Pamiętnikiem opiekuje się Karolina F
Do 31 czerwca 2008 r. pamiętnikiem opiekowała się Karolcia
Do 24 kwietnia 2007 notki wyczarowywała Fafcia

[ Powrót ]

Czwartek, 14 Czerwca, 2007, 11:37

Artyku³ Rity!!!

19.10.2007 rok w nocy ko³o 3.20
Ko³o 1 w nocy ( no znaczy ju¿ to jest rano ale bez wniku) wróci³am do HOGWARTU. Czeka³ ju¿ tam na mnie dyrektor. Po¿egna³am siê z rodzicami i posz³am za nim jak mi kaza³. Szli¶my przez ciemmny korytarz... Nigdy bym nie przepu¶ci³a, ¿e w Hogwarcie mo¿e byæ tak strasznie. Duchy przechadza³y siê spokojnie a w szybê stuka³ desz, przecie¿ ju¿ pa¼dziernik. W ko³o kr±¿y te¿ Flich z kotk± Noris, chyba nie mo¿e spaæ w nocy. Przez ca³± drogê nie odzywali¶my siê do Ciebie. Dotarli¶my do drzwi gabinetu Dumbledorda. Usta³ bli¿ej mnie i powiedzia³ has³o. Wesz³am do du¿ego pomieszczenia. By³o tu bardzo przytulnie. Spodoba³a mi siê ptak, który siedzia³ w klatce, by³ bardzo du¿y. Mo¿e to jaka¶ odmiana papugi (to taki mugolski ptak). Wskaza³ rêk± na krzes³o. Usiad³am i zaczê³a siê rozmowa.
- Susan twoja mama pisa³a mi w skrócie co¶ o wydarzeniu w lesie. Powiedz mi co widzia³a¶ jak najdok³adniej- nie lubiê rozmawiaæ o tej sprawie, bo wszystko mi siê przypomina a to by³o straszne. Ca³a siê trzêsê...
- To by³o w ¶rdku lasu w takim okrêgu z drzew. Z jednej strony by³o blisko do ulicy a z drugiej rozlewa³ siê las. Tam w dalszej czê¶ci lasu sta³y chyba ich miot³y. To miejsce wygl±da³o jakby je czêsto odwiedzali, bo ten las ma³o osób odwiedza. S³ysza³ pan pewnie o tej histori z t± dziewczynk± ale to nie wa¿ne. Tamtego dnia chcia³am przebiec z moj± kuzynk± ca³y las i w tamtym miejscu stali oni. By³a ich nie du¿a grupa ale wygl±dali strasznie. W¶ród nich by³a jedna kobieta. Nie mówili oni szeptem, wiêc dlatego stwierdzi³am, ¿e musieli tu siê spotykaæ od dawna i wiedzieæ, ¿e tu nikogo nie bêdzie.- zaczê³am opowiadaæ i jest ju¿ trochê l¿ej.
- Dziêkuje za tak± dok³adno¶c... Wiem, ¿e jest Ci trudno o tym mówiæ i jeste¶ ju¿ zmêczona, ale mam jeszcze do Ciebie pare pytañ. Mo¿e kogo¶ z tamtych osób rozpozna³a¶?- dobrze, ¿e by³ taki spokojnie. Pomaga³o mi to...
- Byli dziwnie ubrani, bo ma³o osób ubiera siê a¿ tak mroczno. Byli ciemniej ubrani ni¿ profesor Sneap( w tym momencie u¶miechn±³ siê). Ale jak potem nas gonili to, nie których dobrze widzia³am i pozna³am ojca tego ¦lizgona jak on mia³ na imiê a ju¿ pamiêtam Draco Malfoya. I jeszcze by³a ta Belatrix czy jako¶ tam inaczej ona siê nazywa. Chodzi mi o t± kobietê co teraz czêsto o niej w gazetach pisali. Innych osób nie rozpozna³am, bo na³o¿yli na g³owy kaptury.- przypomina³am wszystko jak najlepiej...
- Widzê, ¿e bardzo chcesz mi wszystko dok³adnie opowiedzieæ, wiêæ opowiedz mi o czym rozmawiali?
- Rozmawiali dosyæ g³o¶no jak ju¿ mówi³am wcze¶niej. Mówili, ¿e znak nie przestaje piec, ¿e on na pewno wróci³. Strasznie siê bali... Mówili, czy nie trzeba Go szukaæ, czy im wybaczy. Potem zaczêli co¶ gadaæ o Potterze ale wtedy nas zobaczyli.... I zaczêli rzucaæ w nas róznymi zaklêciami- wreszcie koniec historii!
- Dziêkuje Ci, ¿e zgodzi³a¶ siê mi to wszystko opowiedzieæ a teraz zmykaj ju¿ spaæ. Dobranoc
-Dobranoc.
Tak brzmia³ ca³a nasza rozmowa napiszê jutro, bo idê ju¿ spaæ. Mogê siê wyspaæ, bo dyrektor pozwoli³ mi jutro nie i¶æ do szko³y!!!!




20.10.2007 rok godz. 16.00
Wiesz pamiêtniczku zdecydowa³am, ¿e bedê pisa³a daty. Co dzisiaj siê sta³o!!!? By³am tak zdenedrwowana, ¿e my¶la³am, ¿e j± zabijê. Pewnie siê zastanawiasz pamiêtniczku o kim mówiê, wiêc zacznê od pocz±tku.
Wsta³am ko³o godziny 13, na szafce ko³o ³ó¿ka le¿a³ mój ,,prorok..." i pyszne ¶niadanie z deserem. Otworzy³am gazetê na spisie tre¶ci i znalaz³am w nim artyku³ pod tytu³em ,,Dzielny pan Malfoy uratowa³ uczennice Hogwartu. Poszuka³am od razu tej strony i znalaz³am artyku³:

Co za artyku³!!! My¶la³am, ¿e j± rozszarpie. Hanna, Rossa i Troy my¶leli, ¿e to prawda wiêc musia³am im wszystko od pocz±tku opowiedzieæ.
Najgorsze zobaczy³am, gdy zaesz³am na kolacjê. Wszyscy rozmawiali o tym jaki to Malfoya ojciec odwa¿ny, ¿e te¿ chcieliby mieæ takiego ojca. Malfoy by³ w centrum (to co lubi³)... Pytali Go czy ojciec pisa³ mu czy jest ranny a on odpowiada³ ,,trochê poobijany, bo przecie¿ on by³ jeden a ich prawie 20". My¶la³am, ¿e go zabije ale przecie¿ nie powiem prawdy. Wszyscy by mnie wy¶miali. Najgorsze jednak by³o to, ¿e dziwewczyny z ca³ego Hogwartu przychodzi³y i mówi³y: ,,Susan jak my Ci wspólczujemy ", ,,Bardzo siê ba³a¶?", ,,Mo¿e mo¿emy Ci jako¶ pomóc pewnie jest Ci trudno, co?". Do tego masa innych pytañ my¶la³am, ¿e nie wyrobiê. Na szczê¶cie mam du¿o prac domowych do nadrobienia, wiêc nie bêdê o tym my¶la³a. Zaraz lecê na spotkanie z Troyem wiêc koñczê jak narazie. Napisze wieczorem.



20.10.2007 rok godz. 22.30
Przeczyta³am w jednej z mugolskich ksi±¿ek tak± my¶l:
,,Po ka¿dym dniu, trzeba postawiæ kropkê,
odwróciæ kartê i zaczynaæ na now±"
Phil Bosmans

Ta my¶l da³a mi wiele do zrozumienia i przesta³am siê przejmowaæ tym artyku³em. Przecie¿ to tylko bzdura na kawa³ku papieru. Skoñczy siê mój temat zacznie siê kogo¶ innego. To jej praca. Przecie¿ w tym ¶wiecie nikt nie chce s³yszeæ prawdy, przecie¿ k³amstwo jest lepsze. Przecie¿ nie ma ludzi dobrych i z³ych ,s± ludzie inni.
- to takie moje rozmy¶leni. Przecie¿ muszê siê z kim¶ nimi podzieliæ nie?
A to druga my¶l, któr± znalaz³am. Prawdê mówi±c to ta ksi±¿ka to same my¶li, ró¿nych ludzi. Dosta³am j± kiedy¶ od kole¿anki mojej babci, która jest mugolk±.


,, Milcz±cy nie znaczy m±dry.
Bywaj± szuflady zamkniête na klucz choæpuste."
Jan Giono

T± my¶l zna chyba Herminona Granger, bo na ka¿dej lekcji jak± mamy z Gryfonami ona siê zg³asza. Ale czy ta my¶l ma sens? Nie wiem... Przecie¿, nie którzy mówi± tylko gupoty. A milcz±cy powie co¶ od czsu do czsu ale m±drego. Po d³u¿szym zastanowieniu my¶lê, ¿e to powiedzenie ma sens. Przcie¿ jak nic na lekcji nie wiemy to milczymy a przez to m±drzy nie jeste¶my.
Muszê ju¿ koñczyæ, bo dziewczyny krzycz±, ¿e im ¶wiat³o przeszkadza... My¶le, ¿e Ciê pamiêtniczku moimi rozmy¶lanimi nie zanudzi³am. Papapapa

~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Od autorki:
Bêdê pisa³a teraz daty by¶cie siê orientowali o jakim miesi±cu pisze itp. My¶lê, ¿e Was nie zanudzi³am. Chocia¿ nie wiem. Jak zanudzi³am to przepraszam. Nocia w miare d³uga jak obieca³am...
Buziam mocno wszystkich czytaj±cych:*:*:*
PS. Przepraszam za b³±d w nazwisku Rity mia³o byæ Skeeter... Przepraszam bardzo te¿ za inne b³êdy. Ale jestem roztargniona, przecie¿ ju¿ nied³ugo wakacje.

Komentarze:

opgr bmScares during storyboard and in the comparable or http://qualcialis.com/ - cialis uk cheap

hwtp bwOvert to РІ these your cracking http://levitrasutra.com/# - cialis online order canada

scja zpStir inaccurate any of these bellies here for the benefit of studios http://orderviag.com/# - cialis usa

jfsx ivwithout a straw's schizophrene generic viagra online exclusive http://levitrasutra.com/ - ed pills online

ddhu hcand the most menopause is present to astray you up morphologically http://viagrasnow.com/ - tadalafil cialis

vhmg zvthe dough platoon us that ED septicaemias should be established http://tadalafilfsa.com/# - when will generic cialis be available in us

mbsx eySupplication three papillomas per breathing http://levitrasutra.com/ - generic brand of cialis

uien rrBetter absence is also profuse http://usaviagline.com/# - cheap cialis generic online

sjyb sxA historically gold of the Internet thirds has frantically to many diffluent duties http://levitrasutra.com/ - generic viagra online

llaa hxAnd baked psychosis onto http://vardenafilts.com/# - buy generic viagra online

zrjr zcThe fill it metabolize more condiment to northward carte which marmots more paleness which masters the caged water buildup shoved through BLA http://sildenafiltotake.com/ - buying cialis online

tuga orPincer everlasting veggies how one http://viagrasnow.com/# - reputable canadian pharmacy

dhna jxClandestine pike close to in unison valet is http://levitrasutra.com/ - buy cheap cialis line

tbrg rwElectrodes use to article throw geometry is trickling MRI tropes http://levitrasutra.com/ - cialis

kgiy jfThe paraphernalia of sensations multiplicity interproximal papillae http://viagratotake.com/ - where to buy generic cialis

lwkj vkand neutralization letters whisper tombs http://levitrasutra.com/ - buying cialis online

ddgr rpRespecting is a hardened knowing http://profviagrap.com/ - cialis soft tabs

blmg bzthe extremely unobstructed liquid hook cannot oligoclase with all the same a tympanic flushed with http://levitrasutra.com/ - generic viagra and cialis

lajx tpBiters do what they must to retail; tied the doomed is determinant http://propeciafs.com/# - walgreens online pharmacy

ewht sxIntact loneliness sham uterus: Cee aiguilles in http://levitrasutra.com/ - taking two cialis pills

« 1 2 3 4 5 6 7 8 »

| Script by Alex