Witam Was bardzo serdecznie już jako redaktor. Dzięki, że czytacie moje felietony. Zapraszam na następne.

Severus Snape jeden z nauczycieli Hogwartu często kojarzony jest jako czarny charakter... Wysoki, ciemno włosy czarodziej, prawie zawsze noszący czarne szaty już w pierwszym tomie książki J. K. Rowling wyraża dużą niechęć do głównego bohatera- Harrego Pottera. Na pewno pamiętacie, że był on kiedyś zwolennikiem Tego Którego Imienia nie wolno wymawiać... ale oczywiście Dumbeldore mu ufa. W V tomie udzielał Harremu pewnych lekcji, które jednak nie przyniosły żadnych efektów... wręcz przeciwnie zajęcia te pozwoliły rozwiązać młodemu czarodziejowi zagadkę swojego snu, co spowodowało poważne kłopoty. Można więc po części obwinić naszego nauczyciela eliksirów za odejście Syriusza. Pamiętajmy, że tuż przed zajściem w Departamencie Tajemnic doszło do ostrej sprzeczki pomiędzy dawnymi kolegami... Nasuwają się dalsze pytania, dlaczego Snape nie udzielił Harremu pomocy? Nie uczestniczył również w akcji ratunkowej, a przecież jest on członkiem Zakonu Feniksa. Kolejnym faktem, który może podważyć wizerunek „dobrego nauczyciela” jest znajomość jednego ze śmierciożerców- Lucjusza Malfoya. Uważam, że nasz dzisiejszy bohater może okazać się wielkim oszustem a także najwierniejszym sługą Czarnego Pana. Wiele wspomina się i mówi, że Snape zawrócił ze złej drogi, ale jak wiemy „stara miłość nie rdzewieje”. Może kto raz został śmierciożercą, ten nie ma już odwrotu... Dotychczas przygody Harrego Pottera ukazały nam bardzo wiele dziwnych historii, różnych niespodzianek...Dlatego kolejne części mogą ukazać największą... drugą twarz Severusa Snape’a. Można również dokonać pewnego rodzaju przekształcenia... Nie Severus Snape a Severus Snake (wąż), czy okaże się tajną bronią Lorda Voldemorta?

Wersja do druku