Kilka słów od aktorów Data: 2007-03-9, 01:39 Dodał: patix
Mamy już za sobą światową premierę Becoming Jane (4 marca), na której pojawiła się Julie Walters (filmowa Molly Weasley). Aktorka wyznała, że chciałaby zagrać w... Coronation Street. Na premierze pojawiła się również Maggie Smith (profesor McGonagall), która powiedziała kilka słów na temat ostatniego filmu o Harrym Potterze. Warwick Davis, bardziej znany jako profesor Flitwick, udzielił krótkiego wywiadu Scribbulusowi. W ciągu kilkudziesięciu sekund specjalnie dla fanów Harry'ego Pottera postarano się wydobyć z niego kilka informacji na temat Zakonu Feniksa i Deathly Hallows. Co powiedział Warwick? Szczegóły pod więcej. Ditalspy.co.uk udało się przeprowadzić z Julie krótki wywiad. Czy byłaś fanką twórczości Jane Austen przed nakręceniem filmu? Kiedy zaczynałam kręcenie, nie byłam. Przeczytałam Opactwo Northanger w szkole, ale pomyślałam tylko: To takie nieprzejrzyste. Nie będę jej więcej czytać. A potem sięgnęłam po Dumę i Uprzedzenie. Okropnie mi się spodobała - jest taka zabawna i nowoczesna. Niewiarygodnie. Nigdy nie spodziewałabym się tego po 200 latach - humor w książce został nienaruszony przez wieki. Spójrzcie na Szekspira - nie jest zabawny. Cokolwiek by się zrobiło z Szekspirem, by wprowadzić do niego humor, to nie jest śmieszne. Ale (Austen) jest, choć niewątpliwie nie jest najnowsza.
Jak się pracowało z Anne Hathaway? Czułam się trochę jak matka dla niej i moich dwóch chłopców (w filmie)... Anne jest taka dojrzała, dużo bardziej dojrzała niż ja w jej wieku. Jest też bardzo zgodna, więc jest dobra do tej roli... ?eby dogadać się z Brytyjczykami i dobrze zagrać brytyjską bohaterkę, trzeba mieć dużo odwagi. Takiej jaką miała Jane Austen. Wybory, jakich dokonywała, sposób jej bycia - to wszystko było niewiarygodne i potrzeba było do tego dużo odwagi. Więc to łączy Anne z nią.
Czy podczas kręcenia na planie panowały koleżeńskie stosunki? Tak, to było jak wielki bal - ze zmienianiem strojów! Była naprawdę niezła zabawa - na planie można było spotkać tak wielu młodych ludzi. Kręciliśmy w Irlandii i musieliśmy razem mieszkać, więc było bardziej rodzinnie niż w Londynie. W Londynie wychodzisz i idziesz do domu, nie tutaj.
Co planujesz teraz? Obecnie piszę swoje wspomnienia (ale) jak dotąd napisałam jedynie około 10 000 słów. Pisanie oczywistych kawałków jest dość bolesne. Próbuję je po prostu omijać, ale nie mogę. Myślę, że pisanie o tym, co nas przerażało i bolało w dzieciństwie, jest dla nas jak lekarstwo. Dobrze jest spojrzeć na to z punktu widzenia dorosłego. (...)
Oprócz pisania wspomnień - w jakie jeszcze projekty się zaangażowałaś?
Jedynym jest najnowyszy film o Harrym Potterze, który pojawi się w środku roku. Mam jeszcze kilka innych projektów, które negocjuję, ale na razie nie mogę o tym mówić. Więc czekajcie!
Aktorka Maggie Smith (profesor McGonagall) nadal cierpi z powodu olbrzymiej tremy przed wyjściem na scenę, pomimo ponad 50-letniego stażu.
72-letnia aktorka, która obecnie dochodzi do siebie po infekcji wirusowej, ma zagrać w nowej londyńskiej sztuce - The Lady From Dubuque. Smith, która zadebiutowała na scenie w 1956 roku, jest przekonana, że jej przyjaciele i koledzy czekają aż zrezygnuje. Sądzę, że oni myślą, że niedługo umrę ze strachu. Być może. W tej chwili jestem przerażona sceną. Zawsze się bałam, ale nie sądziłam, że będę tak przerażona. Może będzie lepiej w nocy. Cóż, na pewno nie pierwszej, ale być może następnej. Aktorka krótko skomentowała najnowszy film o Harrym Potterze: To już piątka? Wygląda na to, że gram coraz mniej i mniej. Podobało mi się w pierwszym, gdy zmieniałam się w kota. Rzecz w tym, że staję się coraz starsza, a role coraz mniejsze.
Warwick Davis, który już niedługo powinien pojawić się Elf Fantasy. Na razie możecie przeczytać krótki wywiad:
Jaki moment z kręcenia Zakonu Feniksa jest najbardziej godny uwagi? Całe filmowanie "Zakonu Feniksa" było cudowne - tyle gwiazd, świetny scenariusz, zadziwiający wątek, po prostu nie można wybrać jednego czy dwóch wyjątkowych momentów... całe filmowanie było niesamowicie dobre.
Czy wyczekujesz na książkę Harry Potter and the Deathly Hallows? Byłem zakochany w książkach J. K. Rowling o Harrym Potterze na długo przed dostaniem roli profesora Flitwicka - już wtedy uwielbiałem je czytać. Więc tak, naprawdę wyczekuję... tak jak wy... na następną książkę.
Czy masz jakieś podejrzenia, jeśli chodzi o przyszłość profesora Flitwicka? Nie mam pojęcia, co się może stać z profesorem Flitwickiem w nowej książce, ale już czekam, żeby się dowiedzieć!
Dodatkowo - pojawiła się informacja, jakoby Daniel Radcliffe poprosił swoich kolegów z planu Harry'ego Pottera - Emmę Watson i Ruperta Grinta, by trzymali się z dala od londyńskiego teatru, gdy będzie występował w Equusie. Aktor podobno był onieśmielony myślą, że mogliby go zobaczyć nago. Rupert Grint (Ron Weasley) wyjaśnił: Powiedział nam, że nie chce, żebyśmy pojawili się na sztuce. Jestem z tego zadowolony, bo byłoby to dla mnie trochę dziwne i niewygodne. Ciekawe co na to wszystko Emma? Wersja do druku Powrót
|