"Pamiętnik Jasminy Raichand-Negry"
Pamiętnikiem opiekuje się Nightqueen

[ Powrót ]

Czwartek, 05 Lutego, 2009, 11:22

1 wrze¶nia cz. 1

1 wrze¶nia by³ wrêcz zadziwiaj±co s³oneczny i pogodny. Jakby pogoda chcia³a jeszcze bardziej dobiæ wszystkich tych, którzy zaczynali dzisiaj 10-cio miesiêczn± prawie nieprzerwan± kator¿nicz± naukê w ró¿nych szko³ach. A mo¿e chcia³a ich pocieszyæ? W koñcu niezbadane s± ¶cie¿ki, którymi kroczy los.
Ostatnie dni „wolno¶ci” spêdzi³am na zwiedzaniu Londynu. Ostatni raz (nie licz±c jednodniowych wizyt, w trakcie, których nic siê nie zobaczy) odwiedzi³am stolicê Wielkiej Brytanii jakie¶ 100 lat temu, wiêc sporo rzeczy siê zmieni³o. Jedn± z bardzo niewielu rzeczy, która pewnie nigdy siê nie zmieni by³a ta atmosfera, ten duch rozrywki na Covent
Garden. ¯a³owa³am, ¿e jestem tu tak krótko, bo mog³abym tam spêdziæ kilka dni.
Mimo ¿e poci±g mia³am dopiero o 11 z Dziurawego Kot³a wysz³am ju¿ kilka minut po 10. Mia³am ju¿ do¶æ tego miejsca, w¶cibskiego barmana, t³umu dziwol±gów i s±siedztwa dwóch magicznych ulic, od których mog³a rozboleæ g³owa: albo od nagromadzenia czarno-magicznych przedmiotów, albo od tej bez³adnej paplaniny i podekscytowanych g³osów jaki¶ ma³ych bachorów. Dobra przepraszam powinnam napisaæ dzieci, ale jako¶ znielubi³am tych niewyro¶niêtych ludzi.
Jakie¶ 3 kwadranse przed odjazdem mojego poci±gu dotar³am na stacjê King Cross. Mo¿na powiedzieæ, ¿e by³am ju¿ czê¶ciowo ubrana w mundurek, chocia¿ nie do koñca. Wchodz±ce w jego sk³ad buty na obcasie, bia³± koszulê i krótk± spódniczkê mia³am na sobie, reszta by³a gdzie¶ w torbie, któr± mia³am na ramieniu, aby schowaæ w niej jakie¶ drobiazgi, a nie ci±gle grzebaæ w tym wielkim kufrze, który pcha³am przed sob± na wózku. Nim zaczniecie dawaæ jakie¶ komentarze w stylu jakiej¶ znajomej mojej matki (zwyk³ej ludzkiej kobiety, któr± pogardza³am raczej z powodu poziomu IQ ni¿ poziomu spo³ecznego – w koñcu nikt nie stoi wy¿ek ni¿ 300 letni wampir) „m³oda dama nie mo¿e siê ubieraæ jakby by³a na zawo³anie zwitka pieniêdzy” powiem tylko, ¿e by³o jakie¶ 30 stopni w cieniu wiêc nie by³am najbardziej roznegli¿owan± dziewczyn± na ca³ej stacji. Najwyra¼niej szczê¶cie mi sprzyja³o, bo kiedy by³am ju¿ blisko przej¶cia na mój peron zauwa¿y³am zbli¿aj±c± siê w moim kierunku jak±¶ ¿eñsk± wycieczkê. Kiedy zas³oni³a mnie przed wszystkimi ciekawskimi spojrzeniami spokojnie przesz³am na peron.
Poci±g sta³ ju¿ w oparach bia³ej pary, a na peronie by³o tylko kilka osób – rodzice odprowadzaj±cy ju¿ swoje dzieci bo pó¼niej bêd± zbyt zapracowani aby to zrobiæ. W³a¶nie na to liczy³am przychodz±c tak wcze¶nie, ¿e nie bêdê ¶wiadkiem jaki¶ ckliwych po¿egnañ, które bior±c pod uwagê to, ¿e by³am sama nie by³yby czym¶ co bym z przyjemno¶ci± ogl±da³a. W ten sposób mog³am równie¿ z ³atwo¶ci± znale¼æ wolny przedzia³ i przygotowaæ siê psychicznie do wypicia krjewy¿o. Mimo ¿e wiedzia³am, ¿e przygotowanie siê do tego jest niemo¿liwe. Jakby niechcenia b³±dzi³am oczami po tych kilku mê¿czyznach, którzy mogli mi pomóc z kufrem. Wola³am mê¿czyzn bo poproszenie kobiety by³oby o wiele bardziej podejrzane, poza tym by³aby jeszcze pewna teoria mojego brata, która by³a jedn± z niewielu rzeczy, z którymi siê zgadza³am.
- Co do..?
-Oh, bardzo pana przepraszam. Musia³am siê zagapiæ. Mam nadziejê, ¿e nic siê panu nie sta³o. Naprawdê mi przykro – powiedzia³am s³odkim g³osikiem „przypadkowo” wpadaj±c na jakiego¶ mê¿czyznê.
- Nie, nic siê nie sta³o. Ka¿demu siê mo¿e zdarzyæ moja droga – odpowiedzia³ ca³kiem spokojnie, mimo ¿e jego twarz przed chwil± wyra¿a³a gniew.
- Mimo wszystko przepraszam. Zdajê sobie z tego sprawê, ¿e to trochê niegrzeczne, ale czy mimo tego przykrego wypadku pomóg³by mi pan wnie¶æ kufer do poci±gu?
- Oczywi¶cie moja droga, oczywi¶cie.
Przez te kilka chwil, w którym spe³nia³ moj± pro¶bê by³am rozdarta pomiêdzy dwoma uczuciami. Po pierwsze rado¶ci±, ¿e z³apa³ w dok³adnie tym miejscu w którym chcia³am – prawie widzia³am ig³y bezbole¶nie wbijaj±ce siê w jego cia³o. Po drugie w¶ciek³o¶ci±. Musia³am ca³± si³± woli powstrzymywaæ siê od rzucenia na niego jakiej¶ wrednej kl±twy. NIENAWIDZI£AM kiedy ludzie zwracali siê do mnie w taki poufa³y sposób. Jakby mnie znali i co¶ nas ³±czy³o! Kiedy w koñcu usiad³am w przedziale pogratulowa³am sobie opanowania i ¿a³owa³am, ¿e moi bracia tego nie widzieli W koñcu mówili, ¿e nie umiem trzymaæ nerwów na wodzy. Leniwie turla³am moj± ró¿d¿kê pomiêdzy palcami i zastanawia³am siê jak wytrzymam prawie ca³y rok z tymi wszystkimi dzieciakami i nauczycielami, którzy zapewne byli m³odsi ode mnie. Opisywa³am ju¿ moj± ró¿d¿kê? Nie? Chyba nadesz³a na to pora. Ojciec sam zaprojektowa³ ka¿demu z nas ró¿d¿kê i sporo musia³ zap³aciæ za ich wykonanie. Poniewa¿ nie u¿ywamy ich zbyt czêsto nie mam pojêcia jakie s± ró¿d¿ki moich braci, a nawet nie pamiêtam kiedy je po raz ostatni widzia³am, ale moja by³a chyba niezwyk³a w porównaniu z tradycyjnymi ró¿d¿kami. Wg horoskopu „moimi” drzewami by³y: czarny bez, orzech, wi¶nia i heban. Ojciec jest tradycjonalist± i wierzy w horoskopy, wiêc moj± ró¿d¿kê tworzy³y 4 warstwy ró¿nego drewna. Przed chwil± wymieni³am je od rdzenia kieruj± siê do zewnêtrznej warstwy. Sercem tego podstawowego dla czarodziei przedmiotu w moim przypadku tworzy³ kosmyk w³osów mojej matki. Oryginalnie…
Schowa³am ró¿d¿kê z powrotem do torby i lekko odp³ynê³am odcinaj±c siê od powoli narastaj±cego zgie³ku i zamieszania na zewn±trz.

Komentarze:

college health insurance 814 medicare health insurance 019

ultram mhhee ultram =-PP

ultram mhhee ultram =-PP

auto insurance quotes fcy auto insurance quotes 696954

auto insurance quotes fcy auto insurance quotes 696954

life insurance 667 a auto insurance emmbj viagra 938963 auto insurance %-((

life insurance 667 a auto insurance emmbj viagra 938963 auto insurance %-((

online auto insurance quotes =OOO car insurance =-]]]

online auto insurance quotes =OOO car insurance =-]]]

individual health insurance plans xxls car insurance quotes htg

individual health insurance plans xxls car insurance quotes htg

cheap health insurance 888383 car insureance kkbxos

cheap health insurance 888383 car insureance kkbxos

tramadol wsdkca auto insurance rates 503 levitra gamecube online games zrh beitrag buy name text tramadol 397433

tramadol wsdkca auto insurance rates 503 levitra gamecube online games zrh beitrag buy name text tramadol 397433

cialis 4711 levitra webster university film series hukcz online car insurance gag viagra no prescription =-PP

cialis 4711 levitra webster university film series hukcz online car insurance gag viagra no prescription =-PP

tramadol 21972 purchase cialis %))) auto insurance online alejr tramadol adfios

tramadol 21972 purchase cialis %))) auto insurance online alejr tramadol adfios

buy cialis viagra %[[ levitra buy 8614 cialis 293 buy dreampharm from tramadol rvsq

« 1 2 3 4 5 »

| Script by Alex