Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Aramil
Do 30 listopada 2007r pamiętnikiem opiekowała się Sarenka-13

Chatka Hagrida

[ Powrót ]

Środa, 20 Lutego, 2008, 13:18

"Mam nadzieję, że szybko się spotkamy."

[Z dedykacją dla wspaniałej Arawenki, która wspierała mnie przy pisaniu moich nudnych jak flaki z olejem notek. I za to, że jest kochana! O. Dziękować!;**]

Kurczę. Pisząc o tym dreszcze przeszywają mi ciało z radości. Nie pomyślałbym, że to mogło przytrafić się właśnie mnie. Ale dobra, bez owijania w bawełnę. Jak ostatnio pisałem, odsunięto mnie od profesorstwa. Dranie jedne. Wtedy zachlałem się nie do przytomności. W Trzech Miotłach rzecz jasna. Chciałem sobie pospać, ale kogo by to obchodziło? Z rana wparował do chaty Dumbledore. No dobra, on może. Jak mi później opowiadał, 15 minut próbował mnie docucić.
- Cholibka, dajże mi spokój człowieku! – zachrypłem. Trza było tyle nie pić. Muszę się opanować na następny raz.
- Hagridzie, wstań proszę. Muszę z Tobą pilnie porozmawiać – mimo spokoju w jego głosie wstałem szybko. Minęło kilkanaście minut. Doprowadziłem się do stanu używalności. Boże! Jak mnie wtedy łeb bolał! Szybko pościeliłem łóżko.
- Przepraszam psorze. Ma pan tylko same kłopoty ze mną. Gorzej jak z bachorem – mówiąc to, krzątałem się po izbie. Naszykowałem herbaty i ciasteczek.
- Nie pleć bzdur. Dzięki tobie życie takiego staruszka jak ja robi się ciekawsze – odparł, uśmiechając się do mnie życzliwie. Trochę mnie to podbudowało.
- Może. Chcesz pan ciasteczko? Naszykowałem ich z tuzin, ale nikt się ostatnio do mnie nie kwapi, by porozmawiać.
- A z chęcią wezmę – odparł, biorąc ciasteczko do ręki. Widząc to, spytałem głupio:
- Tylko jedno? – spojrzałem na niego z wyrzutem. Takie smaczne i przyrządzone przeze mnie!
- Tak. Musisz wiedzieć, że są strasznie twarde. Ale z chęcią wypiję kubek herbaty – odrzekł, biorąc do ręki dzban i nalewając napoju. Zdziwiło mnie, ile staruszek ma siły.
- Dobra. Co ja miałem… Ach! Z jakiego powodu odwiedził mnie pan w mojej chacie? – Dumbledore zajął się jedzeniem ciastka, tj. rozcieńczenia go w sposób następujący; poprzez włożenie ciastka do herbaty próbował zmiękczyć ciastko. Ciche chrząknięcie przywróciło go na Ziemię.
- Wybacz, pamięć staruszka czasami zawodzi. A przyszedłem, gdyż mam wielką prośbę do ciebie – powiedział, czekając na moją reakcję. Byłem zdziwiony. Ot co.
- Do mnie? Nie pamięta pan o ostatniej aferze ze mną w roli głównej? Kategorycznie nie powinien pan kierować się z tym do mnie.
- Oj przestań! – krzyknął cicho dyrektor. Chyba się zirytował. Cholibka – Było ich z tuzin, a wiesz, gdzie ja je mam? – Nie chciałem go denerwować, ale zawsze coś mnie do tego targnie. Cholera!
- No właśnie nie wiem. Ale pan to równy gość, więc się domyślam – rumieniec.
- Dobrze. Wracając do meritum… - i tu mnie facet zadziwił. Jakie meritum do jasnej Anielki? Dobra, nie wgłębiam się w szczegóły – chodziło mi o pomoc z Twojej strony, bardzo konkretnej pomocy.
- Tak? No to słucham.
- Najprawdopodobniej jutro w naszej szkole ma zjawić się nowy profesor. Nazwisko jego to Greis. Sprawa polega na tym, byś nowego profesora oprowadził po szkole. Dlaczego? A no, znasz szkołę jak własną kieszeń i ufam ci. I jak, zgadzasz się? – Cholibka. Trochę za bardzo mnie przecenia. Taki młokos jak ja? Jednak nigdy nie umiałem odmówić Dumbledore’owi. Zgodziłem się, zresztą jak zwykle.
- No dobra. Ale wie pan, za wpadki nie odpowiadam.
- Oczywiście. A teraz wybacz, ale muszę znikać. Mam jeszcze kilka spraw do załatwienia – powiedział, szybko odstawiając rzeczy do zlewu (tak nazywałem moją własną, osobistą miskę), po czym pospiesznie wyszedł.
- Do zobaczenia – mruknąłem. To wszystko mnie przytłacza. Niby jak ja? Nie rozumiem, nie pojmuję. Do licha, ten Dumbledore to jednak jest gość.

Po południu wyskoczyłem na łyk czegoś mocniejszego. A tak. Na kaca nic dobrze nie robi, jak kolejna porcja alkoholu. Zresztą, to moja hagridowa teoria. Bar o dziwo nie był zatłoczony, jak na co dzień. Czyżby jakieś święto? Pomyślałem, siadając przy barze i zamawiając szkocką brandy. Siedziałem tak i piłem z 15 minut. Nie zauważyłem, że w ciągu kwadransa tyle ludu przylazło. I może dlatego sytuacja, o której za chwilę napiszę, jest jednym słowem dziwna. Ktoś z tyłu spytał:
- Przepraszam, czy mogę się dosiąść? – głos kobity jak na pierwszy rzut. Ale lepiej nie zapeszać.
- Skoro pani musi – powiedziałem z przekąsem. Ludzie bali się siadać obok mnie. Szczerze powiedziawszy, nie dziwię się im.
- Dziękuję – usiadła, zamówiła coś, po czym zwróciła się w moją stronę i zagadała – Witam. Co taki pan samotny? – O choroba. Czy ona nie ma dość? Może chciałem spędzić w spokoju to popołudnie? Zrezygnowany odwróciłem się ku niej i ujrzałem bardzo ładną blondynkę, uśmiechającą się do mnie. Cholibka.
- Ja? – uśmiechnąłem się lekko – Ano, samotny. Ale nie narzekam. Ale pani się dziwię… - powiedziałem cicho. Kurczę, ale mi się trafiło!
- Och, ja tak celowo. A poza tym nie mam szczęścia do mężczyzn – odparła, spoglądając na mnie z zainteresowaniem – Chyba zapomniałam się przedstawić. Jestem Katie – wyciągnęła dłoń.
- Katie – powtórzyłem – Hagrid, tzn. tak mnie nazywają – zarumieniłem się jak głupi. Z zupełnie nieznanego mi powodu. To chyba przez nią – Na imię mam Rubeus, ale mów do mnie, jak chcesz.
- Dobrze. Chyba ci nie przeszkadzam? Twoja mina, gdy do ciebie zagadałam, mówiła sama za siebie.
- Nie, coś ci się zdawało – powiedziałem wesoło, biorąc łyk brandy. Kurczę, ale to mocne – Pani chyba nie stąd, co?
- Hagridzie, nie musisz zwracać się do mnie „per” pani – zachichotała – Tak, jestem z zagranicy, z Niemiec konkretniej.
- To po co pani… Cholibka, tzn. ty tu przyjechałaś? – Tak. Nie ma to jak robić z siebie kretyna. Ale jej to najwyraźniej nie przeszkadzało. Przeciwnie, była rozbawiona.
- Ja? Przyjechałam do pracy. Przecież z czegoś trzeba żyć.
- A czym się zajmujesz? – nigdy nie potrafiłem trzymać języka za zębami. Jak mówił tata „Ciekawość to pierwszy stopień do piekła”, czy jakoś tak.
- Hmm, nauczyciel i astronom. Ale to chyba to samo, skoro otrzymałam pracę właśnie tutaj – uśmiechnęła się lekko. Miałem wrażenie, że krępowała się rozmową ze mną.
- Niby tak. A gdzie dostałaś posadę, jeśli wolno spytać? – że też wtedy nie skapłem się, że to właśnie ją będę jutro po szkole oprowadzał. Jaki ze mnie tuman!
- Nie, na razie wolę o tym nie mówić. Nie chcę zapeszać.
- Pracę masz jak w banku – zapewniłem ją, uśmiechając się życzliwie – Ja pracuję w Hogwarcie – dodałem. Ostatnie zdanie wzbudziło mieszane uczucia w przybysze.
- Hogwarcie powiadasz? A co to?
- Hogwart, Szkoła Magii i czarodziejstwa ma się rozumieć – jej akcent rozśmieszał mnie. Można było mieć wrażenie, że jestem ciągle szczęśliwy – najlepsza szkoła dla czarodziei. A co?
- Nie, nic. Chciałam tylko wiedzieć. Ile lat pracujesz już w tej szkole?
- Ja? – spytałem. Nie to, żebym był złośliwy, ale nie lubiłem odpowiadać na to pytanie. To wywalenie ze szkoły i w ogóle – Od dawna. Mieszkam na terenie szkoły, więc wiesz – Nie wiedząc dlaczego, zawstydziłem się. Tylko pytanie: Dlaczego? Nie wiem. Zresztą, nieważne. Katie spojrzała na zegar wiszący na ścianie. Wskazywał godzinę 18. Cholibka! Gadaliśmy godzinę. Jak ten czas zleciał.
- Wybacz, ale muszę się zbierać – odparła ze smutkiem, ubierając kurtkę – Bardzo miło się rozmawiało. Mam nadzieję, że jutro się spotkamy – podeszła i pocałowała mnie w policzek. Zanim zdążyłem dojść do siebie po szoku, jakiego doznałem, jej w lokalu już nie było. Zostawiła torebkę. Kiedy jej ją oddam? Może mnie jakoś namierzy? Nie miałem pojęcia, że do naszego kolejnego spotkania dojdzie już wkrótce. To był ktoś dla mnie myślałem sobie. Zostałem w barze jeszcze trochę. Do chaty wróciłem dość późno. Przy drzwiach czekał Kieł. Wypuściłem go na dwór, by sobie polatał. No co, przecież musi się od czasu do czasu wybiegać no! A zresztą, jest nieszkodliwy. Wchodząc do domu zobaczyłem list leżący na podłodze. Od kogo mógł być?


Drogi Hagridzie/Rubeusie,

Chciałam podziękować ci za miło spędzone popołudnie. To jedno z lepszych w moim życiu. Bardzo dobrze mi się z Tobą rozmawiało. Myślę sobie, że i Tobie również. Bardzo cię polubiłam i mam nadzieję, że szybko się spotkamy. Może nawet jutro? Zobaczymy. Nie mogę przestać myśleć o Tobie i cieszyć się z powodu poznania cię. Przepraszam, że tak szybko uciekłam. Wytłumaczyłabym ci to, ale nie przez korespondencję. Cóż, kończę.

Jeszcze raz dziękuję,
Katie.

P.S: Czy czasami nie zostawiłam w Trzech Miotłach swojej torebki? Dołączam. Liczę na rewanż z Twojej strony! ;)


Cóż… Nie powiem, aby było to normalne. Nie wpadłem na zbieżność wydarzeń. Typowe. Zdjęcie piękne. Ta Katie to niezła babka! Muszę się jakoś psychicznie przygotować na spotkanie z tym profesorem.

[image]

Zdjęcie Katie. Nie jest piękna?


Kończę,
Na razie!

Komentarze:


Preston
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 17:10

I'm at Liverpool University <a href=" http://ferso.org/goldbeard-slot-machine/ ">slot machine goldbeard</a> I allowed myself another stealthy glimpse in the girl&rsquo;s direction. She was standing on one leg, with her hip swung out to the side. Then &ndash; quite suddenly &ndash; she turned and looked me in the eye; and in a heart-skip of confusion, I looked away.
<a href=" http://modernhomeauction.com/igt-slots-wild-wolf/ ">slot machines mini</a> There are still pockets of armed Islamists in the north and there’s been a spate of worrying attacks in neighboring Niger. Drug traffickers may re-emerge and again try to buy off corrupt government officials. Meanwhile, many armed Tuaregs complain that the grievances that kicked it all off have yet to be addressed.

 


Lesley
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 17:11

I'm sorry, he's <a href=" http://teawithanarchitect.com/slot-machine-udine/ ">planos jammer slot machine</a> Brown holds a special place in U.S. military history: In 1948, just after the U.S. armed forces were desegregated, the young man from Hattiesburg, Mississippi, became the first black American to earn his Navy wings. The unlikely friendship and brotherhood between the sharecropper's son and his white wingman is the focus of upcoming book by Adam Makos, who accompanied Hudner on the trip to North Korea.
<a href=" http://ferso.org/goldbeard-slot-machine/ ">game free slot goldbeard</a> More than 4,500 people have been killed since April. Although overall death tolls are still lower than at the height of the conflict, the cycle of violence is reminiscent of the one that brought Iraq to the brink of civil war.

 


Lesley
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 17:11

I'm sorry, he's <a href=" http://teawithanarchitect.com/slot-machine-udine/ ">planos jammer slot machine</a> Brown holds a special place in U.S. military history: In 1948, just after the U.S. armed forces were desegregated, the young man from Hattiesburg, Mississippi, became the first black American to earn his Navy wings. The unlikely friendship and brotherhood between the sharecropper's son and his white wingman is the focus of upcoming book by Adam Makos, who accompanied Hudner on the trip to North Korea.
<a href=" http://ferso.org/goldbeard-slot-machine/ ">game free slot goldbeard</a> More than 4,500 people have been killed since April. Although overall death tolls are still lower than at the height of the conflict, the cycle of violence is reminiscent of the one that brought Iraq to the brink of civil war.

 


Eblanned
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 17:11

Can I use your phone? <a href=" http://teawithanarchitect.com/slot-machine-udine/ ">indiana slot machines</a> This call to action is not just from Save the Children and other NGOs. It comes from the Syrians themselves. Their message for the international community is this: How do you feel that your children sleep healthy and full of food, while our children are hungry or sick, and the fathers and mothers of Syria are desperate because they cannot afford to feed their children?
<a href=" http://modernhomeauction.com/igt-slots-wild-wolf/ ">lucky lady's charm free slots</a> The U.S. and Iran are in deep disagreement over Tehran's nuclear program. The U.S. and the West have imposed punishing economic sanctions to press Iran to stop enrichment of uranium, fearing that the process could lead to production of nuclear weapons. Iran denies that intention.

 


Eblanned
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 17:11

Can I use your phone? <a href=" http://teawithanarchitect.com/slot-machine-udine/ ">indiana slot machines</a> This call to action is not just from Save the Children and other NGOs. It comes from the Syrians themselves. Their message for the international community is this: How do you feel that your children sleep healthy and full of food, while our children are hungry or sick, and the fathers and mothers of Syria are desperate because they cannot afford to feed their children?
<a href=" http://modernhomeauction.com/igt-slots-wild-wolf/ ">lucky lady's charm free slots</a> The U.S. and Iran are in deep disagreement over Tehran's nuclear program. The U.S. and the West have imposed punishing economic sanctions to press Iran to stop enrichment of uranium, fearing that the process could lead to production of nuclear weapons. Iran denies that intention.

 


Pasquale
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 17:16

Would you like to leave a message? http://www.tecnotelevision.com/cheap-v-tada.html v tada super 20 wirkung "There was nothing," she says. "And it takes so much for you to ask for help. And you just don&#039;t have the words. It would be much better if support was offered to you, even if you didn&#039;t take it there and then, but could take it along the way.

 


Pasquale
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 17:16

Would you like to leave a message? http://www.tecnotelevision.com/cheap-v-tada.html v tada super 20 wirkung "There was nothing," she says. "And it takes so much for you to ask for help. And you just don&#039;t have the words. It would be much better if support was offered to you, even if you didn&#039;t take it there and then, but could take it along the way.

 


Daryl
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 17:16

Best Site good looking http://www.tecnotelevision.com/cheap-v-tada.html v-tada 20 reviews Meanwhile, I've ordered our military to maintain their current posture, to keep the pressure on Assad and to be in a position to respond if diplomacy fails. And tonight I give thanks again to our military and their families for their incredible strength and sacrifices.

 


Daryl
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 17:16

Best Site good looking http://www.tecnotelevision.com/cheap-v-tada.html v-tada 20 reviews Meanwhile, I've ordered our military to maintain their current posture, to keep the pressure on Assad and to be in a position to respond if diplomacy fails. And tonight I give thanks again to our military and their families for their incredible strength and sacrifices.

 


Autumn
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 17:16

What sort of music do you listen to? http://www.tecnotelevision.com/cheap-v-tada.html cheap v-tada North Shore spokesman Terry Lynam said the hospital does not tolerate discrimination in the workplace: “Our policy and practices promote diversity and respect for employees. Unfortunately, we can’t get into a discussion about the allegations because it’s under litigation.”

 


Autumn
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 17:16

What sort of music do you listen to? http://www.tecnotelevision.com/cheap-v-tada.html cheap v-tada North Shore spokesman Terry Lynam said the hospital does not tolerate discrimination in the workplace: “Our policy and practices promote diversity and respect for employees. Unfortunately, we can’t get into a discussion about the allegations because it’s under litigation.”

 


Myles
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 17:23

Will I be paid weekly or monthly? <a href=" http://www.oliver-sinz.de/terms-conditions/ ">speaker blend suhagra ranbaxy electronic induced</a> The industry used to be primarily run by traditional warehouse firms such as Netherlands-based C.Steinweg and Singapore-headquartered CWT Commodities but in recent years it has been dominated by banks such as Goldman Sachs and JPMorgan Chase & Co, as well as large commodities traders like Glencore Xstrata Plc and Trafigura AG, all of which have bought metals warehouse businesses in the last three years.

 


Myles
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 17:23

Will I be paid weekly or monthly? <a href=" http://www.oliver-sinz.de/terms-conditions/ ">speaker blend suhagra ranbaxy electronic induced</a> The industry used to be primarily run by traditional warehouse firms such as Netherlands-based C.Steinweg and Singapore-headquartered CWT Commodities but in recent years it has been dominated by banks such as Goldman Sachs and JPMorgan Chase & Co, as well as large commodities traders like Glencore Xstrata Plc and Trafigura AG, all of which have bought metals warehouse businesses in the last three years.

 


Benton
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 18:04

I can't get a dialling tone <a href=" http://www.trumbly.com/erectalis-online/#sons ">erectalis side effects</a> "While this particular case is now concluded, the court's ruling did highlight key issues that could be beneficial to other ongoing legal cases concerning the potential harm caused by the NCAA's actions, which Judge Kane noted 'raises serious questions about the indirect economic impact of NCAA sanctions on innocent parties,' " he said.

 


Benton
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 18:04

I can't get a dialling tone <a href=" http://www.trumbly.com/erectalis-online/#sons ">erectalis side effects</a> "While this particular case is now concluded, the court's ruling did highlight key issues that could be beneficial to other ongoing legal cases concerning the potential harm caused by the NCAA's actions, which Judge Kane noted 'raises serious questions about the indirect economic impact of NCAA sanctions on innocent parties,' " he said.

 


Tanner
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 18:04

How many weeks' holiday a year are there? <a href=" https://ummgc.org/tadalista-daily#visual ">tadalista en francais</a> Jung Yun-sick, a former Asiana pilot and now a professor at Jungwon University, told Reuters that any new measures were unlikely to increase the number of training hours for pilots trying to shift to a new aircraft.

 


Tanner
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 18:04

How many weeks' holiday a year are there? <a href=" https://ummgc.org/tadalista-daily#visual ">tadalista en francais</a> Jung Yun-sick, a former Asiana pilot and now a professor at Jungwon University, told Reuters that any new measures were unlikely to increase the number of training hours for pilots trying to shift to a new aircraft.

 


Wallace
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 18:22

Where do you study? http://graceibc.org/forzest-from-ranbaxy/ forzest von ranbaxy &#8220;Yeah, man, it was crazy,&#8221; he said, fussing with some controls. &#8220;Basically, after first selling the company, I had some liquid capital and I wanted to just play in that space as an angel investor&#8221;&#8212;a private individual who invests in companies, as opposed to a venture-capital firm investing vast sums from a fund. &#8220;I had friends who were raising rounds for their companies. They were all awesome&#8212;like, literally, I could totally see these guys being millionaires soon. Some of them already are!&#8221; He laughed; then his eyebrows knitted, and his voice shifted to business mode. He started consulting, he said, &#8220;working for people part time for equity, sometimes for cash as well. I had domain expertise around the early stages.&#8221;

 


Wallace
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 18:22

Where do you study? http://graceibc.org/forzest-from-ranbaxy/ forzest von ranbaxy &#8220;Yeah, man, it was crazy,&#8221; he said, fussing with some controls. &#8220;Basically, after first selling the company, I had some liquid capital and I wanted to just play in that space as an angel investor&#8221;&#8212;a private individual who invests in companies, as opposed to a venture-capital firm investing vast sums from a fund. &#8220;I had friends who were raising rounds for their companies. They were all awesome&#8212;like, literally, I could totally see these guys being millionaires soon. Some of them already are!&#8221; He laughed; then his eyebrows knitted, and his voice shifted to business mode. He started consulting, he said, &#8220;working for people part time for equity, sometimes for cash as well. I had domain expertise around the early stages.&#8221;

 


Toney
Poniedziałek, 11 Maja, 2015, 18:22

What's the interest rate on this account? http://www.townofcaroline.org/caverta-50-review/ caverta kopen Kershaw (13-7) struck out six and walked three. Miami’s leadoff batter reached in five innings against the left-hander, but the Marlins hit into three double plays and went 0 for 7 with runners in scoring position.

« 1 90 91 92 93 94 95 96 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki