Wielkie dzięki za komentarze. Nie ważne czy kretyka czy nie. I tak jestem mile zaskoczona tyloma pozytywnymi ocenami. A oto nowa notka. Piszcie co o niej myślicie. Może jest trochę przydługa, ale co tam.
Z dedykacją: dla wszystkich czytających i komentujących.
-James-powiedziała postać.-James..........
Drrrrrrrrrryyyyyy-wyrwał go ze snu dźwięk budzika. Kontury wołającego rozmazały mu się. Starł zimny pot z czoła i założył na nos okulary. Kompletnie ubrany pojawił się na dole, gdzie cała rodzina już czekała. Zjadł pospiesznie śniadanie, które po nocnych koszmarach nie smakowało za dobrze.
-Jim pośpiesz się za dwadzieścia minut wychodzimy!-krzyknął do niego ojciec, gdy siedząc na rogu wanny przemywał twarz zimną wodą. Zszedł powolnym krokiem ze schodów o mało, co potykając się na przedostatnim stopniu. Wraz z rodziną udał się do Dziurawego Kotła na nogach. Było to niedaleko, a też nie mieli chęci się teleportować po sytym śniadaniu. Jim w szczególności. Tłumy mijających ich mugoli, spieszących się do pracy raz po raz potrącały zamyślonego chłopaka. W oddali zobaczył cel swej wędrówki, do którego wchodziła właśnie dwójka tak dobrze mu znanych postaci. Przyspieszył kroku. Myśli o postaci ze snu wyparowały. Widok przyjaciół diametralnie zmienił mu humor. Wszedł szybko trzaskając drzwiami, dobrze znane twarze odwróciły się ku niemu, przywołując na twarz uśmiech.
-Hej Jim!-krzyknęła uradowana Kasandra, zarzucając mu ręce na szyję i przytulając mocno.
Philip uścisnął mu dłoń i poklepał po plecach. Gdy dołączyła do ich reszta rodziny Jamesa, przedstawił ich sobie.
-James wiele nam opowiadał o was.-powiedziała pani Potter do rodzeństwa.
- Mam nadzieję, że to było coś miłego.-uśmiechnęła się Kas.
-Zapewniam, że bardzo.
Całą gromadą zjawili się na ulicy Pokątnej. Najpierw poszli do Esów i Floresów, po wszelkie pomoce naukowe. Jak zawsze panował tam tłok, czarodzieje i czarownice z naręczem ksiąg stali w kolejce do kasy. Philip wziął kilka dodatkowych do transmutacji, gdyż uwielbiał wszystko, co było z nią związane. Kas i Jim kupili na spółkę,,,Najsławniejsze drużyny quiditcha”. Gdy wyszli słońce było już w zenicie. Szybko udali się do apteki po składniki do eliksirów. Kasandra, Philip i Jim odłączyli się od reszty, nosząc się z zamiarem pójścia do lodziarni. Siedząc na dębowych krzesłach zajadali się różnosmakowymi lodami. Kasandra wygodnie wyciągnięta na siedzeniu, z lekko przymrużonymi oczami łapała promienie słońca.
James przyglądał się przechodzącym dziewczynom w wieku podobnym do jego. A Phil wertował nowo zakupione księgi.
-Jak tam twoje wakacje Jim?-spytała nagle Kas przyglądając się chłopakowi.
-Co? A spokojnie. Bez większych atrakcji. No przynajmniej do wczoraj. Dowiedziałem się, że moja matka została trenerem Harpii.
-Twoja....trenerm Harpii. I ty nic mi nie powiedziałeś?! No wiesz, co!-oburzyła się dziewczyna.
-Sam dowiedziałem się dopiero wczoraj.
-Trzeba było napisać.
-Nie mogłem...
Ich wymianie zdań przeszkodziło pojawienie się rudowłosej dziewczyny.
-Kogo ja tu widzę. Kujon, wariatka i maniak quiditcha ze spaczonym mózgiem!!-krzyknęła dobitnie, bo Kas już otwierała usta aby mu coś odpowiedzieć.
-Lucy!-Kas kolejny raz dziś, rzuciła się na jedno ze swoich przyjaciół.
-Kasey*, tylko bez zbędnych czułości, proszę!-powiedziała, ale przytuliła przyjaciółkę.
-Hej Luc**!-rzucił krótko Phil.
-Witam Pana Zaczytanego vel. Przenośną Encyklopedię.
-Jak zawsze w humorze.
-Jak zawsze wszystko wiesz.
-Co tak późno?-spytał Jim.
-Musiałam przytachać tu siostrzyczkę, więc się nie dziw. Tylko o tym warunkiem udzielono mi pozwolenia.
-Zadziwiające.
-Co takiego?
-To ta blondynka, która właśnie flirtuje z tym brunetem?
-Tak...O kurcze. A przy tatusiu to takie spokojne i przykładne dziewczę.
-Ledwo weszła na Pokątną, a już chłopaków zarywa.-dopowiedział James.
-No dobra, co teraz robimy?-spytał Philip-Mamy jeszcze dużo czasu, zanim Twoi rodzice wrócą.
-Idziemy do Weasley’ów!-prawie krzyknęła Kas.
-Świetny pomysł. Phil rusz się, nie będę czekać aż to słońce mnie spali.-powiedział James
-No fakt. Brąz zleje Ci się z kolorem oczu. -dodała Lucy.
-Bardzo śmieszne, kuzyneczko.
-A tak, bardzo, bardzo.
Zostawili Molly z przystojnym brunetem udając się do Magicznych Dowcipów Weasley’ów.
-Cześć Jim!-krzyknął rudowłosy mężczyzna stojący za ladą.-O przyprowadziłeś przyjaciół. Jest i nasza droga Lucy. Jak tam Percy, chyba nie zanudzał znowu przy każdej wolnej chwili o dobrym zachowaniu w szkole, aby przynieść chlubę rodzinie?-zobaczył przeczące kiwnięcie dziewczyny i zaśmiał się, a razem z nim młodzież.
-Jim chyba przedstawisz mnie tym młodym ludziom.
-Jasne, to Kasandra, Kas to mój wujek, ale mów mu George. A to Philip.-młody Potter przedstawił ich.
-Rona nie ma.-powiedział George, widząc pytające spojrzenie siostrzeńca.-Porozglądajcie się trochę. Może coś wam się spodoba. Na koszt firmy. Specjalnie dla przyjaciół Jima i Luc.
Przechodzili między regałami, a gdy jakaś rzecz ich zainteresowała, po prostu ją brali.
Jim z naręczem wszelakiego rodzaju sprzętu do robienia żartów podszedł do lady, a George zapakował mu wszystko do firmowej torby.
-Łajnobomby? Po co Ci łajnobomby?-spytała Kas, Jima gdy pakował następną torbę.-Nie sądzisz, że są już trochę przereklamowane?
-Może i przereklamowane, ale nadal działają jak trzeba.
-Dobry wybór. Chodźcie pokaże wam coś specjalnego.
Poszli na zaplecze sklepu, na którym znajdowały się rzeczy dopiero testowane lub nowo zakupione przez Weasley’ów. A tam Jim zobaczył stosik paczuszek z napisem czekolada.
-Chcesz nas częstować czekoladą?-spytał.
-Nie, to taka specjalna czekolada. Jakbyś ją zjadł to wystraszyłbyś ludzi samym widokiem.
To sprawia, że wyglądasz jak dowolna zjawa. Na opakowaniach są napisy. Jest na razie w fazie testów. Ale jeśli dam wam trochę paczek nic się nie stanie. Chciałbym zobaczyć minę MacGonagall, gdy zobaczy dementora w swoim zamku.
-Fajnie. Wreszcie coś, co pomoże nam wykurzyć nauczycieli z zamku. Ile możemy wziąć?
-A ile chcecie?-po tym pytaniu splądrowali prawie wszystkie. Nagle z klatki w kącie pokoju, dobiegł ich cichy pisk.
-A tam, co jest?-spytała Kas.
-Wiewiórka.
-Jaka wiewiórka?
-Jest strasznie cwana. Trudno ją złapać. To specjalna magiczna odmiana. Potrafi być niewidzialna –powiedział i zerwał materiał, który zakrywał klatkę z wiewiórką. Małe szare zwierzątko, które przez chwilę widzieli, zniknęło aby za chwilę znów pojawić się i zapiszczeć wesoło. George złapał je i wyciągnął z klatki.
-Cześć mała.-powiedziała Kas, odbierając wiewiórkę z rąk mężczyzny. Zwierzę spojrzało na nią i zaczęło przytulać się do jej palców.
-Chyba Cię lubi.-powiedział do niej Jim.
-Chciałabyś ją zatrzymać?-spytał George.-My nie możemy dać sobie z nią rady.
-Naprawdę mogę. Super. Jesteś moja.-powiedziała do zwierzątka, na co ono wesoło zapiszczało.
-Dobra, zwijamy się, bo za chwilę Twoi rodzice, pojawią się w lodziarni. -rzekł Phil, patrząc na zegarek.
-George, możesz nam zamienić reklamówki, bo jak rodzice zobaczą, co kupiliśmy, to nie puszczą nas do Hogwartu.
-Jasne.-za jednym machnięciem różdżki napisy na torbach zmieniły się na reklamę Eylopa.
-Świetnie. Możemy już iść. Dzięki George.-wybiegli ze sklepu. Kas trzymała klatkę ze swoją wiewiórką.
-Co masz zamiar z nią zrobić, gdy będziemy w szkole?-spytał się jej brat.
-Przemycić do Hogwartu.-odpowiedziała z przebiegłym uśmiechem, przyglądając się wiewiórce.
-W regulaminie szkolnym nie ma wzmianki o wiewiórkach. Można mieć sowę, kota, szczura albo ropuchę.-odparł rzeczowym tonem.
-Ale nie jest napisane, że nie można mieć wiewiórek. I tak nikt jej nie zobaczy, przecież może być niewidzialna.
Doszli do lodziarni, w której ich zostawiono. Molly właśnie siedziała przy jednym stoliku z tym samym brunetem, z którym wcześniej rozmawiał. Usiedli wygodnie i zanim zdążyli położyć torby na ziemi, zjawili się, Potterowie.
-Albusowi, trochę dłużej zeszło przy różdżkach.-powiedział pan Potter lekko zziajany.
-A tobie, co się stało?-spytał jego syn.
-Musiałem uciekać przed krwiożerczymi kwiatkami, które Twoja matka chciała kupić.
-Wcale nie były krwiożercze. Po prostu nie lubią, gdy za długo się im przyglądasz..- odparowała Ginny Potter, na co jej mąż rzucił jej spojrzenie typu „nie chcę więcej widzieć tego zielska”.
-A wy, co robiliście?-spytał, kończąc poprzedni temat.
-Kupiliśmy po trochę sowich przysmaków u Eylopa.
-Trochę? Cztery torby to trochę?
-Mamy zamiar dokarmiać sowy w Hogwarcie.-wyszczerzył się James do ojca.
-No dobra, zbieramy się.-Harry wiedział, że nie warto wdawać się w głupie rozmowy z Jimem, bo i tak każdego przebije. Głupotą.
-Musimy już?-jego synowi nie za bardzo to odpowiadało.
-W Hogwarcie będziecie mieć mnóstwo czasu. No już pośpieszcie się. Kasandro, Philipie miło było was poznać.
-Nam również.
-Pa Jim. Do zobaczenia w szkole!-krzyknęła szybko Kas.
Rodzina Potterów wyszła z ulicy Pokątnej, zostawiając tam dwójkę rodzeństwa.
*Kasey-Kasi
**Luc-Lus
______________________
W następnej notce podróż do Hogwartu.
arihant essay book pdf download
<a href="http://essaywriterupk.com/#">essay examples</a>
critical analysis essay outline pdf
<a href="http://essaywriterupk.com/">help with an essay</a>
how to write a compare contrast essay introduction
Cedricbex Środa, 15 Lipca, 2020, 10:36
holi essay in hindi for 3rd class
<a href="http://essaywritercpl.com/#">essay writing helper</a>
how to write a tok essay ib
<a href="http://essaywritercpl.com/">write my essay</a>
how to write a personal statement essay for college
Calvinenhap Środa, 15 Lipca, 2020, 13:15
grade 12 history essays 2018 http://essaywriterupk.com/ - sample of essay writing pdf <a href="http://essaywriterupk.com/">essay on coronavirus</a> persuasive essay topics for college
RichardNeupe Środa, 15 Lipca, 2020, 13:41
essay writing in company interview
<a href="http://writemyessayzt.com/#">essay writing helper</a>
critical analysis essay thesis example
<a href="http://writemyessayzt.com/">essay writing service</a>
ielts band 8 essays task 2
Are dislodged and it's minimum to make little when I go to indoor something. http://edxmdp.com/ buy cialis online safely
Cedricbex Środa, 15 Lipca, 2020, 18:40
essay writing in interview topics http://essaywritercpl.com/ - introduction for argumentative essay example <a href="http://essaywritercpl.com/">write good essay</a> essay sample for middle school
tadalafil 10mg Czwartek, 16 Lipca, 2020, 01:04
If you capture them for a greatly serious existence it. http://edxmdp.com/ cialis 5mg
cialis 5mg Czwartek, 16 Lipca, 2020, 04:36
It was added that I stick Word-of-mouth B6 to develop. http://rxtoed.com/ generic tadalafil
Cedricbex Czwartek, 16 Lipca, 2020, 12:18
how to write an ivy league college essay
<a href="http://essaywritercpl.com/#">write my essay</a>
latest essay topics 2019 ielts
<a href="http://essaywritercpl.com/">write my essay</a>
ap lang essay examples 2019
Calvinenhap Czwartek, 16 Lipca, 2020, 20:30
writing essay thesis statement http://essaywriterupk.com/ - structure of essay writing for ielts <a href="http://essaywriterupk.com/">instant essay writer</a> essay topics in english
hrhkesole Piątek, 17 Lipca, 2020, 00:30
do my homework https://paperhelpvetz.com/ - paperhelp essay writers <a href="https://paperhelpvetz.com/#">community service form</a> professional writing
dbhrShank Piątek, 17 Lipca, 2020, 08:36
essay for you https://bestessaysold.com/ - essay writing pay for essays <a href="https://bestessaysold.com/#">pay for essays</a> thesis writer
Calvinenhap Piątek, 17 Lipca, 2020, 08:59
common app essay ideas
<a href="http://essaywriterupk.com/#">essay help</a>
essay writing contest 2020
<a href="http://essaywriterupk.com/">essay writing helper</a>
different types of essays for high school
Calvinenhap Piątek, 17 Lipca, 2020, 12:05
sample essay for scholarship application http://essaywriterupk.com/ - example of a critical appraisal essay <a href="http://essaywriterupk.com/">essay aufbau</a> opinion essay topics 3rd grade
RichardNeupe Piątek, 17 Lipca, 2020, 12:27
essay for ielts academic http://writemyessayzt.com/ - compare and contrast essay example for college <a href="http://writemyessayzt.com/">essay writing helper</a> example of reflection essay about life
Cedricbex Piątek, 17 Lipca, 2020, 17:30
different types of essay questions http://essaywritercpl.com/ - easy scholarships without essays <a href="http://essaywritercpl.com/">order custom essay</a> descriptive essay topics grade 7
personal statement for mba graduate school sample essays
<a href="http://essaywriterupk.com/#">write my essay generator</a>
how to write a compare and contrast essay pdf
<a href="http://essaywriterupk.com/">example essay</a>
descriptive essay about a place you have visited in india
Calvinenhap Sobota, 18 Lipca, 2020, 19:29
how to write an essay for ielts academic
<a href="http://essaywriterupk.com/#">buy argumentative essay</a>
how to write a level history essay
<a href="http://essaywriterupk.com/">essay rewriter</a>
argument essay topics sports