Dostałam artykuł od Patrycji, na temat J.K. Rowling. Nie wiem z jakiego źródła on pochodzi.

Zdobyła sławę. Niesamowity rozgłos na skalę światową. Ma mnóstwo
pieniędzy, fanów i wszystkiego czego tylko zapragnie.
Ekranizacja jej książek przynosi ogromne zyski.
Oto obraz idealnego życia kobiety.
Jednak tylko powierzchownie...
Życie J.K. Rowling nie jest takie idealne jak każdemu z nas sie
wydaje.
Chodzi o rodzinę...
Nikt tak na prawde nie wie, dlaczego autorka bestsellera
wszechczasów o Harrym Potterze ma takie stosunki z własnym
ojcem. Jest to tym bardziej dziwne, że jeszcze niedawno żyli w
wielkiej przyjaźni. Peter Rowling podtrzymywał na duchu swą
córkę w czasie, kiedy mieszkała w pokoju wynajmowanym od pomocy
społecznej. Namawiał ją wtedy, by nie załamywała się, by pisała
i wierzyła w to, że jej talent zostanie wreszcie
doceniony.


Tak tez się stało, ale obecne stosunki ojca i córki w niczym
nie przypominają tamtej idylii. Wszystko popsuło się z chwilą,
kiedy Joanne Rowling wyszła za mąż za anestezjologa Neila
Murraya. Ojciec pisarki z niewiadomych przyczyn potraktował to
najwyraźniej jak zdradę i przestał odzywac się do córki. W
rezultacie ledwo wiąże koniec z końcem, zatrudniając się jako
sprzedawca frytek i hamburgerów na jednej z londyńskich ulic.
Druga żona Petera, Janet, i ich syn Dawid żyją na skraju nędzy.
Mimo to Peter jest zbyt dumny, by do córki wyciągnąć po pomoc
rękę.



Tak ode mnie to dziwi mnie czemu córka sama nie pomoże swojemu
ojcu. Chociaż z drugiej strony może ten artykuł jest
nieprawdziwy? W końcu media różne rzeczy wymyślają byleby tylko
mieć czytelników.

Wersja do druku