Koncert i… zresztą, sami się przekonacie!!!!!!!!!!!!
Jak głosi tytuł ta notka będzie o koncercie i innych sprawach. Jakich?????? Tego dowiecie się czytając tę notkę. Początek będzie inny niż zwykle
Gwiazdy… tysiąc maleńkich punkcików lśniących na niebie. Tworzą się w różne gwiazdozbiory. A oto kilka z nich:
Perseusz(podobny do T), Pegaz(jeden z największych gwiazdozbiorów), Mała Niedźwiedzica znana jako Mały Wóz(najdalsza gwiazda z tego gwiazdozbioru to Gwiazda Polarna wskazująca północ), Lutnia(najjaśniejsza gwiazda tego gwiazdozbioru to Wega spadający sęp), Kasjopeja (położona koło drogi mlecznej wygląda jak W) i jeszcze Łabędź(jeden z bardziej wyrazistych gwiazdozbiorów).
Te wszystkie wyżej wymienione gwiazdozbiory są na niebie północnym. I to właśnie śniło się Susan, to, że ogląda te maciupkie punkciki przez lornetkę, szuka spadających gwiazd. Siedzi na balkonie i pisze, w jakimś zeszycie oraz czyta gazetę. Sen tak odbiega od snów pełnych wyobraźni ze wyglądał jak wizja
Czy ja zawszę muszę mieć takie sny do jasnej anielicy, dzisiaj śniło mi się, że oglądam gwiazdy, piszę i czytam jakąś gazetę mugoli. Zamiast ciągle pisać bliźniaczki postanowiłam nazwać jedną So a drugą Ni, wiem, wiem dziwaczne przezwiska, ale nie mam głowy do innych przezwisk. Tylko jedno w tym poranku można było dać na plus KONCERCIK. Ale, o której on jest… muszę zobaczyć na bilecie… lecz gdzie on jest o to jest pytanie!!!!!!! Hmmm na stoliku nie ma. Pora na szuflady. Bałagan to moje drugie imię(jak to mugole mówią), ale w tym Momocie nie mogłam nic znaleźć. W dorminatorium zwykle króluje większy bałagan, a znajduję swoje rzeczy. A tu nic… zawartość pierwszej szufladki poszła na podłogę. Szukałam, szukałam i… nic, kolej na drugą szufladę. Wyrzuciłam ją i co znów nic.
,,Susan zamiast demolować pokój to może pomyśl, co robiłaś, gdy coś zgubiłaś.-usłyszałam wewnętrzny głosik
Hmmm zwykle siadałam i cofałam się w czasie, i przypominałam sobie od czasu gdy to coś ostatni raz widziałam. Warto spróbować, położyłam się na łóżku i zaczęłam akcję. ,, Po ogłoszeniu zwycięskiego numeru poszłyśmy do recepcji, aby odebrać bilety, następnie ruszyłyśmy do restauracji na kolację(o mijamy ja i jedziemy dalej). Ale czy Mariol brała bilety, do pokoju czy nie?? Zakładam, że tak, ja poszłam umyć a ona siedział przed telewizorem. Gdy wyszłam z łazienki, to ona nadal tam siedziała siedziała.”
Dobra idę do Mariol, kierunek pokój, poszłam o pokoju i tam ją znalazłam.
-wiesz gdzie są bilety?? –spytałam.
-zaraz, niech pomyślę…-powiedziała i zaczęła myśleć- W pokoju raczej nie ma… zobaczę w sypialni-dodała.
W sypialni… o nie… przecież ja tam nie posprzątałam. No ta będę miała kłopoty wielkie kłopoty.
-Mariol a może ty sprawdzisz tutaj, tak profilaktycznie, a ja pójdę poszukać w sypialni??- wypaliłam.- Przecież i tak musze się ubrać-dodałam szybko.
Mariol popatrzyła na mnie dziwnym wzrokiem a ja starałam się zrobić zwykłą minę.
-Dobrze Susan- powiedziała- idź i szukaj.
Szybko pobiegłam do sypialni, i zabrałam się za porządek. Szybko zrobiłam porządek, a potem raz, dwa się ubrałam i uczesałam. Dobrze teraz z grubsza poszukam. Szukałam, szukałam, i intuicja mówiła mi cały czas:
NIEMA TU BILETÓW, NIEMA.
Moja intuicja jeszcze nigdy mnie nie zawiodła więc, może zaufam jej. Poszłam do pokoju i powiedziałam:
-W pokoju nie było biletów.
-Wiem- odpowiedziała- znalazłam, je były w sejfie.
-To dobrze, że się znalazł- powiedziałam i odetchnęłam z ulgą.
Oj nie wiem, co by było jakby ich Mariol nie znalazła, ale na szczęście się znalazły.
Ale co teraz robić??? Niezłe pytanie.
,,Może w coś zagrać?”
Nie to nudne.
,,Obudzić bliźniaczki w śmieszny sposób typu wiadro + woda= mokro ”
Kategorycznie nie!!
„Obejrzeć telewizor.”
Nie tu nudne.
,,To może zwiedzanie hotelu.”
,,Nie odpada.”
Nie to może być!!
Taką ,,wymianka” toczyłam ze zewnętrznym głosem.
Szybko podbiegłam do sypialni. W sypialni znalazłam kartkę z opisem hotelu, jego wyposażeniem, ranking i kilka innych rzeczy. Hmmm co ze sobą wziąć. Na pewno torbę sportową do niej:
Na pewno bluzkę z krótkim rękawkiem krótkie spodenki(coś kazało mi je tu wziąć). NO dobra letni strój jest. A teraz co wziąć? Pieniądze?? Czemu nie! Jak mnie napadnie ochota na coś do jedzenia to sobie kupię, pieniądze wrzucone, i może… nie potem pójdę popływać, na razie bolą mnie plecy. I klapki bo w czym mam chodzić po klubie fitness??? W kozakach, sandałach albo w adidasach. Chociaż jak będę ćwiczyła to adidasy byłyby ok. ale w łaźni już nie. Więc wrzuciłam adidasy i klapki to torby.
Doszłam do wniosku że ta torba jest za duża jak na tyle rzeczy.
C.D.N.
Komentarze:
olpkundot Czwartek, 23 Lipca, 2020, 00:37
buy generic 100mg viagra online https://lovepharmza.com/ - viagra for men generic viagra online <a href="https://lovepharmza.com/#">cheap viagra</a> viagra and alcohol
apa style essay guidelines http://writemyessayzt.com/ - 2018-19 college application essay prompts <a href="http://writemyessayzt.com/">buy an essay cheap</a> argumentative essay template pdf
Cedricbex Czwartek, 23 Lipca, 2020, 12:40
narrative essay about a childhood experience http://essaywritercpl.com/ - examples of critical essay introductions <a href="http://essaywritercpl.com/">essay writing service</a> problem and solution essay ielts
Calvinenhap Czwartek, 23 Lipca, 2020, 16:58
ielts general essay writing task 1
<a href="http://essaywriterupk.com/#">argumentative essay format</a>
creative story essay
<a href="http://essaywriterupk.com/">critical essay help</a>
example of a history essay