Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

"Pamiętnik Elizabeth Lestrange"
Pamiętnikiem opiekuje się Arya

[ Powrót ]

Niedziela, 18 Stycznia;, 2009, 18:25

2. "Zielarstwo"

16 październik
-Lizzy!
-Do jasnej cholery, przestań używać tego kretyńskiego zdrobnienia! -wrzasnęłam w stronę nadbiegającego Matta Averer'ego.
-Co cię ugryzło Elizabeth?- zapytał przyglądając mi się z troską.
-Nic co mogłoby cię zainteresować.- warknęłam biorąc z krzesła torbę załadowaną książkami i ruszając szybkim krokiem na numerologię.
-Ależ Elizo, ty mnie zawsze interesujesz...-mruknął uśmiechając się uwodzicielsko, najwyraźniej starając się zwrócić na siebie moją
uwagę.-Wiesz w przyszłą sobotę jest organizowany wyjazd do Hosmedage i pomyślałem, że...może tym razem nie odrzucisz mojej propozycji.
-Z jakiego powodu tak pomyślałeś?- zapytałam ściągając brwi.
-Noo...spędzamy ostatnio dużo czasu razem.
-To jeszcze nie świadczy o tym, byś mógł zostać moim chłopakiem! Nie, nie, i jeszcze raz nie! Ile razy mam ci to jeszcze powtarzać?
-Do końca życia...Lizzy.
Nie ma nic bardziej wkurzającego, od zachowania pewnych nadętych snobów, którzy myślą, że cały świat należy do nich. Czy wierzyłam w miłość? To nierozsądne pytanie, bo czym jest teraz miłość? Z pewnością nie jest to „uczucie” między szlamą, a czarodziejem czystej krwi, bo wtedy wiadomo, że miłość wywołana w chłopaku jest za sprawą amortencji.
Na przykład Lily Evans (szlama, siódmoklasistka) od niedawna chodzi z Jamesem Potter'em- który pochodzi z szanowanego rodu czarodziejów czystej krwi, i założę się, że tą parę mogę wykorzystać jako przykład w swojej analizie. Dlaczego? A dlatego, że Evans jest najlepsza w swojej klasie z eliksirów. Ukradła nam wiedzę o magii, nic nie znacząca mugolka...
A wracając do tematu, chciałabym móc uwierzyć, że istnieje jeszcze to uczucie, dzięki któremu dwa stare rody łączyły się. Chciałabym, żeby mnie to spotkało, bo na razie widzę tylko głupie zauroczenia, które doprowadzają do głupich decyzji, o ważnych rzeczach. Prawdę mówiąc miałam dwóch chłopaków- Robbiego Zabini'ego [image]
i Argusa Parkinsona, którego zdjęcia nie posiadam, i mimo, a może właśnie dlatego, że miałam dwóch chłopców wiem, że to co z nimi przeżyłam, to była tylko krótka przygoda, wynikająca z zauroczenia.
Także właściwie nie ma to nic do rzeczy.
Chyba za dużo czasu spędzam w towarzystwie Mary, pewnie dlatego, przez nią (przez okrągłą dobę-od wczoraj- mówi o chłopcach) tak dużo dziś myślę o chłopcach. W sumie chłopcy są dla mnie niezrozumiałym gatunkiem, który robi co innego, a myśli co innego, oczywiście są wyjątki. Z Czarnym Panem mogę porozmawiać, jak z żadnym innym mężczyzną, pewnie dlatego, że jest starszy, dojrzalszy, i śmiem stwierdzić, że ma poglądy zbliżone do moich.
Wczoraj dostałam kolejny list od rodzinki, tym razem od Rabastana. Pisze, że wszystko u niego w porządku, że znalazł sobie dziewczynę, jakąś Patrice Gervader, oczywiście czystokrwistą, a jakże by inaczej?
Pisze, że to dla niego najwyższy czas by się ustabilizować, założyć rodzinę, mieć dzieci i własny dom, bo ciągle mieszka z nami w dworze rodziców(umarli gdy miałam dwa lata).
*** ***
-Kto to jest?- zapytała zaciekawiona Mary, spoglądając na kogoś znad doniczki.
-Nie sądzisz, że Pani Sprout da ci Trolla za pracę na lekcji?- zapytałam szyderczo, jednocześnie walcząc ze swoją rośliną.
Mary mnie już nie słuchała, nadęła się i zmieniła włosy na krótkie, puszyste i rude (jest matamorfomagiem) i wdzięcznie się do kogoś uśmiechnęła. Musiałam podnieść wzrok, chodźby po to, by przywrócić ją do rzeczywistości. I osłupiałam. Ona OSZALAŁA. Akurat tak się składa, że znałam chłopca, który tak się spodobał Mary. Chodził do Durmstrangu, ale przeniósł się i od września zaczął chodzić do naszej szkoły, musiał jednak przerwać naukę, z powodu jakiejś choroby, przez którą przebywał w św. Mungu, aż do początku października. Nazywał się Arth Diggory i był PUCHONEM. Przyjaźniłam się z Anabell Stif, dzięki czemu wiedziałam wszystko o wszystkich.
-Cześć Mary!- uśmiechnął się do niej, przez co ta głupia, ruda metamorfomagiczna dziewczyna oblała się wdzięcznym rumieńcem.
-Hej.- mruknęła, wciąż zaczerwieniona.
-Zjeżdżaj.- warknęłam do chłopaka.
-Nie tak ostro Elizo. Nie musimy być wrogami.
-Z puchonem? Ty idioto, za kogo mnie masz? Myślisz, że zniżyłabym się do twojego poziomu?- prychnęłam.
-Ktoś ci już mówił, że wyglądasz ładnie jak się złościsz?- zapytał wybuchając serdecznym, jasnym śmiechem na widok zapewne mojej miny.-Zdobyłem się na to, by zrównać się z twoim poziomem Elizabeth, i być uprzejmym, nawet dla śmierciożerczyni.
Tym razem ja zrobiłam się czerwona.
-Wiem rzeczy, które ukryte są w najgłębszym zakamarku ludzkiej duszy. Wiem, jak kochasz Lorda Voldemorta, i widzę jaka jesteś żałosna.
Trzasnęłam go w twarz.
-Nie waż się...nie waż się wymawiać jego imienia.- syknęłam
-Bo co? Boisz się swojej miłości Elizabeth?- zapytał szyderczo i odszedł do innego stolika pozostawiając mnie z wielką pustką w głowie.

Komentarze:


Rovenuś:*/ZKP :D
Niedziela, 18 Stycznia;, 2009, 21:29

Hm... powiem, że... że nie wiem, co powiedzieć xD
Notka jest w porządku, ale... nie potrafię powiedzieć o czym była.
Za szybko przeskakujesz ze zdania, do zdania przez, co czytelnik zaczyna gubić się w tekście.

Podobały mi się dialogii.

,,Z Czarnym Panem mogę porozmawiać, jak z żadnym innym mężczyzną, pewnie dlatego, że jest starszy, dojrzalszy, i śmiem stwierdzić, że ma poglądy zbliżone do moich. " Za to zdanie najchętniej bym Cię zjadła xD Nie sądzę, aby ElVua (tak go tu nazywamy :D) rozmawiał z 16latką o... o poważnych rzeczach oraz o tym jakie Elli ma poglądy i odczucia. Nie, nie, nie...

Pochwalę Cie za zdanie: ,,Bo co? Boisz się swojej miłości Elizabeth?" - jest trafne i... CZADOWE :D

Na koniec przepraszam, za tak chaotyczny komentarz, ale po nocnym maratonie filmowym mój mózg powoli odlatuje do ciepłych krajów xD Zapraszam do ElVua(zwany Lordem Voldemortem, LV, Louisem Vuitton'em :D) i Gilderoya Lockharta :D

 


Arya
Poniedziałek, 19 Stycznia;, 2009, 19:01

Dzięki;-) Sama chciałam by ta nota była nieco chaotyczna i w jakiś sposób dziecinnie pokazywała ciągle nie dojrzałą Elizę. Szczerze mówiąc starałam się by notka była o wszystkim po trochu, a co do Voldemorta to chciałam pokazać jak pod tym względem Eliza jest naiwna.
Pozdrawiam:-)

 


Ann-Britt/ZKP
Poniedziałek, 19 Stycznia;, 2009, 20:10

Ta notka była lepsza od poprzedniej. Oddawała trochę charakter Elizy, wiadomo, zakochana w ElVua oczarował ja itd.
Nie zrozumiałam jednego zdania: "Wiem, jak kosza Lorda Voldemorta, i widzę jaka jesteś żałosna".
O jaki kosz chodzi?
Piszesz też "nie" osobno z przymiotnikami (a pisze się łącznie).
Podobała mi się końcówka, ten gość jest strasznie tajemniczy!
Mam nadzieję, że zdradzisz coś więcej w dalszych częściach!
Pozdrowienia!;*

Zapraszam do Romildy!

 


Rovena :*
Poniedziałek, 19 Stycznia;, 2009, 20:54

Tam miało być chyba,,...jak kochasz..." :D
Patrząc na to pod względem niedojrzałości Elli, to jest OK :) Wyzbyłabym się jednak tego chaosu :*
Pozdrawiam:*

 


Arya
Wtorek, 20 Stycznia;, 2009, 19:35

Miałam włączony program do porawiania, i pewnie mi zmieniło z kochasz na kosza. A co do przymiotników, to wybaczcie mi wszyscy, ale gdy piszę na komputerze jakoś nie zwracam na to uwagi. To się zmieni:-D

 


Syrcia
Sobota, 24 Stycznia;, 2009, 22:45

Arya, ty miałaś włączony program a ja go w ogóle nie mam^^ hehe...
Nocia mi się podobała. Czyżbyś dopiero zaczynała na tej stronie, hmm??
Faktycznie, nieco chaotycznie... Błędów nie przylookałam, może dlatego że tylko "śmigam treść" a resztę mam gdzieś^^
Hee... Ale ci co mnie oceniają czepiają się o literóki więc potem ślęczę godzinę poprawiam :-(
ALe cóż ;]
Póki co.. To ja ci chyba Z++ wystawić^^ ALe..;> Liczę, że będzie lepiej. Powiadomisz mnie w komentarzu o nowej noci?^^
A włacha, zapraszam do Księki Huncwotów :D:D

 


Syrcia
Sobota, 24 Stycznia;, 2009, 22:46

Arya, ty miałaś włączony program a ja go w ogóle nie mam^^ hehe...
Nocia mi się podobała. Czyżbyś dopiero zaczynała na tej stronie, hmm??
Faktycznie, nieco chaotycznie... Błędów nie przylookałam, może dlatego że tylko "śmigam treść" a resztę mam gdzieś^^
Hee... Ale ci co mnie oceniają czepiają się o literóki więc potem ślęczę godzinę poprawiam :-(
ALe cóż ;]
Póki co.. To ja ci chyba Z++ wystawić^^ ALe..;> Liczę, że będzie lepiej. Powiadomisz mnie w komentarzu o nowej noci?^^
A włacha, zapraszam do Księki Huncwotów :D:D

 


Lucy
Sobota, 14 Marca, 2009, 20:01

Notka trochę chaotyczna...
Szybko przeskakujesz z jednej rzeczy do drugiej, co może czytelnika czasami zgubić. Ale wytłumaczyłaś, więc się już nie czepiam :D
Znalazłam powtórzenie oraz 'Puchonem' powinno być chyba z dużej litery.
Ogólnie treściowo dobrze, acz nie zachwycająco.
Zadawalający z mocnym plusem. :)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie.

 


arwen_LivTyler
Środa, 11 Stycznia;, 2012, 14:40

Blędy niewybaczalne, szczególniew nazwie Hogsmeade. Poza tym nieźle. Daję Z.

 
Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki