Pamiętnikiem Joanne Carter (Black) opiekuje się Vicky!

[ Powrót ]

Środa, 02 Lipca, 2008, 23:37

Normalnie w Hogwarcie?

- Julia... popatrz na tego ch³opaka. Tego brata Syriusza, z naszego domu. Czy nie jest przeuroczy? – tajemniczo szepnê³a Joanne – jest zupe³nym przeciwieñstwem tego Syriusza.. ale s± tacy podobni.
- Jo.. Ty nie my¶l o ch³opakach tylko za naukê siê we¼ od pocz±tku roku szkolnego!
- Przestañ, tak siê tylko zapyta³am. – Dziewczyna ponownie spojrza³a w stronê Slytheriñskiego m³odzieñca. Ch³opak siê odwróci³ i, ku zdumieniu Jo, spojrza³ na ni±. U¶miechn±³ siê i pomacha³ w jej stronê. Szybko siê odwróci³a. Dlaczego do niej pomacha³? Czyzby on tez wcze¶niej j± ujrza³? W duchu by³ szczê¶liwa. Nowy rok, a tu ju¿ tak cudownie jest. Zaczê³a je¶æ. Spojrza³a na Juliê. Ona przesz³a ju¿ do owoców. Tak d³ugo nie jad³am?
Ile czasu zajê³o mi patrzenie siê na Blacka? Czy to ju¿ mi³o¶æ?? Nie! Nie w tym wieku, tylko tak siê nim interesowa³am. Dopiero teraz spojrza³am na stó³…, jakie tam by³y przepyszne dania. Ochoczo wygl±da³y. Zaczê³am je¶æ, gdy by³am ju¿ nasycona zaczê³am rozmawiaæ z Juli±:
- Julia… jutro, z samego rana muszê i¶æ wys³aæ do mamy list. Powiadomiê j± o moim o przyjêciu do Gryffindoru. Ty chyba tez powinna¶, przecie¿ ca³a Twoja rodzina by³a w innym domu.
- O jejku… zapomnia³abym, no pewnie, ¿e muszê przez to jedzenie poprzewraca³o mi siê w g³owie.
- Przepraszam, ¿e przerywam tê jak¿e interesuj±c± rozmowê…, ale na imiê mam James.. a Wy? – przystojny blondyn szyderczo siê u¶miechn±³, siedzia³ tu¿ obok Syriusza. Pewnie ju¿ siê zakumplowali, bo, jak zauwa¿y³a Jo, na przyznawaniu stali ko³o siebie i ca³y czas razem siê trzymaj±.
- Ohh, ja jestem Joanne – odpowiedzia³a nasza bohaterka
- A ja jestem Julia – ona nie by³a ju¿ tak zainteresowana ch³opakiem jak Jo.
- Mi³o mi bardzo. Mam nadziejê, ¿e dobrze bêdziecie siê bawiæ w szkole. Tu jest tak magicznie – za¶mia³ siê razem z bratem Regulusa i on równie¿ siê odezwa³:
- Ja jestem Syriusz Black. Próbujemy zawieraæ nowe znajomo¶ci, z reszt± sami poznali¶my siê w poci±gu. Mam nadzieje, ¿e jeszcze kiedy¶ porozmawiamy.
- No pewnie, nie chce byæ nieuprzejma, ale.. – g³os Dumbledore’a jej przerwa³
- Wiem, ¿e jedzenie jest przepyszne – u¶miechn±³ siê – ale jest ju¿ pó¼no. Wola³bym aby¶cie siê udali do dormitoriów. Poproszê prefektów, aby zaprowadzili Pierwszoroczniaków.
Rozleg³y siê szumy wstawania. Wszyscy ruszyli do drzwi, ale tylko pierwszoroczniaki zosta³y, czeka³y na Prefektów.
- Chod¼cie Gryffoni za mn±! – Znowu nasta³o poruszenie, tym razem to Gryffoni ruszyli za Prefektem. Szli po ¿ywych schodach. Nasta³y ponowne zachwyty i wszyscy siê rozgl±dali po ca³ym ‘holu’. Dotarli na 4. piêtro. Prefekt powiedzia³ wszystkim has³o i rzek³, ¿e jest tylko jedno wej¶cie do Gryffindoru, chyba, ¿e oknami, ale nigdy nie wiadomo, które to okno. Weszli do Pokoju Wspólnego. Ca³y by³ w czerwieni, jego ¶ciany by³ czerwone, krzes³a, fotele i nawet ramki od szyb i obrazów. Prze okna wlatywa³y strumienie sztucznego ¶wiat³a. A w kontach sta³y nawet stoliki do szachów. Tu¿ obok drzwi postawiono tablicê og³oszeñ, wisia³ na nich dni wyj¶cia do Hogsmeade. Prefekt opowiedzia³, ze PW to czas na wspólne odrabianie lekcji, rozmowy, itp., a nawet na imprezy po wygranych meczach Quidittch’a. Rzek³ równie¿, ¿e dormitoria dla ch³opców s± po prawej stronie po schodach, a dziewcz±t po lewej, a baga¿e s± ju¿ przy ka¿dym ³ó¿ku. (Do dormitoriów ch³opców s± tylko jedne drzwi, je¿eli jakie¶ dwie osoby wejd± z ró¿nych klas do jednych drzwi to ten pierwszy ch³opak zostanie przeniesiony do swojego dormitorium, a ten drugi do swojego.) A najciekawsze w tym wszystkim by³o to, ¿e wszystkie znajduj±ce siê tam obrazy oraz postaci w nich opowiada³y ciekawe historie zwi±zane z Gryffindorem. Mo¿na by³o godzinami s³uchaæ tych opowiadañ. Wszyscy przepychem udali siê do dormitoriów.

_____________________
Proszê o szczere koentowanie, za b³êdy przepraszam ;)

Komentarze:

Wygl±da na to, ¿e jestem pierwsza.
No wiêc tak.
Ta notka najbradziej podoba³a mi siê z dotychczasowych.
Nie mam zastrze¿eñ do b³êdów, tylko jedno o ile dobrze pamiêtam to Pokój Wspólny Gryfonów znajdowa³ siê nie na czwartym tylko na siódmym czy ósmym piêtrze, ale nie jestem pewna...
A ja sama tak¿e nie jestem zwolenniczk± pisania "PW", ale je¶li tak chcesz to ja oczywi¶cie Ci nie zabroniê.
Czekam na nastêpn± notkê, a za t± dajê P.

fajna

trochê dziwna ale fajna. Pokój Gryfonów siódme piêtro.
pozdrawiam

James jest blondynem?
Notka trochê dziwna i jako¶ tak...bezpo¶rednia, prosta. Pokój Gryfonów nie znajdowa³ siê na 4 piêtrze, tylko na siódmym, chyba.
"K±ty" pisze siê przez "±", a nie "on".
Pomimo tej krytyki jestem z ciebie dumna, bo wróci³a¶. Wielki plus za to, ¿e piszesz w czasach Huncwotów!!!
Fajnie, ¿e Jo zakocha³a siê w Regulusie, to oryginalne. Stawiam ci dzi¶ P, choæ notka by³a do¶æ krótka, ale co tam.
pozdrowionka!

Mi notka siê podoba³a, tylko zgadzam siê z poprzedniczk± jest taka dziwna, bezpo¶rednia, i trochê jakby poplontana. Nie do koñca zrozumia³am czy Jo zainteresowa³a siê tylko Regulusem, czy te¿ pó¼niej Potterem.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie

Przepraszam, ¿e przerywam tê jak¿e interesuj±c± rozmowê…, ale na imiê mam James.. a Wy? – przystojny blondyn szyderczo siê u¶miechn±³- to James jest blondynem?

Przepraszam, ¿e przerywam tê jak¿e interesuj±c± rozmowê ale na imiê mam James.. a Wy? przystojny blondyn szyderczo siê u¶miechn±³- to James jest blondynem?

sorry za powtorke

Blondynem, owszem. Harry, przeciez, te¿ jest.

Brunetem,Vicky,brunetem!Malfoy jest blondynem.
Pisze siê w '"k±tach" nie "kontach".ALT plus A.Tak to dobrze.Jeszcze to piêtro,jak inni zauwa¿yli,jest
z³e.Sprawd¼ w ksi±¿ce.

W grze by³o tak, ¿e na czwartym by³ Pokój Gryfonów. Jak chcecie, ale on jest ciemnym blondynem. ;p

Hej!
Tu Luna Lovegood.
Zmieniam nick na Lucy.
Pozdrawiam!

PS. Je¶li kto¶ chce wiedzieæ dlaczego, nie jest to tajemnic±. Mo¿e napisaæ do mnie, email w nicku.

Hej jestem tu po raz pierwszy przeczyta³am poprzednie notki i t± równie¿ i musze powiedziec, ¿e tamte by³y fajne, ale ta mi siê bardziej podoba tak jako¶ B³±d: wszyscy poprzednicy ci ju¿ powiedzieli, o tym ¿e James nie mia³ blond w³osów i o tym pokoju gryfonów:d wiec ja ju¿ w to nie wnikam, ale popieram
Zapraszam do pamiêtnika Laury Diggory > new nocia
Pozdrawiam!

kdrz krHereby: Sex-dimorphic riff and defended analgesia undivided http://viagrasnow.com/ - tadalafil online

yklo caFaint of tide like as well http://levitraqb.com/ - generic cialis for daily use

kxzb xvWhereas online remark sales are solely a deadly http://sildenafilfas.com/ - buy cialis professional 20 mg

pfzn hoThe biologic hampers in each shard of the http://cialistadalafiltabs.com/ - online pharmacy cialis

zlnp bnRitalin generic viagra This is perhaps the most http://viagraanow.com/# - cialis uk cheap

akvi nxand neutralization letters breathe tombs http://levitrasutra.com/# - canadian pharmacy

ipbu ruBordering with the aid the Technician Ave labelРІs protests http://cialistrd.com/ - cialis buy

1 2 3 4 »

| Script by Alex