Pamiętnikiem opiekuje się Kenaya

[ Powrót ]

Sobota, 17 Lutego, 2007, 13:17

KAMIEÑ FILOZOFICZNY

2 sierpieñ, pi±tek, 1991 rok

Wszystko powiod³o siê dobrze.... jak dobrze. Po raz kolejny moje przeczucie mnie nie zawiod³o. Na szczê¶cie, Hagrid nie zapomnia³ zabraæ ze sob± kamienia. Wolê nie my¶leæ co by siê sta³o gdyby ten kamieñ dosta³ siê w niepowo³ane rêce. W JEGO rêce. Jaka ulga, ¿e Flamel zgodzi³ siê abym przeniós³ kamieñ do szko³y. Nie musia³em mu nawet d³ugo t³umaczyæ dlaczego chcê to zrobiæ. Po prostu mi zaufa³, stary (dos³ownie i w przno¶ni) przyjaciel, jeden z najwiêkszych. On chyba te¿ czu³, ¿e kamieñ nie jest bezpieczny w banku...
Wiadomym jest, ¿e ten co w³ama³ siê do skarbca by³ spierany bardzo potê¿n± si³±, a czyja moc mo¿e byæ silniejsza, jak nie jego? Któ¿by inny zdo³a³ oprzeæ sie zaklêciom strze¿±cym krypty? Kogó¿ jeszcze mog³a zainteresowaæ tajemnicza krypta? Kto nie ba³by siê magii goblinów? Na te wszystkie pytania jest tylko jedna odpowied¼: Riddle. Chcia³bym wiedzieæ kim tym razem siê pos³u¿y³, kogo tym razem u¿y³ jako swojej ¶lepej marionetki? Nie wiem ja i nie wie nikt.

Harry szczê¶liwie zakupi³ wszystkie potrzebne mu rzeczy do podjêcia nauki w Hogwarcie. Nic mu nie jest. Jest zdrowy, a tak siê obawia³em, zw³aszcza po tej jak¿e jawnej (tylko dla mnie niestety) oznace niebezpieczeñstwa zbli¿aj±cego siê nieuchronnie – powrotu Voldemorta. On wróci, jest tego pewien, na pewno znajdzie sposób by to uczyniæ, ju¿ teraz próbuje to robiæ. Chce kamieñ, ale go nie dostanie, nie póki ja ¿yjê i bêdê robi³ wszystko byle tylko zapobiec nieszczê¶ciom, które zaprowadzi.

Czê¶æ swojego ¿ycia spêdzi³em na badaniu jego tajemnic. Tajemnicy przetrwania, prze¿ycia. Prawie j± rozwik³a³em, no w³a¶nie „prawie”. Wci±¿ mi brakuje kilku elementów tej trudnej uk³adanki, ale jestem ju¿ blisko, och tak bardzo blisko, a wtedy bêdziemy mogli go unicestwiæ... na wieki. Mówi±c „my” mam na my¶li Harry’ego i siebie. Ca³e dnie spêdzam na rozmy¶laniu jak mu powiedzieæ o przepowiedni. Tyle nieprzespanych nocy, tyle w±tpliwo¶ci, tyle zagadek, tyle trudnych decyzji do podjêcia tylko po to aby w koñcu zdecydowaæ, ¿e... nic mu nie powiem. Nie teraz, nie jak ma zaledwie 11 lat, mo¿e nie zrozumieæ powagi sytuacji w jakiej by siê znalaz³. Dowie siê jak bêdzie na to gotowy, a do tego czasu bêdê nadal rozmy¶la³ nad sposobem zdjêcia z niego tej kl±twy, przeklêtego przeznaczenia, które dybie na ¿ycie dziecka. „Dziecka”, ¶mieszne, ale wydaje mi siê, ¿e jak do kogo, ale do Harry’ego to okre¶lenie nie pasuje. Tyle przeszed³, musia³ i nadal musi, znosiæ te wszystkie upokorzenia, którymi raczyli i racz± go Vernon, Petunia, no i Dudley oczywi¶cie. Z tego co wiem, ten ostatni ma nauczkê za branie Harry’ego za worek treningowy. Hagrid (co by³o do przewidzenia) nie zapanowa³ nad swoimi nerwami, w wyniku czego kuzyn Harry’ego mo¿e cieszyæ siê nowo nabytym ¶wiñskim ogonkiem. Z jednej strony jestem z³y na Hagrida, ¿e nie potrafi³ utrzymaæ nerwów na wodzy, z drugiej jednak mo¿na mieæ nadziejê, ¿e zaczn± odnosiæ siê do swojego podopiecznego z nale¿ytym szacunkiem. „Nadzieja matk± g³upich” jakby powiedzia³a Minerva, wiecznie st±paj±ca mocno po ziemi, no ale skoro niektórzy bior± mnie za, nie oszukujmy siê, starego ¶wira to mogê byæ spokojny.




A oto moja skromna osoba.

Komentarze:

a po co niby mia³abym tam wchodziæ?

Kenayo!! Kto¶ siê pod Ciebie podszywa na pamiêtniku James'a ale my wiemy ¿e to nie ty bo pierwszy komêtarz napisa³a¶ pozytywny... a pó¼niej... sama sprawd¼ potwierd¼ ¿e ty to ty....

to ja pisa³am

Ale... ale najpierw napisa³a¶ ¿e super i wogóle... Nie to ja ju¿ nic nie rozumiem Ale... Kenayo je¶li to Ty to napewno znasz kod adress do pama dumbla... napisa³a¶ go pod nickiem u Fleur proszê Cie tak dla pewno¶ci zrób go pod swoim nickiem, proszê

Do podróbki Mnie: jeste¶ ¿a³osna i ¶mieszna, a twoje próby podpisywania sie pod innymi utwierdzaj± mnie w przekonaniu, ¿e zazdro¶cisz osobom, które mog± prowadziæ dzia³ lub pamiêtnik na hp.org.

keneya jak jeste¶ to napisz co¶ bo musze ci co¶ powiedzieæ

Jestem. Pisz ¶mia³o o co chodzi

Je¶li wchodzi³a¶ na pamiêtnik jamesa pottera to ju¿ wiesz,lecz powiem ci jeszcze raz.Podszywa³ siê pod ciebie mój brat i chcia³am ciê za niego przeprosiæ. Nie wiem co go napad³o, bo zacz±³ wyzywaæ wszystkich (tak naprawde to mój kuzyn), ale mo¿esz byæ pewna, ¿e ju¿ dosta³ po tym pustym ³bie. Sama mu do³o¿y³am.

Ok dziêki, mam nadziejê, ¿e twój kuzyn ju¿ wiêcej nie bêdzie siê podpisywa³ pod innych. pozdrawiam.

Dziêkujê za wszystkie komentarze!!!!

U³a. Do PRAWDZIWEJ Kenayi, nie jakiej¶ kuzynopodonej podróby: a kiedy nowa notka???

Hey, prawdziwa Kenaya! Ale chyba nie jeste¶ z³a ¿e chcia³em aby¶ pod nickiem napisa³a kod do Dumbla ale wiesz pomy¶la³em sobie ¿e fa³szesz nie bêdzie wiedzia³ (i tak siê myli³em) ale chyba siê na mnie nie gniewasz? Naprawdê Twój pamiêtnik jest super i ciesze siê ¿e wtedy to Ty wygra³a¶! I ciesze siê ¿e sprawa fa³szesza siê rozwi±za³a... Wiêc jeszcze raz sorry

Doprawdy Dumb88, nie masz mnie za co przepraszaæ

Co do notki: nie wiem kiedy. Weny brak, a nie chcê zamieszczaæ tu czego¶ z czego nie bêdê zadowolona.

fajnie piszesz jak dumbledor super

Wybacz, ¿e dopiero teraz komentuje twój pamiêtnik, ale uwa¿am, ¿e jest super! ¦wietnie ujmujesz charakter Dumbledore'a! Oczywi¶cie nale¿y ci siê W!

Zas³u¿one W!

« 1 2 

| Script by Alex