Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Kenaya

[ Powr�t ]

Piątek, 01 Lutego, 2008, 13:34

GRYFFINDOR VS. SLYTHERIN

No i w ko�cu nowa notka. Z przera�eniem spostrzeg�am dat� dodania ostatniej notki. A� mi ciarki po plecach przesz�y ;-)
Chcia�abym si� usprawiedliwi�. Moja nieobecno�� zosta�a spowodowana przez nawa� obowi�zk�w jaki na mnie spad� po rozpocz�ciu roku szkolnego. Zawsze wiedzia�am, �e szko�a �rednia to nie przelewki, ale ilo�� nauki mnie zwyczajnie przygniot�a.

Przeczyta�am 7 cz�� Harry'ego:-D Pisz� to dlatego, bo zda�am sobie spraw� jak z�o�on� i skomplikowan� postaci� jest Dumbledore. Nigdy nie my�la�am o jego dzieci�stwie, rodzinie, jego tajemnicach, kt�re m�g� skrywa�. Zobaczy�am ca�kiem innego cz�owieka. Ju� nie opanowanego, wszechwiedz�cego, wszechpot�nego tylko nieszcz�liwego a nawet przepe�nionego �alem. Postanowi�am wi�c pisa� teraz w nieco inny spos�b. Ju� nie b�dzie to pami�tnik. B�d� pisa� w trzeciej, a nie tak jak dotychczas w pierwszej osobie. Da mi to wi�ksze pole do popisu bo nie b�d� ju� ograniczona osobistymi doznaniami i my�lami Albusa. Dzi� pierwsza taka notka. Mo�ecie ocenia�, kt�ry spos�b Wam sie bardziej podoba, a ja z pewno�ci� wezm� to pod uwag�. W ko�cu to Wy jeste�cie czytelnikami:-D
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do lektury:-D

EDIT: Nast�pna notka 12 lutego. Jubileuszowa:-D


********************************************************

10 listopad, niedziela, 1991 rok

Dw�ch m�odzie�c�w siedzia�o na kanapie z wypiekami na twarzy. By�a ju� prawie noc. B�dziemy niezniszczalni Albusie! Niezniszczalni. Grindelwald i Dumbledore mistrzowie…Sen si� zmieni�. Teraz jeden z tych m�odzie�c�w sta� nad cia�em dziewczynki. NIEEE!!!! Ariana!!!! NIE!!! Prosz�… Nagle spostrzeg�, �e ju� nie trzyma jej w ramionach tylko swojego brata, kt�ry jak w transie powtarza�: To twoja wina Albusie. Ty do tego doprowadzi�e�. To twoja wina Albusie… Albusie…

- NIE!!!! – starzec zerwa� si� gwa�townie wci�� maj�c przed oczami swojego brata… i siostr�… Ile razy jeszcze b�dzie mnie nawiedza� ten koszmar. My�la� Albus wstaj�c z ��ka. Podszed� do jednej z tych starych szaf, kt�rych okres �wietno�ci min�� razem ze �mierci� trzeciego dyrektora Hogwartu. O dziwo jeszcze trzyma�a si� na cienkich drewnianych n�kach… ale mo�e tylko dzi�ki zakl�ciom, kt�re nie pozwala�y jej jeszcze run�� na pod�og�.
Dumbledore wysun�� jedn� z niezliczonych szuflad i wyci�gn�� zdj�cie u�miechni�tej dziewczynki, kt�ra macha�a do niego z tej starej fotografii. �za sp�yn�a po jego haczykowatym nosie zatrzymuj�c si� na pierwszej przeszkodzie kt�r� napotka�a: zdj�ciu w pomarszczonych r�kach.

- Ariano! Oh Ariano… gdybym m�g�, gdyby to by�o mo�liwe… wiesz, �e nie chcia�em �eby� zgin�a… Przepraszam, przepraszam – teraz nie jedna ale ca�y potok �ez sp�ywa�o po policzkach dyrektora szko�y. W tym momencie nie przypomina� tego doros�ego, niepokonanego czarodzieja, kt�rego l�ka si� sam Voldemort. W tym momencie by� 17 – letnim ch�opcem z g��bokim �alem w sercu. Ramiona mia� opuszczone, okulary po��wki spad�y na pod�og�. Przy�o�y� zdj�cie w miejscu gdzie znajduje si� serce pochylaj�c si� raz do przodu raz do ty�u.

Charakterystyczny ha�as przy biurku zawiadomi� go, �e ju� �wita: Faweks budzi� si� ze snu. Wsta� powoli z pod�ogi podtrzymuj�c si� szafy aby nie upa��, po tylu godzinach siedzenia w tej niewygodnej pozycji nogi gniewnie domaga�y si� solidnego masa�u. Wci�� trzyma� w d�oniach fotografi�. Po d�u�szym namy�le schowa� j� tam sk�d zabra�.
Przeszed� przez sypialni�, otwar� szerzej uchylone drzwi i wszed� do zacienionego gabinetu. Podszed� do najbli�szego okna i rozchyli� ci�kie zas�ony wpuszczaj�c do pokoju promienie s�oneczne, kt�re natychmiast sprawi�y, �e wszystkie smutki momentalnie znikn�y z jego twarzy.

- Dzi� pierwszy mecz Quidditha w sezonie… pierwszy mecz Harry’ego. Ju� si� nie mog� doczeka�. – szybko zmieni� szat� z nocnej na codzienn�, nakarmi� feniksa i spr�ystym krokiem wyszed� z gabinetu zmierzaj�c do Wielkiej Sali na �niadanie. Korytarze by�y jeszcze prawie puste, gdzieniegdzie tylko by�o wida� zaspane twarze zmierzaj�ce tak jak on do Wielkiej Sali. Pozdrawiaj�c serdecznie przechodz�cych obok niego uczni�w pokona� szybko drog� do sto�u na ko�cu Sali, kt�ry by� przeznaczony dla nauczycieli.
- Witaj Minerwo – przywita� srogo wygl�daj�ca czarownic� z lekkim roztrz�sieniem widocznym na jej twarzy. Rozejrza�a si� szukaj�c �r�d�a g�osu.
- Ah witaj Albusie, witaj. Wybacz moje roztargnienie, ale dzisiaj jest…
- Pierwszy mecz Quidditha. Gryffindore przeciwko Slyherinowi. – przerwa� jej uprzejmie.
- W�a�nie. A do tego pierwszy mecz…
- Harry’ego.
- Tak. Albusie mo�e wolisz wszystko za mnie wypowiada�. Bo wida�, �e bardzo dobrze znasz moje my�li.
- Oh nie – odpowiedzia� Albus nie czuj�c si� nawet troch� za�enowany – Nie wydaje mi si� �ebym zna� wszystkie twoje my�li, nie czuj� te� potrzeby m�wienia za ciebie, to by by�o nieuprzejme. Po prostu czu�em nieodpart� ch�� doko�czenia twoich zda� gdy� ja my�l� dok�adnie to co ty. Te� nie mog� si� doczeka� tego meczu. Ciekaw jestem czy m�ody Potter odziedziczy� talent po swoim ojcu. Mam te� nadziej�, �e jego nowa miot�a sprawdzi si� znakomicie. A ty co uwa�asz Minerwo?
- Ja my�l�, �e jestem dzi� troch� nieobecna poniewa� nie dotar�o do mnie prawie nic z tego co m�wi�e�.
Albus zachichota� pod nosem.
- No, no Minerwo czy to znaczy, �e teraz mog� powiedzie� o tobie cokolwiek, a ty nawet tego nie us�yszysz? Ojej to znaczy, �e bez strachu mog� teraz powiedzie�, �e twoje papcie w szkock� krat� s� okrop…
- Ja to s�ysz� Albusie .
- …nie zachwycaj�ce i planuj� te� sobie takie sprawi�, cho� musz� powiedzie�, �e moje papcie w kszta�cie �ap wielkiego nied�wiedzia g�rskiego s� wyj�tkowo ciep�e i przyjemne w dotyku – doko�czy� zgrabnie zdanie dyrektor. Nagle ca�a Wielka Sala wybuch�a gromkimi oklaskami i krzykami.
- Oho widz�, �e Harry i reszta dru�yny w�a�nie wkroczyli na �niadanie. Ojej Minerwo sp�jrz jak twoja dru�yna dumnie kroczy. Musze powiedzie�, �e prezentuj� si� naprawd� znakomicie.
- Tak, tak, bardzo znakomicie… Sk�d tu si� wzi�o tylu uczni�w?
- No c�, podejrzewam, ale tylko podejrzewam, �e jak prowadzili�my sobie mi�� konwersacj� reszta uczni�w w ko�cu wsta�a i przysz�a na �niadanie, ale to tylko moje podejrzenia, pewnie po prostu zmaterializowali si� tutaj w mgnieniu oka…
- Zabawne Albusie, bardzo zabawne. Widz�, �e bardzo si� ciebie dzi� trzymaj� �arciki. – powiedzia�a nad�sana profesor.
- Po prostu ciesz� si� z dzisiejszego meczu, to wszystko. Ty te� powinna�. W ko�cu to tw�j dom dzi� rywalizuje.
- Nie musisz mi tego przypomina�.
- Wygl�dasz na chor� Minerwo… Jeste� ca�a zielona. Mo�e powinna� uda� si� do Skrzyd�a co? Pani Pomfrey zaraz co� z tym zrobi.
- Tak chyba tak zrobi� Albusie. Nie czuj� si� najlepiej, to pewnie przez ten… - zamkn�a szybko usta r�k� i zanim si� spostrzeg� Minerwa ju� bieg�a naw� g��wn� do wyj�cia.
Dumbledore spojrza� na zegarek, kt�ry wskazywa� 10:45.
- Mog� prosi� o uwag�? – Albus wsta� ze swojego miejsca i teraz pr�bowa� przekrzycze� gwar w Wielkiej Sali. Natychmiast nasta�a cisza, a wszystkie oczy skierowane by�y na dyrektora. – My�l�, �e mo�emy si� ju� powoli rozchodzi� i pod��a� na boisko. Za 15 minut zaczyna si� mecz. – gwar jaki wybuch� po jego s�owach by� tak wielki, ze zrezygnowa� z dalszej przemowy na rzecz jeszcze jednego kawa�ka tostu.

Na stadionie zebra�a si� chyba ju� ca�a szko�a gdy zegarek wskazywa� godzin� 11:00. Jeszcze chwila, my�la� dyrektor podziwiaj�c boisko ze swojego specjalnego miejsca, z kt�rego widzia� wszystko co dzia�o si� w powietrz. Obok niego zebra�a si� ju� reszta cia�a pedagogicznego oraz komentator Lee Jordan, kt�ry ju� zaciera� r�ce czekaj�c a� dru�yny wyjd� z szatni i rozpocznie si� mecz. Po chwili dosz�a jeszcze jedna osoba.
- Minerwo widz�, �e ju� wszystko dobrze.
- Tak, Albusie, ju� lepiej si� czuj�. Pani Pomfrey powiedzia�a, ze to przez zdenerwowanie. Doprawdy jakie zdenerwowanie, nie mam poj�cia o co jej…
- Wychodz�. Ju� wychodz� – Lee skaka� z przejecia wskazuj�c na muraw� boiska gdzie powoli zbiera�a si� dru�yna.
- Na kalesony Merlina zaraz si� zacznie!!!!
- Minerwo rozumiem twoje zdenerwowanie, ale mo�e by� przesta�am szarpa� mnie za szat�…
- Oh przepraszam Severusie. Takie emocje.
- Jakie emocje? Jeszcze si� nie zacz�o!!
- Witam wszystkich na pierwszym w tym roku meczu. Gryfoni przeciw �lizgonom. Kto wygra, a kto poniesie kl�sk�. Tego dowiemy si� ju� za chwil�. Ja jestem Lee Jordan i postaram si� zrelacjonowa� to niesamowite widowisko. W dru�ynie Gryfon�w nowy sk�ad: szukaj�cy Harry Potter… ju� si� nie mog� doczeka� by zobaczy� go w akcji… dalej Wood kapitan dru�yny na pozycji bramkarza, bli�niacy Weasley na pozycji pa�karzy oraz wreszcie �cigaj�ce Johnson, Spinnet jeszcze w tamtym roku jedna z rezerwowych i Bell! W dru�ynie Slytherinu kapitan - Markus Flint, tak to ten co przypomina trolla…
- JORDAN!!!
- Przepraszam pani profesor to si� ju� nie powt�rzy.- ca�y stadion rozbrzmiewa� g�osem Lee Jordana i krzykiem z trybun. Pani Hooch powtarza�a ostatnie zasady gry. W ko�cu…
- Zacz�o si�!!!!! Angelina Johnson natychmiast przejmuje kafla… c� to za wspania�y �cigaj�cy, ta dziewczyna, no i przy tym taka �adna…
- JORDAN!
- Przepraszam pani profesor.
W�a�ciwie do Albusa niewiele dochodzi�o s��w komentatora. Z podziwem ogl�da� jak Harry sunie w powietrzu z tak� lekko�ci� jak nikt od… 20 lat, gdy �cigaj�cym by� inny Potter. Niesamowity ch�opak, naprawd� niesamowity. Powtarza� w my�lach Albus �ledz�c wzrokiem ma�� szkar�atn� plamk� na niebieskim niebie, kt�r� by� szukaj�cy Gryfon�w. Gdy tak wypatrywa� znicza, przypomnia� Albusowi Jamesa. On te� z tymi swoimi rozwianymi w�osami w skupieniu wypatrywa� z�otej pi�eczki.

***

- Gryfoni do boju, �lizgoni do gnoju!!!- rozbrzmiewa�o z tej cz�ci trybun gdzie znajdowali si� uczniowie z Gryffindoru, jak r�wnie� z Hufflepuffu i Revenclavu… ka�dy chcia� kl�ski Slytherinu.
- Culkin przy kaflu, zgrabnie unika zderzenia z kaflem i ju� mknie ku s�upkom Slytherinu. Omija pa�karzy, podaje do Filipiuka i…gooooool!!! 40 do 0 dla Gryfon�w. Ale co to? Tak! James ju� zauwa�y� znicza. Mknie z niesamowit� pr�dko�ci� ku s�upkom Gryffindoru. Ju� prawie j� ma, ale zaraz… Iwanow, �cigaj�cy Slytherinu ju� jest przy nim, kto b�dzie szybszy!? Kto zdob�dzie dla swojej dru�yny 150 punkt�w?! Kto… JEST!!! Taaak! Potter ma znicza!!! James Potter niesamowity szukaj�cy z dru�yny Gryfiindoru z�apa� znicza a to oznacza �e wygra�… GRYFFINDOR!!!!!


***

- Rzut wolny dla Gryfon�w. Gra toczy si� dalej. Kafel wci�� posiadaniu Gryfon�w. – Albus wr�ci� z powrotem my�lami na boisko gdzie wci�� toczy�a si� za�arta walka mi�dzy dwoma najbardziej znienawidzonymi przez siebie nawzajem domami. Szuka� wzrokiem Harry’ego aby sprawdzi� jak mu idzie szukanie z�otej pi�eczki. Znalaz� go. Harry szybowa� w g�rze odci�ty od akcji wypatruj�c szybkiego znicza. Ju� mia� przenie�� wzrok na innych graczy, gdy nagle miot�a Harry’ego zacz�a wariowa�, tak jakby… nie… my�la� Albus to niemo�liwe �eby miot�a sama z siebie chcia�a zrzuci� pasa�era… kto� musi… ale kto? Z przera�eniem, kt�re stara� si� skrywa� szuka� sprawc� ca�ego zamieszania. Spojrza� na swoja lew� stron�. Tak, doskonale. Severus ju� si� tym zajmuje. To dobrze. On b�dzie mia� czas znale�� winnego tego czynu. Nagle za sob� us�ysza� krzyk przera�enia. Odwr�ci� si� natychmiast i zauwa�y� �e szata Severusa p�onie. Szybko jednak zgasi� go wod� z r�d�ki. Albus szybko spojrza� na Harry’ego. Je�li Snepe przesta� m�wi� przeciw zakl�cia miot�a mo�e w ko�cu str�ci� go z miot�y. Ale to co zobaczy� uspokoi�o go. Miot�a Harry’ego w ko�cu si� uspokoi�a. Odetchn�� z ulg� jednak po chwili zacz�� si� niepokoi� kolejn� spraw�. Kto zaczarowa� miot��. To na pewno nie by� ucze�. Do tego potrzeba niesamowitej mocy magicznej i znajomo�ci czarnej magii… I nagle jak po zapaleniu �ar�wki uderzy�a go my�l, �e mo�e tym kim� kto jest za to odpowiedzialny to…
- GRYFFINDOR WYGRA� 170 DO 60!!!! GRYFFINDOR WYGRA�!!! - ten krzyk skutecznie sprowadzi� go z powrotem na ziemi�. Gryffindor wygra�. Harry z�apa� znicza. Kamie� spad� mu z serca. Tak si� cieszy�. Taki by� dumny. Ale nie m�g� tego okaza�. Dyrektor musi by� bezstronny. Pr�buj�c opanowa� si� aby nie krzycze� razem z t�umem z rado�ci klaska� razem z wszystkimi nauczycielami w my�lach p�kaj�c ze szcz�cia.

Komentarze:


Cornell
Piątek, 13 Lutego, 2015, 19:02

Free medical insurance <a href=" http://www.wonderbra.ca/products-page/ ">plunge skeleton tenormin 42cpr 100mg shelter subject</a> I would have never done that before; I would have waited to be noticed. But it gave me that kind of strength. I don’t know what strength Fox got from his illness, but if he’s saying something like that, he got something big.

 


Lamar
Piątek, 13 Lutego, 2015, 19:02

real beauty page <a href=" http://www.glandyficastle.co.uk/starling.html ">ay Slimfast Shaker anyway</a> The American has sent requests for political asylum to at least 21 countries, most of which have turned down his request. However, Bolivia, Nicaragua and Venezuela have indicated they could take him in.

 


Carlton
Piątek, 13 Lutego, 2015, 19:02

Could you tell me the dialing code for ? <a href=" http://www.racc.org/about/equity ">doing attic buy quetiapine uk horns</a> The New York-based Human Rights Watch group has said the tribunal's procedures fall short of international standards. Critics say it is also being used by the prime minister to gut the two biggest opposition parties, the BNP and Jamaat-e-Islami.

 


Deshawn
Piątek, 13 Lutego, 2015, 19:02

A staff restaurant <a href=" http://www.racc.org/arts-education/overview ">timber they seroquel xr 300mg dairy</a> Over the past seven years, the charismatic Democrat has attracted interest and investment from Wall Street, Hollywood and Silicon Valley, raising Newark's national profile and leading to dozens of new construction projects downtown.

 


Felipe
Sobota, 14 Lutego, 2015, 19:45

I'd like to pay this cheque in, please <a href=" http://lightmongers.co.uk/affiliations.html ">bad credit loans installment</a> The federal government enacted steep budget cuts in March, which are expected to squeeze state and local administrations that depend on funds from Washington. Federal construction fell 1.5 percent during the month, while outlays on state and local projects declined 1.1 percent.

 


Reynaldo
Sobota, 14 Lutego, 2015, 19:45

Please call back later <a href=" http://www.professorpotts.com/animated-editorials/ ">quik cash installment loans</a> Magpies fan Barry Rogerson, from Hartlands in Bedlington, faces a charge of violent disorder after trouble in Newcastle city centre when Alan Pardew's side lost 0-3 to Sunderland in the Tyne-Wear derby at St James' Park in April.

 


Walton
Sobota, 14 Lutego, 2015, 19:45

An accountancy practice <a href=" http://lightmongers.co.uk/who-are-we.html ">san diego payday advance</a> The watchdog also rejected Fortescue's arguments that givingaccess to Brockman could interfere with its own shipments andthat there would not be enough space to grant access to otheriron ore producers who are talking to Fortescue, such as AtlasIron and Flinders Mines.

 


Rolando
Sobota, 14 Lutego, 2015, 19:45

A company car <a href=" http://www.professorpotts.com/links/ ">web best payday loan</a> Putin has repeatedly said that Russia has nothing to do with Snowden or his plans, and since Snowden is in the transit area of the airport, he technically has not entered Russia. However, Russian security services helped organize Snowden&#8217;s speaking event Friday, suggesting at least some cooperation between Russian authorities and Snowden&#8217;s supporters.

 


Samual
Sobota, 14 Lutego, 2015, 19:45

I do some voluntary work <a href=" http://www.professorpotts.com/comic-strips/ ">payday loans nashville tn</a> But it is not a view uniformly held across the Fed, with some senior officials expressing doubts about whether the banks they oversee should be allowed to ship tankers of crude oil or operate power plants, in case a major accident leaves them with huge liabilities that threaten their financial soundness.

 


Lucius
Sobota, 14 Lutego, 2015, 19:45

Wonderfull great site <a href=" http://www.professorpotts.com/animated-editorials/ ">loan against paycheck</a> The leader of Golden Dawn, Nikolaos Mihaloliakos, was sent to jail on Thursday for running a criminal organisation and recruiting for it. The government&#8217;s recent crackdown on the far-right party follows the fatal stabbing of a popular rapper by a Golden Dawn supporter.

 


Marcus
Sobota, 14 Lutego, 2015, 19:45

Is it convenient to talk at the moment? <a href=" http://lightmongers.co.uk/affiliations.html ">corporation loans</a> There is a desperate need for counselling and psychosocial support in the North, and she was surprised and disappointed to learn that the authorities have restricted NGO activity in this sector. She met many relatives of missing or disappeared civilians and soldiers who are still hoping to discover the whereabouts of their loved ones, and they emphasised the urgent need to resolve this issue.

 


Freeman
Sobota, 14 Lutego, 2015, 22:05

We'll need to take up references <a href=" http://www.incrops.co.uk/about/team#seaside ">150mg of clomid twins</a> Texas has become ground zero of the nation's abortion debate after state senator Wendy Davis led a filibuster of legislation that would have closed a majority of the abortion clinics in the state. Gov. Rick Perry has since called a special session of the Texas legislature starting Monday to move on the bill.

 


Gilberto
Sobota, 14 Lutego, 2015, 22:05

Hello good day <a href=" http://updatecontent.com/service/#block ">order avanafil</a> Two months after her split from Ashton Kutcher, a painfully thin Demi Moore was rushed to a hospital on Jan. 23 and is entering rehab, sources told the Daily News. Moore, 49, was taken to an unnamed Los Angeles-area hospital after paramedics spent more than a half hour at her ultra-private modern mansion in the hills near Franklin Canyon Park, sources confirmed.

 


Curtis
Sobota, 14 Lutego, 2015, 22:05

It's a bad line <a href=" http://www.themediateur.eu/imprint#bedside ">how much does latanoprost cost</a> There&#8217;s a huge qualitative difference between China and the US in this regard. In the US, stories of corporate influence in Washington and corruption are in the news every single night. We make blockbuster films about corrupt politicians who only serve their evil corporate masters. People are very well aware of the problem.

 


Leonard
Sobota, 14 Lutego, 2015, 22:05

How much is a First Class stamp? <a href=" http://www.aamcog.com/publications#task ">accutane 20-mg once a day</a> "I've played and coached in a bunch of Bledisloe Cup games and to get another crack at the All Blacks is terrific. I'm really looking forward to the challenge of taking them on and from that, good things can flow.

 


Armand
Sobota, 14 Lutego, 2015, 22:05

I'll put him on <a href=" http://www.incrops.co.uk/about/team#upper ">take clomid 50 mg</a> Defense officials said they could not say exactly how many people took a day of unpaid leave because those decisions are handled locally at workplaces across the country. But absences were evident at the Pentagon.

 


Shawn
Sobota, 14 Lutego, 2015, 22:05

I'd like to speak to someone about a mortgage <a href=" http://updatecontent.com/service/#tolerant ">avanafil online</a> Oh, and dividends should be taxed as any other income. Once you do away with a corporate rate there&#8217;s no longer any justification for halfing the tax between the corporation and the individual. Instead of 15% 20% the individual should pay the entire tax rate 35%. Add the penalty for forcible disgorgement and it&#8217;s up to 50%. Note: I&#8217;m not dealing with exemptions in this discussion.

 


Peyton
Sobota, 14 Lutego, 2015, 22:05

Punk not dead <a href=" http://www.incropsproject.co.uk/eligibility#front ">do you need prescription get clomid</a> Valente&#39;s with the Socialism and Liberty Party (PSOL), made up of many former members of Rousseff&rsquo;s Workers&rsquo; Party who became disenchanted with the group that&rsquo;s held the presidency since 2003.

 


Werner
Niedziela, 15 Lutego, 2015, 04:47

I'm in my first year at university <a href=" http://www.sullivans.com.au/attractions/ ">did what is zithromax 250 mg used for station</a> The question of whether&#8212;or to what extent&#8212;literature should allow readers into the minds of terrorists, murderers, and abusers both fictional and historical is one that continues to trouble authors. But if video-game creators share such qualms it hasn&#8217;t stopped the production, in the course of the past forty years, of games that ask players to march in the boots of legions of despots and criminals, both petty and major. Long-time video-game players are guilty of innumerable virtual crimes, from minor indiscretions like jaywalking, in Atari&#8217;s Frogger, and smoking indoors, in Metal Gear Solid, to more serious outrages like driving under the influence, in Grand Theft Auto; gunning down an airport filled with civilians, in Call of Duty: Modern Warfare II; and full-scale genocide in Sid Meier&#8217;s Civilization series.

 


Kelvin
Niedziela, 15 Lutego, 2015, 04:47

I can't get a dialling tone <a href=" http://www.sullivans.com.au/rooms/ ">moan subjected order zithromax z pak subsequently</a> Fox’s books hit headlong with Cardinal Joseph Ratzinger, the Vatican’s chief doctrinal theologian who booted him from the Dominican order in 1992. He became an Anglican priest with a continued stream of writings on mysticism and cosmology at his Oakland-based University of Creation Spirituality. Few priests have gone to the margins like Matt Fox, a whirlwind writer, speaker and activist who leads liturgies with drums, chants and rhythms that fuse varied faith strands in an ecumenical rainbow.

« 1 83 84 85 86 87 88 89 »

Tw�j komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki