Pamiętnikiem opiekuje się Dorcas Burska

[ Powrót ]

Środa, 28 Lutego, 2007, 18:13

Podró¿ (czê¶æ 2)

No i wróci³am! Przepraszam, ¿e tak d³ugo nie pisa³am ale przez ca³e ferie by³am odciêta od mojego ¶wiata czyli internetu Z góry przepraszm za b³edy bo na pewno siê pojawi³y, ale jestem trochê chora wiêc ... rozumiecie. Co do akcji to jest pocz±tek, ale rozkrêcê to. Teraz notka:



-Potter zabijê Ciê-us³ysza³am i wesz³am do poci±gu. Gdy spojrza³±m na ¶ciany zrozumia³±m o co jej chodzi, ca³e by³y ró¿owe w czerwone serduszka i napisy np. ,,Evans umówisz siê ze mn±" , ,,Lily kocham Ciê"
-Oj James mówi³am Ci, ¿e siê przeliczysz-mruknê³am do niego.
-Teraz doprowadzisz ten poci±g do porz±dku!-krzyknê³a Lily i wesz³a do przedzia³u. Poszli¶my do za ni± (oprócz Syriusza bo on jako najlepszy przyjaciel Jamesa zosta³ mu pomóc). Przez ca³a podró¿ gada³y¶my o wakacjach, kosmetykach i takich ró¿nych. Nawet nie zauwa¿y³y¶my, a ju¿ byli¶my w Hogsmeade(niewiem czy dobrze napisa³am). Z wioski do zamku jechali¶my tymi dziwnymi wozami. Pó¼niej zaczê³a siê uczta(piosenka tiary, przydzia³ i gadka dyrektora).
Wracaj±c do Pokoju Wspólnego wymy¶li³y¶mi z dziewczynami, ¿e dobrze by by³o zrobiæ ,,ma³±" imrezkê.
-Oczywi¶cie z Huncwotami-powiedzia³am
-Na pewno-przytaknê³a mi Jesica
-Nie- krzyknê³a Lily
-Jeste¶ przeg³osowana! Ej zaczekajcie- krzyknê³am bo zobaczy³am ch³opaków-Co powiecie o imprezce u nas w dormitorium?-zapyta³am
-Super! O której?- zapyta³ James
-Za pó³ godziny-powiedzia³am i posz³y¶my do dormitorium. Zaczê³y¶my siê szykowaæ. Za jakie¶ pó³ godziny us³ysza³am pukanie. Ciekawe jak oni tu weszli?
-Proszê!-us³ysza³am Jesice. Weszli Huncwoci (niestety z Peterem) i roz³o¿yle jedzenie i piwo kremowe. Usiedli¶my po¶rodku pokoju. Siedzia³am obok Lily dalej Jesica, Remus, Peter, James i Syriusz. Zaczeli¶my siê ¶miaæ i takie tam.
-Mo¿e zagramy w prawda- wyznanie?-zapyta³ Syriusz. Wszyscy szybko siê zgodzili¶my(oprócz Lily, któr± d³ugo musieli¶my prosiæ) Postawi³am fa³szkop (wiem, ¿e ¼le napisa³am) i zakrêci³am ró¿d¿k±. Wypad³o na... Syriusza.
-Prawda czy wyzwanie?
-Prawda
-No wiêc... jak tu weszli¶cie?-zapyta³am. Syriusz spojrza³ na Jamesa, ale on tylko kiwn±³ g³ow±.
-Wymy¶li³ to dzisiaj Rogacz. Zaklêcie przylepca. Mia³o to byæ dla Jamesa gdyby chcia³ tu kogo¶ odwiedziæ- i pu¶ci³ oczko do Lily. Ona tylko spojrza³a na niego spode ³ba. Pó¼niej zakrêci³ i wypad³o na Jamesa.
-Czy mia³e¶ ju¿ jak±¶ dziewczynê?
-Nie- fa³szkop nie zacz±³ gwizdaæ wiêc mówi³ prawdê. James zakrêci³ i nwypad³o na Lily.
-Lubisz mnie?
-eee... nie!- fa³szkop zacz±³ gwizdaæ wiêc k³ama³a-Wiesz co Ciê czeka? Wyzwanie!!!-Lily nie wydawa³a siê zadowolona.-Co to bêdzie dowiesz siê jutro!-powiedzia³ jeszcze zanim wrzasnê³am:
-Ch³opaki wynocha!!! Jest ju¿ strasznie pó¼no, a jutro zaczynaj± siê lekcje!!!-trochê niechêtnie ale wyszli. Z dziewczynami posprz±ta³y¶my dormitorium(za pomoc± czarów oczywi¶cie) i posz³am spaæ.

Komentarze:

cost of cialis in usa
walmart drug prices <a href=http://canadianpharmacyus.com/>order cialis online</a>
cialis prescription <a href="http://canadianpharmacyus.com/">drugstore online</a> cialis without a doctor prescription usa

<a href=http://canadianpharmacyextra.com/>viagra patent expiration date</a> viagra online from canada
buy viagra online generic viagra online pharmacy <a href="http://canadianpharmacyus.com/">online pharmacies canada</a>
best price for generic cialis

« 1 20 21 22 23 

| Script by Alex