Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Kenaya

[ Powr�t ]

Piątek, 01 Lutego, 2008, 13:34

GRYFFINDOR VS. SLYTHERIN

No i w ko�cu nowa notka. Z przera�eniem spostrzeg�am dat� dodania ostatniej notki. A� mi ciarki po plecach przesz�y ;-)
Chcia�abym si� usprawiedliwi�. Moja nieobecno�� zosta�a spowodowana przez nawa� obowi�zk�w jaki na mnie spad� po rozpocz�ciu roku szkolnego. Zawsze wiedzia�am, �e szko�a �rednia to nie przelewki, ale ilo�� nauki mnie zwyczajnie przygniot�a.

Przeczyta�am 7 cz�� Harry'ego:-D Pisz� to dlatego, bo zda�am sobie spraw� jak z�o�on� i skomplikowan� postaci� jest Dumbledore. Nigdy nie my�la�am o jego dzieci�stwie, rodzinie, jego tajemnicach, kt�re m�g� skrywa�. Zobaczy�am ca�kiem innego cz�owieka. Ju� nie opanowanego, wszechwiedz�cego, wszechpot�nego tylko nieszcz�liwego a nawet przepe�nionego �alem. Postanowi�am wi�c pisa� teraz w nieco inny spos�b. Ju� nie b�dzie to pami�tnik. B�d� pisa� w trzeciej, a nie tak jak dotychczas w pierwszej osobie. Da mi to wi�ksze pole do popisu bo nie b�d� ju� ograniczona osobistymi doznaniami i my�lami Albusa. Dzi� pierwsza taka notka. Mo�ecie ocenia�, kt�ry spos�b Wam sie bardziej podoba, a ja z pewno�ci� wezm� to pod uwag�. W ko�cu to Wy jeste�cie czytelnikami:-D
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do lektury:-D

EDIT: Nast�pna notka 12 lutego. Jubileuszowa:-D


********************************************************

10 listopad, niedziela, 1991 rok

Dw�ch m�odzie�c�w siedzia�o na kanapie z wypiekami na twarzy. By�a ju� prawie noc. B�dziemy niezniszczalni Albusie! Niezniszczalni. Grindelwald i Dumbledore mistrzowie…Sen si� zmieni�. Teraz jeden z tych m�odzie�c�w sta� nad cia�em dziewczynki. NIEEE!!!! Ariana!!!! NIE!!! Prosz�… Nagle spostrzeg�, �e ju� nie trzyma jej w ramionach tylko swojego brata, kt�ry jak w transie powtarza�: To twoja wina Albusie. Ty do tego doprowadzi�e�. To twoja wina Albusie… Albusie…

- NIE!!!! – starzec zerwa� si� gwa�townie wci�� maj�c przed oczami swojego brata… i siostr�… Ile razy jeszcze b�dzie mnie nawiedza� ten koszmar. My�la� Albus wstaj�c z ��ka. Podszed� do jednej z tych starych szaf, kt�rych okres �wietno�ci min�� razem ze �mierci� trzeciego dyrektora Hogwartu. O dziwo jeszcze trzyma�a si� na cienkich drewnianych n�kach… ale mo�e tylko dzi�ki zakl�ciom, kt�re nie pozwala�y jej jeszcze run�� na pod�og�.
Dumbledore wysun�� jedn� z niezliczonych szuflad i wyci�gn�� zdj�cie u�miechni�tej dziewczynki, kt�ra macha�a do niego z tej starej fotografii. �za sp�yn�a po jego haczykowatym nosie zatrzymuj�c si� na pierwszej przeszkodzie kt�r� napotka�a: zdj�ciu w pomarszczonych r�kach.

- Ariano! Oh Ariano… gdybym m�g�, gdyby to by�o mo�liwe… wiesz, �e nie chcia�em �eby� zgin�a… Przepraszam, przepraszam – teraz nie jedna ale ca�y potok �ez sp�ywa�o po policzkach dyrektora szko�y. W tym momencie nie przypomina� tego doros�ego, niepokonanego czarodzieja, kt�rego l�ka si� sam Voldemort. W tym momencie by� 17 – letnim ch�opcem z g��bokim �alem w sercu. Ramiona mia� opuszczone, okulary po��wki spad�y na pod�og�. Przy�o�y� zdj�cie w miejscu gdzie znajduje si� serce pochylaj�c si� raz do przodu raz do ty�u.

Charakterystyczny ha�as przy biurku zawiadomi� go, �e ju� �wita: Faweks budzi� si� ze snu. Wsta� powoli z pod�ogi podtrzymuj�c si� szafy aby nie upa��, po tylu godzinach siedzenia w tej niewygodnej pozycji nogi gniewnie domaga�y si� solidnego masa�u. Wci�� trzyma� w d�oniach fotografi�. Po d�u�szym namy�le schowa� j� tam sk�d zabra�.
Przeszed� przez sypialni�, otwar� szerzej uchylone drzwi i wszed� do zacienionego gabinetu. Podszed� do najbli�szego okna i rozchyli� ci�kie zas�ony wpuszczaj�c do pokoju promienie s�oneczne, kt�re natychmiast sprawi�y, �e wszystkie smutki momentalnie znikn�y z jego twarzy.

- Dzi� pierwszy mecz Quidditha w sezonie… pierwszy mecz Harry’ego. Ju� si� nie mog� doczeka�. – szybko zmieni� szat� z nocnej na codzienn�, nakarmi� feniksa i spr�ystym krokiem wyszed� z gabinetu zmierzaj�c do Wielkiej Sali na �niadanie. Korytarze by�y jeszcze prawie puste, gdzieniegdzie tylko by�o wida� zaspane twarze zmierzaj�ce tak jak on do Wielkiej Sali. Pozdrawiaj�c serdecznie przechodz�cych obok niego uczni�w pokona� szybko drog� do sto�u na ko�cu Sali, kt�ry by� przeznaczony dla nauczycieli.
- Witaj Minerwo – przywita� srogo wygl�daj�ca czarownic� z lekkim roztrz�sieniem widocznym na jej twarzy. Rozejrza�a si� szukaj�c �r�d�a g�osu.
- Ah witaj Albusie, witaj. Wybacz moje roztargnienie, ale dzisiaj jest…
- Pierwszy mecz Quidditha. Gryffindore przeciwko Slyherinowi. – przerwa� jej uprzejmie.
- W�a�nie. A do tego pierwszy mecz…
- Harry’ego.
- Tak. Albusie mo�e wolisz wszystko za mnie wypowiada�. Bo wida�, �e bardzo dobrze znasz moje my�li.
- Oh nie – odpowiedzia� Albus nie czuj�c si� nawet troch� za�enowany – Nie wydaje mi si� �ebym zna� wszystkie twoje my�li, nie czuj� te� potrzeby m�wienia za ciebie, to by by�o nieuprzejme. Po prostu czu�em nieodpart� ch�� doko�czenia twoich zda� gdy� ja my�l� dok�adnie to co ty. Te� nie mog� si� doczeka� tego meczu. Ciekaw jestem czy m�ody Potter odziedziczy� talent po swoim ojcu. Mam te� nadziej�, �e jego nowa miot�a sprawdzi si� znakomicie. A ty co uwa�asz Minerwo?
- Ja my�l�, �e jestem dzi� troch� nieobecna poniewa� nie dotar�o do mnie prawie nic z tego co m�wi�e�.
Albus zachichota� pod nosem.
- No, no Minerwo czy to znaczy, �e teraz mog� powiedzie� o tobie cokolwiek, a ty nawet tego nie us�yszysz? Ojej to znaczy, �e bez strachu mog� teraz powiedzie�, �e twoje papcie w szkock� krat� s� okrop…
- Ja to s�ysz� Albusie .
- …nie zachwycaj�ce i planuj� te� sobie takie sprawi�, cho� musz� powiedzie�, �e moje papcie w kszta�cie �ap wielkiego nied�wiedzia g�rskiego s� wyj�tkowo ciep�e i przyjemne w dotyku – doko�czy� zgrabnie zdanie dyrektor. Nagle ca�a Wielka Sala wybuch�a gromkimi oklaskami i krzykami.
- Oho widz�, �e Harry i reszta dru�yny w�a�nie wkroczyli na �niadanie. Ojej Minerwo sp�jrz jak twoja dru�yna dumnie kroczy. Musze powiedzie�, �e prezentuj� si� naprawd� znakomicie.
- Tak, tak, bardzo znakomicie… Sk�d tu si� wzi�o tylu uczni�w?
- No c�, podejrzewam, ale tylko podejrzewam, �e jak prowadzili�my sobie mi�� konwersacj� reszta uczni�w w ko�cu wsta�a i przysz�a na �niadanie, ale to tylko moje podejrzenia, pewnie po prostu zmaterializowali si� tutaj w mgnieniu oka…
- Zabawne Albusie, bardzo zabawne. Widz�, �e bardzo si� ciebie dzi� trzymaj� �arciki. – powiedzia�a nad�sana profesor.
- Po prostu ciesz� si� z dzisiejszego meczu, to wszystko. Ty te� powinna�. W ko�cu to tw�j dom dzi� rywalizuje.
- Nie musisz mi tego przypomina�.
- Wygl�dasz na chor� Minerwo… Jeste� ca�a zielona. Mo�e powinna� uda� si� do Skrzyd�a co? Pani Pomfrey zaraz co� z tym zrobi.
- Tak chyba tak zrobi� Albusie. Nie czuj� si� najlepiej, to pewnie przez ten… - zamkn�a szybko usta r�k� i zanim si� spostrzeg� Minerwa ju� bieg�a naw� g��wn� do wyj�cia.
Dumbledore spojrza� na zegarek, kt�ry wskazywa� 10:45.
- Mog� prosi� o uwag�? – Albus wsta� ze swojego miejsca i teraz pr�bowa� przekrzycze� gwar w Wielkiej Sali. Natychmiast nasta�a cisza, a wszystkie oczy skierowane by�y na dyrektora. – My�l�, �e mo�emy si� ju� powoli rozchodzi� i pod��a� na boisko. Za 15 minut zaczyna si� mecz. – gwar jaki wybuch� po jego s�owach by� tak wielki, ze zrezygnowa� z dalszej przemowy na rzecz jeszcze jednego kawa�ka tostu.

Na stadionie zebra�a si� chyba ju� ca�a szko�a gdy zegarek wskazywa� godzin� 11:00. Jeszcze chwila, my�la� dyrektor podziwiaj�c boisko ze swojego specjalnego miejsca, z kt�rego widzia� wszystko co dzia�o si� w powietrz. Obok niego zebra�a si� ju� reszta cia�a pedagogicznego oraz komentator Lee Jordan, kt�ry ju� zaciera� r�ce czekaj�c a� dru�yny wyjd� z szatni i rozpocznie si� mecz. Po chwili dosz�a jeszcze jedna osoba.
- Minerwo widz�, �e ju� wszystko dobrze.
- Tak, Albusie, ju� lepiej si� czuj�. Pani Pomfrey powiedzia�a, ze to przez zdenerwowanie. Doprawdy jakie zdenerwowanie, nie mam poj�cia o co jej…
- Wychodz�. Ju� wychodz� – Lee skaka� z przejecia wskazuj�c na muraw� boiska gdzie powoli zbiera�a si� dru�yna.
- Na kalesony Merlina zaraz si� zacznie!!!!
- Minerwo rozumiem twoje zdenerwowanie, ale mo�e by� przesta�am szarpa� mnie za szat�…
- Oh przepraszam Severusie. Takie emocje.
- Jakie emocje? Jeszcze si� nie zacz�o!!
- Witam wszystkich na pierwszym w tym roku meczu. Gryfoni przeciw �lizgonom. Kto wygra, a kto poniesie kl�sk�. Tego dowiemy si� ju� za chwil�. Ja jestem Lee Jordan i postaram si� zrelacjonowa� to niesamowite widowisko. W dru�ynie Gryfon�w nowy sk�ad: szukaj�cy Harry Potter… ju� si� nie mog� doczeka� by zobaczy� go w akcji… dalej Wood kapitan dru�yny na pozycji bramkarza, bli�niacy Weasley na pozycji pa�karzy oraz wreszcie �cigaj�ce Johnson, Spinnet jeszcze w tamtym roku jedna z rezerwowych i Bell! W dru�ynie Slytherinu kapitan - Markus Flint, tak to ten co przypomina trolla…
- JORDAN!!!
- Przepraszam pani profesor to si� ju� nie powt�rzy.- ca�y stadion rozbrzmiewa� g�osem Lee Jordana i krzykiem z trybun. Pani Hooch powtarza�a ostatnie zasady gry. W ko�cu…
- Zacz�o si�!!!!! Angelina Johnson natychmiast przejmuje kafla… c� to za wspania�y �cigaj�cy, ta dziewczyna, no i przy tym taka �adna…
- JORDAN!
- Przepraszam pani profesor.
W�a�ciwie do Albusa niewiele dochodzi�o s��w komentatora. Z podziwem ogl�da� jak Harry sunie w powietrzu z tak� lekko�ci� jak nikt od… 20 lat, gdy �cigaj�cym by� inny Potter. Niesamowity ch�opak, naprawd� niesamowity. Powtarza� w my�lach Albus �ledz�c wzrokiem ma�� szkar�atn� plamk� na niebieskim niebie, kt�r� by� szukaj�cy Gryfon�w. Gdy tak wypatrywa� znicza, przypomnia� Albusowi Jamesa. On te� z tymi swoimi rozwianymi w�osami w skupieniu wypatrywa� z�otej pi�eczki.

***

- Gryfoni do boju, �lizgoni do gnoju!!!- rozbrzmiewa�o z tej cz�ci trybun gdzie znajdowali si� uczniowie z Gryffindoru, jak r�wnie� z Hufflepuffu i Revenclavu… ka�dy chcia� kl�ski Slytherinu.
- Culkin przy kaflu, zgrabnie unika zderzenia z kaflem i ju� mknie ku s�upkom Slytherinu. Omija pa�karzy, podaje do Filipiuka i…gooooool!!! 40 do 0 dla Gryfon�w. Ale co to? Tak! James ju� zauwa�y� znicza. Mknie z niesamowit� pr�dko�ci� ku s�upkom Gryffindoru. Ju� prawie j� ma, ale zaraz… Iwanow, �cigaj�cy Slytherinu ju� jest przy nim, kto b�dzie szybszy!? Kto zdob�dzie dla swojej dru�yny 150 punkt�w?! Kto… JEST!!! Taaak! Potter ma znicza!!! James Potter niesamowity szukaj�cy z dru�yny Gryfiindoru z�apa� znicza a to oznacza �e wygra�… GRYFFINDOR!!!!!


***

- Rzut wolny dla Gryfon�w. Gra toczy si� dalej. Kafel wci�� posiadaniu Gryfon�w. – Albus wr�ci� z powrotem my�lami na boisko gdzie wci�� toczy�a si� za�arta walka mi�dzy dwoma najbardziej znienawidzonymi przez siebie nawzajem domami. Szuka� wzrokiem Harry’ego aby sprawdzi� jak mu idzie szukanie z�otej pi�eczki. Znalaz� go. Harry szybowa� w g�rze odci�ty od akcji wypatruj�c szybkiego znicza. Ju� mia� przenie�� wzrok na innych graczy, gdy nagle miot�a Harry’ego zacz�a wariowa�, tak jakby… nie… my�la� Albus to niemo�liwe �eby miot�a sama z siebie chcia�a zrzuci� pasa�era… kto� musi… ale kto? Z przera�eniem, kt�re stara� si� skrywa� szuka� sprawc� ca�ego zamieszania. Spojrza� na swoja lew� stron�. Tak, doskonale. Severus ju� si� tym zajmuje. To dobrze. On b�dzie mia� czas znale�� winnego tego czynu. Nagle za sob� us�ysza� krzyk przera�enia. Odwr�ci� si� natychmiast i zauwa�y� �e szata Severusa p�onie. Szybko jednak zgasi� go wod� z r�d�ki. Albus szybko spojrza� na Harry’ego. Je�li Snepe przesta� m�wi� przeciw zakl�cia miot�a mo�e w ko�cu str�ci� go z miot�y. Ale to co zobaczy� uspokoi�o go. Miot�a Harry’ego w ko�cu si� uspokoi�a. Odetchn�� z ulg� jednak po chwili zacz�� si� niepokoi� kolejn� spraw�. Kto zaczarowa� miot��. To na pewno nie by� ucze�. Do tego potrzeba niesamowitej mocy magicznej i znajomo�ci czarnej magii… I nagle jak po zapaleniu �ar�wki uderzy�a go my�l, �e mo�e tym kim� kto jest za to odpowiedzialny to…
- GRYFFINDOR WYGRA� 170 DO 60!!!! GRYFFINDOR WYGRA�!!! - ten krzyk skutecznie sprowadzi� go z powrotem na ziemi�. Gryffindor wygra�. Harry z�apa� znicza. Kamie� spad� mu z serca. Tak si� cieszy�. Taki by� dumny. Ale nie m�g� tego okaza�. Dyrektor musi by� bezstronny. Pr�buj�c opanowa� si� aby nie krzycze� razem z t�umem z rado�ci klaska� razem z wszystkimi nauczycielami w my�lach p�kaj�c ze szcz�cia.

Komentarze:


Emile
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:30

Please call back later <a href=" http://www.mulotpetitjean.fr/htmlsite_fr/ ">ciprofloxacin tinidazole rc</a> The world's largest personal computer maker on Wednesdayrecorded revenue of $27.2 billion in the fiscal third quarter,from $29.7 billion a year earlier. It missed the $27.3 billionthat Wall Street had expected, on average.

 


Gonzalo
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:37

I'm sorry, he's <a href=" http://redesaudedapopulacaonegra.org/participe ">cymbalta price usa</a> Philkeram Johnson declared bankruptcy in 2011. VIO.ME's 70 employees stopped getting paychecks the same year. But they still came to work and continued making glue and tile-cleaning products. For a time, they also received unemployment checks, Mokas says.

 


Jorge
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:37

Enter your PIN <a href=" http://www.galizacogalego.com/avoaescola ">buy bimatoprost online in uk without prescription</a> My point is not to endorse Lord Turner's plan, or the Chicago plan, or any other particular plan, but simply to say that fear of asset bubbles is not a good reason to shut off monetary stimulus prematurely, if the economy still needs it.

 


Noah
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:37

Yes, I love it! <a href=" http://www.poly.ee/polygon/ ">online prescriptions bimatoprost</a> State police said 15 to 18 people were at the building, a short drive from Newell's property in a rural area of northeastern Pennsylvania about 85 miles north of Philadelphia, when the gunfire erupted.

 


Unlove
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:37

Best Site Good Work <a href=" http://www.cresthillsuites.com/corporate-info/ ">order amoxicillin online overnight</a> "Some materials are certainly going to hold up better than others," Kolker said. "So if it's heavy rock or it's clay, that's going to be less permeable. But if it's sand, and there's a lot of force, then maybe you can bubble the sands out of the way. I think it really depends on the materials."

 


Elden
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:37

I can't hear you very well <a href=" http://www.c5designs.com/about-c5/ ">aldactone price</a> "We learned from the research that the heart of what makes girls want to join, and adults to volunteer, is the opportunity for new experiences," Gormley said. "These are exciting whether you're a 5-year-old or a 40-year-old."

 


Chris
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:37

I'm self-employed <a href=" http://www.poly.ee/polygon/ ">bimatoprost pay cod</a> Nicks was already supposed to be making up for lost time. Hampered by knee and foot woes, he barely practiced during a nightmare 2012. Then, for unexplained reasons, he missed the on-field portion of the Giants’ offseason workout program.

 


Rhett
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:37

I'd like to pay this cheque in, please <a href=" http://www.novasgz.com/html/hemeroteca.html ">online purchase bimatoprost</a> "It seems like beverages have slowed down a little bit, soto have that snack offset is really nice right now," said EdwardJones analyst Jack Russo. "And that's where you really get thebenefit with lower commodity costs."

 


Sophie
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:37

Who do you work for? <a href=" http://www.c5designs.com/about-c5/ ">aldactone cost</a> But even if you aren't interested in BDSM, Shuey recommends adopting a BDSM strategy and drafting a "yes-no-maybe" list of all the sexual behaviors you and your partner would and wouldn't entertain. "It's just a nonthreatening way to talk about what you like because sex is a taboo topic, and a lot of people are just really uncomfortable," she says. However, "communication is the key to every healthy relationship," she adds. "If you can't communicate your fantasies, your wants, your needs, your desires with your partner, you're not going to have good sex."

 


Giuseppe
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:39

Recorded Delivery <a href=" http://philippinespeculativefiction.com/intro.html ">propranolol hcl 10mg mc</a> The 35cm-long (14in) olinguito is the latest addition to the animal family that includes racoons. By comparing DNA samples with the other five known species, Dr Helgen was able to confirm his discovery.

 


Taylor
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:39

Go travelling <a href=" http://cainawning.com/residential/ ">generic trazodone td</a> Crude oil fell after weak economic data from China onWednesday dimmed the outlook for fuel demand in the world's No.2 oil consumer and U.S. crude output reached the highest rate inmore than two decades.

 


Bennie
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:39

I'd like to apply for this job <a href=" http://sacraliturgia2013.com/program/ ">50 mg imovane hl</a> Now, I&rsquo;m a big believer in letting kids play and explore. The odd bang and scrape is good, as it teaches your troopers independence, how to take (calculated) risks and how to keep themselves safe. As a teacher, I never ceased to be amazed by the amount of pupils who had safely walked themselves to school that morning but seemingly lost all road sense when taken out as a group with teachers in charge. They felt they didn&rsquo;t need to worry about their own safety then - we teachers were taking care of that. I think the same is true with your own troopers: if you take complete responsibility for their safety at all times, you rob them of the ability to look out for themselves.

 


Jenna
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:39

Who would I report to? <a href=" http://www.matrizdesenho.com.br/pt/matriz ">lasix 10 mg jm</a> "It seems like what we saw from S&P just before the downgrade, they were essentially warning us that the debt ceiling standoff will not be tolerated and this is not in line with a country that maintains an AAA credit rating. It's citing these artificial default risks as the main reason ... They are essentially saying get this done now," said Gennadiy Goldberg, interest rate strategist at TD Securities in New York

 


Broderick
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:39

I'd like to open a business account <a href=" http://denali2013.org/teachers-section/ ">motilium oral suspension st</a> In all the transactions detailed, the IOR failed to reportwho the money belonged to when it was transferred, which brokeItalian rules aimed at preventing money laundering, theprosecutors said. Prosecutors did not allege that the sumsinvolved were part of illicit financing or criminal activities.

 


Rosario
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:39

I went to <a href=" http://sacraliturgia2013.com/program/ ">imovane 7.5 mg halveringstid gu</a> One of Tsvangirai's top election officials was arrested at the weekend on charges of tampering with ballot papers, a move unlikely to soften Western criticism that the run-up to the polls has been short of 'free and fair'.

 


Ralph
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:39

Sorry, you must have the wrong number <a href=" http://www.cleansingwithfood.com/store/ ">methotrexate intrathecal ll</a> Reforming a state apparatus widely seen as corrupt and bloated, where hirings were often made for political patronage, is a key demand from creditors to ensure continued bailout funding for the country.

 


Boyce
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:39

Will I have to work shifts? <a href=" http://philippinespeculativefiction.com/intro.html ">propranolol generics dm</a> Obama plans to meet at the White House at 5:30 p.m. (2130GMT) with the four top leaders in Congress - House ofRepresentatives Speaker John Boehner, House Democratic LeaderNancy Pelosi, Senate Democratic Leader Harry Reid and SenateRepublican Leader Mitch McConnell.

 


Taylor
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:39

I've just graduated <a href=" http://bbgrocerymeatdeli.com/web-specials/ ">doxycycline 100 ie</a> "We do not think it is realistic to expect business to improve without a full management team and turnaround plan in place," Weinswig said in a note published last week. "(The company) is operating with a 'Swiss cheese' executive team, and we think the company has had a difficult time finding talent."

 


Jeffery
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:39

I don't like pubs <a href=" http://www.theneonjudgement.com/shop/ ">erythromycin mg du</a> “Part of the game is to protect your own,” Girardi said. “There’s a right way to protect your own. But what is not part of the game is throwing at people because you don’t like them or you don’t necessarily agree with the decision that was made by Major League Baseball. That is not part of the game.”

 


Elvis
Piątek, 21 Sierpnia, 2015, 04:45

Stolen credit card <a href=" http://adgokc.com/our-work#drugstore ">how to order flagyl without prescription</a> Stephen Parente, a finance professor at the University of Minnesota who specializes in health insurance and health information technology, told the House hearing that the Hub is "the largest personal data integration government project in the history of the republic."

« 1 103 104 105 106 107 108 109 »

Tw�j komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki