Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Daria
Do 07.05.2009 roku pamiętnikiem opiekowała sie Joanna Riddle!
Do 1 kwietnia 2008r pamiętnik prowadziła Paulina

[ Powr�t ]

Środa, 05 Sierpnia, 2009, 21:32

8. S�odka impreza

Hejka! Szczerze m�wi�c tej notce te� nie po�wi�ci�am tak du�o czasu jakbym chcia�a mam jednak nadziej�, �e si� wam spodoba. Dedyk dla Syrci i Becky. Spr�buj� doda� jutro now� notk� u Lily ale nie obiecuj�.

- Mamy pi�� minut – mrukn�� James, jednak zamiast podnie�� si� z �awki przy stole Gryfon�w popi� zjedzon� w�a�nie kanapk�. S�owa by�y skierowane do Syriusza siedz�cego po drugiej stronie polakierowanej deski. Szatyn przytakn�� g�ow� na znak, �e us�ysza� i si�gn�� po nast�pn� kanapk�.
- Sp�nicie si� – rzuci� w przestrze� Remus siedz�cy obok Jamesa. Odpowiedzia�o mu wzruszenie ramion obu czarnow�osych. – Ka�e wam zosta� d�u�ej. - James powiedzia� co�, ale nie da�o si� tego zrozumie� przez usta zapchane chlebem.
Kiedy d�u�sza wskaz�wka na zegarku Remiego wskazywa�a drug� kresk� po lewej od dwunastki James i Syriusz zacz�li zbiera� swoje rzeczy do plecak�w, po�egnali si� ze znajomymi i spokojnym krokiem wyszli z WS. Kiedy dotarli do marmurowych schod�w u�miechn�li si� do siebie, James powiedzia�:
- Gotowi!
- Do startu! – rzuci� Syriusz uginaj�c kolana.
- Start!!! – krzykn�li razem i zacz�li biec korytarzami zamku roztr�caj�c po drodze innych uczni�w. Obaj dotkn�li drzwi gabinetu Flitwicka w tym samym momencie. Dysz�c ci�ko zapukali i weszli.
- Jeste�cie ch�opcy. Ju� my�la�em, �e si� sp�nicie. Och… Co si� sta�o?
- Nic takiego – wyj�ka� Syriusz zginaj�c si� w pasie.
- Popiszecie troch�. Siadajcie… - wskaza� stolik i dwa przysuni�te do niego krzes�a. – B�d� uwa�a� na lekcji. Zdanie jest kr�tkie, wi�c mo�e… Sto razy? Co wy na to ch�opcy?
- Tak jest, profesorze – powiedzieli i usiedli wyci�gaj�c pi�ra i ka�amarze. Pergaminy ju� na nich czeka�y.
- Sto… Czyli po pi��dziesi�t – szepn�� James do Syriusza i mrugn�� do niego, a jego kolega zrozumia� o co chodzi. Profesor powiedzia� sto razy, a nie ka�dy z was po sto razy.
James zabra� si� ochoczo do pisania zastanawiaj�c si� czy Flitwick uzna to za �mieszne, czy mo�e mu si� to nie spodoba?
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

Tylko po co?
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

Nie widz� w tym sensu…
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

Ciekawe co robi� Remus z Peterem?
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

Hmmm…
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

Remus siedzi pewnie z nosem w ksi��ce...
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

A Peter ob�era si� czekoladkami…
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

Ciekawe sk�d on ich tyle bierze?
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

Na Merlina! Zapomnia�em liczy�! Raz, dwa… Osiemna�cie…
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

Teraz dwadzie�cia…
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

A jak idzie Syriuszowi? Hehe… Pisze sobie spokojnie, powoli… Kaligrafuje ka�d� literk�…
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

Ciekawe jaka b�dzie jutro pogoda?
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

Mo�e p�jdziemy odwiedzi� Hagrida?
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

Oddamy mu parasol i przedstawimy Remusa i Peta…
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

Ups… Mia�em liczy�!... Trzydzie�ci sze��… Wi�c jeszcze czterna�cie…
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

Nie rozumiem po co mamy pisa� te zdania…
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

�e niby nas nawr�c�? Czy co?
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

A Ruda?
B�d� uwa�a� na lekcji
Co ona mo�e robi�?
B�d� uwa�a� na lekcji
Pewnie jest gdzie� z innymi dziewczynami…
B�d� uwa�a� na lekcji
Albo w��czy si� gdzie� z tym Snapem!
B�d� uwa�a� na lekcji
Naprawd� nie rozumiem… Czemu ona si� z nim trzyma?
B�d� uwa�a� na lekcji
Jak zobacz� ich razem to… Przerw� im i…
B�d� uwa�a� na lekcji
Odwr�c� czym� jej uwag�… Mo�e…
B�d� uwa�a� na lekcji
Poprosz� j� o pomoc w pracy domowej?
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji
B�d� uwa�a� na lekcji

M�g�bym te�… Dosi��� si� do niej w bibliotece…
B�d� uwa�a� na lekcji
Albo… Rzuci� zakl�cie, �eby spad�y jej ksi��ki, kiedy wraca�aby z biblioteki…
B�d� uwa�a� na lekcji
Pozbiera�bym je i…
B�d� uwa�a� na lekcji
Pom�g� zanie�� do dormitorium…
B�d� uwa�a� na lekcji
Taaak… To jest my�l...
B�d� uwa�a� na lekcji
Yyy… Kt�re to zdanie? Pi��dziesi�te si�dme? Troch� przesadzi�em… Syriusz chyba te� sko�czy�… Tak, liczy zdania… Dopisuje jedno… Sko�czy�…

James odkre�li� poziom� kresk� siedem ostatnich zda� od reszty i porozumia� si� wzrokiem z Syriuszem. Podeszli do Flitwicka i oddali pergaminy.
- Ju� sko�czyli�cie? Tak szybko? – zdziwi� si� i przyjrza� pergaminom. - To dopiero po�owa, o co chodzi?
- Bo widzi pan, profesorze. Powiedzia� pan, �e mam napisa� to sto razy, a nie, �e ka�dy ma napisa� to sto razy – wyja�ni� Syriusz u�miechaj�c si� przymilnie. Profesor zmierzy� ich surowym wzrokiem, po czym roze�mia� si� i powiedzia�:
- No dobra, niech ju� wam b�dzie. Mo�ecie i��. – Ch�opcy zebrali swoje rzeczy i wyszli, a Flitwick u�miechn�� si� do siebie i mrukn�� - A to huncwoty jedne.
Przyjaciele ruszyli do wie�y Gryffindoru aby opowiedzie� o wszystkim Remusowi i Peterowi. Znale�li ich w sypialni. Chocia� min�� dopiero tydzie� to ju� r�ne rzeczy wala�y si� po k�tach i og�lnie w pokoju panowa� harmider. Peter siedzia� na pod�odze i zajada� dyniowe paszteciki. Remus le�a� na swoim ��ku i czyta� Proroka Codziennego.
- Ju� jeste�cie? – zdziwi� si� blondynek.
- Nie uwierzycie – i zacz�li opowiada� o szlabanie.
Jim roz�o�y� si� na dywaniku le��cym po �rodku pokoju, za�o�y� r�ce za g�ow� i zacz�� rozmy�la� pogwizduj�c cicho. Nie zauwa�y� nawet kiedy my�li o odwiedzeniu Hagrida zamieni�y si� w fantazje na temat Rudej.
Le�a� tak i gwizda� kiedy odwr�ci� g�ow�, zajrza� pod swoje ��ko i zobaczy�, �e co� tam le�y.
By�a to owa paczka od rodzic�w przys�ana w poniedzia�ek, kt�r� wrzuci� tam i o niej zapomnia�. Wczo�ga� si� pod ��ko i zacz�� rozrywa� papier. Z paczki wypad� list, wi�c Jim otworzy� go i przeczyta�:
Drogi Jamesie !
Mam nadziej�, �e przeczytasz ten list zanim otworzysz paczk�. Pami�tasz bajk� o trzech braciach i �mierci? Co dosta� najm�odszy?
TO jest w naszej rodzinie od zawsze. Kiedy mia�em jedena�cie lat, w wiecz�r przed wyjazdem do Hogwartu, ojciec przekaza� mi rzecz, kt�r� on z kolei dosta� od swojego ojca. A jego ojciec od swojego. Teraz ja przekazuj� to Ci, a Ty dasz to kiedy� swojemu dziecku.
Nie rozg�aszaj o tym na ca�y Hogwart. Pewne rzeczy zachowuje si� tylko dla przyjaci�. Mam nadziej�, �e b�dzie dobrze Ci s�u�y�a i, �e b�dziesz jej u�ywa� rozwa�nie.
Tata
PS. Napisz jak ci si� podoba.
Tata
PSS. Jeszcze jedno. Mama nic o niej nie wie, wi�c… Sam rozumiesz, �e lepiej by pozosta�a w stanie tej nie�wiadomo�ci.
Pozdrawiam tata.

James przeczyta� list trzy razy nie wierz�c swoim oczom, po czym zacz�� rozszarpywa� papier. Z opakowania wysun�a si� srebrnoszara tkanina. Wzi�� j� do r�ki. By�a dziwna w dotyku, jakby wykonana z wody. Chcia� j� wypr�bowa�, ale Syriusz zauwa�y� jego dziwne zachowanie.
- James? Co ty tam robisz? – spyta� i zacz�� si� pochyla�, ale James wyczo�ga� si� ju� spod ��ka, dziwny p�aszcz schowa� w k�cie pod ��kiem.
-P�niej – odpowiedzia� na zdziwion� min� kolegi. – Na gacie Merlina! – wykrzykn��, a trzy g�owy odwr�ci�y si� w jego stron�. – Przecie� mija dzi� pierwszy tydzie� nauki w Hogwarcie! – wyja�ni�, ale miny tr�jki Gryfon�w zamar�y w zdziwieniu. – No, trzeba to jako� uczci�! Nie uwa�acie?
- Jestem za – odrzek� Syriusz maj�c nadziej� na niez�� zabaw�. Remus i Peter pokiwali g�owami zainteresowani.
– Przyda�oby si� troch� �are�ka – stwierdzi� Syriusz. – Jak my�licie, gdzie jest kuchnia?
- Hm… - zacz�li si� intensywnie nad tym zastanawia�.
- Mo�e… - mrukn�� James i nic nie wyja�niaj�c wybieg� z sypialni. Zbieg� ze schod�w, wyhamowa� w PW i poszuka� wzrokiem rudow�osego prefekta. Mia� szcz�cie, Weasley w�a�nie przechodzi� dziur� pod portretem i wszed� do PW. Jim podszed� do niego i przywita� si�.
- Hej!
- Cze��! Mog� w czym� pom�c?
- Chcia�em si� spyta�… Interesuje mnie spos�b przenoszenia jedzenia z kuchni do Wielkiej Sali. Jak to jest, �e pojawia si� z nik�d?
- Bo widzisz… Dok�adnie pod Wielk� Sal� jest kuchnia. Stoi w niej pi�� sto��w, tak jak w WS. Skrzaty ustawiaj� jedzenie na tych sto�ach, a ono pojawia si� u g�ry.
- Dzi�ki. Teraz ju� rozumiem.
- Lepiej zmykaj ju� do ��ka.
- Dobranoc!
- Dobranoc!
James pobieg� do sypialni i wyrzuci�:
- Kuchnia jest dok�adnie pod Wielk� Sal�. �atwo b�dzie znale��. – Koledzy patrzyli na niego zdziwieni. Jim rozmy�la� ju� jednak nad czym� innym. Remus ubra� jego obawy w s�owa:
- Jak dojdziemy do kuchni skoro jest ju� po dziewi�tej?
- Chyba znalaz�oby si� na to rozwi�zanie – James patrzy� w stron� swojego ��ka. Czy mo�e zaufa� kolegom? Uzna�, �e tak. Wpe�z� pod ��ko, chwyci� ow� dziwn� rzecz i wyczo�ga� si� powrotem. Wsta� i, nie maj�c innego pomys�u, zarzuci� dziwny p�aszcz na plecy. Spojrza� w d�, a tam… by�a tylko pod�oga. Nie by�o jego n�g, ani tu�owia. Podci�gn�� peleryn� wy�ej i znikn�� ca�kowicie.
- Uau… - wyj�ka� Peter.
- Peleryna Niewidka? – powiedzia� Remus z niedowierzaniem w g�osie.
Syriusz podszed� do miejsca, w kt�rym znikn�� James i znalaz� go przecinaj�c powietrze r�k�. �ci�gn�� z niego p�aszcz. Jim sta� tam z u�miechem niedowierzania na ustach. Spojrza� na drugiego szatyna, kt�ry u�miechn�� si� do niego.
- Idziecie z nami? – zapyta� James, ale Remi i Pet byli w szoku. W dw�jk� weszli, wi�c pod peleryn� i znikn�li.
Bez problemu przeszli przez PW, dziur� pod portretem i zacz�li zbiega� po marmurowych schodach. Wyhamowali w Sali Wej�ciowej i rozejrzeli si� jakimi� drzwiami, kt�re prowadzi�yby do piwnicy. Jedne prowadzi� do loch�w, gdzie znajdowa�a si� klasa eliksir�w. Za drugimi, tymi na lewo, nigdy nie byli. Wymienili porozumiewawcze spojrzenie i James ju� rusza� do drzwi, kiedy Syriusz go zatrzyma�.
- Poczekaj chwil� - powiedzia�, rozejrza� si� i wyszed� spod peleryny. Stan�� przy drzwiach i krokami zacz�� liczy� odleg�o�� od nich do wej�cia do WS.
- Gdzie jeste�? – szepn�� gdy sko�czy�, James uni�s� peleryn� ukazuj�c swoje stopy. Powoli zeszli w�skimi, kamiennymi schodami i znale�li si� w szerokim, kamiennym korytarzu, jasno o�wietlonym pochodniami i ozdobionym weso�ymi obrazami. Po chwili zauwa�yli, �e na obrazach s� najcz�ciej r�ne owoce i potrawy i zrozumieli, �e s� we w�a�ciwym miejscu. James �ci�gn�� z nich peleryn� i po�o�y� w k�cie, a Syriusz powt�rzy� odliczanie krok�w. Kiedy sko�czy� sta� przed wielkim obrazem przedstawiaj�cym mis� z owocami. We dw�jk� zacz�li dotyka� go w r�nych miejscach, a�, przez przypadek, James otar� r�k� o zielon� gruszk�, kt�ra wyda�a z siebie dziwny odg�os. Ch�opcy spojrzeli na siebie zdziwieni, po czym James pog�aska� gruszk�, nie podzia�a�o. Pr�bowa� r�ne sposoby dotyku, a� w ko�cu, kiedy j� po�askota�, zacz�a si� zwija� i marszczy� a� zmieni�a si� w zielon� klamk�. Nacisn�� na ni� i popchn�� drzwi. Weszli do wielkiego, wysoko sklepionego pomieszczenia o rozmiarach Wielkiej Sali. Wsz�dzie wisia�y mosi�ne garnki i rondle. W jednym z ko�c�w mie�ci�o si� wielkie palenisko. Stan�li patrz�c na biegn�ce w ich kierunku stworzenie, w kt�rym rozpoznali skrzata domowego. Po pomieszczeniu kr�ci�o si� ich kilkana�cie.
- Witam, szanownych pan�w! Witam! – skrzecza� k�aniaj�c si� g��boko.
- Ee… Cze�� – wyb�ka� James i pytaj�cym wzrokiem spojrza� na koleg�.
- Co pan�w do nas sprowadza? – zaskrzecza� skrzat pokazuj�c gestem r�ki �eby weszli dalej.
- Widzisz yyy… – zacz�� konwersacj� James.
- Chcieli�my zapyta� czy nie mogliby�my dosta� troch� jedzenia – doko�czy� za niego Syriusz.
- Oczywi�cie. A na co mieliby panowie ochot�?
- Na deser – rzek� Syriusz.
- Dla czterech os�b – doda� James.
- Pan�w jest dw�ch, czy dojdzie tu jeszcze dw�ch? – pokr�cili przecz�co g�owami. – W takim razie zapakuj� wszystko szanownym panom. Prosz� chwil� poczeka�.
Skrzat poszed� po desery, a jaki� inny przyni�s� tac� z dwoma fili�ankami herbaty i biszkoptami. Trawiony ciekawo�ci� James zada� skrzatowi pytanie:
- Jak radzicie sobie ze wszystkim skoro jest was tak ma�o?
- Nie jest nas ma�o, sir. Po prostu reszta, czyli oko�o osiemdziesi�t innych skrzat�w, sprz�ta noc� zamek, sir.
Kilka minut p�niej wyszli z kuchni, a ka�dy z nich trzyma� wielki kosz pe�en jedzenia. Z trudem zarzucili na siebie peleryn� i wspi�li si� po schodach. W drodze do Wie�y Gryffindoru musieli przystawa� kilka razy, bo kosze by�y do�� ci�kie. Kiedy w ko�cu doszli w PW siedzia�o ju� tylko kilka os�b ze starszych klas. W sypialni zdj�li peleryn� u postawili kosze na pod�odze.
- TA DAN!!! – powiedzia� Syriusz z u�miechem na ustach.
- Znale�li�cie kuchni� – zauwa�y� Remus.
- No to mo�emy zacz�� imprezk� – oznajmi� James. Usiedli na dywanie, na �rodku kt�rego sta�y dwa kosze. Otworzyli je i zacz�li wyjmowa� smako�yki. By�y tam cztery butelki soku dyniowego, biszkopty, herbatniki, ciastka z czekoladom, paszteciki dyniowe i wiele, wiele innych. Zajadali si� tym wszystkim wybuchaj�c co chwila g�o�nym �miechem.
- A s�yszeli�cie to – zacz�� rozlu�niony Remus. – Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza. Lekarz: „Nie wszyscy na raz!” Baba: „Ja nie do pana, ja do tego pod oknem.” – I zn�w wybuch �miechu.
- Jakie jest zadanie dla blondynki na ca�y dzie�? Da� jej kartk� i z dw�ch stron napisa� „ODWR��”!
Sypialnia na szczycie wierzy co chwil� trz�s�a si� od �miechu. Po jakim� czasie zamiast dzikiego chichotu rozpocz�y si� jakie� okrzyki bojowe. Zacz�a si� wojna na ciastka. Nie wiadomo kto j� wywo�a�. Ona po prostu wybuch�a i ju�. Ciastka fruwa�y wsz�dzie.
Po chwili ca�a czw�rka le�a�a na dywanie. Ca�� g�ow� Jamesa pokrywa� krem waniliowy i okruchy herbatnik�w. Syriusz mia� pi�kne rumie�ce z masy truskawkowej, a do niej przyklejonych kilka fasolek wszystkich smak�w robi�cych za piegi. W�osy Remusa pociemnia�y od sosu czekoladowego. Peter zlizywa� z palc�w resztki ciastka owocowego, kt�re zdobi�o tak�e jego ubranie.
Zegar na �cianie wskaza� p�noc kiedy Potter podszed� do okna i otworzy� je przypatruj�c si� rozgwie�d�onemu niebu. Usiad� na parapecie zwieszaj�c nogi na zewn�trz, za jego plecami trwa�a spokojna rozmowa. Wielki ksi�yc wisz�cy ponad lasem odbija� si� w jeziorze.
- Za kilka dni pe�nia – powiedzia� kiedy zobaczy�, �e srebrna plama jest prawie ca�kiem okr�g�a. Nie m�g� zauwa�y�, �e przez plecy Remusa przebieg� dreszcz, a jego twarz poblad�a. Jego koledzy te� nie zwr�cili na to uwagi.
- Lubi� patrze� na ksi�yc w pe�ni – odrzek� Syriusz podchodz�c do Jamesa.
- Ja wol� kiedy przypomina rogalik – powiedzia� Peter oblizuj�c si�. Ten ch�opiec lubi� wszystko co przypomina�o jedzenie. Remus siedzia� sztywno, a jego wzrok by� jaki� taki nieobecny.
- Yy… Remus? – Pet, kt�ry siedzia� jeszcze na dywanie zauwa�y� dziwne zachowanie kolegi. – Ch�opaki on chyba jest chory – zawo�a� do czarnow�osych, kt�rzy pojawili si� przy blondynku.
- Mo�e te s�odycze mu zaszkodzi�y?
- Remus? Halo… Remi! – Po chwili twarz ch�opaka przybra�a normalny kolor, a on sam zacz�� mruga� oczami.
- Ee… Jak si� czujesz? – zapyta� Syriusz.
- Niedobrze mi – wyj�ka� Remus.
- Trzeba go zabra� do szpitala – uzna� James.
Chwil� p�niej Potter, Black, Petergiew i Lupin szli korytarzem. Dw�ch pierwszych zarzuci�o sobie na plecy ramiona tego ostatniego. Byli ju� w po�owie drogi kiedy zza zakr�tu wysz�a wysoka posta�. W r�ku trzyma�a zapalon� r�d�k�.
- Co wy tu robicie? O tej godzinie? Dawno powinni�cie by� w ��kach! Ca�a czw�rka! Gryffindor traci… - Jednak profesor McGonagall nie zd��y�a powiedzie� ile punkt�w traci ich dom bowiem zobaczy�a w jakim stanie jest Lupin.
- Prowadzimy go do Skrzyd�a Szpitalnego, pani profesor – powiedzia� Peter, a McGonagall wskaza�a r�kom by szli dalej i sama posz�a za nimi.
- Powinni�cie mnie poinformowa�, a nie w��czy� si� po zamku – strofowa�a ich jeszcze kiedy doszli do SS. Ch�opcy po�o�yli na wp� zemdlonego koleg� na najbli�szym ��ku, a profesorka posz�a po piel�gniark�.
Pani Pomfrey okaza�a si� m�od� kobiet� ubran� w szlafrok. Zacz�a ogl�da� oczy i gard�o Remusa kiedy zwr�ci�a uwag� na jego w�osy, kt�re nadal pozlepiane by�y sosem czekoladowym Spojrza�a pytaj�co na Gryfon�w.
- Yy…
- On…
- Bo…
Podchodzi�a do nich po kolei. Zauwa�y�a rumie�ce i piegi Blacka. Plamy na ubraniu Petergiew. Jej uwadze nie usz�a te� osobliwa maseczka Pottera. McGonagall, kt�ra sz�a za ni� by�a coraz bardziej wzburzona.
-Ma pewnie s�aby �o��dek. Dam mu krople Bungsa i mu przejdzie. Lepiej jednak �eby zosta� tu do rana. – Poinformowa�a profesork�, poczym spojrza�a na nich. – A wy dobrze si� czujecie? – pokiwali g�owami, �e tak.
- Chod�cie. – McGonagall wyprowadzi�a ich z sali i w ciszy poprowadzi�a przez pusty zamek a� pod portret Grubej Damy. Jako �e nastr�j do zabawy zosta� z Remusem w SS ch�opcy umyli si� i po�o�yli do ��ek. Chocia� d�ugo nie mogli zasn�� my�l�c o swoim przyjacielu nie rozmawiali i po jakim� czasie wszyscy spali.

Komentarze:


goedkoop bestellen air max
Czwartek, 02 Kwietnia, 2015, 00:12

Hi there, i read your blog from time to time and i own a similar one and i was just curious if you get a lot of spam feedback? If so how do you protect against it, any plugin or anything you can advise? I get so much lately it's driving me insane so any support is very much appreciated.
goedkoop bestellen air max http://www.airmax2015goedkoopnl.com/

 


billige converse online
Czwartek, 02 Kwietnia, 2015, 00:54

I really like your blog.. very nice colors & theme. Did you create this website yourself or did you hire someone to do it for you? Plz respond as I'm looking to create my own blog and would like to know where u got this from. thanks a lot
billige converse online http://www.skorrea2015udsalgdk.com/

 


billig converse all star
Piątek, 03 Kwietnia, 2015, 08:01

Do you have a spam problem on this website; I also am a blogger, and I was curious about your situation; many of us have created some nice methods and we are looking to swap solutions with others, please shoot me an email if interested.
billig converse all star http://www.schuheconverse2015de.com/

 


baratas nike air max 90 espa?a
Piątek, 03 Kwietnia, 2015, 09:42

I was wondering if you ever considered changing the structure of your site? Its very well written; I love what youve got to say. But maybe you could a little more in the way of content so people could connect with it better. Youve got an awful lot of text for only having one or two images. Maybe you could space it out better?
baratas nike air max 90 espa?a http://www.max90baratasespana.com/

 


nike h?ga klackar
Piątek, 03 Kwietnia, 2015, 12:24

First of all I want to say superb blog! I had a quick question which I'd like to ask if you don't mind. I was curious to find out how you center yourself and clear your mind prior to writing. I've had a tough time clearing my thoughts in getting my ideas out there. I truly do enjoy writing however it just seems like the first 10 to 15 minutes tend to be wasted simply just trying to figure out how to begin. Any suggestions or hints? Many thanks!|???}
nike h?ga klackar http://www.skorreadam2015.com/

 


cheap pandora jewelry canada
Piątek, 03 Kwietnia, 2015, 12:59

Hmm is anyone else having problems with the images on this blog loading? I'm trying to determine if its a problem on my end or if it's the blog. Any feed-back would be greatly appreciated.
cheap pandora jewelry canada http://www.charmscanada2015.com/

 


billiga nike air max 1
Piątek, 03 Kwietnia, 2015, 15:40

I just added this webpage to my feed reader, great stuff. Cannot get enough!
billiga nike air max 1 http://www.nikesverigerea.com/

 


converse 2015 online
Piątek, 03 Kwietnia, 2015, 17:31

Write more, thats all I have to say. Literally, it seems as though you relied on the video to make your point. You obviously know what youre talking about, why waste your intelligence on just posting videos to your blog when you could be giving us something informative to read?
converse 2015 online http://www.allstar2015baratases.com/

 


converse precio espa?a
Piątek, 03 Kwietnia, 2015, 17:44

Hey! This post couldn't be written any better! Reading this post reminds me of my previous room mate! He always kept chatting about this. I will forward this write-up to him. Fairly certain he will have a good read. Many thanks for sharing!
converse precio espa?a http://www.allstar2015baratases.com/

 


aut�ntico nike
Piątek, 03 Kwietnia, 2015, 19:47

Howdy! This is my 1st comment here so I just wanted to give a quick shout out and tell you I truly enjoy reading through your articles. Can you recommend any other blogs/websites/forums that deal with the same topics? Thanks for your time!
aut�ntico nike http://www.mujer2015baratases.com/

 


outlet nike online
Piątek, 03 Kwietnia, 2015, 20:13

Thanks, I have been looking for info about this subject for ages and yours is the best I have found so far.
outlet nike online http://www.portugalsapatos2015outlet.com/

 


reduziert preis nike free
Piątek, 03 Kwietnia, 2015, 23:12

Have you ever considered about including a little bit more than just your articles? I mean, what you say is fundamental and all. But imagine if you added some great photos or videos to give your posts more, "pop"! Your content is excellent but with images and clips, this site could undeniably be one of the most beneficial in its field. Fantastic blog!
reduziert preis nike free http://www.laufschuhedamen2015de.com/

 


kaufen nike air max 90 sale
Sobota, 04 Kwietnia, 2015, 00:06

Hello just wanted to give you a quick heads up. The text in your article seem to be running off the screen in Chrome. I'm not sure if this is a formatting issue or something to do with web browser compatibility but I thought I'd post to let you know. The design look great though! Hope you get the issue fixed soon. Many thanks
kaufen nike air max 90 sale http://www.max90schuhebilligat.com/

 


nike online butik
Sobota, 04 Kwietnia, 2015, 00:45

Hi there would you mind stating which blog platform you're working with? I'm going to start my own blog soon but I'm having a difficult time making a decision between BlogEngine/Wordpress/B2evolution and Drupal. The reason I ask is because your design seems different then most blogs and I'm looking for something unique. P.S Sorry for being off-topic but I had to ask!
nike online butik http://www.freerunniketilbud2014-dk.com/

 


nike tilbud
Sobota, 04 Kwietnia, 2015, 03:07

Hmm is anyone else encountering problems with the pictures on this blog loading? I'm trying to figure out if its a problem on my end or if it's the blog. Any feed-back would be greatly appreciated.
nike tilbud http://www.freerunniketilbud2014-dk.com/

 


nike free outlet
Sobota, 04 Kwietnia, 2015, 03:11

I love your wordpress template, exactly where did you get a hold of it from?
nike free outlet http://www.scarperunning2015-it.com/

 


billige all star converse tilbud
Sobota, 04 Kwietnia, 2015, 04:35

Currently it looks like Wordpress is the best blogging platform out there right now. (from what I've read) Is that what you're using on your blog?
billige all star converse tilbud http://www.skorrea2015udsalgdk.com/

 


toms nike online
Sobota, 04 Kwietnia, 2015, 04:58

My coder is trying to persuade me to move to .net from PHP. I have always disliked the idea because of the costs. But he's tryiong none the less. I've been using WordPress on various websites for about a year and am concerned about switching to another platform. I have heard fantastic things about blogengine.net. Is there a way I can import all my wordpress posts into it? Any kind of help would be really appreciated!
toms nike online http://www.prezzibassiscarpe2015.com/

 


nike en ligne vente
Sobota, 04 Kwietnia, 2015, 05:23

Hey there! I could have sworn I've been to this website before but after browsing through some of the post I realized it's new to me. Anyhow, I'm definitely glad I found it and I'll be bookmarking and checking back frequently!
nike en ligne vente http://www.fr-pascherchaussures.com/

 


precio nike espa?a
Sobota, 04 Kwietnia, 2015, 06:02

Hello! Do you know if they make any plugins to safeguard against hackers? I'm kinda paranoid about losing everything I've worked hard on. Any suggestions?
precio nike espa?a http://www.babylissnikebaratases.com/

« 1 69 70 71 72 73 74 75 »

Tw�j komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki