Już dziś premiera jedynego w swoim rodzaju produktu Sony Computer Entertainment na PlayStation 3, powstałego w SCE London Studio.
"Księga Czarów", korzystająca z nowego urządzenia peryferyjnego do PlayStation 3 o nazwie Wonderbook, zaczaruje całe Twoje otoczenie przy użyciu najnowszej technologii rzeczywistości rozszerzonej. Jest to pierwszy w historii owoc współpracy Sony z Pottermore, unikalną, darmową stroną internetową samej J.K. Rowling. Pisarka rozszerza tam czarodziejski świat swych książek o Harrym Potterze, zapraszając czytelników do wzięcia udziału w kolejnych przygodach czarodziejów.
Pod "więcej" znajdziesz recenzje z gry i zwiastun!
Fani Harry'ego Pottera mogą teraz przeczytać zupełnie nowe, wyjątkowe i oryginalne treści od J.K. Rowling. "Wonderbook: Księga Czarów" wprost ożywa, gdy ją czytasz. Sprawia, że kontroler ruchu PlayStationMove staje się Twoją własną magiczną różdżką. Wybierz się w fantastyczną podróż, podczas której poznasz sekrety sztuki magicznej, tak jak uczniowie szkoły w Hogwarcie.
Wedle słów J.K. Rowling, autorki książek o Harrym Potterze, „Mugol nie mógłby znaleźć sobie lepszego odpowiednika prawdziwej księgi zaklęć niż Wonderbook: Księga Czarów. Bardzo podobała mi się współpraca z kreatywną ekipą Sony. Dzięki niej wymyślone przeze mnie zaklęcia i ich historia zagoszczą w prawdziwym świecie. Wonderbook: Księga Czarów to niezwykłe urządzenie, które z pewnością stanie się najwspanialszą lekturą Waszego życia”.
Poniżej zwiastun gry:
Wonderbook: Księga Czarów już na starcie imponuje - tak grubego pudełka do gry jeszcze nie miałem w swoich rękach. Ale należy zaznaczyć, że jakimś cudem nie należałem do grona osób, które jarała drewniana skrzynka Rezerwowych Psów... W tym masywnym tekturowym pojemniku znajdziemy nie tylko grę, ale również tytułowego Wonderbooka - de facto kontroler do gier działający za pomocą rozszerzonej rzeczywistości. O ile okładka załączonej książki AR sprawia wrażenie czegoś, co przeżyje poniewieranie po podłodze i kontakt z dziećmi, to jej zawartość już niekoniecznie. 12 znajdujących się stron (pokryte wzorami AR) zostały wykonane bowiem z tektury. Jeden soczek wylany w ferworze gry i książka może zacząć się rozsypywać. Oczywiście nie twierdzę, że kontroler jest tandetny, co to to nie. Po prostu strony książki mogłyby być zrobione z plastiku tak, aby wytrzymać kontakt z cieczami.
Teraz recenzja zaczerpnięta z "http://www.gram.pl":
"Cała magia zaczyna się, gdy kamerka chwyci Wonderbooka w swój obiektyw. Wówczas do tej pory nic nie znaczące wzory zamieniają się w prawdziwą książkę na ekranie telewizora. Okładka to tłoczona i zdobiona skóra, a strony wyglądają jakby żywcem zostały wyjęte ze starej księgi. Samo dopasowanie modelu 3D do kontrolera jest wzorowe - czasami przy przewracaniu stron to tu to tam przebije się niebieski wzór fizycznej książki, ale ogólnie nie psuje to poczucia, że przed nami leży magiczne tomisko pełna tajemnic.
Cała Księga Czarów została podzielona na 4 rozdziały plus dodatkowy, z zagadkami. Cała rozgrywka składa się na schemat - poznajemy pierwszy czar z rozdziału, poznajemy jego historię, uczymy się jego nazwy, ćwiczymy rysowanie symbolu a następnie sprawdzamy go w działaniu. Potem to samo (ale bez historii) robimy dla kolejnego zaklęcia. Brzmi to niezbyt rozrywkowo, ale o dziwo aż tak miałkie całe to doświadczenie nie jest. Twórcy Wonderbooka przygotowali naprawdę ciekawe i zabawne historyjki ilustrujące powstanie lub odkrycie wybranych czarów. Ponadto całość jest przedstawiana w formie papierowego teatrzyku, który "rozkłada się" z książki. Aby skupić na grze uwagę nafaszerowanych cukrem dzisiejszych dzieciaków, czasami w trakcie przedstawiania historyjek konieczne jest wskazanie brakującego słowa w tekście albo uruchomienie specjalnych efektów, jak na przykład fajerwerków. Robimy to oczywiście za pomocą różdżki.
Rolę różdżki w tym wypadku pełni oczywiście kontroler Move. Tutaj również nie ma co narzekać, jeżeli chodzi o nakładanie modelu 3D na pilota. Różdżka jest tak wyświetlana, że nawet uwzględniane są palce gracza. W efekcie wygląda to, jakbyśmy faktycznie trzymali w ręku kawałek drewna z włosem jednorożca czy inną niedorzeczną bzdurą w środku."
Znajdziesz więcej informacji pod:
http://www.gram.pl/art_9QzfGe3_Wonderbook_Ksiega_Czarow_recenzja.html