Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Mercy
Do 12.01.2009 pamiętnikiem opiekowała sie Eio
Do 23.03.2008 pamiętnikiem opiekował się Gideon


Kącik Cedrica

[ Powrót ]

Sobota, 10 Listopada, 2007, 21:20

Hogwart - mój drugi dom!

Już jest następna notka. Trochę zwlekałem z jej opublikowaniem, ale mam nadzieję, że będzie się wam podobać. Mam podziękowania dla Guardiana , bo pomógł mi w dodaniu zdjęć do notki. Guardian, wielkie dzięki! A teraz czytajcie i komentujcie. Zapraszam!!

--------------------------------------------------------------------

1 wrzesień

Ciepły, bezchmurny sierpniowy dzień powitał dziś Londyn. Obudziłem się dość wcześnie kiedy w domu panowała jeszcze cisza. Na stację King’s Cross z peronu dziewięć i trzy czwarte, o godz. 11:00 jest Express Hogwart do mojego drugiego domu.
Szybko zjadłem śniadanie, sprawdziłem czy wszystko wziąłem i o godz. 10:25 poszliśmy na pociąg. Dotarcie na King’s Cross zajęło nam mało czasu, a po drodze spotkałem mojego przyjaciela Patryka Arskiego. Patryk jest z pochodzenia polakiem, ale przyjechał do Anglii, bo w szpitalu św. Munga pracują jego rodzice. Dojście na stację zajęło nam stosunkowo krótko. Chwilę czekaliśmy pomiędzy peronem dziewiątym, a dziesiątym, a kiedy wokół zrobiło się pusto szybko przeszliśmy przez barierkę i znaleźliśmy się na peronie dziewięć i trzy czwarte, gdzie stała już piękna czerwona lokomotywa.


Peron 9 i 3/4

Ja i mój przyjaciel odetchnęliśmy znanym nam zapachem. W końcu wracam do siebie…
Kiedy my już sobie zajęliśmy miejsca w wagonie, powoli robił się większy ruch na peronie. Do odjazdu zostało 15 min., więc poszedłem pożegnać się z tatą i gdy już odchodziłem, zobaczyłem go. Mały, chudy chłopiec o czarnych włosach w okularach i blizną na czole. Harry Potter. Wsiadł do wagonu i zniknął mi z oczu. Pierwsze spotkanie, zobaczenie ,,na żywo” chłopca, który przeżył. Na peronie rozległ się gwizd, szybko wszedłem do pociągu i zająłem swoje miejsce.
Podczas wyczerpującej podróży do szkoły graliśmy w czarodziejskie szachy i zjadaliśmy fasolki wszystkich smaków. Postanowiłem powiedzieć Patrykowi kogo widziałem na peronie, a przy okazji zobaczyć jego reakcję na to zdarzenie.
- Widziałem Harry’ego Pottera- powiedziałem patrząc na reakcję przyjaciela.
- Co?!- krzyknął, aż uczniowie z sąsiednich wagonów zbiegli się zobaczyć co się wydarzyło i kto to tak krzyczy.
- Ucisz się. Zaraz cały pociąg zbiegnie się, bo drzesz tę niewyparzoną mordę. W szkole ci powiem wszystko dokładnie.- i wyszedłem rozgonić zbiegowisko, które stało i gapiło się głównie w Patryka. Po jakiejś godzinie drzwi naszego przedziału odsunęły się ukazując twarz dwojga rodzeństwa: Jeffa( Jeffersona) i Alex(Alexiss) McGoffinów.
- Możemy z wami tutaj posiedzieć? Bo w poprzednim wagonie jest okropnie. Siedzą tam czwartoklasiści i ciągle robią głupie kawały- powiedział Jeff układając sobie włosy, które były wybrudzone w jakimś sosie.
- Jasne, siadajcie- odpowiedział szybko Patryk robiąc miejsce dla dziewczyn oraz (przy okazji) Jeffersonowi i wkładając ich bagaże na półkę.
- Dziękuję- powiedziała Alex trochę zawstydzona, ponieważ wszyscy wiemy, że Patryk podkochuje się w siostrze Jeffa, ale on się upiera, że tylko dla niej jest miły i powinniśmy brać z niego przykład.
Robił się wieczór i ciemność spowiła niebo, przy chłodnym powiewie wiatru, a Express pędził w stroną Hogwartu. Co jakiś czas dzieciaki chodziły po wagonie, mając nadzieją, że coś się zdarzy. Rozmowa z rodzeństwem rozkręciła się na dobre i zakończyliśmy ją dopiero gdy do przedziału wszedł Olivier, prefekt.
- Cześć Olivier- przywitała Alex prefekta(Patryk od razu zrobił dziwną minę, jakby mu ktoś zabrał narzeczoną sprzed ołtarza).
- Jeszcze się nie przebraliście? Zaraz będziemy na miejscu. Pośpieszcie się, bo nie wejdziecie do szkoły!- ryknął na nas i znowu pół wagonu zbiegło się przed nasz przedział.
- A wy tu czego?!- zapytał się dzieciaków stojących przed wejściem do przedziału.
- Do swoich przedziałów, biegiem! Bo pozamieniam w żaby!- warknął i poszedł dalej.
- Fajnie jest być prefektem, bo można ochrzaniać każdego za najmniejsze przewinienia- westchnął Jeff i zaczęliśmy się przebierać w szaty szkolne.
Po kilkunastu minutach pociąg zatrzymał się i wyszliśmy na zimny peron. Szybko zajęliśmy , potocznie przez uczniów nazwane ,,latające sanie” i polecieliśmy w stronę Hogwartu…w stronę mojego ukochanego domu…


Hogwart

Miło jest wrócić do miejsca, za którym tak bardzo tęsknisz. W Wielkiej Sali już było dość tłoczno, więc dojście do naszych miejsc zajęło nam (mi, Patrykowi, Jeffowi i Alex) trochę czasu.
Kiedy już w końcu dotarliśmy, szybko zaczęło się ogólnoszkolne gadanie. Każdy z każdym rozmawiał na różne tematy, mnie jednak osobiście najbardziej zaciekawiła wymiana zdań między dwoma prefektami: jednym z Gryffindoru, a drugim z Hufflepuffu. Rozmawiali oni o Harrym Potterze. Trochę usłyszałem (w sali był wielki harmider i cudem było usłyszeć nawet własne myśli), a trochę musiałem się domyśleć. Z tego co usłyszałem wyszło mi, że tamci dwaj widzieli Harry’ego w Banku Gringotta i prawdopodobnie odziedziczył po swoich rodzicach sporą kwotę pieniędzy. Nikt nie wie gdzie ten chłopak mieszkał przez ostatnie lata, zdaniem prefektów mieszka on z prof. Dumbledorem i ja osobiście zgadzam się z tą teorią.
Po dłuższej chwili do Sali weszli uczniowie pierwszego roku wraz z prof. McGonagall, aby zostali wybrani do czterech poszczególnych domów: Hufflepuffu, Gryffindoru, Ravenclawu lub Slytherinu. Uczniowie podchodzą do Tiary Przydziału i to ona przydziela ich do któregoś z nich. Do wybrania Harry’ego zostało jeszcze trochę czasu, bo uczniowie są wywołani według nazwisk, alfabetycznie, a Potter jest na literę P, więc trzeba czekać. Po dojściu do litery P, opiekunka Gryffindoru zawołała.
- Potter, Harry- i w tym momencie na całej sali zrobiła się cisza, wszystkie oczy zwróciły się w stronę tego chłopaka z blizną na czole. Podszedł on do krzesła, usiadł na nim i założył Tiarę na głowę. Przez pewien moment milczała, lecz po chwili zaczęła coś mruczeć po cichu i nagle
- Gryffindor!!!- krzyknęła Tiara i wszyscy Gryffoni, a zwłaszcza Fred i Georg Weasley’owie zaczęli krzyczeć z radości:
- Mamy Pottera, mamy Pottera!!!!- a w oczach dyrektora zauważyłem ulgę kiedy ten chłopiec trafił do domu Godryka Gryffindora. Następni uczniowie zostali wybrani i zaczęła się uczta, po tym wszystkim głos zabrał prof. Dumbledor i wygłosił przemowę powitalną oraz oficjalnie ogłosił rozpoczęcie nowego roku szkolnego w Hogwarcie. Teraz udaliśmy się do swoich domów.
Hasło do wejścia dzisiaj jest związane z Quidditchem, a brzmi: Redrick Plumpton. Był on szukającym Angielskiej reprezentacji quiddicha. Rekordzista Wielkiej Brytanii w złapaniu znicza podczas meczu, złapanie tej szybkiej złotej kulki zajęło mu 3,5 sekundy. Po wejściu do dormitoriów szybko rozpakowałem się i rozpocząłem pisać w Ognistym Pamiętniku. Teraz jest już późno, bo ok. północy, więc kończę już i idę się położyć spać.
Jutro czeka mnie następny dzień i jeszcze więcej wrażeń…

Komentarze:


laurkal
Niedziela, 11 Listopada, 2007, 13:32

suuuuuuuuuuper notka:D:D:D bardzo mi sie podobała....trzeba przyznać ze było trochę błędów...ale cóz....nikt nie jest nieomylny...niemniej jednak bardzo mi sie podobała i masz duzego plusa za to ze potrafisz zaciekawic czytelnika....:D:D:D trzymaj tak dalej:D:D

 


Kenaya (Molly/Albus)
Niedziela, 11 Listopada, 2007, 14:27

Zgadzam się z poprzednikiem! Notka bardzo fajna, ciekawa, w pomysłowy sposób opisujesz jego życie. Znalazło się kilka małych błędów, ale nie rzucają się w oczy na tyle aby miały zaszkodzić całosci. Z niecierpliwością czekam na kolejną:-) mama nadzieję jeszcze lepszą.
Pozdrawiam!

PS. Hmm czy Cedric nie był czasem starszy od Harry'ego o dwa lata, a nie o rok?

 


Gideon(Crdric Diggory)
Niedziela, 11 Listopada, 2007, 16:55

Właśnie!! Wiedziałem, że coś jet nie tak. Cedric był starszy od Harry'ego o dwa lata. Dzięki Kenaya za tę sugestię. Już się poprawiam.

 


Dorcas
Niedziela, 11 Listopada, 2007, 19:44

Notka jest bardzo fajna:) Tak potrafisz zaciekawić:D
Pozdrawiam:)

 


Marietta E
Poniedziałek, 12 Listopada, 2007, 18:15

,,- Jasne, siadajcie- odpowiedział szybko Patryk robiąc miejsce dla dziewczynki i wkładając jej bagaż na półką."

Hym, hym skoro Patryk się w niej kochał to chyba była już młodą kobietką lub przynajmniej dziewczyną:)

Poza tym spoko bardzo ciekawie piszesz...zobaczymy co będzie dalej.
Pozdrawiam;]

 


Hanna Abbott
Poniedziałek, 12 Listopada, 2007, 18:24

Nocia spoko kilka błędów znalazłam ale to chyba u każdego da się rade zrobić. Czekam na kolejną nocie...a i nie wiem czemu mam takie nieodparte wrażenie czytając tą nocię, że Cedrik woli chłopców, no ale cóż to chyba moje wymysły:P

PS. i napisałam jeszcze parę słów pod twoim komentem u Hanny i byłabym wdzięczna gdybyś odpisał:) Z góry dzięki:}

 


Arwena Eowina Black
Poniedziałek, 12 Listopada, 2007, 19:12

Masz sporo błędów stylistycznych i po praw to zdanie : "...układając sobie włosy, które były wybrudzone w jakimś.
- Jasne..." - nie dokończyłeś, w jakimś?
Jak będziesz częściej pisał, to na pewno będzie coraz lepiej, wierze w Ciebie ;)

 


Nika1310
Poniedziałek, 12 Listopada, 2007, 20:13

Zabrakło kilu przecinków, są powtórzenia... nie będę Ci reszty wymieniała, bo moi poprzednicy to zrobili. Trochę nudne, acz długie. Błagam, nie rób z niego "ułożonego dzieciaka", bo tego "nie przeżyję"! Pozdrawiam i zapraszam na www.poprostuzyc.mojeforum.net

 


Gideon(Cedric Diggory)
Poniedziałek, 12 Listopada, 2007, 21:13

Zrobiłem kilka korekt i teraz powinno być dobrze. Błędy się zdarzają. Mam nadzieję, że następne wpisy będą już lepsze. A mam pytanie odnośnie zdjęć. Czy one pasują w tych notkach???? Oceńcie to. Dziękuje że czytacie i komentujecie to co naskrobałem. Już niedługo będą następne wpisy.

 


Marta/Meg z Lochów/
Wtorek, 13 Listopada, 2007, 10:28

Drogi Gideonie,
Widzę, że dopiero zaczynasz tę fantastyczną przygode, jaką jest praca na tej stronie, szczególnie prowadzenie swojego działu. Gratuluję tylu komentarzy i udanych pomysłów. Przyznam, że wciąnęłam się i że piszesz w sposób sielankowy, tj. super oddajesz atmosferę i rewelacyjnie realizujesz temat; mam na myśli to, że naprawdę poczułam się w Hogwarcie opisanym przez ciebie jak w domu: wszystko jest prawie że namacalne i realne, światło świec,gwar uczniowski...coś niezwykłego! Jako swoista weteranka (ha,ha,ha;-P) życzę Ci, abyś się nie poddawał, nawet jeśli niewieleu będzie tu zaglądać. Pamiętaj: pisząc tu,masz przede wszystkim się rozwijać a dopiero w drugim rzędzie pznawać opinię i ludzi i liczyć komentarze. Powodzenia!
P.S. Zapraszam wszystkich, w tym samego Autora, do Myslodsiewni Snape'a i Pamięnika Dracona, które znajdują się w moim dziale Lochy a także na moja stronę z opowiadaniem także ze świata HP lecz nieco innym: http;//www.mysteriousff.mylog.pl . Pozdrawiam wszystkich czarodziejów!

 


agusia
Wtorek, 13 Listopada, 2007, 16:51

Już dużo lepiej. Nootka dłuuższa, ale i tak krótka :). Postaraj się bardziej. Wpadaj częściej do Perxego Wesleya

 


Hanna Abbott
Wtorek, 13 Listopada, 2007, 18:27

Moim skromnym zdaniem zdjątka pasują...hym może sama kiedyś zarzucę jakimiś u Hanny..

 


Bella Lestrange(Peter Pettigrew)
Wtorek, 13 Listopada, 2007, 20:45

"Dojście na stację zajęło nam stosunkowo krótko."
To było pierwsze zdanie, które mi się nie spodobało (przepraszam, mnie się wiele rzeczy nie podoba ;-) ) Lepiej chyba byłoby dać zamiast tego "krótko" "mało czasu". Ech... ja i to moje czepianie się szczegółów :-P
Poza tym mam ndzieję, że z czasem dopracujesz styl pisania, szyk wyrazów w zdaniach i te pe i te de :) No i te nieszczęsne przecinki... Ale cóż, mi też z nimi nie wychodzi :D
A na końcu (ale ktoś już chyba to zauważył) Cedric jest starszy od Harry'ego o dwa lata. :)
No więc życzę weny, życzę powodzenia, i w ogóle szczęścia życzę (no co, trenuję przed świetąmi xD)
POZDRAWIAM!

 


Maizzi
Piątek, 16 Listopada, 2007, 17:55

Chyba trochę przesadziłam:)

 


Guardian
Poniedziałek, 19 Listopada, 2007, 22:23

Przeczytałem notkę - jest świetna- widać że czasami warto dać komuś drugą szansę!!!

 


Gideon(Cedric Diggory)
Wtorek, 20 Listopada, 2007, 19:57

opłacało się. Mam już następną notką prawie skończoną. Niedługo będzie. Guardian dzięki za drugą szansę:)

 


ness
Czwartek, 20 Grudnia, 2007, 18:41

Gideon-tak się zastanawiam jak długo prowadzisz ten pamiętnik. Zamieszczone są tylko dwie notki. Zresztą obydwie nie są dobre. Według mnie są nudne i nie trzymają się kupy. Przecież wszyscy doskonale wiedzą że Cedric jest starszy od Harrego o dwa lata, a nie o rok. Mam nadzieję,że nadrobisz zaległości i bardziej się do nich przyłożysz. Każdemu, tak jak powiedziała Guardian, trzeba dać drugą szansę. Wszystkim fanom Harrego Pottera życzę wesołych, spokojnych i rodzinnych świąt Bożego Narodzenia.

 


*mysia*
Niedziela, 06 Stycznia;, 2008, 14:46

Notka jest bardzo zadowalająca. Jest długa, widać, że się przykładasz, aby bylo jak najciekawiej. Mam jednak pewną uwagę. Jak dla mnie powinno być więcej przemyśleń, czy czegoś w tym rodzaju, bo notka jest jakaś tak "sucha". Poza tym bardzo dobrze. Wierzę, że będzie coraz lepiej. :) Powodzenia!

 


Ta strona zaczyna być głupia .ruda
Sobota, 19 Stycznia;, 2008, 11:33

Piszę to w pamiętniku Cedrika bo go nie nawidzę,
TA STRONA ZACZYNA BYC DNEM!!!
Jasne że lubię Harry 'ego Potter'ra,ale na tej stronie zaczyna się zmyślać różne nazwy pamiętników,
Na dole wpisałam wszystkie nazwy pamiętników,a tych bochaterów nie ma ani w książce ani w filmie .

Natasha Potter,Dorcas Burska,Laura Diggory,Bellatrix Black

 


*mysia*
Sobota, 19 Stycznia;, 2008, 16:31

Co do Bellatrix Black bym polemizowała.

1 2 3 4 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki