Pamiętnikiem Joanne Carter (Black) opiekuje się Vicky!

[ Powrót ]

Wtorek, 24 Czerwca, 2008, 22:19

PRZYZNAWANIE!

- Pierwszoroczni do mnie!! – Krzycza³a prof. McGonagall. By³a do¶æ wysok±, têg± kobiet±. By³a szczup³a. W³osy, koloru cementu, spiête mia³a w do¶æ ciasny kok. Mia³a na dobie zielon± togê z przyozdobieniami czarnych pasków. Wygl±da³a na osobê powa¿n± i bez humoru. Jo, na pierwszy rzut oka, czu³a do niej niechêæ. S³ysza³a od mamy, ¿e p. McGonagall jest zastêpczyni± dyrektora. Pierwszaki pos³usznie podesz³y i starsza kobieta poprowadzi³a ich przez schody. Westchnieniom nie by³o koñca. S³ychaæ by³o do¶æ g³o¶ne szepty. Ka¿dy siê zachwyca³.
- Julia, spójrz – wykrzyknê³a Joanne wskazuj±c swoim d³ugim palcem na ruchome schody. Mama jej kiedy¶ o nich opowiada³a, ale Jo nigdy nie wyobra¿a³a sobie, ¿e one tak cudownie wygl±daj±. Na ¶cianach do wysokiego sufitu zamieszczone by³ obrazy. Rozmawiali miêdzy sob±. Starsza kobieta z dziewczynk± w kwiecistym kapeluszu dyskutowa³y o tym, ile w tym roku osób trafi do Gryffindoru. Uczniowie dotarli do drzwi do Wielkiej Sali.
- Pos³uchajcie mnie, wkroczymy teraz do Wielkiej Sali i dojdziemy na drugi jej koniec. Zobaczycie na sto³ku Tiarê Przydzia³u. Domy¶lam siê, ¿e wiecie, co to takiego jest? No, wiêc kiedy do niej dotrzemy, to bêdê czytaæ alfabetycznie Wasze nazwiska. Macie wej¶æ kulturalnie i bez ¿adnych podszeptów. Gotowi? Zatem ruszajmy.
Profesor zamaszystym ruchem otworzy³a drzwi. Sala by³a niesamowita. ¦ciany mia³y kolor pestki od brzoskwini, a sufit.. ach SUFIT! To raczej by³ ¿yj±cy sufit. By³o tam niebo, domy¶liæ siê mo¿na, ¿e w nocy. Chmury p³ynê³y, a ca³o¶æ wygl±da³a cudownie!
- Joo.. Przecie¿ to jest nieziemskie! – powiedzia³a pó³g³osem Julia..
Dotarli do sto³ka z Tiar±. Dyrektor powita³ ich w Hogwarcie i przekaza³ ‘g³os’ Pani Wicedyrektor
- Bez ¿adnej przemowy przest±pmy do przydzielania. Jako pierwszy bêdzie :
Aktiver, Cris !
Ch³opak niechêtnie podszed³ do sto³ka. Usiad³ na nim, a pani profesor na³o¿y³a mu Tiarê :
- O, Aktiver- wykrzykn±³ ‘kapelusz’ – syn aurorów : Diany i Moritza! Fascynuj±ce.. Wiesz do jakiego domu nale¿eli?
- Huffelpuff?
- Tak! Widzê, ¿e siê interesujesz Hogwartem. No dobrze, niech bêdzie : HUFFELPUFF
Ch³opak u¶miechniêty podszed³ do sto³u swojego domu.
- Black, Regulus – przystojny ch³opak o du¿ych, charakterystycznych oczach podszed³ do Tiary.
- Hmmm, potomek Blacków.. Ach! Jaka to by³a szlachetna rodzina. Oczywi¶cie, ¿e Slytherin!
Ch³opak z kamienn± twarz± poszed³ do ‘zielonych’.
- Black, Syriusz. – ‘To musi byæ jaka¶ rodzina’ pomy¶lala Jo. Ch³opak by³ tak samo przystojny jak Reg. Ale, jak zauwa¿y³a, Joanne Syriusz sta³ zupe³nie z innym towarzystwem.
- Oj… co¶ mi siê zdaje, ¿e nast±pi prze³omowy moment. Na pewno nie zajdziesz do Slytherinu.. hmm.. niech bêdzie : GRYFFINDOR.
Ch³opak nie mia³ pojêcia co siê sta³o, ca³a jego rodzina by³a w Slytherinie.
- Carter, Joanne – dziewczynka drgnê³a, odwróci³a siê do Julii, a nastêpnie pomknê³a ku prof.
- Och.. tu bez zastrze¿eñ idziesz do Gryffindoru. – Dziewczyna u¶miechnê³a siê i podbieg³a do sto³u siadaj±c obok Syriusza.
Profesor kolejno wyczytywa³a nazwiska. Pojawi³ siê Curie David, a za nim kolejno : Evans Lily, Longbottom Frank, Badgood Julia ( by³a to przyjació³ka Jo, trafi³a niespodziewanie do Gryffindoru. Trochê siê jej to nie spodobalo, ale czego nie robi siê dla przyjació³. Cieszy³a siê, ¿e bêdzie z Carter’ówn±), Lupin Remus, Pettigrew Petter, Potter James, Parkinson Polly.
Jo zaciekawi³ jeden osobnik: ch³opak, do¶æ wysoki. Mia³ czarne w³osy, tak jakby lekko przet³uszczone. Budzi³ u niej przyjazne uczucia.
- Severus, Snape - Krzyknê³a podobnie Profesor.
Lekko przygarbiony podszed³ i za³o¿y³ kapelusz..
- Och, wiem. Jeste¶ synem Ellen (chyba;p) Prince. Ona by³a w Slytherinie, wiêc ty te¿ tam trafisz.. SLYTHERIN.
Ch³opak nawet nie ruszy³ twarz±. Nie wyra¿a³ ¿adnych emocji. A Jo obieca³a sobie, ¿e musi go poznaæ. „Przyznawanie” zakoñczone.
- No, wszyscy ju¿ jeste¶cie w swoich domach, wiêc mo¿ecie przyst±piæ do uczty : Jedzcie!
Wszyscy ‘rzucili siê’ na jedzenie. Jo têsknie spojrza³a w stronê Slytherinu, i patrzy³a siê na Blacka, Regulusa Blacka.

_____
Nie mam pojêcia, czy Regulus mia³ tyle lat co Jo i Syriusza, ale by³o mi to potrzebne. Akcja siê rozwija i co¶ mi siê zdaje, ¿e wracam. Pozdrawiam Was serdecznie i o szczer± krytykê wrêcz B£AGAM !

Komentarze:

<a href="https://ivermectinotc.monster/">ivermectin 8 mg</a>

<a href="https://genericcialis20.quest/">cialis uk prescription</a>

<a href="http://buyviagratabwithoutrx.quest/">buy viagra 100mg</a>

<a href="http://viagrabuyonline.monster/">can you purchase viagra over the counter</a>

<a href="https://ordercialis40online.quest/">cialis average price</a>

<a href="http://levothyroxine.monster/">synthroid 125 mg coupon</a>

<a href="http://desyrel.quest/">cost of trazodone 50 mg tablet</a>

<a href="http://bestcialis40rx.monster/">tadalafil online united states</a>

<a href="http://sildalistadalafil.quest/">canadian pharmacy tadalafil online</a>

<a href="https://fivermectin.quest/">stromectol medicine</a>

<a href="http://viagratabsforsale.monster/">cost of generic viagra in india</a>

<a href="http://atenolol.today/">buy atenolol 100mg</a>

<a href="https://piroxicam.monster/">buy piroxicam</a>

<a href="https://buyviagra50mgrx.monster/">viagra 100mg price in usa</a>

<a href="https://allopurinol.monster/">allopurinol 300 mg tablets</a>

<a href="http://buyviagra150mg.quest/">buy sildenafil in canada</a>

<a href="https://buspirone.quest/">buspar 30</a>

<a href="https://ivermectinhc.monster/">where to buy stromectol</a>

<a href="https://ivermectinlt.quest/">ivermectin antiviral</a>

<a href="https://metocarbamol.monster/">robaxin 750 price</a>

« 1 53 54 55 56 57 »

| Script by Alex