Pamiętnikiem opiekuje się Dorcas Burska

[ Powr�t ]

Piątek, 21 Listopada, 2008, 16:52

O wszystkim...

Bez zb�dnych komentarzy dlaczego tyle mnie nie by�o... Mo�e teraz uda si� szybciej co� doda�...


05 kwietnia(sobota)

Wiem, d�ugo nic nie pisa�am. No ale c� si� dziwi�. Po �mierci mamy by�am za bardzo za�amana. Gdyby nie przyjaciele chyba dalej tkwi�abym w do�ku. Po paru dniach, gdy min�� pierwszy szok dosta�am list od ojca. Informowa� mnie w nim, �e mama nie �yje i prosi aby przyjecha�a do domu na pogrzeb. Posz�am do McGonadal, a ona porozmawia�a z dyrektorem i si� zgodzili. Tak, wi�c wyjecha�am do domu na par� dni. Byli dziadkowie-rodzice mamy i wielu jej znajomych z pracy. Z domu przyjecha�am jeszcze bardziej zdo�owana. Tato zapowiedzia�, �e w najbli�szym czasie zamierza si� wyprowadzi� z naszego dawnego domu i zamieszka� w ca�kowicie mugolskim miejscu. Za to rodzice mamy rozmawiali z tat� i z�o�yli mu pewn� propozycj�. Uznali, �e skoro tata jest mugolem to nie b�dzie wiedzia� jak powinnam by� wykszta�cona i jak dalej mnie pokierowa� itp. Dlatego uznali, �e dobrze by�oby, gdybym si� do nich przeprowadzi�a i posz�a od nowego roku szkolnego do Durmstrangu! Nigdy si� na to nie zgodz�! Tata ma czas do namys�u do wakacji. Mam nadzieje, �e si� nie zgodzi. Zreszt� moje zdanie chyba te� si� liczy. Nie chce i�� do Durmstrangu! Hogwart jest najlepsz� szko�� i to tu mam przyjaci�! Nie che si� tam przenosi�…
Z Tomem nie chodz�. Gdy wr�ci�am z pogrzebu ci�gle chcia� ze mn� porozmawia�. Nie mia�am si�y mu si� sprzeciwi� i zgodzi�am si� na rozmow�. Strasznie wtedy potrzebowa�am osoby kt�ra by mnie przytuli�a, pocieszy�a…i nie chodzi tylko o przyjaci�k� tylko w�a�nie o ch�opaka. Tak wi�c, zgodzi�am si� do niego wr�ci�. Byli�my chyba razem ko�o 2 tygodni gdy wszystko by�o ok. By� kochany wtedy… Jednak p�niej zacz�y si� drobne k��tnie i coraz to powa�niejsze. W ko�cu uzna�am, �e to jednak nie ma sensu. Zerwa�am z nim. D�ugo jeszcze chodzi� za mn� i m�wi� �e mnie kocha itp. Jednak w ko�cu zacz�am go zauwa�y� z pewn� blondynk�. No c�, jednak to nie by�a mi�o��…
Mie� takich przyjaci� jakich ja mam to skarb. Spisali si� na medal. Teraz widz�, �e w tym trudnym okresie dla mnie(do�a mia�am do�� d�ugi czas) byli naprawd� wspaniali. Cz�sto mia�am r�ne humory. Napady p�aczu, zamy�la�am si�…Trudno by�o ze mn� wytrzyma�. Im si� uda�o Nawet Huncwoci w tym okresie byli inny ni� zwykle. Lilka podci�ga�a mnie w nauce. Cz�sto mi t�umaczy�a czy powtarza�a to, co by�o na lekcji, bo ja nie bardzo tego s�ucha�am. Nie spad�am nawet tak bardzo z ocenami. Jednak nie jestem pewna czy z Lilk� pojad� do tej Akademii. Dzisiaj maj� by� wyniki. Lilka ma przyj�� i mi powiedzie�. Bo ja przecie� teraz siedz� na parapecie i w pami�tniku pisze.
Och! Chyba o wilku mowa. Kto� wbiega po schodach. Lilka wpad�a do dormitorium jak burza.
-Dorcas jedziemy tam!- krzykn�a i wybieg�a.
I znowu zosta�am sama. Trudno powiedzie� czy si� ciesze, ale ciekawi mnie jak tam b�dzie. Lilka za du�o nie znalaz�a w ksi��kach na temat tej szko�y, wi�c nie wiem czego si� spodziewa�. Wiem tylko, �e jest tam przez prawie okr�g�y rok ciep�o. Ale nic po za tym. Chcia�abym pozna� jakie� nowe, ciekawe osoby. Mo�e naucz� si� czego� ciekawego. Je�li dobrze pami�tam to wyjazd za jakie� 2 tygodnie… Mo�e a nu� w tym czasie gdzie� jeszcze co� znajdziemy na temat tej szko�y. Mo�e co� przeoczy�y�my. Trzeba b�dzie poszuka� jeszcze. A tak nawiasem m�wi�c(a mo�e pisz�c?) ciekawe gdzie Lilka pobieg�a.
Chyba kto� idzie. Do dormitorium wesz�a Jesica.
-S�ysza�am �e obie jedziecie-powiedzia�a i u�miechn�a si�.
-To ju� wiesz?- zdziwi�am si�, �e wiadomo�ci tak szybko si� rozchodz�. Przecie� McGonadal mia�a wszystkich osobi�cie informowa�.
-Lilka mi powiedzia�a. Jest przeszcz�liwa. Cieszy si� �e nie b�dzie mia�a do czynienia z Jamesem.- Jesica m�wi�a i szuka�a czego� w szafce.
-Podejrzewam, �e b�dzie do niej pisa� rano i wieczorem…a mo�e jeszcze i w po�udnie…-uda�am, �e si� zastanawiam ale Jesica zacz�a si� �mia�. Wtedy do dormitorium wesz�a Lilka.
-Z czego si� �miejecie?- zapyta�a.
-Zastanawiamy si� ile razy dziennie b�dziesz dostawa� listy od Rogacza…-nie sko�czy�am zdanie, bo oberwa�am poduszk� -a�! Za co?- krzykn�am.
-Uznajmy, �e za twoje my�li!- spojrza�a na moje d�onie w kt�rych trzyma�am pami�tnik.-piszesz w pami�tniku?
-Tak-odpowiedzia�am. Ruda u�miechn�a si�. Przez ten ca�y czas namawia�a mnie �ebym to wszystko z siebie wyrzuci�a(na pocz�tku wszystko trzyma�am w sobie, nie potrafi�am tak jak dawniej wy�ali� si� Lilce jak to zwykle bywa�o) i uzna�a �e dobrze by�oby, abym napisa�a to wszystko w pami�tniku. W�a�nie wtedy nie potrafi�am si� do tego zebra�. I nawet teraz nie potrafi� tego wszystkiego tak dok�adnie opisa�. Jak si� czu�am, co my�la�am…wiadomo by�am za�amana, ale nic wi�cej…
Chcia�abym znowu by� ma�� dziewczynk�, kt�ra mia�a mam� zawsze przy sobie. Znowu i�� na d�ugi spacer po parku, robi� ciasto czy kolacje razem z ni�. �mia� si�, �artowa�, rozmawia�, i�� na zakupy… Po prostu mie� j� przy sobie, muc si� przytuli�, wy�ali�… Nie b�dzie jej ze mn� przy najwa�niejszych chwilach mojego �ycia. Gdy powiem ,,tak” na �lubnym kobiercu, gdy dowiem si� �e jestem w ci��y… Moje dzieci nigdy nie poznaj� babci…mamy swojej mamy… Mama ju� nigdy nie poradzi co powinnam zrobi�, jak si� zachowa�, co wybra�…
-Hej Dorcas s�yszysz? -poderwa�am niech�tnie g�ow� znad zeszytu-idziemy na spacer. Nie przyjmujemy �adnego sprzeciwu. Pisanie doko�czysz p�niej.
-Ale Lily ja nie mam �adnej ochoty na spacer…-pr�bowa�am j� przekona� �eby posz�y na same, ale by�y nieub�agane. Teraz czekaj� na mnie w PW. Chyba jednak si� nie wymigam od tego spaceru. No c�, no to id�.


***
Gratuluje wszystkim, kt�ym si� uda�o to przeczyta�

Komentarze:

Calkiem fajna ta notka! juz sie nie moge nastepnej doczekac xD
Pozdro =*

Fajna notka.! xD.
Ale zabrak�o mi w niej czego�.!

I to chyba Huncwot�w.! ;P

Pozdrawiam :*:*

P.S. Czekam na nast�pn� nocie.! :*

Hej a co z Syriuszem???!!?

Notka wspania�a zreszt� jak zwykle!

PZDR :*

Dorcas, notka bardzo ciekawa. Nie by�o w niej tak du�o akcji jak poprzednio, lecz jednak bardzo mi si� podoba�a. By�a inna. Pe�no uczu�, prze�y�... Bardzo �adnie opisujesz ten kryzys... Notka taka jak� pami�tnik powinien mie�. Stawiam P.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Lara

Bardzo dzi�kuj� za mi�y komentarzyk na Al`u.
Tw�j pami�tnik te� bardzo mi si� podoba.
Zgadzam si� z poprzedniczk�:notka pe�na refleksji.
Oby tak dalej.
Pozdrawiam!

Wpisik by� bardzo fajny, tak ma�o �ycia jest w Dorocas, �e idealnie podkre�la to jej nastr�j po �mierci mamy i czyni ca�o�� bardziej wiarygodnym. Wywnioskowa�am z wpisu, �e szykuje si� nieco akcji w akademii. Czekam z niecierpliwo�ci� na nast�pny wpis.
Pozdrawiam

Eh... notka.... dobijaj�ca, nie powiem... Ale w�a�nie dlatego fajna ;D Bo nieraz jak co� weso�ego czytamn to mnie brzuch boli ze �miechu a teraz takie smuta�ne... Fajna odskocznia :*
B��d�w... Nie widzia�am^^
Ko�c�wka jest wzruszaj�ca, naprawd� mi ga�y zwilgotnia�y
Kiedy nota nota?!
Napisz mi w komciu^^
O, w�acha. Nowa nota w Nowej Ksi�dze Huncwot�w.
Zapraszam i pzdr!!

Poruszaj�ca i ponura, ale pi�knie napisana, z serca. Za to dzi�kuj� i zapraszam do Dracona Malfoya, wa�na infomacja!

A gdzie nast�pna?

Naprawd� bardzo mi si� podoba. Jestem pod wra�eniem.
Tu by�o tyle emocji. Niemal wyczuwa�am t� atmosfer�.
To by�o takie smutne.
Umia�a� idealnie wczu� si� w swoj� bohaterk�. Napisa�a� to tak, �e sama czu�am to, co twoja bohaterka.
Mog� ci tylko pozazdro�ci� talentu i schowa� si� w najdalszym k�cie.
B��d�w nie widzia�am, poza tym, �e czasem nie stawiasz spacji przed i po my�lniku.
Mam nadziej�, �e szybko co� jeszcze napiszesz

Zapraszam do Madame Malkin! Chcesz si� upodobni� do swojej ulubionej sagi powie�ci o Harrym Potterze? Skorzystaj z naszych porad! Pierwsze porady ju� w kr�tce K�cik Madame Malkin w Ciekawych Dzia�ach Serdecznie Zapraszamy!

Droga Autorko!
Z przykro�ci� informuj� Ci�, i� dostajesz pierwsze ostrze�enie. Od osatniego wpisu min�o p� roku. Mamy nadziej�, �e dodasz szybko now� notk�!
W imieniu ZKP,
Parvati Patil

i nie chodzi tylko o przyjaci�k� tylko w�a�nie o ch�opaka.<------ czy nie uwa�asz, �e to g�upio brzmi? Mo�e nie tyle g�upio, ile nie pasuje stylistycznie, powt�rzy�a� si�. Zauwa�y�am wiele takich b��d�w, a to tylko jeden z nich.
Notka by�aby ciekawa, gdyby nie te zdania przez kt�re ci�ko si� j� czyta.
PS zauwa�y�am, �e wi�kszo�� stawia tu oceny, c� mog�abym ci za ni� postawi�? Mo�e Z.

...eeej... gdzie nota?

masz w planach doda� cokolwiek?

Droga Dorcas, bardzo prosz� o wpis w czasie wakacji, poniewa� inaczej b�d� musia�a da� Ci we wrze�niu drugie ostrze�enie, a bardzo tego nie chc�!
W imieniu ZKP,
Parvati Patil

Cze��. Jestem z wirtualneg Hogwartu. Tak, wiem... To spam, ale nie ma innego sposobu na znalezienie ludzi... Przejd� do rzeczy. Szukamy os�b, kt�re maj� wyobra�ni�, najcz�ciej pisz� opowiadania, poniewa� wirtualny hogwart jest to forum na kt�rym sam jeste� uczniem i piszesz swoj� histori�. Poznajesz przyjaci�, zdobywasz punkty, sp�dzasz czas na �wetnej zabawie. Mo�e akurat to Ci� zainteresuje.
www.hogwart.fora.pl
Pozdrawiam.
Shad

Cze��. Jestem z wirtualneg Hogwartu. Tak, wiem... To spam, ale nie ma innego sposobu na znalezienie ludzi... Przejd� do rzeczy. Szukamy os�b, kt�re maj� wyobra�ni�, najcz�ciej pisz� opowiadania, poniewa� wirtualny hogwart jest to forum na kt�rym sam jeste� uczniem i piszesz swoj� histori�. Poznajesz przyjaci�, zdobywasz punkty, sp�dzasz czas na �wetnej zabawie. Mo�e akurat to Ci� zainteresuje.
www.hogwart.fora.pl
Pozdrawiam.
Shad

Dorcas! Napisz co� wreszcie!
To by� jeden z moich dw�ch ulubionych pam�w na tej stronie na d�ugo, zanim nie zacz�am sama pisa�.
Nie pozw�l umrze� temu pami�tnikowi.
PS. Wpadnij do mnie.

Ey. ey.!

daj wreszcie next notke. xd.

1 2 3 4 »

| Script by Alex