Harry Potter and the Deathly Hallows bije rekordy popularno¶ci. W najwiêkszych ksiêgarniach internetowych pojawi³y siê setki tysiêcy przed-zamówieñ na ostatni± ksi±¿kê serii. Wydawaæ by siê mog³o, ¿e oznacza to ogromne zyski dla sprzedawców. Rzeczywisto¶æ okazuje siê jednak byæ nieco inna. Wszêdzie, gdzie tylko siê pojawisz, widzisz ogromne, wrêcz zabawne zni¿ki - mówi Graham Marks, wydawca brytyjsiego magazynu Publishing News. Oni naprawdê nie zarobi± na ksi±¿ce ani centa. To g³upie - wyrzucanie pieniêdzy... ¦wiat oszala³.
Czytajcie wiêcej.

Najwiêkszy internetowy amerykañski sprzedawca, Amazon.com razem z Wal Mart Stores. Inc. zmniejszyli cenê ksi±¿ki 50 procent. Drugi internetowy gigant - Barnes & Noble obci±³ ceny o 40 procent. Je¶li mali niezale¿ni sprzedawcy chc± byæ konkurencyjni, musz± post±piæ identycznie.

Wed³ug Tima Allena takie obni¿ki s± typowe dla bestsellerów. Takie zni¿ki skutkuj± w najlepszym wypadku minimalnymi przychodami. Czasami przychody s± zerowe - opowiada analityk. Sprzedawcy licz± na wyrobienie sobie kredytu zaufania u klientów, dziêki czemu zrobi± u nich zakupy jeszcze raz.

Deathly Hallows jest ostatni± ksi±¿k± siedmotomowego cyklu przygód m³odego czarodzieja. W przedsprzeda¿y osi±gnê³a lepsze wyniki ni¿ jakakolwiek inna ksi±¿ka w historii. Amazon.com ju¿ jaki¶ czas temu przekroczy³ magiczn± liczbê miliona przed-zamówieñ na ksi±¿kê. Podobnie Barnes & Noble, który ju¿ w kwietniu móg³ siê pochwaliæ zamówieniem na ponad 500 000 egzemplarzy.

Zjawisko masowych obni¿ek nie sprzyja ma³ym ksiêgarniom, które nie s± w stanie tak drastycznie obni¿aæ cen. Sprzedawcy trac± miliony obni¿aj±c ceny Harry'ego Pottera - mówi Caroline Horn, wydawca brytyjskiego magazynu dla dzieci. Wiele z niezale¿nych ksiêgarni nie bêdzie sprzedawaæ Pottera, gdy¿ du¿o taniej wyjdzie im zamówienie go z supermarketu ni¿ od wydawcy.

Istniej± pewne rozwi±zania, jednak nikt nie jest w stanie zagwarantowaæ, ¿e przynios± one zamierzony skutek. Przyk³adowo ksiêgarnia The Chapter One w Hamilton sprzedaje ksi±¿ki w pe³nej cenie, jednocze¶nie przeznaczaj±c 7 dolarów na zakup nowych ksi±¿ek do biblioteki, która wska¿e sam kupuj±cy. Ka¿dy sprzedawca musi sam zdecydowaæ, jak sobie poradziæ z zaistnia³± sytuacj± - mówi Russ Lawrence, kierownik Stowarzyszenia Amerykañskich sprzedawców.

Niskie ceny z pewno¶ci± s± korzystne dla kupuj±cych. Ksi±¿ka cieszy siê ogromnym zainteresowaniem. Wydawnictwo Scholastic zadecydowa³o, ¿e pierwszy nak³ad ksi±¿ki wyniesie 12 milionów egzemplarzy. Dostarczyli¶my ju¿ zamówienia i mamy zagwarantowane, ¿e dostaniemy ksi±¿ki - mówi Dara La Porte, kierownik jednej z niezale¿nych ksiêgarni. Ostatnie ksi±¿ki serii otrzymywali¶my w przeci±gu 24 godzin od ich premiery. Przed-zamówienia na ksi±¿kê ruszy³y jeszcze w grudniu. Im bardziej zbli¿amy siê do 21 lipca, tym wiêcej rozmawiamy ze Scholastic na temat naszych zapasów - dodaje Ann Binkley.

W krajach anglojêzycznych nast±pi³o prawdziwe zamieszanie, wszak¿e do premiery ksi±¿ki pozosta³o jedynie 30 dni. My na polskie t³umaczenie jeszcze troszkê poczekamy. Jak wyja¶nia Media Rodzina, data polskiej premiery nadal nie jest znana. Na stronie wydawnictwa pojawi³a siê informacja dla wszystkich fanów serii: Kochani! W zwi±zku z coraz liczniejszymi informacjami dotycz±cymi dat premiery siódmego tomu w ró¿nych krajach, nap³ywaj±cymi do nas wraz z mniej lub bardziej zaowalowanymi z³o¶liwo¶ciami :) chcia³abym powtórzyæ, ¿e u nas nic siê nie zmieni³o: jak doskonale wiecie - czekamy na anglojêzyczn± premierê, by otrzymaæ egzemplarz ksi±¿ki, przekazaæ go t³umaczowi i dowiedzieæ siê, ile czasu zajmie mu przek³ad, nam redakcja i korekta, sk³adaczom sk³ad, a drukarni druk ksi±¿ek.
Jeste¶my pod wra¿eniem podawanych w mediach terminów premier w innych (wci±¿ niewielu) krajach i nie wiemy, w jaki sposób owe wydawnictwa przygotuj± premierê tak wcze¶nie.

Czy¿ nie lepiej poczekaæ na t³umaczenie d³u¿ej, aby otrzymaæ je w takiej formie, do jakiej jeste¶my przyzwyczajeni (na wysokim poziomie, dok³adne i szczegó³owe, jednym s³owem - idealne), ni¿ dostaæ ksi±¿kê do r±k przet³umaczon± szybko i niestarannie? Trzymamy kciuki za pana Andrzeja Polkowskiego, polskiego t³umacza serii i ¿yczymy mu pomy¶lnych wiatrów, gdy tylko otrzyma Deathly Hallows do r±k.

Wersja do druku