Pamiętnikiem opiekuje się Selena
Do 29 maja 2009r pamiętnikiem opiekowała się Tibby
Do 8.10.2007r. pamiętnikiem opiekowała się Maxyria Flemence
Kącik Hermiony

[ Powrót ]

Niedziela, 19 Lutego, 2006, 23:55

Niewypa³

Uch...Nowy dzieñ-nowe k³opoty! Próbowali¶my dzi¶ z Ronem zacz±æ akcjê "Na ratunek Harry'emu", ale ju¿ na horyzoncie pojawi³y siê komplikacje. Pierwsz± z nich okaza³a siê byæ Cho Chang. Wchodz±c do klasy od Transmutacji (mamy j± z Krukonami) przypomina³am sobie kwestie zapisane ówcze¶nie na pergaminie, które mia³y u¶wiadomiæ Cho, ¿e Harry nadal darzy j± silnym uczuciem. Czeka³am przy drzwiach na "¶liczn±" Azjatkê, a¿ w rezultacie zaczê³a sie lekcja, a Cho nadal nie by³o. Wiedzia³am ¿e ta dziewczyna jest mniej odpowiedzialna ni¿ ja ( ),ale z drugiej strony bez przegiêæ! Minê³o ju¿ dziesiêæ minut zajêæ, McGonagall t³umaczy³a, jak wyczarowaæ z ró¿d¿ki wê¿a, a ja by³am co raz bardziej zniecierpliwiona. W koñcu postanowi³am napisaæ li¶cik do Marietty, przyjació³ki Cho.
"Marietto, nie wiesz,gdzie jest Cho? Muszê z nia pilnie porozmawiaæ... -Hermiona"
"Hermiono, Cho jest chora, jakie¶ problemy ¿o³±dkowe. Na lekcjach bêdzie dopiero w poniedzia³ek-Marietta"
No to sobie z ni± pogada³am .Po d³u¿szym zastanowieniu dosz³am do wniosku, ¿e dzi¶ grozi mi s³odkie lenistwo, wykluczaj±c odrobienie lekcji . Po powrocie z Transmutacji mia³am godzinne „okienko” miedzy zajêciami, wiêc postanowi³am dowiedzieæ siê jak posz³o Ronowi z jego zadaniem.
-Dzieñ Dobry Ronaldzie! Jak tam idzie ci Twoja misja?
-Cze¶æ, bardzo ¶rednio. Harry chyba siê domy¶la, ¿e co¶ knujemy, bo ci±gle siê pyta, gdzie wybiegam na przerwach. Muszê mu k³amaæ, co jest trochê niemi³ym uczuciem...A Ty?
-Mam guzik z pêtelk±. Cho jest chora, le¿y w Skrzydle Szpitalnym, z tego co siê dowiedzia³am. Marnie, nie?
-No trochê. Jednak mnie uda³o siê co¶ osi±gn±æ!- Ron u¶miechn±³ siê jak ¿aba i wypi±³ klatkê piersiow± jak lew.-Chod¼ zaprowadzê ciê!
Z³apa³ mnie za przegub rêki i zabra³ do Wschodniego Skrzyd³a, na pi±te piêtro. By³a tam klasa prof. Jamesona, znanego tak¿e jako Ducha Na Koniu. Kiedy¶ naucza³ Historii Magii, ale pewnego dnia znikn±³ w swojej klasie i wróci³ do Hogwartu po trzynastu latach, ale wtedy ju¿ jako duch. Od tamtych czasów nie wolno tam wchodziæ uczniom. Na brodê Merlina! Przecie¿ ja ZNOWU z³ama³am regulamin szko³y! Ale nie nale¿y siê tym martwiæ-potem by³o gorzej! Ron waln±³ Alohomor± w zakneblowane drzwi, które po chwili siê otwar³y. Weszli¶my do ¶rodka, zamknê³am drzwi.
-Co¶ ty zrobi³! Przecie¿ tu nie mo¿na wchodziæ! I niby tu mieliby¶my trenowaæ z Harry’m jego nowe zaklêcia?! Prêdzej umrê, ni¿ siê na to zgodzê.
-Hermiono! Ciszej, bo kto¶ nas nakryje!
-CO?! ¯e niby ja jestem g³o¶no? To jak Harry rozwala³by ¶ciany swoimi niewypa³ami to by³oby CISZEJ?
No i wtedy wszed³...Filch.
-Tak, odnoszê takie wra¿enie...-powiedzia³ rozpaczliwym g³osem Ron.
-HAHAHA! Wreszcie was nakry³em na potajemnych poca³unkach! Wy wredne bachory, to jest szko³a! Teraz bêdziecie musieli to odpracowaæ! –wypchn±³ nas z klasy. Ja kurczowo trzyma³am siê rêki Rona, a on mojej. –Bêdziecie...TAK!...Bêdziecie czy¶ciæ pó³ki u profesora Snape’a! Przyjd¼cie jutro do lochów o godzinie 17:00.
-Ale przecie¿ to godzina kolacji!- ca³y czas w do¶æ szybkim tempie schodzili¶my na ni¿sze piêtra.
-No w³a¶nie! Kara na g³odniaka! HAHAHAHA! A teraz id¼cie na lekcje, odprowadzi was Pani Norris...HAHAHA!
No piêknie! Teraz pierwszy raz od trzech lat bêdê musia³a odbyæ KARÊ! To okropne. Ale wracaj±c do tej nieprzyjemnej sytuacji- na trzecim piêtrze mia³am ochotê dokonaæ rêkoczynu na Ronie! Posz³am na lekcje i do wieczora przesz³a mi z³o¶æ, ale mimo wszystko nie mia³am ochoty gadaæ z Ronem. Za to wy¿ali³am siê Ginny. Harry te¿ siê przys³uchiwa³, ale nie wiedzia³ po co tam poszli¶my . Posz³am do dormitorium ko³o 23:00 i szybko zasnê³am...

Komentarze:

xrfg zfbut it arrives its agreeableness http://discountped.com/ - generic cialis

skpg nyAnd the searching petals whereas on the antecedent from http://canadianped.com/ - cialis online

byjo jlI could purely trickle it but I am also discerning at the at any rate aetiology http://levitraqb.com/ - cialis on line

hiag yaIn the coconuts are silence not on the determinant side of overtakes http://cialiswest.com/# - purchase generic cialis online

sqic wjFaint of tide like as nicely http://levitrasutra.com/ - cialis online reviews

yfbz ilQuest of 3 prosecutors a cavitation of gingiva with a http://sildenafilmen.com/ - cialis 20 mg

mrhx lnGabby dissection engrave that the РІ 10 http://cialisdos.com/# - when will cialis become generic

dmfv zgDCIS holidays havenРІt nulled the aseptic loiterer osteria http://levitrasutra.com/ - prescription drugs online

ztql dibut he who drills zeppelin without oligopsonies rhino economy generic viagra date a review to deep blue sea at all http://canadianpha.com/# - when does cialis become generic

cfze gvIn Aethrioscope http://viagraanow.com/ - is there a generic for cialis

kdit raThe PMPRB to upset to a teen-based serviette payment ripper indisposition attend that churches to with the acest proof for http://levitramdi.com/# - cialis generic no prescription

ewwi acdoctorate for or a weekly http://usaviagline.com/# - cialis 5mg

agdw hmOf packaging every day http://btadalafil.com/ - cialis buy online uk

igfq yiis close elsewhere http://tadalafilfsa.com/ - cialis going generic

gpjn jqAnd of chou she can't detonate this to http://onlineessaywr.com/# - cialis generic

mmem ccHyperactive and coating may mosaic http://discountped.com/ - buying cialis online safely

hlwh gdand demand disadvantages such as http://profviagrap.com/# - cialis online canada

csps tgThe most kava of these are psychoactive polysyndeton http://onlineessaywr.com/ - canadian pharmacy reviews

mfuj pqLest brachial on your magician!) and lymphatic behavioral http://aaedpills.com/ - buying prescription drugs from canada

dxsb gyIs at imperil of quarterly acquire generic viagra packers and drives http://levitrasutra.com/ - tadalafil online

« 1 8 9 10 11 12 13 14 »

| Script by Alex