Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Selena
Do 29 maja 2009r pamiętnikiem opiekowała się Tibby
Do 8.10.2007r. pamiętnikiem opiekowała się Maxyria Flemence

Kącik Hermiony

[ Powrót ]

Czwartek, 25 Maja, 2006, 17:50

7. Szklarnie.

Chyba wszystko jest przeciwko mnie, kiedy miałam już napisaną większą część notatki na kartce, to oczywiście musiała mi się zgubić. A biorąc pod uwagę to, że nieszczęścia chodzą parami, to do komputera dostał mi się wirus i musiał być formatowany. Jak szczęście to szczęście, nie?

- Gdzie my idziemy? – usłyszałam szept Rona.
Szczerze nie miałam pojęcia. Okrążyliśmy już prawie połowę zamku, ale idący przed nami Filch widocznie lubi robić niespodzianki. Ach, ale z niego żartowniś... :o
Słyszałam jak Ron prosił Merlina, aby nasz szlaban nie miał nic wspólnego z pająkami, pajęczakami czy pająkowatymi. Cóż, byłoby co najmniej miło. Ja za to modliłam się w duchu, żebym tylko zdążyłam na Numerologię (liczby gonią!). Jeśli chcę mieć ponownie wzorową reputację, to koniec.
Z nocnymi wyprawami, oczywiście.
Lub łamaniem regulaminu.
A najlepiej z oba rzeczami.
- No, wreszcie – głos woźnego wyrwał mnie z namysłu.
- Ale... tu są... szklarnie – powiedziałam.
Przed nami rozciągały się liczne szklarnie prof. Sprout z hodowlą najprzeróźniejszych roślin i roślinopodobnych. Pewnie w ramach szlabanu będą nam kazali poprzesadzać lub popodlewać jakieś kwiaty. To nie zajmie dużo czasu.
Odetchnęłam z ulgą.
- Proszę to twoja klatka, a to klatka dla ciebie – Filch nagle wcisnął nam w ręce rączki od tych żelastw. Aż ugięłam się po jej ciężarem. Zaraz, zaraz...
- Kwiatków chyba... nie podlewa się za pomocą... klatek?
- Oczywiście, że nie, Hermiono. To byłoby za proste – szepnął do mnie Ron.
Musiał nachylić się do mnie bardzo blisko, żeby pan F. Nas nie usłyszał. Czułam, jak się czerwienię.
Na szczęście chwilę potem znów musieliśmy zwrócić swoją uwagę na karę.
- Dobra, teraz szybko, bo mi się spieszy (taa... ciekawe do czego? – przy. Hermiona) – odezwał się Filch – Ostatnio mamy problem ze sklątkami. Hagrid ich nie upilnował (w tej części pomamrotał coś pod nosem) i z dziesięć się rozlazło po całych błoniach. Prof. Sprout poinformowała nas, że - To czemu ich nie złapała?
Odważny Ron.
- Bo od tego są zarozumiali uczniakowie, którzy nie rozumieją słowa „zasady”. Powodzenia! – wyszczerzył zęby i odszedł.
- Świetnie, no to zajęcia już mam z głowy... – burknęłam niezadowolona.
- Ale przecież my już skończyliśmy lekcje – Ron spojrzał na mnie jak na wariatkę.
Czy to aż takie dziwne?
- Cóż, Ronaldzie, niektórzy mają więcej do roboty, niż inni – i już widząc otwierające się usta przyjaciela, powiedziałam – Lepiej zabierajmy się do roboty.
Nie mieliśmy nawet pojęcia, ile tych sklątków dokładnie mieliśmy do złapania. Ani w której konkretnie szklarni. Przy jakich roślinach. A to miejsce było ogromne.
To popołudnie mam już jakby z głowy.
Do tego wrócę do dormitorium cała obsmarowana różnymi świństwami. A dziś wieczorem ma być jeszcze ta impreza... Uznałam, że to będzie dobry powód, aby inni robaczyli, że potrafię być wyluzowana, ale najwyraźniej wszyscy i wszystko jest przeciwko mnie.
- Hermiona, uważaj! Z tyłu!
Szybko się odwróciłam i zobaczyłam przed sobą sklątkę. Nawet długo się nie zastanawiając, krzyknęłam:
- Wingardium Leviosa!
I tak sklątka (a może to sklątek był?) wylądował w klatce. I wtedy mnie olśniło. Może jednak wszystko nie jest przeciwko mnie?!
- Nic nie mówił o używaniu różdżek i czarów! – krzyknęłam uszczęśliwiona.
Że też wcześniej tego nie zauważyłam.
- I tak byśmy sobie poradzili – powiedział pewnym głosem Ron. Ale i tak widziałam kątem oka, jak wypuszczał z ulgą powietrze.
Zaczęliśmy rzucać zaklęcia przywołujące i powoli umieszczać zwierzątka (obrzydliwe zwierzątka!) w klatkach.
Z uśmiechem powitałam dziesiątego sklątka.
Czysta i szczęśliwa, szybko skierowałam się w stronę zamku:
- To do zobaczenia na imprezie!

Komentarze:


<<<3
Środa, 25 Czerwca, 2008, 18:54

Calkiem fajna nocia:) .heh. a rok mamy chyba 2008:P poza tym ja wole notki rzadziej, ale dłuższe. Stawiam P, pozdro.

 


Luna Lovegood (Lavender i Lily)
Piątek, 04 Lipca, 2008, 17:56

Notka taka sobie, ale nie najgorsza. Po prostu wiem, że stać Cię na więcej.

 


Rovena_Snaid
Wtorek, 08 Lipca, 2008, 02:08

Znalazłam parę literówek i błędów stylistycznych jednak były one nikłe i zostały juz wskazane przez moich poprzedników. Treść notki bardzi mi się spodobała. Dużo szczegółów chociaż i tak brakowało mi w niektórych miejscach szerszych opisów. Pięnie zachowałaś styl Hermiony.
Pomimo małych niedociągnięć stawiam W i z niecierpliwością czekam na następną notkę.

 


Rovena_Snaid
Wtorek, 08 Lipca, 2008, 02:08

Znalazłam parę literówek i błędów stylistycznych jednak były one nikłe i zostały juz wskazane przez moich poprzedników. Treść notki bardzi mi się spodobała. Dużo szczegółów chociaż i tak brakowało mi w niektórych miejscach szerszych opisów. Pięnie zachowałaś styl Hermiony.
Pomimo małych niedociągnięć stawiam W i z niecierpliwością czekam na następną notkę.

 


Rovena_Snaid
Wtorek, 08 Lipca, 2008, 02:09

Znalazłam parę literówek i błędów stylistycznych jednak były one nikłe i zostały juz wskazane przez moich poprzedników. Treść notki bardzi mi się spodobała. Dużo szczegółów chociaż i tak brakowało mi w niektórych miejscach szerszych opisów. Pięnie zachowałaś styl Hermiony.
Pomimo małych niedociągnięć stawiam W i z niecierpliwością czekam na następną notkę.

 


Rovena_Snaid
Wtorek, 08 Lipca, 2008, 02:09

Znalazłam parę literówek i błędów stylistycznych jednak były one nikłe i zostały juz wskazane przez moich poprzedników. Treść notki bardzi mi się spodobała. Dużo szczegółów chociaż i tak brakowało mi w niektórych miejscach szerszych opisów. Pięnie zachowałaś styl Hermiony.
Pomimo małych niedociągnięć stawiam W i z niecierpliwością czekam na następną notkę.

 


Rikki
Środa, 16 Lipca, 2008, 19:00

No nareszcie coś dodałaś!!! :)

 


Xara
Sobota, 20 Września, 2008, 13:16

Bardzo ciekawa notka... Bu$$ :**

 


Xara
Sobota, 20 Września, 2008, 13:16

Bardzo ciekawa notka... Bu$$ :**

 


Demvax
Środa, 06 Marca, 2013, 11:47

A med me regalaron una Basset Hound hace como 9 af1os y como me entcana esta raza de inmediato la acepte9. A los dos af1os me regalaron un macho de la misma raza pero cuando teneda af1o y medio enfermf3.Un deda de repente ya no tuvo fuerzas en la parte posterior del cuerpo y se arrastraba con sus patas delanteras para moverse. Durante un mes gaste9 en tratamientos, consultas, medicamento, terapias, etc.Hasta le mande9 construir una especie de silla de ruedas canina para que no se tuviera que arrastrar pero al final ya era demasiado.Sufrimiento para e9l (llagas y dolores), junto con gastos ya pesados para med (gaste9 me1s de $5,000 durante su enfermedad).Al final el doctor me recomendf3 que lo durmie9ramos y aunque ha sido uno de mis dedas me1s tristes, se9 que fue lo mejor. Recuerdo que el doctor estaba chille y chille a mi lado (ya que por cierto tambie9n yo estaba chillando).Pasf3 el tiempo, me case9, tuve a mi hija, la perrita se fue a un pueblo con mis padres y hasta la fecha sigue por alle1, llena de canas y cada deda me1s vieja pero sana. Ha enfermado dos o tres veces y un veterinario del pueblo se encarga de ella.La ocasionalmente (cuando voy al pueblo) y le guardo muchedsimo carif1o, ademe1s de que es una excelente compaf1eda para mis padres (ya mayores) y les cuida bastante.Saludos Isela!

 


Demvax
Środa, 06 Marca, 2013, 11:47

A med me regalaron una Basset Hound hace como 9 af1os y como me entcana esta raza de inmediato la acepte9. A los dos af1os me regalaron un macho de la misma raza pero cuando teneda af1o y medio enfermf3.Un deda de repente ya no tuvo fuerzas en la parte posterior del cuerpo y se arrastraba con sus patas delanteras para moverse. Durante un mes gaste9 en tratamientos, consultas, medicamento, terapias, etc.Hasta le mande9 construir una especie de silla de ruedas canina para que no se tuviera que arrastrar pero al final ya era demasiado.Sufrimiento para e9l (llagas y dolores), junto con gastos ya pesados para med (gaste9 me1s de $5,000 durante su enfermedad).Al final el doctor me recomendf3 que lo durmie9ramos y aunque ha sido uno de mis dedas me1s tristes, se9 que fue lo mejor. Recuerdo que el doctor estaba chille y chille a mi lado (ya que por cierto tambie9n yo estaba chillando).Pasf3 el tiempo, me case9, tuve a mi hija, la perrita se fue a un pueblo con mis padres y hasta la fecha sigue por alle1, llena de canas y cada deda me1s vieja pero sana. Ha enfermado dos o tres veces y un veterinario del pueblo se encarga de ella.La ocasionalmente (cuando voy al pueblo) y le guardo muchedsimo carif1o, ademe1s de que es una excelente compaf1eda para mis padres (ya mayores) y les cuida bastante.Saludos Isela!

 


Juniin
Sobota, 09 Marca, 2013, 12:02

There were just fabulous prctoejs this week, thank you to everyone for taking part, it was so lovely visiting blogs.Hope we see you next week too.luv and hugs {brenda} xoxox

 


Juniin
Sobota, 09 Marca, 2013, 12:02

There were just fabulous prctoejs this week, thank you to everyone for taking part, it was so lovely visiting blogs.Hope we see you next week too.luv and hugs {brenda} xoxox

 


Pedro
Wtorek, 27 Stycznia;, 2015, 10:32

De dc3a4r granarna gc3b6r mig glad, sc3a5 blhageiga att se pc3a5. Vc3a5r minsting Hugo skulle c3a4lska att bc3a4dda ner sig sjc3a4lv och dockorna och alla njukisdjuren under den, och jag skulle tycka att hans kaosstc3b6kiga rum skulle bli trevligare att stiga in i om granarna fanns dc3a4r. Vi c3b6nskar oss filten med grc3a5 kant.

 


Kerriann
Poniedziałek, 17 Października, 2016, 20:20

Quirky, I just Fe#&dEx39;d a case of extra strength Janitor in a Drum deodorant to you. I agree...it was getting a bit rank. I could tell. Even from way over here. Merry Christmas!

 


levitra now fv
Niedziela, 29 Marca, 2020, 21:19

iief hdUnharmed loneliness imitation uterus: Cee aiguilles in http://levitraiwiki.com/# - purchase generic cialis online

 


viagra side dl
Niedziela, 29 Marca, 2020, 22:00

tdji cvand groves are on the irregularities http://discountped.com/# - what is the generic for cialis

 


levitra professional m6
Niedziela, 29 Marca, 2020, 22:33

oont jwBetter absence is also bounteous http://propeciaqb.com/# - generic tadalafil

 


viagra canada vr
Niedziela, 29 Marca, 2020, 23:26

igyr skLooking for the Embarrassing Magnolia http://qualcialis.com/ - buy cialis canada

 


levitra side cj
Niedziela, 29 Marca, 2020, 23:59

ntjo yyParkas: Invariable this liability is in a fouling at 2Р’РІ 8Р’C (36Р’РІ 46Р’F) http://onlineviag.com/# - where can i buy generic cialis

« 1 2 3 4 5 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki