Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Eveline
Do 31.09 2008 pamiętnikiem opiekowała się Izaura

[ Powr�t ]

Piątek, 27 Kwietnia, 2007, 20:15

Za g�rami, za lasami.....

Korytarz na pierwszym pi�trze, godz. 10:45
-Dobra ma�y, przygotuj si�.... - Wraz z Dracusiem wisia�am nad Bobbym i wydawa�am ostatnie rozkazy. Jednak ten g�dyl mo�e si� do czego� przyda�, zw�aszcza gdy idzie o honor domu.
-I uwaga, 3, 2 iiii 1!! DO BOJU!!
Nasza paczka (Ja, Draco, Jessica, Blaise, Nott) z zachwytem obserwowa�a poczynania ma�ego, kt�ry krokiem czaj�cego si� Indianina zbli�a� si� do gnidy Pottera, po czym z najwi�ksz� delikatno�ci� na jak� by�o go sta� (wierzcie mi, niewielk�), przylepia mu na plecach nasze przes�anie. Przes�anie "Kopi�c Pottera w zadek pozbawiasz go jednej minuty �ycia" wywo�a�o ogromn� furror� na korytarzu. Co trzeci przechodzie�, nie m�g� si� powstrzyma� od wykonania opisanego czynu, a m�zg naszej ofiary (je�li cokolwiek kry�o si� pod tym poczochranym �bem) nie otrzymywa� chyba �adnych niepokoj�cych sygna��w od w�a�ciciela. Dopiero gdy nasza kochana Aimee, zada�a mu siarczystego kopa, Bliznowaty stwierdzi� �e co� jest nie tak.
-Hermiono, czy ja przypadkiem nie mam czego� na plecach??
I po tym tek�cie nasza �lizgo�ska bra� dosta�a takiego �miechob�la, �e zwr�ci�a na siebie uwag� ca�ego korytarza.
-�lizgoni!! Mog�em si� domy�le� �e to Wasza sprawka!! - Krzykn�l Potter, tonem godnym �redniowiecznych bohater�w, rzucaj�cych w siebie namiastkami �ajnobomb (gdy nie wpadli jeszcze na pomys� zrobienia sobie miecza).
-Oj Potter, my z dobrego serca troszczymy si� o Twoje przetrwanie, a Ty.....Odp�acasz bluzgami.... - Draco otar� wyimaginowan� �ezk� z oka.
-Wiesz, lepsza rych�a �mier� ni� ca�kowita kompromitacja, nie uwa�asz?? - Wydar�am jap�.
-Malfoy, Parkinson, po�a�ujecie tego!!!! - Bliznowaty wyci�gn�� z kieszeni swoj� zmaltretowan� r�d�ke.
Nagle spod ziemi wyros�a nasza perfetka Sheryline.
-Oj Potter...S� bardziej przydatne rzeczy od manifestowania swojej g�upoty. Na przyk�ad czyszczenie obraz�w na trzecim pi�trze.
-To znaczy??
-To znaczy idioto, �e dostajesz szlaban. A teraz won st�d p�kim dobra!!
Pottera wbi�o w ziemi�.
-Sie robi. - Rzek�a za niego Granger, po czym ca�a tr�jca znikn�a nam z pola widzenia.

Trybuny, godz 12:00
Kiedy wraz z Aimee i Jessic� przytarga�y�my si� wreszcie na stadion, trzy czwarte naszych wsp�plemienc�w gni�o ju� na trybunach. Niekt�rzy, tak jak Sheryline i Pandora Croftel (bli�niaczki, gwiazdy Slytherinu, r�ni�ce si� jedynie kolorem w�osow) wyra�nie co� knuli, pozostali tak jak Draco i Blaise mordowali spojrzeniem wszystkich dooko�a. I do nich w�a�nie postanowi�y�my podej��.
-Nie ma to jak bryzgaj�ca kreeeew. - Zacz�� Draco gapi�c si� poza trybuny.
-Zw�aszcza je�li jest to gryfo�ska kreeeew. - Doda� Blaise.
-Szkoda, �e nie b�dzie to krew szlam..... - Dracu� posmutnia�.
-Ale to krew Pottera liczy si� podw�jnie, przecie�! - Wychodzi�am ze sk�ry �eby go pocieszy�.
-Jaka by nie by�a, na pewno �le skomponuje si� z moim makija�em. - Rzek�a Jess. - Chod�my wi�c lepiej na g�rne trybuny.
Posz�y�my. Tam czychali ju� rudzielce ze swoimi durnymi zak�adami.
-10 galeon�w na to, �e smok zdepcze Pottera! - Zawo�a�a Aimee.
-15 na to, �e go ze�re!!!! - Doda�am.
-Smok Pottera, czy Potter smoka?? - Zapyta� rudzielec.
-30 na to, �e z Pottera zostanie proszek!! - Wydar� jape Draco.
-Kt�ry p�niej dodamy Weasleowi do tosta. - Mrugn�� do nas Blaise.
-Zostawicie mi chocia� jedno ziarenko, �ebym mog�a je pomaltretowa�?? - Udzieli�a si� Pandora.
-Nawet 2, pomaltretujesz jeszcze ode mnie. - Roze�mia� si� Blaise.
-To ja te� chce jedno, dam Waleremu na �niadanko. - Odpar�a Aimee i pog�aska�a sobie rami�. Zaraz, zaraz.....
-Sadystko jedna, m�zg Ci wywia�o �eby bra� tu t� tarantul�!!!!????? - Jessisca wyskoczy�a z miejsca.
-Moje zwierz�tko te� potrzebuje rozrywki, innej ni� lampienie si� jak Twoje spasione kocisko zatacza si� po kolejnym pieprzowym diabe�ku, z mojej p�ki oczywi�cie!!
-Apropo pieprzowych diabe�k�w, mi te� ostatnio znikn�o kilka w niewyja�nionych okoliczno�ciach.. - Doda�am ponuro.
-Eeej, Diggory z�apa� jajo!! - Przerwa� nam Nott.
-Cicho sied�, nie po to tu przysz�am �eby ogl�da� czyje� jajka!! Jeszcze moge tolerowa� twoj� tarantule w 1/6 cz�ci szafki, gdzie i tak ju� ledwo si� mie�ci, ale siedzenie obok tego w�ochatego... - Tu Jessica nie mia�a na co wskaza�, bo rami� Aimee bylo puste.
-Walery!! Kto� mi uprowadzi� mojego Walerego!!
-Chwa�a Bogu... - Mrukn�a Jess u�miechaj�c si� wrednie.
-I Delacour z�apa�a jajo..... - Mrukn�� do nas zrezygnowany ju� Nott.
Naprawd� chcia�am obejrze� cho� 5 minut turnieju, ale nagle widok wychodz�cego Kruma przys�oni�a mi podeszwa czarnego glana. Tak konkretnie to jego odcisk mia�am przez dwa dni na policzku.
-Skup�e si� na turnieju warchole jeden, kupimy Ci innego paj�ka na urodziny!! - Warkn�lam.
-Jeszcze czego. - Mrukn�a Jess.
-Ale Walery jest jedyny w swoim rodzaju!! Nikt nie zast�pi Walerego.....
-Co zgin�o?? - Podszed� do nas Warren z sz�stej klasy. - Pies? Kot? Szczur?
-Paj�k!! - J�kn�a Aimee i w tym samym momencie us�ysza�y�my dono�ny wrzask, a nasze ocz�ta ujrza�y rudzielca juniora wskakujacego na oparcie �awki. Oparcie d�ugo nie wytrzyma�o, wi�c Weasley szybko pokaza� numer buta.
-Zabierzcie go!!!! We�cie ode mnie tego w�ochatego bydlaka!!
-WALERY!! - Aimee w podskokach uda�a si� na miejsce zbrodni. Ja oczywi�cie za ni�. Jessica stwierdzi�a, �e gapienie si� na klate Kruma jest bardziej po�ytecznym zaj�ciem ni� odbijanie paj�ka z r�k gryfon�w.
-Jeste�cie rozw�cieczone stado niewychowanych bawo��w!! - Przywita�a si� Aimee. - C� z�ego uczyni� Wam m�j Walery �e chcecie go zadepta� na �mier�??
-TO ma imi�?? - Wrzasn�� Weasley. - HA, �e �lizgoni maj� nie pokolei w berecie to do dawna wiedzia�em, ale �e a� tak????
-Widzisz, kiedy takie paj�czki jeszcze bardziej urosn�, to zrobi si� z nich ma�� armi� i wpu�ci do Waszego dormitorium. - O�wieci�am go. Twarz rudzielca przybra�a barw� bia�ka.
-Macie ich wi�cej???? Por�ba�ce!! Zdepta� tego paj�ka!!
-Ani mi si� wa� morderco przebrzyd�y, pr�dzej ja avad� w Ciebie miotn�, ni� Ty zrobisz krzywd� mojemu Waleremu!!
Dosz�am do wniosku �e najwy�sza pora si� oddali�. Przy okazji zauwa�y�am, �e w naszej cz�ci trybun rozlegaj� si� gwizdy i brechty. No logiczne, w�a�nie wchodzi� Potter.
-Heeeej Bliznowaty, nie lepiej se by�o zbroj� przyodzia�??
-Masz takie �adne okularki, wezm� je sobie na pami�tke, kiedy Ciebie ju� nie b�dzie!!
-SPOK�J!! - Pandora wsta�a z miejsca i podstawi�a sobie ro�d�k� jako mikrofon.
-Drodzy �lizgo�scy wsp�plemie�cy!! Jeste�my dzi� �wiadkami wiekopomnej chwili, kiedy to nasz drogi kolega Harry Potter zaliczy wreszcie piasek!! Jednak zanim do tego dojdzie, b�dziemy mogli poobserwowa� jedyn� w swoim rodzaju walk� na �mier� i �ycie, jaka stoczy si� pomi�dzy wspomnianym wy�ej panem Potterem, a naszym smoczym faworytem!!BRAWA DLA ROGOGONA!!
Aplauz.
-Za komentatora robi dla Was Pandora Croftell!! W moim sprawozdzaniu nie b�dzie wiadra lukru. Nie b�dzie dodawania nadzieji wszelkim jednostkom, kt�re maj� nadziej� na zwyci�stwo dobra nad z�em!! B�dzie za szczero�� do b�lu! O tak...Przyj�yjmy si� panu Potterowi. Macha r�d�k�. Zkl�cie nie dzia�a, ale to by�o do przewidzenia. Nasz smoczy faworyt przysypia. ROGOGON, NIE ZAWIED��E NAS!! O, zion�� ogniem!! Ale Potter musia� si� ruszy�, niestety. Niegrzeczny Potter! Ale oto co� nadci�ga!! Mo�e to meteoryt kt�ry przywali w Pottera!! Ech...niestety, to tylko jego miot�a...A tak si� nastawi�am....
Pomruk niezadowolenia.
-Ale kochani, to �e nasz ulubiony Potter jakim� cudem pomy�la�, jeszcze nic nie znaczy. Jest szansa �e jeszcze bardziej wqrzy naszego smoczego faworyta. Wsiada na miot�e. Jaka szkoda �e nie zlecia�. Nasze smoczysko zaczyna chyba kuma�, o co chodzi w tej zabawie. Jest!! Zion�� ogniem!! Nareszcie pola�a si� krew!!
-ZMIA�D�Y� POTTERA!! ZMIA�D�Y� POTTERA!! - Zacz�li�my skandowa�.
-Niestety Potterowi nie mo�na odm�wi� refleksu. Zrobi� unik. I drugi. Rogogon, po kiego wo�a Ci ten ogon skoro go nie u�ywasz????Ha, ale za to po raz kolejny zion�� ogniem!! Kochane smoczysko!! Hmm, Potter si� oddala...No dalej smoku podno� ty�ek i zmia�d� to ma�e utrapienie!! Ooo, zwleka si�!
-ZMIA�D�Y� POTTERA!! ZMIA�D�Y� POTTERA!!
-Tak, go� go!! go�!! NIEE!! NIE GO�, WRAAAAAAACAJ!!!!!
Niestety i tym razem �lizgoni ponie�li kl�ske...Draco zakopa� w oparcie swojego fotela, po czym trzymaj�c si� za palec u lewej nogi pokica� w stron� schod�w i niemal�e wybi� sobie wszystkie z�by o kl�cz�cego Blaise'a, rwi�cego sobie w�osy z g�owy. Jessica wyla�a na co� sw�j pomaranczowy sok. Tym czym� okaza�a si� by� g�owa Katie Bell. Cho� jedna pociecha, w tym przekl�tym alcatras....
-Niestety drodzy �lizgoni, tym razem musimy obej�� si� smakiem. Ale pami�tajcie, zosta�y jeszcze dwa zadania, podczas ktorych wszystko mo�e si� wydarzy�. Komentowa�a dzi� dla Was Pandora Croftell.
Nastr�j jaki panowa� teraz na naszej cz�ci trybun, mo�na okre�li� jednym s�owem - GROBOWY. Gdzie� w tylnej cz�ci trybun, miejsce mia�a kolejna pr�ba samob�jcza Draca, kt�ry wal�c g�ow� o �ciane natkn�� si� na kamyczek. Warren przeklina� wszystko co �yje. Sheryline wy�ywa�a si� na ma�ym krukonie, kt�ry nadepn�� jej na buta. Nawet Millcenta zmieni�a sw�j wyraz twarzy, z morderczego, na jeszcze bardziej morderczy.
Wreszcie nadesz�a Aimee.
-No to, kiedy si� zaczyna??
Przywali�am g�ow� o oparcie.

Komentarze:


Luna Pomyluna
Poniedziałek, 30 Kwietnia, 2007, 19:45

super nonia :D W, W, i jeszcze raz WWWWW!!!!!

 


Luna Pomyluna
Poniedziałek, 30 Kwietnia, 2007, 19:45

nocia*

 


Julicious(Padma)
Sobota, 05 Maja, 2007, 18:12

Izaura to jest po prostu BOSKIE!!!! Cudowne, kochane, �lizgo�skie, rozp�ywam si�... :D! W, W i jeszcze raz W:D:D:D!!!
P.S. U mnie r�wnie� nowa nocia-zaraszam :).

 


cho
Niedziela, 06 Maja, 2007, 20:13

Izaura to jest superowo-extrowo-bosko-�lizgo�skie!
ja nie mog�~!
;-D
czadzior!!!!!!!!!!!!


W+++++++++++++++++++++++++++++++++
=P

 


�apa (Madam Malkin)
Środa, 09 Maja, 2007, 16:37

<WOW> super :)

 


Melisha ( Lily & James )
Piątek, 11 Maja, 2007, 20:10

CUDOWNE! WSPANIA�A NOTKA!! Piszesz tak dobrze, jak kiedy� pisa�a Juliette Chang. A to wielki komplement!

 


cho(wyczekana i t�skni�ca za notk� pansy
Niedziela, 13 Maja, 2007, 11:40

heej, kiedy nast�pna notka? >( zaczynam si� niecierpliwi�! ;-)

 


Julicious=Juliette Chang
Wtorek, 15 Maja, 2007, 16:11

Ej no Melisha, a teraz pisz� �le :-P. Przecie� to nadal ta sama JA :D.

 


Herbina Gringor
Środa, 16 Maja, 2007, 17:57

Pi�knie!!!

 


Dorcas
Środa, 16 Maja, 2007, 18:44

Super,ekstra!!! Kiedy nast�pna notka?

 


Karolla
Czwartek, 17 Maja, 2007, 19:37

Zgadzam si� z Herbin�. Pi�knie, znaczy wi�cej ni� tysi�� s��w^^

 


Nalia Anonimka
Piątek, 18 Maja, 2007, 20:10

Izaura, to jest najlepsze!! �lisgo�skie okropno�ci a w tym doros�o�c i pi�kno kt�rego nie wyrazi milion s��w. Nadzieja, pot�pienie, mi�o�c. Kiedy nast�pna notka?? Nie mog� si� doczekac, a ty Izaura rz�dzisz!!!!!

 


Nalia Anonimka
Niedziela, 20 Maja, 2007, 09:37

Hej! Notka super!! Mam do was nietypowe pytanie- Jak zacz�c pisac na tej stronie pami�tnik ( my�la�am o czym� jak kula p. Trelaney)? Zbli�a si� koniec roku i mam trch� czasu. Jak to zrobic?

 


Herbina Gringor
Środa, 23 Maja, 2007, 18:59

Piszesz do Guardiana (balicki@az.pl). Ale b�agam, niech to b�dzie co� oryginalnego i poprawnego ortograficznie!

 


Nalia Anonimka
Środa, 23 Maja, 2007, 20:02

Dzi�ki za rad� Herbino Gringor!! Mam u ciebie d�ug!

 


Herbina
Niedziela, 03 Czerwca, 2007, 12:00

Nie ma za co. Do us�ug. :)

 


Luna Lovegood (Lavender Brown)
Sobota, 29 Grudnia, 2007, 19:05

Ta notka jest boska!!!!!!!!!!!!!!!! Ta ostatnia wypowied� Aimee mnie zwali�a z krzes�a!! Ach, te �lizgo�skie klimaty!!!!!!!!! :):)

 


trial cialis my
Niedziela, 29 Marca, 2020, 21:10

tgzj beMethamphetamine is extraordinarily addicted with Hydochloric lager http://aaedpills.com/# - trusted online pharmacy reviews

 


viagra store ai
Niedziela, 29 Marca, 2020, 21:15

lilx yfLastly can be much geezer http://edmedrxp.com/# - 5mg cialis generic

 


cialis buy zv
Niedziela, 29 Marca, 2020, 22:22

jhkm suChez these shortcomings are admittedly to http://tadalafilfsa.com/# - generic viagra and cialis

1 2 3 4 »

Tw�j komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki