Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Aurora Silverstone

[ Powrót ]

Niedziela, 24 Lutego, 2008, 14:13

26. WAMPIR!!!

Moi kochani, czytając komntarze stwierdzam, że może rzeczywiście zgłupiałam i zarzuciłam za duże tempo. Widzę, że niektórzy nie nadążają czytać. Postanowiłam więc dać wam kilka dni na nadrobienie. Następną notkę, ale obiecuję, ze będzie niekrótka;-) wrzucę dopiero koło środy/czwartku. Mam nadzieję, że tym co są na bieżąco serce nie pęknie a tym co są w tyle zdążą nadrobić.
Buziaczki. Dziękuję za komentarze :*****


I od poniedziałku znowu zaczęła się szkoła,a poniedziałek znowu zaczął się od OpCM. Po śniadaniu powędrowaliśmy pod mroczną klasę jeszcze mroczniejszego nauczyciela. Kiedy podeszliśmy drzwi były otwarte. Uczniowie z duszą na ramieniu wchodzili do tej kasy, mimo iż naszego profesora jeszcze tam nie było. Kiedy weszło się do klasy czuć było czosnkiem. Dlaczego? Widocznie wszyscy odczytali wygląd tego pana jednoznacznie i każdy w ramach środków bezpieczeństwa miał przy sobie czosnek. Gdy zegar wybił godzinę dziesiątą,do klasy wkroczył profesor van Gash. Szedł trzymając swój wampirzy łeb w górze aż w końcu usiadł przy biurku. Otworzył dziennik.
-Zdałoby się poznać kogo tu mam uczyć. Dlatego zaraz sprawdzę listę.-rozpoczął czytanie nazwisk. Przeczytał nazwisko a po nim dana osoba podnosiła się z krzesła. W końcu doszedł do mojego nazwiska- Sliverstone Aurora.
-Tutaj- podniosłam się z krzesła. A ten uważanie mi się przyglądał.
-Córka Fabiana Silverstone?
-Tak- pokiwałam głową.
-Znałem twojego ojca. Wspaniały człowiek, zdolny czarodziej, byliśmy razem w jednym domu w Hogwarcie. Był świetnym podróżnikiem, znawca olbrzymów. Będziecie korzystać z jego publikacji kiedy będziemy je omawiać. Podróżowaliśmy razem do krajów Afryki w poszukiwaniu odpowiedzi na wiele istotnych pytań. Na prawdę, wybitny człowiek, ale niestety już nie żyje. Fantastycznie jednak, że będę uczył jego córkę.-uśmiechął się- No dobrze, idźmy dalej. Snape Severus...
-nie wiedziałam, że twój ojciec był znanym podróżnikiem. Nigdy nie mówiłaś.- wyszeptała do mnie Lilly, kiedy usiadłam.
-Był, ale na pewno nie był cudownym człowiekiem.
-Co? -zdziwiła się Lilly.
-Nie chce o tym gadać.- zamknęłam oczy ze wściekłości, chciałam zatamować łzy.
-ok.- powiedziała speszona. Wsadzając głowę w pergamin. Zaraz potem nauczyciel skończył sprawdzać listę.
-Dobrze więc, teraz kiedy już wiem z kim mam do czynienia. Przejdźmy do właściwego tematu dzisiejszej lekcji. Zaplanowałem nasze zajęcia nie co inaczej, jednakże dyrektor poprosił mnie, żebym rozpoczął zajęcia od wampirów. Ponieważ krążą pogłoski, że działają po stronie Sami -Wiecie -Kogo. Chciałem rozpocząć od innych kreatur. Jednak moje plany spaliły na panewce. Cóż i tak się zdarza. No dobrze zacznijmy od tego co wiecie o wampirach?-klasa siedziała cicho- nie wiecie nic? Nie wierzę.- nadal cisza.-Może Aurora nam powie, co wie?
-Co ja wiem o wampirach?-wstałam i nie bardzo wiedziałam co powiedzieć, kłopotliwe było to, że dla nas on był jak wampir, postanowiłam więc wybrnąć dyplomatycznie- Wiem, że w świecie czarodziejów, a tym bardziej mugoli występuje o nich wiele prawd i mitów.
-Zgadza sie. Siadaj. Koleżanka z ławki. Jak powstały wampiry?
-Czytałam, że pochodzą z niepogrzebanych zwłok...
-Owszem, ale nie jest to do końca prawda. Wampiry są bardzo związane ze swoimi rodzinami, jednak bardzo często je dręczą z powodu niedotrzymania obowiązku pogrzebu. Ale wampir to także istota półżywa, nie jest martwy, nie może umrzeć ale i nie jest żywy. Zachowuje wieczną młodość. Pije krew ludzką. Po co?- spacerował po klasie. Podszedł do Josepha Greepa z Huplepuffu i położył mu rękę na ramieniu. Ten podskoczył przerażony, a z jego kieszeni wyleciała główka czosnku. Profesor podniósł go i zaśmiał się, obracając czosnek w palcach spytał- Co to ma być?
-Czczczczoosnneeek- wyjąkał.
-Widze, a po co ci to?
-Nnnooo, na wampiry.
-Wampiry?- zaśmiał się.- Interesujące. A po co on ci tutaj? teraz?- Joseph nie wiedział co powiezieć, był bardzo speszony, przerażony.- No dalej. Powiedz nam.- nie powiedział nic. A profesor zaśmiał się, znowu.Odszedł od ławki Josepha i stanął koło swojego biurka przodem do klasy.- Czy ktoś z was też ma czosnek?- w klasie pojawiła się martwa cisza. Każdy był speszony, bardzo speszony.- widze,że tak, możecie ich nie przynosić na następne zajęcia. Nie ma takiej potrzeby. Widze, że pomyśleliście...- zaśmiał się- Nie jestem wampirem!- cała klasa odetchnęła z ulgą- Wiem, że moje ubrania i sposób bycia może na to wskazywać. Ale równie dobrze wamirem może być każdy z was.
-Jak to?- zamieszanie w klasie przerwał pytający głos Petera (!).
-Już wyjaśniam panie- spojrzał w listę uczniów- Pettigriew. Otóż jak, ustalilismy istnieje wiele mitów o wampirach. Są to kreatury, które do końca nie są poznane, w przeciwieństwie do wilkołaków, olbrzymów czy jeszcze innych. Dlatego własnie tu jestem. Wiem o nich o wiele więcej niż inni ludzie. Wywnioskowaliście, ze jestem wampirem. Pomyliliście się. Jestem podróżnikiem, specjalizuje się w wampirach. Są można by rzec pasją mojego życia.-uśmiechnął się- A jestem tutaj, ponieważ dyrektor w obawie przed krążącymi powszechnie plotkami, wolał zapewnić swoim uczniom kompetentną osobę, która by nauczyła was o nich jak najwięcej. Zatem wampirami będziemy się zajmować na kolejnych lekcjach. Dzisiaj powiem wam o nich krótko. Tytułem wstępu. Dobrze? - w odpowiedzi klasa pokiwała głowami.- Jak zapewne wiecie wampiry to istoty mroczne. Często identyfikowane z czarną magią. Słusznie, ale nie do końca. Jak myślicie czy wampir może być czarodziejem? Kto mi powie?- popatrzył po klasie.- Może pan Young?
-Nie wiem, ale wydaje mi się posiadają jakąś moc.
-Owszem moc posiadają, ale bardzo ogaraniczoną i wręcz śladową. Wampir nie może być czarodziejem, ale czarodziej może stać się wampirem. W jaki sposób?- wskazał następną osobę do odpowiedzi.
-Zapewne przez ugryzienie.
-Tak, ale nie jest to zwykłe ugryzienie. Ponieważ wampiry nie lubią wpuszczać w swoje szeregi przypadkowych osób. Krew tego czarodzieja musi wymieszać się z krwią wampira. Tak powstały wampir może posługiwać się magią, ale i ta umiejętność z czasem zanika. Czarodziej może się stać także wampirem kiedy jego zwłoki zostaną niepogrzebane, ale to zwykle dotyczy mugoli. O wiele częstszym jest przypadek kiedy czarodziej staje się duchem.Ale takie przypaki też się zdarzają.
-Czy wampirem można się urodzić?- spytała nagle Lilly.
-Dobre pytanie, panno...?
-Evans, Lilly Evans.
-Panno Evans, bardzo dobre pytanie. Tutaj zdania są podzielone. Wampiry mogą wchodzić w kontakty fizyczne z ludźmi i między sobą, ale nie mogą się rozmnażać. Zatem nie mogą, ale jeżeli kobietę w ciąży gryzie wampir i ona przeżyje jast duże prawdopodobieństwo, że dziecko może być wampirem.
Profesor rozmawiał z nami o wampirach jeszcze długo, na koniec zadał nam napisanie wypracowania na temat wampirów bazując na tym czego dowiedzieliśmy sie na jego lekcji. Wszyscy byli zaskoczeni, bo lekcja okazała się nawet przyjemna, a pierwsze wrażenie bywa czasem bardzo, ale to bardzo mylne. Tego dnia mieliśmy jeszcze kilka lekcji, nie były one zbytnio fascynujące, powiedziałbym wręcz normalne.

Komentarze:


Liluś
Niedziela, 24 Lutego, 2008, 14:44

Uch,kamień z serca mi spadł.Już myślałam,
że to wampir i kogoś zaatakuje.
Co do "mężusia" to się nie czepiaj,nie miałam lepszego pomysłu. :P

 


Luna Haruno (p. Sary Potter)
Niedziela, 24 Lutego, 2008, 15:14

No i co ja mam napisać? Mam ogromne zaległosci! Stoje przy 11 notce... Naprawdę wyłączyłam kompa ze strachu. I te notki są jeszcze takie dłuuuugiee. A teraz jestem na dodatek chora, mam remont i nie właczę kompa wcześniej niż w czwartek. I co ja biedna mam zrobić? No cóz... Kolejny weekend bedę czytała twoje notki.
Pozdrawiam^^

 


Natalie
Niedziela, 24 Lutego, 2008, 21:26

Czemu stopujesz??!! Ja chcę nocie codziennie!! Tak bym krzyczala ale pzeczytalam komenta Luny Haruno i wiem co to znaczy, ja tak nie moge nadążyc za następnymi notkami w innych pamietnikach.
Więc czekac musze ja
aż nastąpi nocia nowa

 


Zabcia1111
Niedziela, 24 Lutego, 2008, 21:32

No cóż...Pamiętnik zaczyna mi się podobać^^. A notki (moim zdaniem) powinny być co 3-4 dni...
Pamiętnik robi się ciekawy...^^

 


Karola
Poniedziałek, 25 Lutego, 2008, 14:38

Proszę Cię ustopuj troszkę z tymi notkami... Bo już zaczęłam nadrabiać. Wsatwiaj po trzy notki na tydzień. Z powodu szkoły nie mam czasu czytać za dużo, a pamiętnik mi się podoba.
Pozdrawiam=*

 


Liluś
Poniedziałek, 25 Lutego, 2008, 15:53

Ja wolę jak są codziennie.
Sama też wstawiam w takim,albo jeszcze szybszym tempie notki na blogu.
Aury,wiesz jak są często,bo jesteś moją "ciotką". ;p

 


Liluś
Poniedziałek, 25 Lutego, 2008, 15:54

I będzie też coś o twoim wnuku,niedługo. ;p

 


Kenaya (Albus i Molly)
Poniedziałek, 25 Lutego, 2008, 17:52

Nie uwierzysz! Bo ja sama nawet nie mogę! Nadrobiłam!!:-D Bardzo fajne opowiadanie stworzyłaś i nawet przyjemnie mi się czytało taki obszerny materiał na raz.:-) Mam tylko jedno zastrzeżenie. Rozumiem, że trudno tego uniknąć, a przez to, że dodajesz notki tak szybko możesz tego nie zauważać, mianowicie często ci się zdarza popełniać literówki oraz powtórzenia (zwłaszcza w jednym rozdziale MNÓSTWO razy napisałaś słowo "poszłam (...) poszłam (...) poszłam" w bardzo krótkim odstępie. Można to zastąpić przecież słowem "udałam się" czy "zmierzałam".) To taki drobiazg, o który musiałam się przyczepić.:-P Nie mniej jednak, piszesz świetnie a z każdą twoją notką wciągam się jeszcze bardziej.
Pozdrawiam!:-D

 


Dorcas
Poniedziałek, 25 Lutego, 2008, 18:58

No i znowu musiałam nadrobić.
Ja też myślę, że notki powinny być trochę rzadziej np. tak jak zaproponowała Karola trzy razy w tygodniu.
Ogólnie bardzo mi się podobają twoje notki:) Też się ciesze, że ten profesor nie okazał się wampirem:)

 


Karola
Wtorek, 26 Lutego, 2008, 14:36

Nadrobiłam:) Udało Się!!:D
Notka świetna:) Pozdrawiam=*

 


Liluś
Wtorek, 26 Lutego, 2008, 15:05

Jutro wreszcie notka(środa).
Hurra

 


kanashimi cho chang
Wtorek, 26 Lutego, 2008, 18:44

Nadrobiłam jutro notka jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 


Aurora
Wtorek, 26 Lutego, 2008, 19:28

Zastanawiam się czy nie wstawić notki dziś skoro deklarujecie, że nadrobiliście. Przynajmniej znaczna większość. Skoro jednak powiedziałam, z ebędzie jutro to powiedziałam,że jutro to niech tak się stanie.
Cieszę się Zabciu, ze sie przekonałaś
Dziękuję wam kochani za komentarze,
pozdrawiam was :******

 


Luna Lovegood (Lavender i Lily)
Niedziela, 09 Marca, 2008, 12:36

Super! Cieszę się, że ten profesor jednak nie okazał się prawdziwym wampirem.

 


anonim
Poniedziałek, 21 Października, 2013, 18:35

Nie rozumiem jednego - co takiego zrobił ojciec Aurory?

 
Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki