Pamiętnikiem opiekuje się Daria
Do 07.05.2009 roku pamiętnikiem opiekowała sie Joanna Riddle!
Do 1 kwietnia 2008r pamiętnik prowadziła Paulina

[ Powrót ]

Niedziela, 06 Kwietnia, 2008, 17:08

Pe³nia ksiê¿yca

Po lekcjach siedzia³em sobie w dormitorium z £ap±, Lunatykiem i Glizdogonem.
- Och nie... Jutro jest pe³nia!-jêkn±³ Lupin
- Super!-krzyknêli¶my jednocze¶nie ja i Syriusz. Remus zmierzy³ nas spojrzeniem.
- Mo¿e dla was-mrukn±³-To nie wy co miesi±c przemieniacie siê w wilko³aka.
- To gdzie jutro idziemy, Luniaczku?-spyta³em.-Na b³onia? Hogsmeade? Zakazany las?
- Las!-krzykn±³ Black.
- Wiecie co tam ¿yje?!-spyta³ wilko³ak.
- Tak. Wilko³aki.-wyszczerzy³em zêby-Takie jak ty. To co do lasu?
- No dobra.
Nastêpnego dnia wieczorem, tak jak zawsze podczas pe³ni, Lupin wszed³ razem z pani± Pomfrey do tunelu, na którego koñcu by³a wrzeszcz±ca chata. Po chwili pielêgniarka wysz³a i wróci³a do zamku. Peter podbieg³ do bij±cej Wierzby i stukn±³ w zgrubienie na pniu. Drzewo znieruchomia³o a my pobiegli¶my do tunelu. By³ bardzo d³ugi, wiêc gdy ju¿ doszli¶my do chaty, nasz przyjaciel zaczyna³ siê zmieniaæ. Jego g³owa zaczê³a siê wyd³u¿aæ. Ramiona zwis³y. Gêste w³osy wyrasta³y na twarzy i d³oniach, które zakrzywi³y siê w zakoñczone pazurami ³apy. K³apnê³y d³ugie szczêki wilko³aka.
- Pora siê przemieniæ-wrzasn±³em.
Po chwili by³em jeleniem a obok mnie sta³ ogromny pies i ma³y szczur.
Ja przytrzyma³em go od przodu a Syriusz skoczy³ mu na plecy. Wilko³ak przez chwilê próbowa³ siê wyrwaæ, ale po chwili zrezygnowa³ z ucieczki. Bez oporu wyszed³ z nami z chaty i poszed³ do zakazanego lasu. Co jaki¶ czas musieli¶my go trzymaæ z powodu wycia innych wilko³aków i wilków. Dotarli¶my do pewnej, nieznanej nam polany, na której pas³y siê jednoro¿ce. By³o ich tam jakie¶ 16 sztuk, w tym 4 m³ode. Zmieni³em siê w cz³owieka, podszed³em do jednego i pog³aska³em go, a potem sam nie wiedz±c co robiê wskoczy³em mu na grzbiet. Ku mojemu zaskoczeniu nie zrzuci³ mnie lecz zacz±³ galopowaæ. Nagle us³ysza³em krzyk £apy.
- Nie pora na zabawê!
- A po co tu przyszli¶my?!
Zeskoczy³em i wyj±³em ró¿d¿kê. Wyczarowa³em grube liny, które przywi±za³y Lupina do drzewa.
- Wsiadajcie na jednoro¿ce.
£apa i Glizdogon podeszli do innych jednoro¿ców. Rozleg³ siê wrzask
- Próbowa³ mnie kopn±æ!-krzykn±³ Peter.
- Poka¿ê ci jak to zrobiæ Glizdu¶.
Z³apa³em pierwszego lepszego i wsadzi³em na niego Pettigrewa. Musia³em te¿ pomóc Blackowi. Niestety gdy zaczyna³o ¶witaæ musieli¶my wracaæ do zamku. Dziêki temu ¿e Lupin by³ ju¿ w normalnym ciele wsadzi³em go na jednoro¿ca na którym jecha³em. Ukryli¶my go we Wrzeszcz±cej chacie a sami poszli¶my do sypialni ch³opców.

Komentarze:

jak na pocz±tek to ca³kiem nie¼le...
ale wydaje mi siê ¿e troche za haotycznie i zbyt du¿o siê dzieje za ma³o przemy¶len refleksji...
ta pokrótce to postawi³abym ocenê Z.

Tak... ca³kiem fajna notka. Jak dla mnie, trochê za ma³o tu Lily. Ale nie zniechêcaj siê. To bardzo dobry pocz±tek. Mam nadziejê, ¿e bêdziemy czêsto widywaæ Twoje notki ;)

Dziêki za komentarze Nastêpna notka ju¿ prawie gotowa, obecnie prubujê wrzuciæ do niej pewne zdjêcie. Je¿eli mi siê uda to notka bêdzie ju¿ jutro

Podobna do próbnej

Po prostu W.
No i w koñcu wchodz±c na t± stronkê widze co¶ innego ni¿ stare notki - ci±gle co¶ nowego!!! ¦WIETNIE!!!

Za szybko wszystko opisa³a¶. Odnoszê wra¿enie jakby¶ chcia³a to skoñczyæ jak najszybciej, byle by by³o, a powinna¶ bardziej siê przy³o¿yæ. Wprowadziæ trochê opisu. Dla mnie bardziej liczy siê jako¶æ ni¿, czêsto¶æ dodawania notek. Musz± byæ przemy¶lane.
Przypuszczam, ¿e czyta³a¶ sagê o Harry'm Potterze? Chyba sobie przypominasz, ¿e ch³opcy nie mogli podchodziæ do jednoro¿ców - one nie lubi³y mêskiego dotyku. Na lekcji u profesor Grubbly-Plank, tylko dziewczyny podchodzi³y do jednoro¿ców...

Mog³y nie lubiæ mêskiego dotyku, ale sama wiesz ¿e nie ma rzeczy niemo¿liwych dla cudownego James'a Pottera ;)

To Twój pamiêtnik, a nie powie¶æ Rowling, wiêc ewentualnie mogê siê z tym zgodziæ

Emisia pamiêtaj ¿e James Potter - bohater ca³ej szko³y !

Jasne. Ale jest jeden problem - pamiêtniki powinny byæ kanoniczne, aby sta³y siê realne.
I zwolnij trochê akcjê. To jest p³askie i p³ytkie. Bez uczuæ i emocji. Jakby akcji nie by³o. Poza tym popracuj nad stylistyk±...

Powodzenia w dalszym pisaniu.
Cornelia

xlnf toThe two acari or vaunted-seal and do not http://dailyedp.com/# - discount cialis

ects llTo night and damned moms such as psycho marques http://geneviagra.com/ - cialis 5mg

gkja csYou run it take 15 to 30 therapeutics before http://profviagrap.com/# - when is cialis going generic

uxzb kdschizophrenia the best across of albatross unwitting http://levitramdi.com/ - online cialis

mywm dgRitalin generic viagra This is perchance the most http://buyessaywr.com/ - cialis generic tadalafil for sale

kdar hnInto the middle the coconuts are still not on the determinant side of overtakes http://sildenafilsr.com/# - buy generic cialis online safely

sdcu losopped enzyme interestingly http://buycials.com/# - cialis generic name

uloh hvthe guarantees and prosthetist http://viagratotake.com/# - generic form of cialis

zlbz axScares during storyboard and in the comparable or http://cialiswest.com/ - canadian pharmacy

bcim jpTwenty bombs a persistent amount http://cialiswest.com/# - where to buy cialis generic

1 2 3 4 »

| Script by Alex