Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Wywiad z Harvey'em Elliottem

Data: 2007-05-2, 15:37
Dodał: patix


Harwey Elliot, producent wykonawczy gry EA Games - Harry Potter i Zakon Feniksa, udzielił XBox360.ign.com wywiadu, w którym opowiada o zaletach najnowszej gry serii. Harry Potter i Zakon Feniksa pozwala na głębsze zanurzenie w czarodziejskim świecie niż jakakolwiek dotąd gra o młodym czarodzieju. Fabuła została oparta o wydarzenia z piątej książki i filmu.
Przetłumaczony wywiad znajdziecie pod więcej.

IGN: W Zakonie Feniksa Harry, Hermiona i Ron dorastają. Czy zostało to ukazane w grze?

Harvey Elliott:
Cóż, na pierwszy rzut oka będzie można zauważyć, że wizualnie są doroślejsi. Zeskanowaliśmy twarze aktorów występujących w filmach, żeby mieć pewność, że nasze postacie będą wyglądać dokładnie tak, jak ich filmowe odpowiedniki. Można też zauważyć, że znacznie poprawiły się ich umiejętności czarodziejskie i stali się oni naprawdę potężnymi czarodziejami. I w końcu ogromna ilość postaci występujących w filmach ma swoje odpowiedniki u nas - w rezultacie trochę więcej postaci ustalonych, ale swoboda gry jest znacznie większa.

IGN: Jak bardzo nadchodząca gra jest zbliżona do filmu?

Harvey Elliot:
Jeden z liderów naszej ekipy stwierdził, że musimy odwzorować dokładnie cały film. Znaczna część akcji ma miejsce w Hogwarcie, więc spędziliśmy ogromną ilość czasu na tworzeniu hogwardzkich lokacji - być może więcej niż ktokolwiek kiedykolwiek nad jakąkolwiek grą. Wszystko zaczęło się od tworzenia wirtualnej rzeczywistości 3D Hogwartu - używaliśmy niebieskich ekranów z planu filmowego, odkrywaliśmy powierzchnię lokacji kierując się opisami oraz używając kamer cyfrowych wysokiej rozdzielczości. Każda z przedstawionych lokacji została ściągnięta z filmu, odwzorowując każdy szczegół. Były niektóre obszary opisane w książkach, które nie pojawiły się w filmach, więc byliśmy zmuszeni urządzać burzę mózgów, żeby opisać, a następnie stworzyć lokacje od podstaw. W październiku mogliśmy się już przekonać, jak będzie wyglądało bieganie wokół Hogwartu. To było naprawdę niezwykłe wrażenie - zamek był już całkowiecie zbudowany, ale ściany wyglądały jak na architektoniczym rysunku, bo cała praca przenoszenia struktury rysunku była jeszcze przed nami. Potem dopadła nas obsesja na punkcie detali i robiliśmy tysiące zdjęć planu filmowego, żeby upewnić się, że zawarliśmy wszystkie elementy w grze - każdy pokój, każdy dziedziniec czy korytarz. Podczas produkcji wciąż odwiedzaliśmy plan, choćby po to, by sprawdzić jak pada światło w finałowym ujęciu i przenieść ten efekt do naszej gry.

IGN: Czy możesz powiedzieć, że Zakon Feniksa jest dużo mroczniejszy niż Czara Ognia czy Wiezień Azkabanu?

Harvey Elliott:
Scenariusz gry jest miejscami dużo mroczniejszy niż w Więźniu Azkabanu - Voldemort odzyskał swoją moc, ale nikt nie wierzy Harry'emu i Dumbledore'owi w jego powrót, a czarodzieje z Ministerstwa Magii naprawdę chcą zafałszować prawdę - najwidoczniejsza jest tutaj Dolores Umbridge, która obejmuje zwierzchnictwo nad szkołą i sprawia, że Hogwart staje się naprawdę nieprzyjemnym miejscem. Harry musi przekonać wszystkich w powrót Voldemorta. Kiedy wraca do szkoły, wszyscy posądzają go o kłamstwo w sprawie powrotu Voldemorta, musi zmierzyć się z fizycznym cierpieniem podczas szlabanów oraz zakazem gry w Quidditcha z rozkazu profesor Umbridge. Poza tym w ostatecznej walce ginie jedna z kluczowych postaci. Jednakże trzeba zwrócić uwagę na to, że gra, podobnie jak film, ma być głównie rozrywką. Dlatego dodaliśmy nowe warstwy gry, które mają ją zapewnić graczom. Gracz nie będzie zmuszony jedynie walczyć przeciwko okropnym Ślizgonom, ale będzie mógł odkrywać wiele sekretów świata Hogwartu.
W szkole możesz odkryć pełno rzeczy, a nagrodą są punkty, dzięki którym magiczne moce Harry'ego, Rona i Hermiony, ich magiczne umiejętności wzrastają, dzięki czemu są lepiej przygotowani do czekającej ich walki. Każde działanie odbija się na Hogwarcie fizycznie, to znaczy jeśli użyjesz czaru Incendio, by odsłonić i zapalić latające świeczki nad hogwardzką salą, albo użyjesz magii, by ujawnić sekretne symbole na dziedzińcu zamku, czy znów będziesz używać magii w różnych miejscach, by odkryć kolejne lokacje, szkoła zostanie zmieniona. Każda twoja ingerencja będzie miała stały skutek. Poza tym wzrastanie umiejętności magicznych gracza i sprawianie, że postać ma więcej mocy, odkryje sekretny pokój w zamku, nazwany przez nas Pokojem Nagród, gdzie możesz otrzymać dodatkowe trofea i nagrody w postaci luksusowych wywiadów z obsadą filmu. Jedną z najlepszych rzeczy, jakie dajemy graczom w tym roku to możliwość wyboru - wiemy, że są różni ludzie i lubią grać w różny sposób - niektórzy kochają odkrywanie sekretów, inni pasjonują się czarodziejskimi pojedynkami, kolejni znów wolą podążać wyznaczonym ścieżką scenariusza.
Dodaliśmy także serię naprawdę zabawnych mini-gier hogwardzkich opartych na grach, w które uczniowie grają w książkach - czarodziejskie szachy (dokładnie takie w Kamieniu Filozoficznym - niszczą się wzajemnie), gargulki (podobne do naszych kulek, ale paskudniejsze, jak sugeruje nazwa), eksplodujący dureń (podobny do naszego, ale... bardziej eksplozywny). Możesz grać w każdą z tych gier, każda ma inne zasady, a swoich przeciwników znajdziesz w zamku. Każda gra ma pewną liczbę zwycięzców, z którymi powinienieś się zmierzyć, ale najpierw trzeba ich znaleźć.

IGN: Czy w grze zawarliście te wszystkie chłopięce przeżycia Harry'ego?

Harvey Elliott:
Och, tak, mieliśmy niezłą zabawę odtwarzając te wszystkie nastoletnie niepokojące relacje. Kiedykolwiek Harry i Cho spotykają się w grze, nie potrafią znaleźć odpowiednich słów, a większość razy Harry po prostu mówi coś, czego nie zamierzał i wszystko kończy na tym, że czuje się okropnie głupio. W tle mamy Rona, który totalnie nie łapie tego całego romansu i od czasu do czasu psuje wszystko, krytykując Cho za jest wsparcie Tajfunów - drużyny Quidditcha - tylko dlatego, że grają całkiem nieźle. Z drugiej strony w pewnym momencie pyta Hermionę, czy zauważyła, że Harry zachowuje się troszkę dziwnie w stosunku do Cho. Scenariusz jest naprawdę zabawny. I oczywiście zawarliśmy w nim słynny pierwszy pocałunek.

Jaki jest Hogwart w Zakonie Feniksa? Czy jest otwartym światem, czy trzeba czekać na wczytanie kolejnej lokacji, itd.?

Harvey Elliott:
Sprawienie, by Hogwart był otwartym światem, było dla nas prawdziwym wyzwaniem. Ale ekipa poradziła sobie z tym nadzwyczaj dobrze. Ustawiliśmy poprzeczkę naprawdę bardzo, bardzo wysoko: stworzyliśmy świat, który wygląda lepiej niż tradycyjne gry liniowe. Poza tym postaraliśmy się zbudwać wszystko w taki sposób, by gracz nie musiał zatrzymywać gry na załadowanie następnego poziomu. Nie zmieniliśmy także wystroju i architektury Hogwartu, by była prostsza dla nas do wykonania. Nie wierzymy, że otwarty świat musi oznaczać uboższą jakościowo grafikę, więc włożyliśmy naprawdę dużo wysiłku w to, by wyglądała niesamowicie. Tak samo wysokie wymagania postawiliśmy sobie tworząc grę na platformę PS2. Widziałem wielu ludzi, którzy kręcili się po wielkiej sali, biegali po głównych schodach Hogwartu, odkrywali kolejne drzwi (lub sekretny dziedziniec), kręcili się tam przez jakiś czas, a po dwóch godzinach ze zdumieniem odkrywali, że są jeszcze inne pokoje, nowe błonia, nowi profesorowie i studenci, z którymi można porozmawiać i oczywiście jeszcze więcej sekretów do odkrycia. Byli po prostu zdumieni ogromem zamku. Na szczęście dodaliśmy magiczny system nawigacji, który pozwala wybrać graczowi jakiś cel na Mapie Huncwotów i prowadzi go na miejsce magicznymi odciskami stóp, zanim nie nauczy się rozmieszeczenia pomieszeń.

IGN: Czy jesteście zadowoleni ze sterowania na konsoli Wii? Jak się sprawują sterowniki?

Harvey Elliott:
Właśnie o rozwój konsoli zapytaliśmy pracowników Nintendo z ich prototypową konsolą - Czy konsola będzie odpowiednia do gry o Harrym Potterze. I mogę powiedzieć, że to naprawdę przypomina machanie różdżką! Kiedy gracz wykonuje nią jakiś ruch, gra rozpoznaje gest i używa odpowiedniego zaklęcia. Czujesz, że naprawdę używasz magii. Jeśli chcesz sprawić, by obiekt się zapalił, po prostu machnij różdżką od lewej do prawej, tak jakbyś używał zapałki. Jeśli chcesz, by obiekt zaczął latać - używasz Wingardium Leviosa - machasz różdżką i jednocześnie używasz nunchuka (kontroler z analogową gałką), co sprawia, że obiekt unosi się. To tak niesamowite, że trudno sobie wyobrazić. Walka funkcjonuje tak samo - jeśli chcesz powalić przeciwnika, popychasz go lub odbierasz różdżkę - naprawdę cudowne uczucie. Całe sterowanie zawarte jest w różdżce znajdującej się w ręce Harry'ego, więc nie potrzeba żadnych magicznych czujników i można użyć opcjonalnych ustawień, które pozwalają całkowicie zanurzyć się w grze.

IGN: Harry zaczyna być bardziej samodzielny w Zakonie Feniksa. Czy jego umiejętności magiczne poprawiają się w grze?

Harvey Elliott:
Harry jest już kompetentynym czarodziejem. Jego magia jest nie tylko silniejsza, ale również bardziej zróżnicowana. Znacznie podnieśliśmy liczbę zaklęć, co pozwoliło nam zróżnicować scenariusz gry. Poprawiliśmy też sposób używania zaklęć. Nigdy nie widziałem, by Harry Potter używał zaklęcia używając przycisku na różdżce - kreśli w powietrzu kształty zaklęć i tak pojawia się magia. Graczom daliśmy nowe doświadczenie, wprowadzając osobne klawisze używające różdżki Harry'ego - analogiczne przyciski na PS2 i Xbox360, kontrolowanie Wiimote na konsoli Wii i przyciski SixAxis do kontroli PS3. Jeśli chcesz coś odsunąć, używasz odpowiedniego przycisku, przesuwasz ręką przy sterowaniu Wiimote lub używasz SixAxis. To naprawdę odjazdowa sprawa, bardzo naturalna i sprawia, że wypowiadanie zaklęć jest dużo bardziej magiczne!

Jakie są misje, które ma do wypełnienia Harry z przyjaciółmi w tej części jego przygód?

Harvey Elliott:
W tym roku są naprawdę świetne zadania, różniące się pod względem długości i stylu wykonania. Niektóre są dość poważne, inne wywołują śmiech, jedne można szybko wypełnić, inne wymagają więcej czasu i są bardziej skomplikowane. Jedną z moich ulubionych jest dorwanie aparatu Colina Creavey'a. Wszystko wymaga przesunięcia ławki, spalenia kwiata, naprawienia rury ściekowej i półki, a potem wylewitowanie aparatu - temu wszystkiemu towarzyszy histeryczny monolog Colina, który jest największym fanem Harry'ego. Jest także cudowna walka w Kamiennym Kręgu (nad Chatką Hagrida), gdzie odbywa się bitwa sześciu na sześciu - ekran jest przepełniony latającymi we wszystkich kierunkach zaklęciami, trochę to przypomina fajerwerki. Kiedy profesor Umbridge przejmuje kontrolę nad szkołą, jest kilka misji, w których musimy doporowadzić ją do wściekłości - choćby zamiana dziedzińca szkolnego w bagno czy wprowadzenie zamieszania poprzez użycie systemu nagłaśniania.
Nasz otwarty scenariusz nie polega na ciągłym bieganiu po Hogwarcie. Daje graczowi więcej wolności, tak by mógł grać w sposób najbardziej mu odpowiadający. Jednym z głównych zadań jest zebranie 27 członków Gwardii Dumbledore'a w Pokoju ?yczeń, by nauczyć ich magii obronnej przy ataku Voldemorta. Członkowie GD znajdują się w różnych miejscach w całym zamku, dla każdego z nich musisz wypełnić misję - może to oznaczać rozmowę w gargulcami przy Deanie Thomasie, pomagania Fredowi i George'owi w ukryciu ich sekretnych paczek na przystani lub pokonanie prześladujących Susan Bones napastników. Wolność oznacza, że możesz zacząć i skończyć misję w dowolnej kolejności. Masz pewną ilość otwartych misji i ukończenie ich możesz ułożyć sobie w dowolny sposób (poczynając od wyboru misji aż do wyboru bohatera), możesz wybierać, którędy będziesz poruszać się po zamku. Jeśli rozglądasz się za gargulcami, prawdopodobnie w między czasie wykonasz dwie dodatkowe misje - pomagając Ginny w pokoju współnym czy przewracając do góry nogami gabinet Umbridge pod peleryną niewidką.




Dla graczy przygotowane zostały dwa wspaniałe video - łapcie za Błyskawicę. Pojawiły się również kolejne zdjęcia z gry Harry Potter i Zakon Feniksa. Przedstawiają: Harry'ego i Rona ćwiczących zaklęcia w Pokoju ?yczeń, Gwardię Dumbledore'a w Ministerstwie Magii oraz scenę walki między Dumbledorem a Voldemortem w Ministerstwie Magii.
Wszystkie dotychczasowe zdjęcia z gry możecie znaleźć w galerii The Leaky Cauldron.

Wersja do druku

Powrót

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki