Dzi�kuj� wam za wszystkie komentarze. Wiele dla mnie one znacz�, gdy� dodaj� mi si�y do dalszego pisania. Kropeczki przy li�cie do Matta oznaczaj� akapity.
Ca�usy;*
Nazajutrz rano, by�am wolna. Wystarczy�o pozbiera� swoje rzeczy i i�� na lekcje. Nie musia�am d�u�ej wdycha� cuchn�cego zapachu szpitala. Powinnam by� szcz�liwa ale od chwili przebudzenia dr�czy�o mnie z�e przeczucie. Jakby co� mi m�wi�o, �e powinnam tu zosta�, pozwoli� by kto� si� mn� zaopiekowa�. Jednak ja jestem samowystarczalna. Nie mog� poddawa� si� chwil� s�abo�ci. Musz� brn�� do przodu za wszelk� cen�. Dlatego postanowi�am porozmawia� szczerze z Johnnym. By� mo�e jest to g�upota, za kt�r� s�ono zap�ac�, ale chc� mie� pewno��, �e nic mi ju� z jego strony nie grozi. Bo tak naprawd� za moj� mask� uszczypliwo�ci kryje si� strach. Nie pozwalam my�le� sobie o tym, co mo�e przyj�� mu jeszcze do g�owy. Wysz�am w pospiechu na korytarz, by�o pusto. Uczniowie najprawdopodobniej znajdowali si� w Wielkiej Sali na �niadaniu, kt�re ja zjad�am w skrzydle. Dotar�am do mojego dormitorium bez przeszk�d i by�am zadowolona, �e �adno z przyjaci� na mnie nie czeka. Mam ca�y tydzie� do nadrobienia, a nie wiem gdzie znajduj� si� moje ksi��ki. Gdy podesz�am do mojej nocnej szafki by przeszuka� g�rn� cz�� szuflad w oczy rzuci�a mi si� turkusowa koperta. By�a zaadresowana do mnie. Chcia�am przeczyta� list p�niej ale ciekawo�� zwyci�y�a. Tre�� napisana by�a bardzo wysokim, pochylonym i nadzwyczajnie ostrym pismem. Nie czytaj�c tre�ci spojrza�am na podpis Jessica. Nie znam nikogo o takim imieniu. Podekscytowanie wzros�o jeszcze wy�ej i zacz�am czyta�.
Hanno!
Pewnie jest to dla ciebie do�� dziwne,
�e otrzymujesz list od ca�kiem nieznajomej
osoby, ale musz� napisa� co mi le�y na sercu.
Jedyne co nas ��czy to Matthew. Jest on
ca�ym moim �wiatem i jedyn� osob� kt�r�
naprawd� kocham. Cierpi� na nieuleczalna
chorob�, przez wszystkie dni pogorszenia
si� mojego stanu, czyli przynajmniej raz
w miesi�cu on jest przy mnie. Zawsze byli�my
ze sob� blisko, ale od wakacji mi�dzy nami
co� stan�o. Jeste� to ty. By� mo�e odczytasz
moj� pro�b� jako egoizm by� mo�e jako
zawi��, ale ja zbyt go kocham by m�c pogodzi�
si� ze swoim losem. Z chorob� pogodzi�
mnie ON, wi�c kto pogodzi mnie z jego strat�?
B�agam zostaw mojego ch�opaka w spokoju,
przesta� go n�ka�, bo to jedyna bliska mi
osoba. Chcia�abym by� naprawd� by�a taka
jak� ukazuje Ci� Matt i nie sta�a pomi�dzy nami.
Jessica.
Pomi�dzy wierszami listu pojawi�y si� mokre plamy. By�y to �zy. Moje. Nie wiedzia�am czemu p�acz�, przecie� nie by�o niczego nadzwyczajnego w tym li�cie, ot dziewczyna prosi drug� by nie odbija�a jej ch�opaka, czy nie dzieje si� tak na co dzie�? Chyba ruszy�o mnie co innego w tym li�cie. Nie choroba tej dziewczyny czy jej bezwarunkowa mi�o�� do Matthewa, ale to, �e u�wiadomi�am sobie, �e my nigdy nie b�dziemy mogli by� prawdziwymi przyjaci�mi. Ca�y czas towarzysz� nam jakie� tajemnice i niewyja�nione sprawy. Naraz wybuch�am �miechem, trwa�o to przez d�u�szy czas, nie przechodzi�o. W jaki spos�b Matthew m�g� z�o�ci� si� o to, �e nie jestem z nim szczera je�li sam ze mn� nie jest? Mam ju� tego wszystkiego dosy�. Tego zagmatwania i problem�w, w kt�rych nie potrafi� si� odnale��. Um�wi� si� jutro w Hogsmade z Johnnym I powoli, drobnymi kroczkami pouk�adam swoje �ycie.
Zabra�am si� za powt�rne szukanie ksi��ek. Znalaz�am je pi�� minut przed dzwonkiem, wszystkie spakowane do torby szkolnej zapewne przez Su, �ebym rano nie musia�a ich szuka�. Co� jej plan nie wypali�. Zarzuci�am j� na rami� i biegiem ruszy�am na zakl�cia.
16,05 Pok�j wsp�lny
Zamiast nadrabia� zaleg�o�ci, zabra�am si� za pisanie list�w. Jessice postanowi�am nie odpowiada�, a za to napisa� obszern� korespondencje do Matthewa i zaproszenie do Josha.
Najpierw zabra�am si� za ten �atwiejszy, ten do �lizgona, bo w ko�cu kr�tkie pytanie czy spotka si� ze mn� jutro o 10 w trzech miot�ach z pro�b� o szybk� odpowied�, by�o b�ahostk�. Gorzej z napisaniem trudnego wszystko wyja�niaj�cego listu. Matthewie...
......Napisa�abym drogi, gdyby tre�� tej
wiadomo�ci nie by�a w pewien spos�b smutny. Sil� si� na ca�kowity spok�j ale nie wiem czy d�ugo jeszcze uda mi si� to robi�. Dlatego wszystkie przypadkowe przezwiska I ostre s�owa, pu�� lepiej w niepami��.
......Zaczn� najlepiej od g��wnego powodu dla kt�rego pisz�. Tak wi�c, mo�e wyra�� si� w mo�liwie najprostszy spos�b. Ko�cz� z nasz� przyja�ni�. Pewnie nasuwa Ci si� teraz pytanie ,,dlaczego''? Sadze, i� po kr�tkim namy�le sam by� do tego doszed�, �e zaoszcz�dz� Ci tych kilku cennych minut kt�re m�g�by� po�wi�ci� swojej DZIEWCZYNIE. Za du�o w Tobie fa�szu, niepewno�ci. W naszych relacjach dominuje nieszczero��, a wydaje mi si�, �e powinno by� na odwr�t. Mog�abym jeszcze wymienia� wi�cej �al�w i pretensji, kt�re wobec Ciebie �ywi�, ale po co? Jest jakikolwiek sens? Raczej nie, bo to co si� ko�czy nie ma ci�gu dalszego. Chcia�abym aby mog�o by� inaczej, naprawd� i bardzo przykro mi, �e tak by� nie mo�e. Nie b�d� wytyka� palcami, �e wina le�y po twojej stronie, ale gdyby� nie by� tak g�upi byliby�my nadal przyjaci�mi.
.......�ywi� nadziej�, �e mimo nieprzyjemnego zako�czenia naszej znajomo�ci b�dziesz mnie mile wspomina�, tak jak ja postaram si� zapami�ta� tylko to co by�o dobre w Tobie.
�egnam
Hanna Abbott
Gdy pisa�am czu�am jaki� niewymowny �al, b�d� co b�d� nie jest to przyjemne uczucie �egna� przyjaciela, w dodatku takiego jakim jest Matthew. Odwr�ci�am si� do okna I przywo�a�am Ariel, kt�ra zd��y�a ju� wr�ci� z odpowiedzi� od Johnego.
-Id�-szepn�am do niej wr�czaj�c list-zanie� to Mattowi
Zamruga�a swoimi br�zowymi oczyma zupe�nie, jakby zrozumia�a co do niej m�wi�, po czym wylecia�a przez otwarte okno, kt�re zamkn�am gdy tylko poczu�am na sk�rze podmuch listopadowego wiatru. Z ci�kim sercem unios�am do twarzy arkusik papieru od �lizgona.
Czego znowu chcesz? Brzmia� nag��wek. Za ma�o Ci jeszcze? Na powr�t postanowi�a� mnie w sobie rozkocha�? Na to nie licz, staram si� u�o�y� �ycie na nowo i nie chce by� mi w tym przeszkodzi�a. Je�li chodzi o spotkanie to owszem musimy to zrobi�, by wyja�ni� sobie pewne sprawy. Do jutra.
List by� przynajmniej ch�odny, ale nieszczeg�lnie si� tym przej�am. Johny mnie jako� ma�o obchodzi�.
O osiemnastej mam spotkanie z dyrektorem, zaprosi� mnie do swojego gabinetu. Ciekawa jestem czego ode mnie chce. Za ka�dym razem gdy go widz� szykuj� si� nowe k�opoty. Zrezygnowana wsta�am, pozbiera�am swoje rzeczy byle jak do torby i podesz�am do rury wyj�ciowej. Po chwili sz�am spokojnie d�ugim korytarzem, nie zwracaj�c uwagi na innych.Raptem co� uwiesi�o si� mojej szyi prawie zwalaj�c z n�g i wrzasn�o mi do ucha.
-Hanno, jak to dobrze widzie� ci� zdrow�.
Spojrza�am zdumiona na Esthel, nawet nie zauwa�y�am, �e dzisiaj nie by�o jej na lekcjach eliksir�w.
-Te� si� ciesz�.-odpar�am z braku lepszych pomys��w. -Czemu nie by�a� dzisiaj na lekcjach?
Na to pytanie Esth spu�ci�a wzrok i zarumieni�a si� pot�nie.
-Ale nie wygadasz nikomu?-szepn�a mi do ucha
-Obiecuj�...
-Spotka�am si� z Nicolasem Donne.-nadal m�wi�a mi do ucha-Jest taki s�odki,-westchn�a- a jak dobrze ca�uje.
-Nick?-nie dowierza�am-On chodzi z Katie Bell z Gryffindoru.
Esthel spojrza�a na mnie z wyrzutem.
-Czepiasz si�.-powiedzia�a jak gdyby nigdy nic-Troch� ca�owania nikomu nie zaszkodzi, bo przecie� nikt nie musi si� o tym dowiedzie�.
Nie wiedzia�am co odpowiedzie�. Przecie� tak zachowa� mo�e si� tylko zwyk�a suka.
-Co ty m�wisz?-podnios�am g�os-Tak nie mo�na... niszczysz �wiadomie zwi�zek dw�jki os�b. To jest pod�e. Tak zachowuj� si� tylko dziwki.
-Ale przecie� ty te� to robisz.-unios�am brwi w ge�cie zdziwienia-Matthew i Jessica.-wyja�ni�a
Zach�ysn�am si� powietrzem i chcia�am wymierzy� jej policzek, jednak ona zanios�a si� �miechem i zostawi�a mnie zdezorientowan� na korytarzu. W uszach brz�cza�y mi jej s�owa. Matthew i Jessica. Ruszy�am dalej korytarzem i czu�am si� dziwnie nieswojo. O co w tym wszystkim chodzi? Zbiera�o mi si� na p�acz, gdy� by�am beznadziejnie roztrz�siona. Ile jeszcze tajemnic b�d� musia�a odkry�? Ile jeszcze jest dowod�w fa�szywej przyja�ni Matta? A ile os�b w to zamieszanych. Na razie mamy pi��: rudzi bli�niacy, Esthel, Jessica i sam dyrektor. Mia�am tego wszystkiego dosy�, wola�am ju� m�j wczorajszy stan po eliksirze. Stan�am przed kamiennym gargulcem strzeg�cym gabinetu dyrektora.
-Karmelowe ciasto.-powiedzia�am i kamienna posta� ukaza�a mi wej�cie.
Wesz�am na schody kt�re ruszy�y i zanios�y mnie przed drzwi dyrektora. Zapuka�am g�o�no ko�atk�, po czym wesz�am do �rodka.
-Dzie� dobry-powiedzia�am
Rozejrza�am si� po pomieszczeniu. By�o takie samo jak ostatnio, nic si� nie zmieni�o. Dumbledore siedzia� za biurkiem i popija� dziwn� substancj� z z�otego kubka. Gestem wskaza� mi krzes�o, wi�c na nim usiad�am.
-Jak si� czujesz?-zapyta� przenikaj�c mnie swoimi b��kitnymi oczyma
-Jak zwykle.-odpar�am nie�mia�o chwytaj�c si� por�czy
-C� za wyczerpuj�ca odpowied�.-stwierdzi� z u�miechem dyrektor, po czym spyta� powa�nie-Co dzia�o si� kiedy by�a� z�a?
-Nie wiem panie profesorze, jeszcze nie mia�am okazji si� zez�o�ci�.
-Doprawdy?
-By� mo�e mia�am, ale jak na razie nie mam na to si�y. Potrzebuj� spokoju i staram �y� bez stresu, co mi zupe�nie nie wychodzi-wybuch�am
Dyrektor milcza� przygl�daj�c mi si� uwa�nie, wydawa�o mi si�, �e pr�buje wywo�a� we mnie w�ciek�o��, co mu si� udawa�o, bo faktycznie zaczyna�am wrze� wewn�trz.
-Wszystko wyst�puje przeciwko mnie.-ci�gn�am-nie mam celu w �yciu, a wszystko co do tej pory by�o dla mnie wa�ne znika, tak po prostu. Ludzie mnie oszukuj�, robi� ze mnie g�upka i my�l�, �e wiecznie b�d� wiernym pieskiem.-tak jak pan, doda�am w my�li.
Krew pulsowa�a mi w g�owie i wtedy ujrza�am twarz Matthewa, przez chwilk�. Ogarn�a mnie ogromna w�ciek�o��, chcia�am chwyci� go za g�ow� i rzuci� ni� przez okno. Zaci�am z�by, nie chcia�am da� po sobie pozna�, �e co� jest nie tak.
-Wystarczy.-powiedzia� dyrektor i wsta� z fotela-Musz� ci� zasmuci� panno Abbott. Uda�o powstrzyma� si� nam rozpowszechnianie zaka�enia i cofn�� w pewnym stopniu. Jednak�e, niekt�rych cech nie da si� zlikwidowa�.
-Co?-zapyta�am g�upio-Co to znaczy?
-Sp�jrz w lustro.
Jak na komend� odwr�ci�am si� i spojrza�am sobie w oczy, by�y czarne. Zamiast t�cz�wki i �renic widnia�y dwie czarne otch�anie. Spojrza�am na w�osy, usta i sk�r�. Na szcz�cie te wygl�da�y normalnie.
-Czy tak b�dzie ju� zawsze?-spyta�am profesora
-Podejrzewam, �e tak.-w g�osie dyrektora s�ycha� by�o smutek
-A Johnny? On te� to ma?
-Nie, pan Smith zosta� wyleczony ca�kowicie.
-Dlaczego? Dlaczego mu si� to uda�o, a mnie nie?-zapyta�am z wyrzutem
-Niestety tego mo�emy si� tylko domy�la�. By� mo�e wi�ksza si�a zakl�cia przypad�a tobie? Albo co� w twoim organizmie nie pozwoli�o wyleczy� ci� do ko�ca. Jest wiele teorii i ka�da wydaje si� tak samo nieuzasadniona.
Po tych s�owach zaleg�a cisza.
-Czy mam ju� p�j��, profesorze?-odezwa�am si�
-A masz mi co� jeszcze do powiedzenia?
Pomy�la�am wtedy o Matthewie, o moim przeczuciu, �e oboje z Dumbledore'm knuj� co� przeciwko mnie. Chcia�am co� powiedzie�, ale po jednej nieudanej pr�bie pokr�ci�am tylko g�ow�.
-Do widzenia.-odpar�am i skierowa�am si� ku drzwiom. Gdy chwyci�am klamk� us�ysza�am.
-Matthew nie zrobi� nic z�ego.
Odwr�ci�am si� i spojrza�am na dyrektora, kt�ry pos�a� mi u�miech. Na widok mojej zdziwionej miny powiedzia� mi tylko dobranoc, po czym opu�ci�am gabinet.
I really like hypem. com you could find a lot of goods on there, and also as you mentioned, typically the producing level of quality is likewise excellent thus helps to keep my family interested!
nike air max homme http://www.lassiettenormande.fr/nikeairmaxpascher/
ALRIGHT Just acquired SBB and never very happy with it all specially no remove alternatives removed the actual SBB along with World wide web Structure elemnents from Cp however KHost and KService stay so taking twice time for anti virus program as well upward and so on and so on may an individual help me take them off permenantly! Regards ahead of time GEEZ! That is *wrong*! Could it be not in breach associated with contract? That pulls...
cheap mont blanc pens http://www.kmea.org/montblanc/
upon Glitschka's highly acclaimed reserve, "Vector Essential Teaching: A Systematic Creative Approach intended for Making Accurate Vector A muslim, very well typically the hands-on training course will manual individuals by way of a methodical process regarding building on Glitschka's highly recognized reserve, "Vector Basic Training: A Systematic Inspiring Course of action with regard to Creating Detail Vector A muslim, micron the hands-on course will information individuals via a thorough approach intended for establishing In an attempt to purchase a most this function submitted to this web site (eventually); currently Now i'm spreading an older project: a poster for just a departmental chili cook-off i always won an American Gate design award to get in fact. Typically the photography on the chili potatoes is usually inventory i did a little bit exciting doodling above. Our Duplicate Editing tool Dorrie Barcus authored typically the copy, and i also merged a few fonts from the Crazy To the west Hit, specifically Ashwood Compacted and Gatlin Bold, together with Lucas fuente Groot's The combination coming from their Thesis well arranged for the smaller sized duplicate. The background texture came from Von Glitschka's book Fall Crackle Shed.
woolrich Sito ufficiale http://www.benelli.com/woolrich/
It is fine to become the following and be able to go through doing this Seems in my experience just like, provided that you do not transfer music your own personal all set.
meizitang http://www.dwp.com/meizitang/
absence of multi-tasking is a greatest quick coming on this device, however not any HIGH-DEFINITION is definitely significantly expected so is not a video camera, however using these types of characteristics lacking am sure quite a few might nevertheless buy the item...
salomon running http://sebtof1.fr/salomon.php
itssss awesome kinds......... easiest.......!!!! cheers a great deal with regard to discussing and keeping everyone's moment........ many thanks I have to know about 80g this season. Once we can certainly calculate 80G with froth zero 16 not really I would be interested in a Metro-only tablet do some simple Xbox live the use, I like typically the ceramic tile screen, but I use absolutely no curiosity about Home windows as a desktop OPERATING-SYSTEM ever again. A lot of viruses, malware, failures, so many difficulties. The particular Macintosh can be a exceptional pc COMPUTER ITSELF with no collisions as well as problems, nevertheless the iPad for me is like the gadget nevertheless and it is unattainable really serious work done onto it other than reading and writing several quick messages. I actually think this is the issue for you to drugs, although Microsof company is surely an office productiveness company next time everyone could display a new productive pill it can be them.
air max soldes http://www.lassiettenormande.fr/nikeairmaxpascher/
Me for the LABELLIS� BASSE CONSOMMATION iMP Beta and may also ensure the idea uses a similar KService' to disperse growing media, despite this program is actually shut.
sac longchamp pas cher http://www.samchoblo.org