No i jest następna notka. Jednak chyba nie jest taka dobra jak poprzednia. Zresztą sami ocencie...
19 września(czwartek)
No nie, chyba zrezygnuje z wróżbiarstwa. Ta profesor Bronit jest poprostu starą dziwaczką i oszustką. Chociaż... taka stara to ona nie jest... Przynajmniej raz na tydzień komuś przepowiada śmierć, a jak do tej pory jeszcze nikt nie zginął. Dzisiaj niestety padło na mnie... Mam niedługo umrzeć i powinnam się bać blondyna o niebieskich oczach. Najzabawniej jednak było gdy powiedziała Lily, że będzie z mężczyzną o kruczoczarnych włosach. Ruda spojrzała się z przestrachem na Rogacza, a ten tylko wystrzeżył zęby w bardzo szeeerokim uśmiechu. Ciekawe czy to się sprawdzi? Nie mówię tego Lily, ale według mnie ona pasuje do Jamesa...
Po lekcjach wszyscy poszli do PW, ale ja z Lily poszłyśmy jeszcze do biblioteki po jakąś książkę(niewiem dokładnie bo to Lily szukała). Gdy wracałyśmy pustymi już korytarzami usłyszałam głos Glizdogona:
-...oczywiście, że tak. Przecież reszta Huncwotów sucha tylko moich rozkazów. Jestem ich przywódcą-powiedział dumnie. Omało nie wybuchnęłam śmiechem. Glizdogon przywódcą? Nie... On naprawdę ma bujną wyobraźnie...
-A te dziewczyny? Ta ruda od tego Pottera też?-zapytała dziewczyna Glizdka. Teraz stałyśmy już za rogiem i wszystko widziałyśmy. Spojrzałam na Lily, a ona na mnie. Miała głupią minę.
-Czyli ja jestem dziewczyną Jamesa? Niewiedziałam...-szepnęła do mnie, a ja znowu prawie nie wybuchnęłam śmiechem.
-No jasne! Wszyscy...-odpowiedział Peter tej dziewczynie. Dalej nas nie widzieli.
-No, no Glizdek bawi się w bochatera. Myślisz, że trzeba mu to wybić z głowy?-zapytałam, a Lily nie odpowiedziała tylko podeszła do nich.
-Witaj Glizdogonie nasz najlepszy przywódco!-podeszła do niego i poklepała go po ramieniu-Tylko ciekawe od kiedy nim jesteś?
-Tak, ciekawe. To jakaś zabawa? A może wmawiasz to wszystkim swoim dziewczyną? Uwiesz- zwróciłam się do dziewczyny- to tylko Glizdek. To co ci powiedział to bajka. On tylko może porządzić swoimi gaciami jeśli potrafi!- i chichocząc poszłyśmy do portretu Grumej Damy. Powiedziałam hasło(eklerki) i weszłyśmy do PW. Jak zwykle zerknęłam na tablice ogłoszeń, na której zawsze pisze kto jest na pierwszym miejscu do wyjazdu do Akadami Floweburs. Okazało się, że to ja i Lily widniejemy na górze listy. Podeszłam tam i zobaczyłam, że nie ma na niej wcale Jesici i Remusa. Powiedziałam to Rudej, a ona poszła sprawdzić tabele księżycowe. Od pewnego czasu podejrzewamy, że Remus jest... wilkołakiem... Są pewne dowody na to np. co miesiąc gdzieś znika(dokładnie w pełnie), ale mówi, że jeździ do chorej matki. Sprawdziłyśmy to- on kłamie. W trzeciej klasie gdy walczyliśmy z boginem jego zamienił się w księżyc w pełni...
Podeszłam do Jesici, Remusa, Syriusz i Jamesa(siedzieli na naszej ulubionej kanapie i oczymś rozmawiali). Gdy stanęłam obok nich nagle przesztali, ale zostawiła to bez komentarza i zaczęłam opowiadać im o Glizdogonie. Gdy skończyłam, a oni wybuchnęli śmiechem przyszła Lily. Kiwneła mi głową i powiedziała do Lunatyka
-Remus musimy poważnie porozmawiać. Zresztą z wami też-dodała patrząc na naszą przyjaciółkę, Syriusza i Jamesa. Wskazała ręką na dzwi naszego dormitorium. Poszli tam, a ja i Lily poszłyśmy za nimi. Gdy już się rozsiedliśmy zapytałam
-No dobra... dlaczego nam nie powiedziałeś?
-Ale... czego wam nie powiedziałem?-zapytał trochę przestraszony. Chyba już wiedział o co nam chodzi.
-No, że jesteś... wilkołakiem...-gdy powiedziała to Lily nastała chwila ciszy.
-Skąd wiecie?-tym razem zapytał trochę smutnym głosem.
-Oj Remus przyjmnij wreście do wiadomości, że nie jesteśmy takie głupie. Sprawdzałyśmy tabele księżycowe i wiemy, że zrezygnowałeś z wyjazdu chociaż masz największe szanse-odpowiedziała mu Lily i dodała-Dlaczego nam nie powiedziałeś?
-Bałem się, że się odemnie odwrócicie. Reszta Huncwotów już dawno to odkryła-powiedział ze spuszczoną głową-Jesica też wie bo...- ale niestety niedokończył. Spojrzałam na Lily, a ona nad czymś się bardzo zastanawiała.
-Więc stąd twoje przezwisko-Lunatyk?-zapytała Ruda
-Tak...
-A wasze...-teraz to ja zwróciłam się do Jamesa i Syriusza i nagle coś wpadło mi do głowy-... chyba nie jesteście nie...-niedokończyłam bo przerwał mi Łapa. Po raz chyba już setny w tym tygodniu...
-Tak, jesteśmy nielegalnymi animagami... od dawna...-zatkało mnie. Spojrzałam na Lily-miała bardzo głupią minę. Syriusz ciągnął dalej- Skaro już musicie wiedzieć to ja zmieniam się w psa, a więc Łapa. James w jelenia no więc Rogacz, a Peter w... szczura więc Glizdogon-powiedział to i zachichotał na widok naszych min.
-No dobra. Teraz ty Jesica... dlaczego zrezygnowałaś z wyjazdu prze...-znowu nie dokończyłam. Szczeże mówiąc zaczyna mnie to już trochę denerwować.Tylko, że tym razem przerwał mi ktoś inny. Był to Remus... i był zdenerwowany.
-Co? Dlaczego to zrobiłaś? Przecież mówiłem ci abyś jechałą!
-Ale ja... wiem, że ty też bardzo chciałeś jechać, więc nie mogłabym być tam jeśli ty byłbyś tutaj-powiedziała. Coś mi nie grało... o co im chodziło?
-O czym wy mówicie? Czy wy jesteście...-tym razem nikt mi nie przerwałał- sama urwałam
-Chyba musimy im powiedzieć... nie możemy dalej tego ukrywać...-Jesica podeszła do Lunatyka, usiadła koło niego i złapała go za ręke- chodzimy ze sobą.
Zatkała mnie. Innych chyba też, bo nikt nic nie powiedział. Spojrzałam nich: wyglądali na osłupiałych jednak po chwili James się uśmiechnął, spojrzał na Lily i powiedział:
-Czyli mamy już jedną pare. Ciekawe kto będzie następny?...-i jeszcze chciał coś powiedzieć, ale Ruda mu przerwała(tak nawiasem mówiąc to wreście komuś innemu przerwano, a nie mnie)
-Nawet o tym nie myśl!
-Ale dlaczego Lily? Przecież ja cię naprawdę ko...!-niedokończył bo dostał poduszką. Tak rozpętała się prawdziwa wojna na poduszki. Gdy już byliśmy wszyscy cali biali Lilka wygoniła chłopaków. Późnie jednym machnięciem różdżki posprzątała pokój i odrazu nas oczyściła z pierza. Tak nawiasem mówiąc gdyby o mnie tak ktoś ciągle walczył jak o Lily James a nie się cału czas ukrywał(chodzi mi o te listy które dalej dostaje ale nie wiem od kogo) to dałabym mu szansę...
Dalej nie wierze, że chłopcy naprawdę są animagami... Jak oni to dokonali? Przecież profesor McGonadal mówiła nam w trzeciej klasię, że aby zostać animagiem trzeba to zrobić w ministerstwie i oni tam uczą. A oni przecież mają dopiero prawie po czternaście lat i sami tego dokonali bez pomocy kogoś starszego i mądrzejszego...
Jak wogóle to zrobił Glizdogon... przecież on prawie nic nie umie...chociaż on coś umie.... opowiadać bajki...
essay formal letter complaint spm http://essaywriterupk.com/ - how to write an apa essay outline <a href="http://essaywriterupk.com/">define essay</a> edexcel a level english literature sample essays
https://viagraonline20up.com/ - viagra generic
<a href="https://viagraonline20up.com/">importing viagra to australia</a>
buy discount viagra online
top 7 best places to buy lasix in Hungary Poniedziałek, 14 Września, 2020, 12:19
where to buy lasix in San Francisco
best price for lasix in Buffalo where to buy lasix in Oakland online http://lasifurex.com/ how to buy lasix in Netherlands
<a href=http://lasifurex.com/></a>
<a href="http://lasifurex.com/"></a>
buy lasix online from Oakland
best price for lasix in New Zealand
best way to find cheap lasix in Baltimore
buy lasix online from Czech Republic
lasix online pharmacy in Columbus
what i should buy with lasix online
best price for lasix in Canada
how to buy lasix in Cincinnati Wtorek, 15 Września, 2020, 00:54
best way to find cheap lasix in Columbus
top 11 best places to buy lasix in Greece buy lasix online from Tucson http://lasifurex.com/ buy lasix online from Canada
<a href=http://lasifurex.com/></a>
<a href="http://lasifurex.com/"></a>
top 3 best places to buy lasix in Italy
best price for lasix in Kansas
lasix 40mg price
lasix sales canada
lasix non prescription
cheap lasix in Minneapolis
where to buy lasix in Italy online purchase lasix from Japan http://lasifurex.com/ where to buy lasix in Atlanta
<a href=http://lasifurex.com/></a>
<a href="http://lasifurex.com/"></a>
buy lasix online from Detroit
buy lasix online canada
best way to find cheap lasix in New Orleans
rx generic lasix
where to buy lasix in Hong Kong online
get lasix
lasix online pharmacy in Switzerland