Rupert Grint w Tintinie Data: 2004-02-14, 10:35 Dodał: Marta
Jak donosi mugglenet Rupert Grint jest faworytem jeśli chodzi o zdobycie roli Tintina w produkcji Spielberga. Jednak nikt nie jest pewny czy to rzeczywiście prawda czy też zwykła plotka. Ale... Moviehole donosi, że rozpoczęto prace nad dwoma różnymi filmami o Tintinie. Oprócz Stevena Spielberga również ubiegłoroczny zdobywca Oskara - reżyser Roman Polanski jest zainteresowany przeniesieniem historii Tintina na ekrany kinowe. Prawdopodobny tytuł to "Tintin w Tybecie".
Spielberg już rozpoczął poszukiwania aktora, który wcieliłby się w postać samego Tintina. Jak dotychczas głównymi kandydatami są Rupert Grint ("Harry Potter") i Jamie Bell ("Billy Elliot"). Narazie to Bell ma największe szansę na zdobycie roli, jednak "ponieważ Jamie chce robić tylko jeden film, nie dwa równocześnie, Rupert Grint też jest również wzięty pod uwagę."
Źródło: mugglent.com
Przysłała: Kasia
Chcąc zobaczyć co to będzie za film wpisałam w wyszukiwarke jego nazwe i okazało się, iż są komiksy tp. "Tintin w Tybiecie" i na podstawie nich powstanie film. Aby przybliżyć sobie trochę postać komiksu i planów Spilberga jak i Polańskiego- poniżej macie jeszcze kilka inf odnośnie tego filmu i komiksów.
Komiks wciąga naprawdę mocno dopiero po przeczytaniu kilku jego części. Wtedy poznajemy Tintina na tyle by jego przygody stały isę rówinierz naszymi. Może zabrzmi to nieco dziwnie ale w tym komiksie nie ma nic nadzwyczajnego. Nie ma nic co by powodowało, że jest to seria naprawdę wyjątkowa. W sumie jest to prosta historia z kilkoma postaciami przeżywającymi przygody w różnych częściach świata (i nie tylko). Banalne... Tintin w Tybecie powstał w 1960 roku a trzeba pamiętać, że Hergé zaczynał rysować komiksy jeszcze w latach 20-tych. Tintin został przetłumaczony na kilkadziesiąt języków w tym na Esperanto, tybetański, malajski itd. Nikt nie próbował kontynuować serii po Hergé (przynajmniej ja nic o tym niewiem). Tintin w Tybecie został potraktowany przez wydawnictwo Casterman szczególnie. Po pierwsze powstało wydanie w języku tybetańskim. Wydaje mi się że było duże zainteresowanie tym tytułem zwłaszcza w latach kiedy o Tybecie niewiele się słyszało. Nawet teraz trudno zdobyć oryginalne wydanie w języku francuskim. Jakiś czas temu mogliśmy oglądać na jednym z kanałów telewizyjnych animowaną wersję przygód Tintina. Pojawił się również odcinek pt. Tintin w Tybecie. Francuscy producenci jak zwykle nie zawiedli. Film możemy spokojnie polecić tym, którzy go jeszcze nie oglądali. Jest to wierne odwzorowanie histrorii z kart komiksu.
Źródło: tybel.com.pl/tintin
Informowaliśmy was już, iż Steven Spielberg zamierza zrealizować film kinowy o przygodach Tintina - bohatera popularnej belgijskiej serii komiksowej. Francuski magazyn "Capital" poinformował teraz, że planowane są nie jeden, ale trzy obrazy z Tintinem w roli głównej, a scenariusz do nich powstanie na podstawie historii, które zajmują więcej niż jeden album.
Zdaniem autora artykułu mogą to być "Tajemnica jednorożca" i "Skarb Czerwonego Rackhama", "Błękitny lotos" i "Tintin w Tybecie" oraz "7 kryształowych kul" i "Świątynia słońca".
Prace na planie pierwszego z filmów miałyby się rozpocząć zimą przyszłego roku. Premierę zapowiedziano na rok 2006.
"Tintina" po raz pierwszy opublikowano w 1929 roku w belgijskiej gazecie "Le Petit Vingtieme". Do dziś komiks przetłumaczono na ponad 50 języków. Jego bohaterowie wielokrotnie byli przenoszeni do filmów animowanych, głównie telewizyjnych.
Źródło: filmweb.pl
W sieci pojawiła się informacja, że Roman Polański zamierza zająć się realizacją belgijskiego komiksu o przygodach Tintina. Jakiś czas temu podobne plany ogłosił inny słynny twórca - Steven Spielberg. Podobno Spielberg zamierza przenieść na duży ekran 16. album "Kierunek Księżyc", a Polański 20. część "Tintin w Tybecie". Informacja te wydają się trochę mało prawdopodobne, ale zapewne wkrótce wszystko się wyjaśni.
Postać bohaterskiego reportera Tintina pojawiła się po raz pierwszy 10 stycznia 1929 roku w belgijskiej gazecie "Le Vingtieme Siecle". Komiksy z tej serii przetłumaczono na 50 języków, na ich podstawie powstało szereg filmów animowanych przeznaczonych na potrzeby stacji telewizyjnych. Na swoje 75. urodziny Tintin doczekał się również pamiątkowej monety o nominale 10 euro
Źródło: gazeta.pl
tutaj możesz skomentować tego newsa Wersja do druku Powrót
|