Najlepszy przyjaciel Harry'ego Pottera, Ron Weasley, wyró¿nia siê dziêki ogni¶cie rudym w³osom, typowym dla Weasley'ów. Niewiarygodnie lojalny wobec Pottera, Ron jest czêsto celem drwin Draco Malfoy'a, g³ównego wroga Harry'ego w Hogwarcie. Ron nie jest tak utalentowany jak Hermiona Granger, ale udowodni³, ¿e zawsze mo¿na na niego liczyæ. I ca³a trójka wielokrotnie pokonuje przeciwno¶ci losu. Mamy dla Was krótki wywiad z Rupertem Grintem, aktorem wcielaj±cym siê w rolê sympatycznego rudzielca. Wskakujcie pod wiêcej.

Dorastasz krêc±c filmy o Harrym Potterze. Jakie do¶wiadczenia wynios³e¶ z planu przez te wszystkie lata?

Kiedy patrzê na pierwsze filmy, muszê przyznaæ, ¿e trochê siê zmieni³em. A¿ siedem lat pracowali¶my nad nimi, ale nie odczuwam, ¿e to a¿ taki kawa³ czasu. Patrz±c wstecz, wydaje siê mi, ¿e to po prostu jeden bardzo d³ugi film. Czujê siê dziwnie, kiedy patrzê na ekran i widzê siebie, kiedy by³em tak m³ody. Od tego czasu bardzo siê zmienili¶my. Krêcenie filmów to niez³a zabawa, to naprawdê wspania³a czê¶æ mojego ¿ycia.

Czy przemiana twojego bohatera zmusi³a ciê do przyjêcia wiêkszej odpowiedzialno¶ci?

My¶lê, ¿e od samego pocz±tku krêcenia Kamienia Filozoficznego czu³em siê odpowiedzialny. Poczucie odpowiedzialno¶ci by³o widocznie wiêksze w pierwszej czê¶ci, bo wcze¶niej nie robi³em nic podobnego. Gra³em jedynie w szkolnych przedstawieniach. Ale gdy ksi±¿ki staj± siê coraz wiêksze, a ka¿dy wie, kim s± Harry, Ron i Hermiona, czujesz, ¿e pracujesz pod presj±. Przez te lata przyzwyczai³em siê do tego. Dodatkowo z filmu na film, ekranizacje s± coraz lepsze i wiêksze, jest coraz wiêcej i wiêcej zabawy.

Co s±dzisz o swojej karierze po Harrym Potterze?

?eby byæ szczerym, powiem, ¿e nie za bardzo o tym my¶lê. Jednak... prawdopodobnie bêdê kontynuowaæ karierê aktorsk± i bêdê graæ tam, gdzie bêd± mnie chcieli. W razie czego mam swój samochód z lodami. (¶miech)

Z jakiego rodzaju odbiorcami filmu mia³e¶ jak dot±d do czynienia? Jakie s± ich opinie?

Mia³em do czynienia z ró¿nymi widzami, by³o ich naprawdê mnóstwo. Szczególnie tych m³odych - teraz prawdopodobnie s± ju¿ doro¶li. Ich reakcje zawsze by³y bardzo pozytywne.

Jak dajesz sobie radê ze s³aw±?

Jest zabawnie. S± oczywi¶cie pewne rzeczy, których nie mo¿emy robiæ, ale nie mam z tym problemu. Ale poza tym mamy mo¿liwo¶ci, których nie maj± zwykli ludzie i to jest cudowne...

Wersja do druku