Wiadomości o różnych konkursach

Jak widać na stronie dział z pamietnikami rozrasta się w szybkim tempie! - Jak tak dalej pójdzie to zabraknie nam bohaterów i JK Rowling będzie musiała dopisać specjalnie dla nas jeszcze kilka tomów przygód Harry'ego Pottera!
Postanowiliśmy aby następne pamiętniki powierzać osobom wyłonionym w konkursach. Znajdą się tu również informacje o innych konkursach organizowanych na naszej stronie!

[ Powrót ]

Niedziela, 28 Stycznia;, 2007, 23:13

Konkurs na pamiêtnik Albusa Dumbledora! - zakoñczony!

Dzisiaj og³aszamy d³ugo oczekiwany konkurs na prowadzenie pamiêtnika Albusa Dumbledora!
Pamiêtnik charyzmatycznego, sprawiedliwego i jednocze¶nie twardego przeciwnika Vol... (hm...) zas³uguje na utalentowanego autora! Wiêc nie bêdzie ³atwo - to ju¿ widaæ po niektórych komentarzach!

Zasady konkursu:
Osoby zainteresowane prowadzeniem pamiêtnika proszone s± o umieszczenie próbki notek w komentarzu i podanie Swojego Nick'a i emaila. Plusem dla osoby bior±cej udzia³ w konkursie by³aby ewentualna wizja dzia³u przes³ana do mnie na emaila balicki@az.pl.

Zastanawia³em siê do kiedy og³osiæ konkurs - wydaje mi siê, ¿e aby daæ wszystkim szanse wziêcia udzia³u, ze wzglêdu na ferie - wyniki og³osimy w sobotê 10.02.2007.

Guardian

Komentarze:

Jutro przeczytam wszystkie nocie, bo dzi¶ ju¿ oczy mi siê klej±:P
Tak czy siak, prowadzenie pamiêtnika Dumbledora bêdzie trudnym wyzwaniem...

A czy ktos ma jaki¶ pomys³ na dzia³ Albusa? My¶la³am o jakich¶ ciekawych odkryciach, w stylu "Albus radzi: 12 sposobów wykorzystania krwi smoka", "Warsztaty alchemiczne - czy mo¿esz wyprodukowaæ w domu Kamieñ filozoficzny, korzystaj±c z mugolskiego zestawu "Ma³y chemik"?", "Jak pokona³em Czarownika Grindewalda - kilka po¿ytecznych wskazówek dla zadziornych czarodziejów", "Czy czarodziej mo¿e znaæ siê na krêglach - jak graæ w fascynuj±c± mugolsk± grê", "S³odko¶ci Albusa - sk±d pomys³, by has³em do gabinetu dyrektora by³y nowo¶ci cukiernicze na rynku? Jak powstaj± pyszne mugolskie cytrynowe dropsy?", "My¶lodsiewnia - mêczacy psychcznie wróg czy przyjaciel? - kilka po¿ytecznych wskazówek dla pocz±tkuj±cych u¿ytkowników", "Muzyka - hymn Hogwartu, "Fatalne Jêdze czy melodie kameralne? - selektywny przegl±d starych i nowych zespo³ów i wykonawców".
Jak na razie - tyle. Je¶li na co¶ wpadnê - czy mogê przes³aæ pomys³y nowemu Prowadz±cemu (nowej Prowadz±cej)? Niech wygra Najlepszy (Najlepsza!)! A bêdzie trudno... (och, ta skromno¶æ....)

Komu sie podoba moja notka bo jak narazie chyba nikomu!

nie mam zbytnio pomys³ów co do kacika Dumbledore'a ale na wszelki wypadek mam ju¿ trzy inne notki które ci±gle poprawiam i udoskonalam.

Na wszelki wypadek dam drug± notkê, tamta to by³ wstêp, teraz cos na rozwiniecie akcji

Dzisiaj ca³y dzieñ gosci³em w Redakcji Proroka Codziennego. Moje podejrzenia, ¿e wiedz± tam sporo o Voldemorcie, sprawdzi³y siê. Niestety, po³owa z tego co wiedz±, nie jest prawd±, s± to raczej artyku³y w stylu "¯onglera". Bo czy rozs±dny czarodziej uwierzy³by w to, ¿e Voldemorta widziano w Hogsmeade na szklaneczce miodu? Niemo¿liwe, zw³aszcza, ¿e nikt nie zgin±³... O, albo to najlepsze:
Ponoæ ze sklepu na Pok±tnej skradziono kilka du¿ych cebul i kilka marchewek. Niby nic, prawda?
Ale, wed³ug Proroka, maj± one s³u¿yæ do przyrz±dzenia eliksiru przez Voldemorta, który zabija³by niezliczone masy ludzi... Gorszych bzdur nigdy nie s³ysza³em, w³±czaj±c w to kocio³ek z ¿ó³tego sera.
Ale jedna z tych informacji zdaje siê, o¿e stanowiæ zapowied¼ jakich¶ powa¿niejszych wydarzeñ. Ale oczywiscie na redaktorach nie zrobi³a wcale wra¿enia i umie¶cili j± w dziale: Przyrodnicze Anomalie... Otó¿, znany badacz ró¿nych magicznych spo³eczno¶ci, Persilvar Amadeus Corving dotar³ do osady olbrzymów w górach w Rumunii(brawo, za odwagê) i... zasta³ j± ca³kowicie pust±. Ani jednego olbrzyma. Byc mo¿e siê mylê, ale to w³a¶nie mo¿e byæ pocz±tek rekrutacji olbrzymów do armii Voldemorta, a nasze szansê stan± sie przez to ¿a³o¶nie ma³e.
Teraz nie ma co mówiæ o wysy³aniu pos³ów do olbrzymów, oni ju¿ zdecydowali...

29 lipiec - wtorek - popo³udnie

Hagrid odnalaz³ Harrego !!! Co za ulga... Sowa przynios³a dobre wie¶ci jakie¶ 2 godziny temu. Mój plan okaza³ siê jednak niedoskona³y, Minerva ostrzega³a mnie przed tym - powinienem czê¶ciej jej s³uchaæ. Harry nie mia³ pojêcia kim naprawdê jest, to musia³ byæ dla niego potworny szok. Jak oni ¶mieli mu nie powiedzieæ, nie przygotowaæ w tak wa¿nym dniu ??? Nie potrafiê zrozumieæ tych mugoli, dlaczego jako rodzina nie spe³nili swojej powinno¶ci. Najgorsze s± jednak wie¶ci Hagrida odno¶nie traktowania Harrego przez jego bliskich.... Na krew jednoro¿ca nie przewidzia³em tego !!! Na szczê¶cie wszystko szczê¶liwie siê skoñczy³o, Harry jest bezpieczny. Zatrzymali siê "Pod Dziurawym Kot³em", jest tam ten nowy nauczyciel....Quirrel o ile pamiêtam, wiêc nie powinno byæ powodów do obaw. Hagrid pisa³ ¿e jutro kupi± wszystko co potrzeba na "Pok±tnej" a nastêpnie odprowadzi Harrego na peron... Dobrze ¿e wakacjê siê koñcz±, bêdê o wiele spokojniejszy.Nadal nie mogê uwierzyæ w to, co sta³o siê z Voldemortem. Muszê dzi¶ jeszcze porozmawiaæ z Minerv±, pozostaje sprawa Snape'a... To kolejne wyzwanie dla mojej duszy. I po raz kolejny powraca pytanie: "Czy pomimo obaw powinienem mu zaufaæ ?" Wydaje mi siê ¿e wiem co powie Minerva...... C.D.N ----SilVeriuS----

Przepraszam za wielokrotne umieszczenie notki...przegl±darka zg³upia³a.... :P

SilVeriuS

Ostatnia notka, nie chce was d³u¿ej mêczyæ, daje j±, ¿ebym mog³a wam zarysowaæ ogólny kszta³t pamiêtnika.

Racja by³a jednak po mojej stronie. Dzisiaj z pierwszej strony Proroka Codziennego wielkimi, czarnymi literami krzyczy tekst: OLBRZYMY ZAATAKOWA£Y!!! A to przecie¿ dopiero pocz±tek...

Z nat³oku my¶li zapomnia³em, ¿e wczoraj by³ pierwszy wrze¶nia, dopiero dzi¶ uda³em siê do Hogwartu. Moje zaskoczenie by³o ogromne, gdy za biurkiem dyrektora ujrza³em... Korneliusa Knota!
-Ale... przecie¿... Minerwa...- wyj±ka³em zdumony.
-O, Dumbledore! Witaj. Minerwa by³a tylko twoj± zastepczyni±, a teraz jest z kolei moj±. Wiesz, do tej szko³y wróci³o tak ma³o uczniów, zaledwie oko³o dwóch setek, ¿e Ministerstwo Magii postanowi³o uczyniæ mnie tu dyrektorem na otarcie moich ³ez. Wiesz, nie bêd± siê k³opotaæ nad upad³± Szko³± Magii...
A tak swoj± drog±, wiesz, ¿e Wybraniec nadal tu jest?- zakoñczy³ z krzywym usmieszkiem.

Nie... to niemo¿liwe... czy¿by Harry zakonczy³ poszukiwania horkruksów?
W tym momencie rozleg³o siê pukanie do drzwi...
-Proszê!- zawo³a³ Kornelius. W drzwiach ukaza³ siê nie kto inny, jak...
Harry Potter!

Do Albinki : wszyscy pisz± o tym jak Albus jest juz dyrektorem a ja bym chcia³a napisaæ jak on jest ma³y a co do zdjêcia mówi siê trudno da siê jak jest starszy. Do Wiernej: Ty chyba nie czyta³a¶ 6 czê¶ci HP jest tam wzmianka o tym jaki kolor w³osów mia³ Albus wiêc radze: HPiKP rozdzia³ trzynasty strona 285 trzeci akapit od do³u a z reszt± ja piszê jak Dumbledore jest ma³y wiêc chyba moge trochê pozmy¶laæ.
Dziêkujê wam za komêty a nastêpna notka ukarze siê dzi¶.

29 Czerwieca

Teraz, gdy Voldemort powróci³ trzeba dzia³aæ. Mam przeciwko sobie Ministerstwo i Voldemorta, który reaktywuje swoj± armiê. Najwy¿szy czas, ¿eby wezwaæ starych druhów- Zakon Feniksa... CDN

29 Czerwieca

Teraz, gdy Voldemort powróci³ trzeba dzia³aæ. Mam przeciwko sobie Ministerstwo i Voldemorta, który reaktywuje swoj± armiê. Najwy¿szy czas, ¿eby wezwaæ starych druhów- Zakon Feniksa... CDN

30 Czerwca

Wczoraj wieczorem wys³a³em "bezpieczne" sowy do ¿yj±cych cz³onków zakonu z pro¶b± czy powróc±. Syriusz zaoferowa³ dobre miejsce na kwatere g³ówn±. Niestety nie mogê napisaæ adresu, poniewa¿ nie wiadomo w czyje rêce kiedy¶ trafi ten pamiêtnik. Jutro chcemy zabraæ siê za porz±dki w kwaterze. Jest tam bardzo du¿o rzeczy do zrobienia, rodzina Weasley'ów, Tonks i Syriusz na pewno siê tym zajm±.

Co s±dzicie ? Wszelkie opinie mile widziane :->

Chêtnie bym co¶ napisa³a, Silveriusie, ale ¿eby nie by³o, zostawiam Ci tego komenta i nie napiszê, za kogo trzymam kciuki (podpowiadam, ¿e nie za siebie, bo sama zg³osi³am notkê i wizjê dzia³u), bêdziesz mia³ zagwostkê na czas konkursu A tak szczerze: nie za bardzo jest jak pisaæ, te notki maj± do¶æ wyrównany poziom, tylko dwóch autorów bardziej (tylko odrobinkê bardziej!) wbi³o mi siê w pamiêæ. Biedny Guardian! Co zrobi? Powo³a kilku Dumbldore'ów (Dumbledore'k, wzglêdnie Dumbledore'rzyc)?

Ale tak szczerze Herbino o moje notce, bardzo mi zale¿y na zdaniu innych, ale i tak wiem, ¿e nie mam szans z innymi

Wiesz, Niko, jak bêdziesz mia³a czas, napisz do mnie, to pogadamy (sowaginny@autograf.pl). S±dzê, ¿e komentowanie czyich¶ notek nie za bardzo le¿y w mojej gestii, poniewa¿ sama siê zg³osi³am do tego konkursu, i, co najwa¿niejsze:NIE MA MNIE W JURY! (hm, ciekawe, co tak wszystkim zale¿y na moim zdaniu?...tajemnica godna "¯onglera" - "Tajemnica powodzenia podrzêdnej redaktorki Gringor")

1 wrze¶nia
Jestem ju¿ w poci±gu Londyn-Hogwart. Czujê siê dziwnie w otoczeniu innych uczniów takich pewnych siebie, wszyscy znaj± siê, tylko ja taki cichy, nikogo nie znam eh… gdyby by³ tu Nicolas. Ale to nic ju¿ nied³ugo bêdziemy w Hogsmeade wiêc muszê siê przebraæ w szaty.
Wieczorem
Ufff....Jestem w Gryffindorze. Ceremonia przydzia³u skoñczy³a siê dosyæ szybko bo w tym roku jako¶ bardzo ma³o uczniów przyby³o do Hogwartu. Do Gryffindoru zosta³a przyjêta te¿ pewna dziewczyna chyba ma na nazwisko McGonagall,jest widaæ ma³o lubiana ale nie dziwiê siê innym ¿e nie chc± siê z ni± przyja¼niæ ma tak± odpychaj±c± minê ale te¿ ciêty jêzyk. Mo¿e uda mi siê z ni± nawi±zaæ przyja¼ñ. Jest te¿ taki ch³opak chyba ma na imiê Marcus z nim te¿ spróbujê siê zaprzyja¼niæ.

CD poprzedniej notki

23:00

Nie mogê spaæ.Za du¿o dzia³o siê dzisiejszego dnia. Pozna³em dozo nowych i ciekawych ludzi np. taki Gabriel Wesley ma bzika na punkcie mugolskich zmaczków czy jak to siê nazywa. Pokaza³ nam ca³y laser z tymi zamaczkami by³o ich bardzo du¿o, albo Vincenty Vall pozornie grzeczny ch³opak, ma kota na punkcie odkryci alchemicznych, mia³ ze sob± ma³y zestaw niedozwolonych w Hogwarcie eliksirów. Jest te¿ u nas w dormitorium Ernest Porter ch³opak z czarna czupryn± na g³owie i okr±g³ymi okularami bardzo ¿ywy i energiczny ch³opak, oprócz Ernesta jest te¿ Ted Tenor z rodziny mugolskiej który mówi ci±gle o pi³ce no¿nej, s³ysza³em co¶ o tym jak dziadek opowiada³ gra siê w to jedn± pi³k± o biega siê po du¿ym boisku by strzeliæ t± pi³k± do bramki przeciwnika to co¶ takiego ja naziemny Quidditch. Ale do¶æ o moich kolegach jutro zaczynaj± siê pierwsze lekcje wiêc trzeba siê wyspaæ. Dobranoc.

CD poprzedniej notki

23:00

Nie mogê spaæ.Za du¿o dzia³o siê dzisiejszego dnia. Pozna³em dozo nowych i ciekawych ludzi np. taki Gabriel Wesley ma bzika na punkcie mugolskich zmaczków czy jak to siê nazywa. Pokaza³ nam ca³y laser z tymi zamaczkami by³o ich bardzo du¿o, albo Vincenty Vall pozornie grzeczny ch³opak, ma kota na punkcie odkryci alchemicznych, mia³ ze sob± ma³y zestaw niedozwolonych w Hogwarcie eliksirów. Jest te¿ u nas w dormitorium Ernest Porter ch³opak z czarna czupryn± na g³owie i okr±g³ymi okularami bardzo ¿ywy i energiczny ch³opak, oprócz Ernesta jest te¿ Ted Tenor z rodziny mugolskiej który mówi ci±gle o pi³ce no¿nej, s³ysza³em co¶ o tym jak dziadek opowiada³ gra siê w to jedn± pi³k± o biega siê po du¿ym boisku by strzeliæ t± pi³k± do bramki przeciwnika to co¶ takiego ja naziemny Quidditch. Ale do¶æ o moich kolegach jutro zaczynaj± siê pierwsze lekcje wiêc trzeba siê wyspaæ. Dobranoc.

Spojrza³am ledwo na te pamiêtniki i nie wiem, czy kto¶ wpad³ na ten pomys³, ale przedstawiaæ to jako jego my¶lodsiewniê?

« 1 2 3 4 5 »

| Script by Alex