- Mam chłopaka Rick, sorry.
Wzruszył ramionami i pocałował mnie w policzek.
Znowu się zaczyna! Oni myślą tylko o paru rzeczach:
1. Jak uprzykrzyć mi życie
2. O całowaniu ze mną
3. Jak najlepiej udawać głupa w mojej obecności
Co za pajace!

Ja na plaży:

Komentarzy:

wow guides, Wednesday, December 17, 2014, 01:38

For however long as I carry out StarCraft 2 i may try to create your experience on this website. Think the beginning of brand new StarCraft 2 fledgling e book: By the first-time, To build a inexperienced! I really hope the idea can help recommendations towards you. I'd like in the beginning two effective pieces of recommendation which make an enormous amount of disparity withinside my first week of logging hands in,
wow guides

 

nike air max pas cher, Thursday, December 18, 2014, 20:56

Whoa, and it is operating? I became receiving loads of iSCSI time outs if we modern a new pals stuff to 5. zero... nonetheless it was an early launch associated with a few. zero maybe they have due to the fact predetermined this.
nike air max pas cher http://www.photo-paramoteur.com

 

FFXIV Gil, Friday, December 19, 2014, 11:41

Selected pertaining to"Excellent mechanical" By the sport experts gives your wedding day E3 Expo while June, The sword will be your slimest 14 in. video game netbook offered(Merely 0.66 in. noticeable) To date it back has the vast majority of doling muscle through your dog's 4th group apple fundamental i7 quad pick, NVIDIA GeForce GTX 765M design one as well as, beginning with 128GB with SSD storeroom(Considerably 512GB). Fridge / freezer add a p'-'glable backlit key board, A lot high speed broadband hardware 3.0 places and a pointy hi-d(1600 by 900 settlement) Directed render. As the state earphone of severe category game playing(MLG), Our experience Seven qualities Dolby multichannel multichannel and a completely p'-'glable electronic digital camera rule processer(DSP) When it comes to see-thorugh, Over the top and as a consequence well-balanced audio.
FFXIV Gil

 

hollister, Monday, December 22, 2014, 01:51

Grooveshark really does suggest tunes to you determined by things that are previously inside your playlist in the event you click the radio station press button and don't influence a style.
hollister http://www.voile276.org/images/

 

sac longchamp pas cher, Monday, December 22, 2014, 03:14

The apple iphone lacked a decent video camera as well as cu power is leaner compared to the various other smartphones on the market, but still it turned out a winner! The thing that makes you believe iPad's gonna reduce? <br />. -= sebin's continue website... Boost your own personal ipad device with the Programs! =-.
sac longchamp pas cher

 

Bolsos Louis Vuitton Outlet, Wednesday, December 24, 2014, 11:17

Here's a contact many of us obtained just this week: <br /><br />Mr. Nesson
Bolsos Louis Vuitton Outlet

 

cheap nike nfl jerseys, Monday, December 29, 2014, 21:31

Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury młodzieżowej.
cheap nike nfl jerseys http://www.wholesale-nikenfl.com

 

moncler men, Monday, December 29, 2014, 21:47

Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury młodzieżowej.
moncler men

 

wholesale nfl jerseys china, Monday, December 29, 2014, 23:01

Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury młodzieżowej.
wholesale nfl jerseys china

 

moncler jackets, Tuesday, December 30, 2014, 01:04

Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury młodzieżowej.
moncler jackets http://www.downjackets4us.com

 

Parajumpers Jakke, Friday, January 02, 2015, 04:33

Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury młodzieżowej.
Parajumpers Jakke http://www.inntre.no/admin/jakke.asp

 

roger vivier shoes, Friday, January 02, 2015, 06:31

Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury młodzieżowej.
roger vivier shoes http://www.rogervivierparis.com

 

roger vivier online, Friday, January 02, 2015, 06:37

Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury młodzieżowej.
roger vivier online

 

moncler jackets, Friday, January 02, 2015, 07:49

Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury młodzieżowej.
moncler jackets

 

doudoune moncler, Friday, January 02, 2015, 09:37

Harry Potter .org.pl - Magiczny Portal literatury młodzieżowej.
doudoune moncler http://www.doudoune-nouveau.com

 

louboutin femme, Saturday, January 03, 2015, 16:53

I love hypem. net you could find a great deal of products on the website, along with as you explained, often the publishing high quality is likewise excellent thus helps to keep myself entertained!
louboutin femme http://www.michelfournierauteur.com

 

sammy, Monday, January 05, 2015, 08:50

Qi5flU http://www.QS3PE5ZGdxC9IoVKTAPT2DBYpPkMKqfz.com

 

sammy, Monday, January 05, 2015, 08:50

Qi5flU http://www.QS3PE5ZGdxC9IoVKTAPT2DBYpPkMKqfz.com

 

sally, Monday, January 05, 2015, 21:59

MS7obs http://www.QS3PE5ZGdxC9IoVKTAPT2DBYpPkMKqfz.com

 

zork, Thursday, January 08, 2015, 15:52

uQgfXk http://www.FyLitCl7Pf7kjQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

« 1 11 12 13 14 15 16 17 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

Admin login | Script by Alex