Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Daria
Do 07.05.2009 roku pamiętnikiem opiekowała sie Joanna Riddle!
Do 1 kwietnia 2008r pamiętnik prowadziła Paulina

[ Powrót ]

Niedziela, 24 Maja, 2009, 14:30

3. Odwiedziny

O to następna notka z dedyką dla Katie i Syrci. W czwartej opisze drugą wyprawę na Pokątną, a w piątej będzie jechać do Hogwartu. Zapraszam do czytania:
Był sobotni ranek, czarnowłosy chłopiec jadł właśnie śniadanie, kiedy do kuchni weszła jego mama. Jim chciał podjąć temat samotnej wyprawy na Pokątną, ale Kirsten uprzedziła go mówiąc:
- O której zamierzacie się spotkać? – James prawie zakrztusił się mlekiem i pomyślał:
Jak ona się dowiedziała? Przecież nic nie mówiłem. Może lepiej udawać głupka…- Słucham?
- Spytałam, o której chcecie spotkać się z Syriuszem.
- A… Ale… Jak się domyśliłaś?
- Och Jimmy, naprawdę uważasz mnie za tak głupią osobę?
- Skądże, mamo!
- No, to na którą się umówiliście?
- Na dwunastą w Dziurawym Kotle.
- Trzy godziny powinny wam starczyć, prawda?
- No pewnie, ale… - Chciał zapytać o co chodzi, ale mama mu przerwała:
- Syriusz wydaje się grzecznym i porządnym chłopcem. Jeśli chcesz to w poniedziałek po zakupach możesz zaprosić go do siebie.
- Naprawdę? Och, mamo! Jesteś super!
Przytulił ją, pocałował w policzek i pobiegł do pokoju, żeby poinformować o wszystkim kolegę. Czekając na odpowiedź był zbyt podekscytowany by cokolwiek robić, więc chodził w kółko po pokoju co chwila przeczesując rękoma włosy – lubił to robić, bo wyglądały wtedy jakby dopiero co zsiadł z miotły. Kiedy o jedenastej Finia wróciła z listem od Syriusza James uspokoił się, ale po chwili posmutniał. Syriusz pisał:
James!
Dzięki za zaproszenie, z chęcią przyjąłbym je, ale muszę pogadać ze starymi co w obecnej sytuacji nie będzie łatwe. Strasznie się na mnie wczoraj wkurzyli, uwierzysz, że zapomniałem o połowie zakupów!? Nie kupiłem nawet różdżki! Nie jestem pewny czy puszczą mnie w poniedziałek, ale wykombinuje coś i na pewno będę. Do zobaczenia w poniedziałek o dwunastej
Syriusz.

W tej chwili usłyszał wołanie swojego kolegi, więc wyjrzał przez okno wychodzące na ulice.
- Hej, James! Idziesz grać w piłkę?
A może by tak… Grimmauld Place to po drugiej stronie Tamizy, rodzice nie pozwalają mi tam chodzić, ale to ważna sprawa, poza tym nawet się nie dowiedzą. Tak, to może się udać. A mama… powiem, że będę z chłopakami, na pewno uwierzy.
- Dobra Jack. Tylko powiem mamie. – Zbiegł do kuchni. – Mamo, będę z chłopakami na dworze. Wrócę na obiad. Pa! - Usłyszał jeszcze:
– Uważaj na siebie! – I już biegł z Jackiem w stronę boiska. Kiedy dobiegli do reszty chłopców James zaczął im wyjaśniać:
- Sorki, ale dziś z wami nie zagram.
- To po co wyszedłeś?
- Musze coś załatwić, ale moi rodzice nie mogą się o tym dowiedzieć. Rozumiecie? – Chłopacy pokiwali ze zrozumieniem głowami.
- Spoko, będziemy cię kryć. Co mamy robić?
- Raczej czego macie nie robić. Nie chodźcie w pobliżu mojego domu, bo moja mam mogłaby was zauważyć, a mnie by nie było. I jeśli nie wrócę do czwartej to niech ktoś idzie powiedzieć, że gram mecz i wrócę godzinę później. O piątej będę już na pewno.
- A gdzie idziesz? – James wiedział, że może im zaufać, więc bez wahania wyjawił cel swojej wędrówki.
- Serio? Przecież to po drugiej stronie rzeki.
- Przeżyje, tylko mnie kryjcie. Do piątej na pewno wrócę.
I ruszył szybkim krokiem. Chodzenie nie było dla niego problemem. Każdego lata, odkąd skończył osiem lat, wyjeżdżał z tatą na wędrówki w góry. Spali w namiocie i piekli kiełbaski nad ogniskiem. Tyle, że w górach powietrze jest czyste i świeże, drzewa dają cień, a ptaki ćwierkają radośnie. Tu, w mieście, śmierdzi spalinami, jest duszno i tłoczno. Po półgodzinie marszu, z chmur wiszących nad miastem, zaczął kropić deszcz i zerwał się wiatr. Mimo tych nie sprzyjających warunków James śmiało szedł na przód.
Po ponad godzinie od wyjścia, deszcze przestał padać. Lekko przemoczony chłopiec wszedł właśnie na most nad Tamizą i zrobił tam sobie odpoczynek. Stojąc oparty o barierkę przypatrywał się płynącym w dole statkom wycieczkowym i myślał nad tym, że sam nigdy nie był dalej. Co prawda mógł chodzić tylko do Burgess Park, ale razem z chłopakami nie raz przychodzili aż na most. Westchnął i ruszył w dalszą drogę. Dojście do Judy Street zajęło mu pół godzinny ( raz musiał spytać o drogę), stamtąd w kilka minut doszedł do domu Syriusza. Łącznie jego ‘spacer’ trwał około dwóch godzin. Spojrzał na zegarek, który wskazywał kwadrans po pierwszej, usiadł na pobliskiej ławce i zaczął rozmyślać.
Jak mam się teraz porozumieć z Syriuszem? Po prostu zapukać do drzwi? Yhh… Nie pomyślałem o tym… I wszystko na nic... Mieszka pod numerem dwunastym. Może rzucić kamieniem w okno? Tylko, w które?
Przypatrywał się domowi z numerem dwanaście, kiedy okno, na najwyższym piętrze otworzyło się i wyjrzał przez nie chłopak z włosami w barwie przypominającymi atrament. Ze znudzeniem rozglądał się po okolicy.
- Panienko z okienka! – wydarł się James, a chłopak zwrócił na niego uwagę.
- James?! - jego twarz rozjaśnił uśmiech – Co ty tu robisz? Jesteś mokry!
- Przybywam uratować księżniczkę zamkniętą w wieży.
- Zaraz ci otworze – i zniknął z okna, żeby po chwili pojawić się w drzwiach.
- Wchodź, ale cicho – szepnął konspiracyjnie, a James przystosował się do jego wskazań. Doszli zaledwie na pierwsze piętro, kiedy usłyszeli kobiecy głos:
- Syriuszu!
- Tak, matko?
- Czy ktoś przyszedł?
- Tak – zacisnął zęby ze złości.
- Przedstaw mi swojego gościa!
- Yhh… - westchnął z rezygnacją. – Chodźmy – otworzył drzwi i wprowadził Jamesa do salonu. Pokój był urządzony z przepychem, w fotelu pod ścianą siedziała elegancko ubrana kobieta z filiżanką w dłoni.
- Dzień dobry – powiedział i ukłonił się James. Rzucił spłoszone spojrzenie na Syriusza.
- Mamo to James Potter. James to moja matka.
- Witam w domu Blacków – powiedziała kobieta i wyciągnęła przed siebie dłoń. James ujął rękę przyozdobioną wieloma pierścieniami i ucałował ją starając się powstrzymać odruch wymiotny.
- Nazywam się Walburga.
- Czy możemy już iść mat… mamo?
- Dobrze. Zaraz przyślę Stworka z podwieczorkiem.
-Nie trzeba – powiedział przez zaciśnięte zęby Syriusz i szybko wyszli z pomieszczenia. Dopiero kiedy znaleźli się w pokoju Syriusza zaczęli rozmawiać.
- Przepraszam cię, za to na dole.
-Spoko, przecież nic się nie stało.
- Nie chciało ci się rzygać jak wyciągnęła rękę?
- Szczerze mówiąc tak.
- Pomyśl, że ja muszę to robić co dziennie. Czemu masz mokre włosy?
- Kiedy szedłem złapał mnie deszcz.
- Szedłeś pieszo? Przecież to spory kawałek drogi!
- Jestem przyzwyczajony do dłuższych spacerów. – Syriusz podszedł do szafy i wyciągnął z niej bluzę.
- Trzymaj.
- Dzięki – James zaczął rozglądać się po pokoju. Był on przestrony, pod ścianą stało wielkie łoże z drewnianymi, rzeźbionymi oparciami, otwarte okno było przesłonięte długimi, aksamitnymi zasłonami, z sufitu zwisał piękny żyrandol z ogarkami świec, kawałek od drzwi znajdowało się biurko z wieloma szufladami, na drzwiach szafy przyklejone były plakaty z motocyklami
- Udało mi się namówić Walburgę, żebym mógł jechać w poniedziałek.
- To super! – W tym momencie ktoś zapukał do drzwi.
– Wejść!
Do środka wsunął się skrzat domowy ubrany w togę z białego materiału.
- Paniczu Black, paniczu Potter – skłonił się lekko. - Na prośbę pana szanownej matki przyniosłem paniczom podwieczorek. – Mówiąc to postawił tacę na biurku, zdjął z niej dwa nakrycia, dwie filiżanki z herbatą, talerz z pokrojonym na kawałki ciastem i wyszedł z pokoju.
- Dla kogo było trzecie nakrycie? – Zapytał jak zawsze spostrzegawczy James.
- Dla mojego młodszego brata, Regulusa. Proszę, częstuj się.
Po podwieczorku rozmawiali o różnych rzeczach, przede wszystkim o Hogwarcie i Quidditchu. Niestety James musiał wyjść już o drugiej, żeby zdążyć do domu na czwartą.
- możesz wrócić Siecią Fiuu – zaproponował Black.
- Nie mogę, mama nie wie, żę tu jestem.
- Aaa, to inna sprawa.
Syriusz odprowadził go do mostu, gdzie pożegnali się i każdy poszedł w swoją stronę.

Komentarze:


Andrea
Czwartek, 03 Września, 2015, 09:18

I'm not interested in football <a href=" http://www.assisearch.it/broker/ ">zetia 10 mg</a> The Pelican Lake Property Owners Association, with an 82 percent membership rate of all shoreline property owners, worked constantly to educate lake users and boaters to fight the spread of AIS, Rufer said.

 


Andrea
Czwartek, 03 Września, 2015, 09:18

I'm not interested in football <a href=" http://www.assisearch.it/broker/ ">zetia 10 mg</a> The Pelican Lake Property Owners Association, with an 82 percent membership rate of all shoreline property owners, worked constantly to educate lake users and boaters to fight the spread of AIS, Rufer said.

 


Michal
Czwartek, 03 Września, 2015, 09:18

Could you tell me the dialing code for ? <a href=" http://www.mitskillsindia.com/about.php ">does dapoxetine cause erectile dysfunction</a> "Essentially, October is a seasonally weak period for stocksglobally, and there is technical evidence the uptrend in theU.S. and Australian stocks is weakening," said Tim Radford,global analyst at Rivkin Securities in a note to clients.

 


Michal
Czwartek, 03 Września, 2015, 09:18

Could you tell me the dialing code for ? <a href=" http://www.mitskillsindia.com/about.php ">does dapoxetine cause erectile dysfunction</a> "Essentially, October is a seasonally weak period for stocksglobally, and there is technical evidence the uptrend in theU.S. and Australian stocks is weakening," said Tim Radford,global analyst at Rivkin Securities in a note to clients.

 


Mitch
Czwartek, 03 Września, 2015, 09:18

I'm retired <a href=" http://www.sierraluz.com/aviso-legal.html ">buy generic xalatan</a> &ldquo;Cloud 9&rdquo; was the simple tweet from a proud Troy. Hodgson was still enthusing yesterday. &ldquo;I&rsquo;m delighted for the player. It can&rsquo;t be easy for him, can it? 80,000 people, a game we had to win, but he played like a veteran and scored a wonder goal.&rdquo;

 


Mitch
Czwartek, 03 Września, 2015, 09:18

I'm retired <a href=" http://www.sierraluz.com/aviso-legal.html ">buy generic xalatan</a> &ldquo;Cloud 9&rdquo; was the simple tweet from a proud Troy. Hodgson was still enthusing yesterday. &ldquo;I&rsquo;m delighted for the player. It can&rsquo;t be easy for him, can it? 80,000 people, a game we had to win, but he played like a veteran and scored a wonder goal.&rdquo;

 


Camila
Czwartek, 08 Października, 2015, 20:02

I study here http://www.trimaral.net/wellbutrin.html illuminated chisel generic wellbutrin sr bupropion thinking frosty In one of his last videos, which appeared on the Internet in April, al-Shihri harshly criticized Yemen’s neighbor to the north, Saudi Arabia, for its policy of allowing the United States to launch deadly drone strikes from bases in the kingdom.

 


Camila
Czwartek, 08 Października, 2015, 20:02

I study here http://www.trimaral.net/wellbutrin.html illuminated chisel generic wellbutrin sr bupropion thinking frosty In one of his last videos, which appeared on the Internet in April, al-Shihri harshly criticized Yemen’s neighbor to the north, Saudi Arabia, for its policy of allowing the United States to launch deadly drone strikes from bases in the kingdom.

 


Addison
Czwartek, 08 Października, 2015, 20:02

I love this site http://www.nzskydivingschool.com/propecia fault where to buy propecia in usa shy wage Mornhinweg’s handling of Smith has been nearly perfect despite the rookie’s imperfect first month of his career. The coach has never tried to shield his quarterback when it would have been easy to do so. Mornhinweg’s aggressive mind-set has trickled down to his pupil.

 


Addison
Czwartek, 08 Października, 2015, 20:02

I love this site http://www.nzskydivingschool.com/propecia fault where to buy propecia in usa shy wage Mornhinweg’s handling of Smith has been nearly perfect despite the rookie’s imperfect first month of his career. The coach has never tried to shield his quarterback when it would have been easy to do so. Mornhinweg’s aggressive mind-set has trickled down to his pupil.

 


Louie
Czwartek, 08 Października, 2015, 20:02

Languages http://www.interpretaciondelpatrimonio.com/flagyl prosperous flagyl bula lent Horowitz is a libtard. 1)The climate has not warmed in 15 years.2) The ocean levels are exactly the same as they were years ago. 3)CO2 is NOT pollution--It's the air we expell. 4)CO2 is about 3% of all Greenhouse gasses (which we need) Water vapor is by far the highest percentage, and even methane is higher than co2. 5)Every country exploits its natural receources--exept us. 6)Is there a wall between the US and China? 7)We need jobs.

 


Louie
Czwartek, 08 Października, 2015, 20:02

Languages http://www.interpretaciondelpatrimonio.com/flagyl prosperous flagyl bula lent Horowitz is a libtard. 1)The climate has not warmed in 15 years.2) The ocean levels are exactly the same as they were years ago. 3)CO2 is NOT pollution--It's the air we expell. 4)CO2 is about 3% of all Greenhouse gasses (which we need) Water vapor is by far the highest percentage, and even methane is higher than co2. 5)Every country exploits its natural receources--exept us. 6)Is there a wall between the US and China? 7)We need jobs.

 


Alfonso
Czwartek, 08 Października, 2015, 20:02

I'm retired http://www.interpretaciondelpatrimonio.com/flagyl paint buy metronidazole recipe In Eason&#039;s in Ireland, staff members guide e-reader buyers through the process of downloading their first e-book from the shop&#039;s online store, meaning they are more likely to purchase from the chain&#039;s digital arm in the future.

 


Alfonso
Czwartek, 08 Października, 2015, 20:02

I'm retired http://www.interpretaciondelpatrimonio.com/flagyl paint buy metronidazole recipe In Eason&#039;s in Ireland, staff members guide e-reader buyers through the process of downloading their first e-book from the shop&#039;s online store, meaning they are more likely to purchase from the chain&#039;s digital arm in the future.

 


Geraldo
Czwartek, 08 Października, 2015, 20:02

I wanted to live abroad http://www.megasun.nl/lexapro lime manages lexapro zoloft prozac pant yeah Those are two qualities that reflect the most incendiary grievances felt against today&#039;s Communist leaders - that they have allowed corruption and self-enrichment to get out of hand, and that they are not sufficiently tough in dealing with China, Vietnam&#039;s giant neighbour, one-time conqueror, and challenger for control of islands in the South China Sea, or East Sea as the Vietnamese call it.

 


Geraldo
Czwartek, 08 Października, 2015, 20:02

I wanted to live abroad http://www.megasun.nl/lexapro lime manages lexapro zoloft prozac pant yeah Those are two qualities that reflect the most incendiary grievances felt against today&#039;s Communist leaders - that they have allowed corruption and self-enrichment to get out of hand, and that they are not sufficiently tough in dealing with China, Vietnam&#039;s giant neighbour, one-time conqueror, and challenger for control of islands in the South China Sea, or East Sea as the Vietnamese call it.

 


Chong
Czwartek, 08 Października, 2015, 20:02

An envelope http://www.gamblingstudies.org/neurontin wanderer yellow neurontin reluctantly lunch Dennis Farina, a former Chicago police officer plucked off the beat to become a prolific actor in crime sagas on the big and small screens, died on July 22, 2013 after suffering a blood clot in his lung. He was 69. The actor -- who started in showbiz as a police consultant for "Miami Vice" creator Michael Mann on the 1981 movie "Thief" -- passed away in a Scottsdale, Ariz., hospital, his rep told the Associated Press. Farina broke through as the tough-as-nails Lt. Mike Torello over three seasons of the TV drama, "Crime Story." Farina went on to straddle the law on screen with equal aplomb with standout turns as mobsters in "Midnight Run" and "Get Shorty." From 2004 through 2006, Farina returned to the right side of the law with a memorable ongoing role on "Law & Order."

 


Chong
Czwartek, 08 Października, 2015, 20:02

An envelope http://www.gamblingstudies.org/neurontin wanderer yellow neurontin reluctantly lunch Dennis Farina, a former Chicago police officer plucked off the beat to become a prolific actor in crime sagas on the big and small screens, died on July 22, 2013 after suffering a blood clot in his lung. He was 69. The actor -- who started in showbiz as a police consultant for "Miami Vice" creator Michael Mann on the 1981 movie "Thief" -- passed away in a Scottsdale, Ariz., hospital, his rep told the Associated Press. Farina broke through as the tough-as-nails Lt. Mike Torello over three seasons of the TV drama, "Crime Story." Farina went on to straddle the law on screen with equal aplomb with standout turns as mobsters in "Midnight Run" and "Get Shorty." From 2004 through 2006, Farina returned to the right side of the law with a memorable ongoing role on "Law & Order."

 


Getjoy
Czwartek, 08 Października, 2015, 20:02

I'm afraid that number's ex-directory http://www.kromas.com.tr/prozac/ paths buy prozac online no prescription uk girlfriend consume The irony that it was largely Mercedes&rsquo; tyre issues &ndash; illustrated most potently at Silverstone when Hamilton&rsquo;s rear-left exploded spectacularly while he was leading during the early part of the race &ndash; which were behind the move to the new tyre structures introduced in Hungary was not lost on anyone on Sunday.

 


Getjoy
Czwartek, 08 Października, 2015, 20:02

I'm afraid that number's ex-directory http://www.kromas.com.tr/prozac/ paths buy prozac online no prescription uk girlfriend consume The irony that it was largely Mercedes&rsquo; tyre issues &ndash; illustrated most potently at Silverstone when Hamilton&rsquo;s rear-left exploded spectacularly while he was leading during the early part of the race &ndash; which were behind the move to the new tyre structures introduced in Hungary was not lost on anyone on Sunday.

« 1 39 40 41 42 43 44 45 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki