To dla osób, które chcą się czegoś dowiedzieć o piątej części HP. Sprostowanie napisała Paulina, za co jej dziękuję =)

1.To, że Harry zakochał się w Cho Chang wiadomo już było w czwartej części książki o Harrym Potterze. Więc to żadna nowość.


2.Jego pierwsza randka to kompletny niewypał. Cho ryczała przez cały czas (chodziło o Cedrika), a następnie zrobiła Harry'emu awanturę o Hermionę. Trudno to, więc nazwać udaną randką.


3.Harry i Cho całowali się po jednym ze spotkań DA, a nie na randce.


4.Cho nie była przyjaciółką, tylko dziewczyną Cedrika.


5. Cedrik nie zginął z rąk Voldemorta tylko Glizdogona, który zabił go z polecenia Voldemorta.


6.Harry wcale nie walczył z Dudley'em tylko go bronił przed Dementorem!!!


7. Harry używał zaklęć tylko we własnej obronie.


8.Harry nie ląduje przed komisją z Hogwartu tylko przed komisją z Ministerstwa Magii.


9.Dumbledore nie uważa Harry'ego za swojego pupilka. Po prostu traktuje go wyjątkowo, bo ma ku temu powody. Poza tym Harry zasługuje na opiekę i względy nie tylko Dumbledore'a ale i innych czarodziei.


10.Hagrid nie ma ZOO, a nazwanie Zakazanego Lasu w ten sposób to obraza pani Rowling!


11.Hagrid nie jest olbrzymem tylko pół-olbrzymem. W piątej części będzie można zobaczyć jak wielkim błędem jest uznanie pół-olbrzyma, olbrzymem, bo przeczytamy troszkę o tych istotach i cechach, jakie je różnią.


12.W Zakazanym Lesie nie pojawiają się żadne nowe zwierzęta. One były tam cały czas. Po prostu nie wszyscy wiedzieli o ich istnieniu.


13. Widzą je osoby, którym zmarł ktoś bliski (z rodziny), a nie jak zostało napisane w gazecie BRAVO, Ci którzy choć raz zajrzeli śmierci w oczy.


14. Draco Malfoy wcale nie zakochuje się w Hermionie. Można by nawet stwierdzić, że coraz bliższe stosunki wiążą go z pewną Ślizgonką... znaną zapewne każdemu Potteromaniakowi. Mowa o Pensy Parkinson.


15.Wątpliwe jest również czy Hermiona kocha się w Krumie. To, że ze sobą piszą to nie jest powód by sądzić, że są parą.


16.Wątpię również czy Hermiona jest pupilkiem nauczycieli. Po prostu ją lubią. To jest normalne.


17.Ron na punkcie Quiditcha miał bzika od zawsze, i to wcale nie jest zasługa Harry'ego. Wręcz na odwrót.
Harry'ego wywalili z drużyny [właściwie to nowa nauczycielka OPCM go wyrzuciła] i na jego miejsce "wskoczyła" Ginny, a Ron zajął miejsce Olivera i przepuszczał każdego kafla =P. [dop. Severka]


18.I co to w ogóle znaczy, że chłopak potrafi teraz poznawać marzenia innych ludzi??? O niczym takim w książce nie było...


19. Kolejny ciekawy fragment: z treści dowiadujemy się, że Dudley zostaje zaatakowany przez niejakiego Dementora. Czyżby autor artykułu nie wiedział, kim a raczej, czym jest Dementor?


20. Zapewniam, że pierwszy pocałunek Harry'ego to nie jest najważniejsza rzecz w książce, a taki tytuł ma po prostu na celu przyciągniecie uwagi konsumenta. [tytuł z gazety Bravo... "Harry Potter. Pierwszy pocałunek" - dop. Sevi]



Źródło: Patrycja =D

Wersja do druku