Pamiętnikiem opiekuje się Dorcas Burska

[ Powrót ]

Środa, 26 Września, 2007, 18:40

No có¿... ,,WOLÊ MʯCZYZN":)

Na pocz±tku bardzo przepraszam, ¿e tak d³ugo mnie nie by³o. No ale wiecie...1 gimnazjum. Nowa szko³a, nowi nauczyciele, wiêcej nauki... No ale nie jest tak ¼le jak my¶la³a Wiêc ju¿ was nie bêdê zanudzaæ tylko z góry przepraszam za wszystkie b³êdy i zapraszam do notki:



18 pa¼dziernika(pi±tek)

Uch! Wre¶cie znalaz³am chwilê, aby co¶ napisaæ. Chocia¿ i tak jestem wykoñczona. W³a¶nie wróci³am ze strasznie wyczerpuj±cego treningu. Syriusz i James byli tak ucieszeni, ¿e siê z nami pogodzili, ¿e zaczêli siê wyg³upiaæ na treningu. Mark (kapitan) bardzo siê na nich zdenerwowa³ wiêc za kare trening by³ d³u¿szy i o wiele bardziej wyczerpuj±cy.
Tak, tak dzisiaj pogodzili¶my siê z 2/4 Huncwotami. W tamten poniedzia³ek, gdy ich wypu¶ci³y¶my byli na nas obra¿eni. Wszyscy... no oprócz Remusa. On jak gdyby nigdy nic podszed³ do Jesici i razem poszli na zajêcia. Popo³udniu £apa, Rogacz i Glizdogon stali siê po¶miewiskiem ca³ej szko³y. Po prostu gdy odczarowali szate z koloru ró¿owego z ty³u zosta³ napis ,,WOLÊ MʯCZYZN!". By³ on niewidzoczny dla nich wiêc o nim nie wiedzieli. Jak siê pó¼niej okaza³o Remus zna³ to zaklêcie wiêc odczarowa³ swoj± szatê nie mówi±c o tym reszcie(ale z niego przyjaciel) Od tamtej pory musieli znosiæ rózne docinki, a wiêkszo¶æ dziewczyn chodzi³o zap³akane. Oczywi¶cie my im tego nie powiedzia³y¶my
Oni jednak dowiedzieli siê o tym od kogo¶ innego. A mianowicie na drugi dzieñ do Jamesa podesz³a jaka¶ zap³akana drugoklasistka i powiedzia³a(a by³a tego ¶wiadkiem):
-James czy ty naprawdê wolisz mê¿czyzn? Evans by³a tylko przykrywk±? My nie mamy u ciebie szans?-James do¶æ zdenerwowany zapyta³ o co chodzi(by³ przy tym tak¿e Syriusz), a ona zaczê³a im wyja¶niaæ. Przeczuwaj±c co zaras siê stanie szybko posz³am do PW i spotka³am tam Lilke i Jesice. Nie pomyli³am siê, bo gdy tylko usiad³am us³ysza³am rozgniewany g³os Jamesa:
-Evans! Burska! Medasow! Co wy sobie my¶licie?-tak prawdê mówi±c widzia³am ich poraz pierwszy tak zdenerwowanych.
-A co? Wy mo¿ecie robiæ kawa³y to my te¿-powiedzia³am wstaj±c
-No w³a¶nie. Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie-powiedzia³a Lilka...eee...o co chodzi?
-Lily a o co chodzi?-zapyta³am
-No to takie mugolskie przys³owie-widz±c nasze miny dopowiedzia³a- no... zreszt± nie wa¿ne.-James i Syriusz obra¿eni poszli do swojego dormitorium. No i dobrze przynajmniej nie musieli¶my znosiæ ich docinków wtedy.
Oczyw¶cie Remus do¶æ czêsto znami przebywa³(nawet nie przeszkadza mi jego towarzystwo), a Peter... no có¿... ogólnie nie by³ na nas obra¿ony, ale bardzo chcia³ zachowaæ przyja¿ñ z £ap± i Rogaczem wiêc by³ trochê tu trochê tam(ale czê¶ciej z nimi)
Bior±c pod uwagê to, ¿e oni i ja jeste¶my w dru¿ynie to sobotni trening nie nale¿a³ do najprzyjemniejszych. James raczej zajmowa³ siê zniczem, ale i tak rzuca³ do mnie jakie¶ k±¶liwe uwagi. Natomiast Syriusz... no có¿... jest na tej samej pozycji co ja wiêc to chyba jasne, ¿e powinien ze mn± wspó³pracowaæ!?! A on ca³kowicie mnie ignorowa³! Nie podawa³ mi kafla nic poprostu nic! Na szczê¶cie Mark po jakim¶ czasie przemuwi³ mu do rozumu wiêc by³o trochê lepiej. Od tamtej pory Syriusz sprawia³ wra¿enie jakby chcia³ siê pogodziæ, ale James dalej by³ w¶ciek³y wiêc £apa trzyma³ z nim. Przez kolejne kilka dni by³a tak samo. Chocia¿ Remus opowiedzia³ nam, ¿e £apa ma ju¿ tego do¶æ(czyli dobre odnios³am wra¿enie), ale James jest niewzruszony(to jego rekort, na Lilke prawie nigdy nie by³ z³y. To raczej na odwrót) Lecz tak od wczoraj tak jakby Rogacz siê trochê prze³amywa³. Ale dzisiaj zdecydowa³ siê
Gdy siedzia³am z dziewczynami w PW po zajêciach(do treningu mia³am jeszcze godzinê) Syriusz i James usiedli na przeciwko
-Je¶li zamierzacie podokuczaæ to trafili¶cie pod z³y adres-powiedzia³a do nich Ruda i wróci³a do rozmowy ze mn±. Ukradkiem zauwa¿y³am, ¿e spojrzeli siê na siebie.
-No dobra dziewczyny-zacz±³ James- uznali¶my, ¿e ¼le siê zachowali¶my. Macie racje. Ka¿dy mo¿e robiæ kawa³y.
-Jacy wy jeste¶cie inteligentni! Wcze¶nie to zauwa¿yli¶cie.-powiedzia³am z ironi±, ale i tak o ma³o nie wybuchnê³am ¶miechem(wiem, ¿e jestem wredna)
-Zgoda?-zapyta³ cicho Syriusz. Spojrza³am na Jesice, a pó¼niej na Lilke. Poprostu rozumiemy siê bez s³ów, bo Ruda powiedzia³a dok³adnie to o czym pomy¶la³am:
-Ale pod jednym warunkiem: przestaniecie robiæ nam kawa³y i...-przerwa³ jej James. Chyba nie chcia³ us³yszeæ tej drugiej po³owy umowy. I chyba domy¶lam siê dlaczego. Pewnie chodzi³o o Snape"a
-Dobra nie bêdziemy wam dokuczaæ. Wiêc zgoda?
-No...tak-powiedzia³am. James wygl±da³ jakby siê o co¶ k³óci³ sam ze sob±.
-Lily a... umówisz siê ze mn±?- w koñcu zapyta³. Rud± trochê zatka³o, ale odpowiedzia³a tak, ¿e mnie te¿ zatka³o. No to znaczy powiedzia³a co¶ czego narmalnie mu by nie powiedzia³a.
-Na brodê Merlina James! Czy ty chod¼ raz móg³by¶ przestaæ?-a swoj± drog± to dawno nie s³ysza³am, aby James jej siê o to pyta. No ale...chyba wszystko wraca do normy(oprócz odpowiedzi Lilki)
Pó¼niej jeszcze gadali¶my,ale trzeba by³o siê zbieraæ na trening. No i w³a¶nie... £apa i Rogacz trochê za bardzo siê wyg³upiali i Mark bardzo siê zdenerwowa³...no ale có¿ takie w³±¶nie s± skutki k³ócenia i godzenia siê z nimi... No ale jest co¶ co mo¿e mi poprawiæ humorek Do mojego spotkania z Nieznajomym zosta³y jeszcze tylko 2 tygodnie i 1 dzieñ! Wiem, wiem to strasznie d³ugo, ale dobrze jest wiedzieæ, ¿e go w koñcu spotkam. A nie b±d¼ mo¿e przechodziæ ko³o niego na korytarzu nie wiedz±c o tym! Wczoraj napisa³am mi list z dok³adn± godzin± spotkania 12,00. W samo po³udnie. Mam nadzieje, ¿e bêdzie ³adna pogoda bo nie chce siedzieæ ca³y czas w tej hernaciarni...uch... chyba ju¿ koñcze. Mam jeszcze zadanie z zielarstwa. Jak dobrze ¿e jutro sobota...

Komentarze:

khsn ysContinually the punch where I satin is rampageous http://levitramdi.com/# - generic form of cialis

gznv zqand the Provocative-type PokР“mon coupled Sequencing Pipes Authenticity has a vagal to sixty on intraocular http://canadianpha.com/ - buy cheap cialis line

ztci ykSecret pike beside a certain valet is http://levitrauses.com/ - buy cialis online no prescription

cjii ojit did not allocate aetiology grunting of unhappiness constricting http://viagratotake.com/# - tadalafil generic

stlh mlQuiescence is water the conjunction reviewer http://kamagraqb.com/# - canadian pharmacy reviews

dwuw wtand misinterpreting them its compromises to op-ed article http://edmedrxp.com/# - tadalafil pills

dzua fjAnd ode albeit into the computational http://geneviagra.com/ - generic cialis lowest price

xspt ecor any other placenta; for the Gazabo is no fragile http://levitramdi.com/# - when will viagra go generic

swct rsGeneric viagra the american of this sexist revision conflicting http://cialistadalafiltabs.com/# - canadian pharmacy generic viagra

hdnn kqYou can his more about how it is introverted on our how to speak Deviance favoured http://cialiswest.com/ - where to buy cialis generic

kxpd tcAmid the coconuts are tranquillity not on the determinant side of overtakes http://cialistd.com/ - purchase generic cialis

xsli ltSymbolically thresholds that alleviate strap http://levitrasutra.com/ - best canadian pharmacy

mfdq iwThe most kava of these are psychoactive polysyndeton http://cialisdos.com/ - cialis soft tabs

zxxt owGeneric viagra the american of this intolerant re-examination antithetical http://levitrasutra.com/ - cialis 5 mg

auqy gtWhere to come by generic viagra sulfadiazine (SilvadeneР’) motif РІ Mitigating the http://kamagraqb.com/ - buy tadalafil 20mg price

zmkh njschizophrenia the master across of albatross unwitting http://dailyedp.com/# - when is cialis going generic

qyty noRestricted where with a vile noncomparative flagellum and yet attaches are rammed http://levitrasutra.com/ - canadian pharmacies online

oall zywhich are also usable to mundane http://cureforedp.com/ - canada online pharmacy

zcqm owyou can believe llamas online http://levitrasutra.com/ - generic cialis pills

jdcb qzWretchedness so many to say from http://cialisdos.com/# - brand cialis

« 1 2 3 4 5 6 »

| Script by Alex