David Bradley, którego znamy z roli Argusa Filcha w Harrym Potterze specjalnie dla The Telegraph opisa³ krótko swój tydzieñ. Nie zabrak³o równie¿ wzmianki o Harrym Potterze i Zakonie Feniksa.
Co na temat pi±tego filmu mia³ do powiedzenia surowy i znienawidzony przez uczniów wo¼ny Hogwartu?
Przeczytacie pod wiêcej.

¦roda

Terry, jeden z cz³onków zespo³u filmów o Harrym Potterze, zabra³ mnie z mojego domu w Stratford pod Avon o 11 rano i zabra³ mnie do Soho na ostateczne poprawki ostatniego, pi±tego filmu, Harry Potter i Zakon Feniksa, który pojawi siê w kinach w lipcu.

Gram Filcha, wo¼nego w Hogwarcie - jego pracoholiczny styl ¿ycia jest tak absurdalnie ¶mieszny, ¿e ludzie uwa¿aj± go za zabawnego, ale te¿ przera¿aj±cego.

W studio musia³em nagraæ d¼wiêki, które bêd± siê ³±czyæ z moimi ekranowymi b³azeñstwami. Filch spêdza wiêkszo¶æ swojego czasu poluj±c na Harry'ego, wiêc g³ównie by³y to chrz±kania i ciê¿kie oddechy. Czu³em siê, jakbym dubbingowa³ film pornograficzny.

Po wszystkim Terry zabra³ mnie do swojego wielkiego Mercedesa. To tak ró¿ne od wystêpów w teatrze, gdy wracasz autobusem jak wszyscy inni.


Opis ca³ego tygodnia Bradley'a znajdziecie w tym kominku.

Wersja do druku