Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Wiadomości o różnych konkursach

Jak widać na stronie dział z pamietnikami rozrasta się w szybkim tempie! - Jak tak dalej pójdzie to zabraknie nam bohaterów i JK Rowling będzie musiała dopisać specjalnie dla nas jeszcze kilka tomów przygód Harry'ego Pottera!
Postanowiliśmy aby następne pamiętniki powierzać osobom wyłonionym w konkursach. Znajdą się tu również informacje o innych konkursach organizowanych na naszej stronie!

[ Powrót ]

Niedziela, 25 Lutego, 2007, 14:29

Konkurs na pamiętnik Severusa Snape'a!



No a teraz szykuje się niezła gratka! Konkurs na prowadzenie pamiętnika Sewerusa Snape'a! Na naszej stronie jest już Myślodsiewena Snape'a - ale pamiętnik to przecież nie do końca to samo!

Zasady konkursu:
Osoby zainteresowane prowadzeniem pamiętnika proszone są o umieszczenie próbki notek w komentarzu i podanie Swojego Nick'a i emaila.

Termin rostrzygnięcia konkursu: 03.03.2007 (Też fajna data!)

Guardian

Komentarze:


matix
Niedziela, 25 Lutego, 2007, 15:55

Oooo... chociaż prowadze juz pamiętnik i dział to sie skuzse i CHYBA później wystawie notke konkursową!!!!

 


matix
Niedziela, 25 Lutego, 2007, 16:16

albo i nie ostatnio mam tyle na głowie że juz sie wyrobic nie moge.
Nie można byc zachłannym.

 


Melisha ( Lily & James )
Niedziela, 25 Lutego, 2007, 17:05

Heh a ja nie rozumiem ... Pamiętnik to znaczy że Snape będzie pisał w 1 o. l. p. , tak ?? Ja bym się skusiła ale nie będę błaźnić się przed Meg :) A może jednak ...

 


Karma
Niedziela, 25 Lutego, 2007, 19:02

Snape jesst piękny:)

 


Karma
Niedziela, 25 Lutego, 2007, 19:02

Dobra ,trochę mnie poniosło;)

 


Marcintrzy
Poniedziałek, 26 Lutego, 2007, 00:05

17.03.1993
No nie zaś miałem lekcje z tym całym Potterem, Weasleyem i Granger. Tym razem wYMuciłem harry'emu dodatkowe piórko bociana, ta szlama jest bardzo bystra, nakURyczała na pogromcę mojego mistYKa.
(Oczywiście tekst jest zakodowany, żeby jakiś Czarodziej się nie skapnął, tj Dumbledore. Litery, które są napisane z dużej litery należy zamienić na rz) Inny sposób:

Sobota, 25.09.1994
Nigdy w życiu nie myślałem, że można być
Aż takim tchórzem. Ten cały
Potter wylał cały
Eliksir veritaserum, gdy chciałem mu go podać.

Proszę teraz przeczytać pierwsze litery z każdego wiersza:)

 


Marcintrzy
Poniedziałek, 26 Lutego, 2007, 00:05

17.03.1993
No nie zaś miałem lekcje z tym całym Potterem, Weasleyem i Granger. Tym razem wYMuciłem harry'emu dodatkowe piórko bociana, ta szlama jest bardzo bystra, nakURyczała na pogromcę mojego mistYKa.
(Oczywiście tekst jest zakodowany, żeby jakiś Czarodziej się nie skapnął, tj Dumbledore. Litery, które są napisane z dużej litery należy zamienić na rz) Inny sposób:

Sobota, 25.09.1994
Nigdy w życiu nie myślałem, że można być
Aż takim tchórzem. Ten cały
Potter wylał cały
Eliksir veritaserum, gdy chciałem mu go podać.

Proszę teraz przeczytać pierwsze litery z każdego wiersza:)

 


Marcintrzy
Poniedziałek, 26 Lutego, 2007, 00:25

Chciałbym jeszcze dodać, że bedzie to jeszcze bardziej sensownie, np.:

Niedziela, 27.10.1995
Ile razy miałem mówić temu Potterowi:
Eliksiru nasennego nie można używać na lekcji.

Znosiłem już to, że próbował dać ten eliksir
Nevillowi, który chciał cigle pomocy
Od nich, ale nie kazałem mu nic dolewać do
Soku od Malfoya.
Zaraz ukarałem wszystkich Gryfonów utratą
Eleganckich 100 punktów.

Potter jak to zwykle kłócił się ze mną:
Odjąłem mu dodatkowe 15 punktów. Na to Weasley:
To nie sprawiedliwe!
To odjąłem kolejne punkty.
Elegancko kazałem się ubrać
Ronowi Weasleyowi, nie chciał być mi posłuszny,
A na dodatek poplamił mi sokiem moją kurtkę.

Zasada ta sama: Czytaj pierwsze litery, a odczytasz myśl Snapea na dzień dzisiejszy.

 


Łapa
Poniedziałek, 26 Lutego, 2007, 08:37

hm... czy ja wiem...już prowadzę dział, więc nie mam za bardszo czasu. Ale pamiętnik snape to genialny pomysł :D:D:D ... życzę powodzenia... i niech wygra najlepszy !!!

 


A_gat_ka
Poniedziałek, 26 Lutego, 2007, 11:13

Ogarnia mnie strach...Moja ręka okropnie mnie piecze. Sadze że ma to związek z mrocznym znakiem. Nie wiem jakim cudem, może...nie na pewno nie... a może jednak to Czarny Pan! A jeśli on powróci to wtedy co? Muszę przygotować jakąś wiarygodną historyjkę dla mojego pana choć wiem, że to nie będzie łatwe.Tylko żeby ten szlamowaty pupilek dyrektora jak zawsze nie zaczął węszyć, ten paw który przeżył Harry. Idę na lekcję nie bedę się rozpisywać w końcu ten pamiętnik może wpaść w niepowołane ręce....

 


Zeti
Poniedziałek, 26 Lutego, 2007, 13:23

1.08.1991
Niedługo rok szkolny. Musze się wynieść ze Spinners End. No przynajmniej nie będe musiał juz dłuzej wąchać tego mugolskiego gnojowiska, chociaż jako kryjówka było bardzo przydatne.
Trochę mnie męczy to przebywanie w otoczeniu Dumbledore'a. Jak łatwo go oszukać! Wystarczyła mała bajeczka... Tak on ma pewną słabość, on ufa ludziom. Wierzy w ich poprawę. Ostatnio wspominał coś o specjalnych zabezpieczeniach w szkole, o co mu może chodzić?
W "Proroku" pisali o napadzie na Gringotta, sprawcy udało się umknąć, zastanawiające... Może to... Ale nie, na pewno nie... Po tylu latach? Ale czyja moc mogła tego dokonać? Dumbledore'a? To śmieszne. On jest zbyt prawy, zbyt szlachetny, zbyt dobry, by uzyć tych sił... Nie przeczę, że ich nie zna, ale on i napad? Tak to zaiste śmieszna myśl. Więc kto? I po co? Przeciez krypta była pusta, a może jednak... mój Pan i Mistrz? Nie mógłby tego zrobić sam, bez niczyjej pomocy... A jeżeliby potrzebował pomocy powinien przyjść do mnie. Do swego najwierniejszego... Nie to nie on...

 


Zeti
Poniedziałek, 26 Lutego, 2007, 13:43

12.08.1991
Jestem już w Hogwarcie. Dumbledore nadal mi wierzy. Jaki on naiwny! Nawet nie podejżewa, że mogę stosować wobec niego oklumencję. Gdy mam do wyboru: bezpieczeństo czarodziejów, i swoje dobro, to chyba jasne, że wybieram to drugie. Dlatego słuzyłem Czarnemu Panu, dlatego teraz jestem tu w Hogwarcie. Dobre połączenie: Wypełniam wolę mego Mistrza i jestem bezpieczny pod bokiem Dumbledore'a. Może kiedyś Pan powróci, a ja znów będę mógł zamować się jawnie czarną magią... Oby ten czas jak najszybciej nadszedł!
Ciekawe wydarzenie nas czeka w Hogwarcie. Nauki ma zacząc pobierać sam Harry Potter - chłopiec, który przeżył. Jak udało mu sie przeżyć? Czarny Władca tylu ludzi pozabijał, a nie mógł zabić małego chłopczyka, w dodatku stracił swą moc. Co za moce drzemią w tym chłopcu? Muszę się mu bliżej przyjżeć, zbadać, wypytać... delikatnie oczywiście. W kotle już bulgocze Veritaserum...Może to on Potter będzie nowym Czarnym Panem, ktory przywróci na świecie zło i ja Książe Półkrwi stane się jego powiernikiem... A jeżeli będzie zwykła miernotą tak jak jego tatuś to może zrobimy mu małe kuku... Z chęcią jeszcze raz zemszcze się na Potterach. Ale może powinienem najpierw spłacić swój dług? Zobaczymy, przekonamy się kim jest Potter, i na co zasługuje...

 


Zeti
Poniedziałek, 26 Lutego, 2007, 13:57

24.08.1991
Wiem! Wiem! Już wiem, co chciano wykraść z Gringotta, co wiecej wiem, gdzie się to teraz znajduje, i co Dumbledore chce chronić! To Kamień Filozoficzny! Dyrektor dowiedział się, że ktoś, a wszystko na to wskazuje, że Czarny Pan chce go wykraść. Namówił Flamela, żeby ten oddał mu Kamień na przechowanie do szkoły, aby był bezpieczniejszy. I najgorsze jest to, że zabrano go kilka minut przed włamaniem. Kilka godzin i Mistrz znowu odzyskałby moc... Ale tek kochaś mugoli jak zwykle wszystko zepsuł. Ale gdy mój Pan dowie się, ze Kamień jest w Hogwarcie, przyjdzie do mnie, a ja mu z rozkoszą pomogę. Swoją drogą dlaczego wcześniej do mnie nie przyszedł? Kim się posłużył do włamania? Wiem, że to był on, bo Dumbledore tak twierdzi, a on rzadko się myli... A szkoda, byłoby z nim mniej kłopotu. Ale jednak się myli - dalej mi ufa! Poprosił mnie o pomoc w ukryciu Kamienia, Nie użyłem magii. Najlepsza jest chłodna logika... chłodna jak ja! Mało czarodziejów rozgryzłoby moją zagadkę... naprawdę mało. To bariera nie do pokonania. Oczywiście Czarny Pan nie będzie miał z tym problemów ale innym chciwcom zagrodzi to dalszą drogę. Kamień ma czekać na mojego Mistrza, a gdy on powróci, wyniesie mnie ponad innych śmierciożerców w glorię chwały...

 


matix
Poniedziałek, 26 Lutego, 2007, 14:50

Jak narazie to nikt nie naisał dobrze!!!!!!

 


Karolla (Fleur Delacour)
Poniedziałek, 26 Lutego, 2007, 16:35

Życie.. Po co mi potrzebne takie życie, życie marnego uciekiniera.. I co z tego, że służę Czarnemu Panu? U boku idealnego Dumbledore`a, wszystkim wydaje się kryształowo czysty, pozbawiony skazy bycia śmierciożercą.. Wszyscy uwierzyli w tą cudowną opowieść, jako że porzuciłem swój marny los parszywego sługusa Voldemorta i stałem się cudownym człowiekiem. A kim tak naprawdę jestem? Jestem po prostu zdrajcą.. Człowiekiem, który zdradził Dumbledore`a i mojego Pana.. Ale tak naprawdę to czy on nadal jest moim panem, czy już tylko jego marną namiastką? Sam już tego nie wiem.. Czuję się osaczony ze wszystkich stron.. Osaczony moimi własnymi myślami.. Każda jest inna, każda posiada inną broń.. Moje myśli chcą mnie po prostu zabić, a ja nie staram się im nawet przeszkodzić. Nie potrafię, nie mogę sobie dać z tym rady.. Gdy sięgam pamięcią do czasów potęgi Voldemorta widzę siebie, wpatrzonego w niego jak w cielę w malowane wrota.. A teraz, kiedy gloria jego chwały praktycznie zgasła, nie wiem już, czy chcę nadal poświęcać swoją i tak marną już egzystencję, by pomóc mu w jego wspaniałych, jak mi się dotąd wydawało planach.. Kolejny raz siedzę nad moim biurkiem i tępo wpatruję się w jego blat.. To biurko pamięta czasy mojego dzieciństwa, niezbyt udanego swoją drogą..

 


Karolla (Fleur Delacour)
Poniedziałek, 26 Lutego, 2007, 16:36

I kolejny raz przyłapuję się na tym, że myślę o Potter`ze.. Tak, teraz po tylu latach pracowania w tej szkole, po tylu latach życia w ciągłym strachu, myślenia nad tym, czy kiedyś nie obudzę się żywy, bo źle spełniałem polecenia Voldemorta.. Tak, teraz już czwarty rok uczę syna James`a Potter`a.. Och, Harry bardzo przypomina swojego ojca.. Tego nie da się ukryć.. Jego pycha czai się w zielonych oczach, które wyglądają, jakby odbiło się w nich światło zaklęcia.. Chyba jedynego zaklęcia, jakiego jeszcze nigdy w życiu nie wypowiedziałem.. Avada Kedavra, pozstawiła na tym aroganckim uosobieniu swojego ojca tylko jeden maleńki ślad – bliznę na czole w kształcie błyskawicy.. Taak, sławny Harry, Chłopiec, Który Przeżył.. Chłopiec, który nawet w połowie nie zasługuje na chwałę i cześć, jaką oddają mu wszyscy dookoła.. Kolejna lekcja z nim, to kolejny zmarnowany czas, zmarnowany na roztrząsanie zdarzeń sprzed wielu, wielu lat.. Cudowna trójka kołacze mi się w głowie częściej niż można by myśleć..

 


Muerta
Poniedziałek, 26 Lutego, 2007, 16:37

Znalazłem ten pamiętnik gdy szukałem skruszonego pazura smoka.Postanowiłem z tego zrobić swój pamietnik.Obłożyłem ten pamiętnik takimi klatwami,że nawet Voldemort go nie przeczyta.
A wieczorem przyszła Narcyza z Bellatrix
Usłyszałem łomotanie w dzwi.Otworzyłem je gdy zobaczyłem przez szparę bladą twarz Narcyzy.Siostry weszły do pokoju.Bellatrix przywitała mnie z nieukrywaną nienawiścią.Tak,wiem że mi nieufa.nienawidzi Albusa i wszystkiego co jest z nim związane.Glizgodon przyniósł nam wino skrzatów(oczywiście nie z własnej inicjatywy).Po toaście wzniesionym za Czarnego Pana(pamiętajcie tylko za niego można wzosić toasty w towarzystwie dwóch wiernych śmierciożerczyń).Narcyza zaczeła o tym, że tylko ja mogę jej pomóc ale Bellatrix nie wytrzymała i zaczeła krzyczeć argumentami przeciw mnie jako wiernemu śmierciożercy.Odpowiedziałem jej.Nigdy nie zapomnę jej miny gdy usłyszała moje wyjaśnienie.Narcyza jednak chciała o czymś ze mną porozmawiać więc przeszłem na bezpiecznijsze tory.Blondowłosa chciała abym pomógł Draco w jakieś misji jeśli mu ię nie uda.Próbowałem sprawdzić o co chodzi Narcyzie,ale nie mogłem złapać kontaku wzrokowego.Powiedziałem że spróbuje.Spojrzała na mnie i powiedziała
-przysięgnji.Wypowiedz słowa wieczytej przysięgi-Cholera.Tego się nie spodziewałem.Bellatrix już wiedziała,że nie zgodzę się.Musiałem
-Dobrze Narcyzo.-Bellatrix spojrzała na mnie ze zdziwieniem
cdn.

 


Karolla (Fleur Delacour)
Poniedziałek, 26 Lutego, 2007, 16:37

Potter, Granger i Weasley.. Żadne z nich nie wyróżnia się niczym szczególnym.. Cudowny Potter, wszytsko wiedząca Granger i Weasley.. Do niego nie mogę dodać żadnego określenia.. Być może tylko takie, że momentami przypomina mi moje młodzieńcze życie.. Życie chłopaka z ubogiego domu, pozbawionego szerszych horyzontów na przyszłość.. Ale jedna rzecz rózni mnie od tego rudowłosego chłopaka.. Ja nigdy nie spotkałem się z aprobatą wspaniałego Potter`a, nigdy nie należałem do jego cudownej paczki.. Nigdy go nie podziwiałem, wiecznie nadętego idioty z czymś, co przypominało bocianie gniazdo, na pustym czerpie.. Wspaniały, cudowny, idealny Potter.. Szlabany, tłum chichoczących panienek – to jego życie.. To on zawsze był biedny, gdy dostał jakąś karę.. To jego wszyscy pocieszali.. A gdy jakiś nauczyciel odważył się odjąć punkty za kolejny wybryk tego Władcy gryfonów, wszyscy stawali za nim murem, wspierali go i walczyli z niesprawiedliwymi wyrokami.. Tak, Potter zatruwał moje życie od początku mojego pobytu w Hogwarcie, zawsze wtykając swój rozczochrany łeb w nie swoje sprawy..

 


Karolla (Fleur Delacour)
Poniedziałek, 26 Lutego, 2007, 16:37

Wszyscy uwielbiali Idealnego Potterka, wzorca wszystkich znaczących coś w Hogwarcie ludzi.. Widocznie ja nie znaczyłem nic.. W szkole każdego uwielbiał, większość osób dałoby się zabić za parę godzin spędzonych z nim. Widocznie ja od początku byłem inny.. Bo pośród wszystkich jego fanów, w Hogwarcie była jedna osoba.. Samotna pośród zimnych murów, odrzucona przez Gwardię Umiłowanego Pottera.. Osoba, która nienawidziła go z całego serca i która momentami tym samym uczuciem darzy jego syna.. Człowiek, który, gdyby tylko miał taką okazję, dolałby mu do soku dyniowego trucizny.. Tak , uwielbiali go wszyscy oprócz mnie, oprócz Severusa Snape`a.

 


Muerta
Poniedziałek, 26 Lutego, 2007, 16:38

Trzymałem Narcyza za rekę.Teraz albo nigdy-pomyślałem.Włamałem się do jej umysłu.Usłyszałem głos Voldemorta
-Narcyzo.Twój syn dostanie pierwszą misję.Daje mu szanę jaką daje niewielu.Twój syn będzie musiał znaleść sposób na przedosstanie się moich popleczników do Hogwartu oraz co ciekawsze zamordwanie Dumbledora.
To co usłyszałem przestraszyło mnie.Nie mogłem go zabić.A jednak się zgodziłem na wszystkie trzy warunki.Czerwone języczki ognia płoneły otaczając Narcyzy i moją dłoń.Chwilę później znikneły a siosrty wyszły.Nie mogłem dzisiaj iść do Albusa i powiedzieć mu tego wprost.Poszłem na górę i po chwili zasnąłem.

1 2 3 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki