Wiadomości o różnych konkursach

Jak widać na stronie dział z pamietnikami rozrasta się w szybkim tempie! - Jak tak dalej pójdzie to zabraknie nam bohaterów i JK Rowling będzie musiała dopisać specjalnie dla nas jeszcze kilka tomów przygód Harry'ego Pottera!
Postanowiliśmy aby następne pamiętniki powierzać osobom wyłonionym w konkursach. Znajdą się tu również informacje o innych konkursach organizowanych na naszej stronie!

[ Powrót ]

Wtorek, 03 Kwietnia, 2007, 19:55

Konkurs na pamietnik Petera Pettigrew

Vingag z powodu braku czasu rezygnuje z prowadzenia pamiêtnika Petera Pettigrew - zaproponowa³a, ¿eby przekazaæ pamiêtnik nastêpnej osobie. Jak zwykle szkoda, ¿e nie mo¿e go poprowadzic dalej ale zgodnie z jej wol± wiêc og³aszam konkurs na osobê prowadz±c± pamiêtnik Petera Pettigrew! Jednym z warunków otrzymania pamiêtnika jest jego kontynuacja. Czekam na Wasze notki!

Zasady konkursu:
Osoby zainteresowane prowadzeniem pamiêtnika proszone s± o umieszczenie próbki notek w komentarzu i podanie Swojego Nick'a i emaila.

Termin rostrzygniêcia tego konkursu: ju¿ rostrzygniêty

Guardian

Komentarze:

Wiesz, bellatrix, ten pamiêtnik by³ kiedys mój, ale ja nie mia³am czasu go dalej poprowadziæ. Napiszê do guardiana,¿e twoje notki mi siê podobaj±, mam nadziejê, ¿e ju¿ nied³ugo napiszesz co¶ w tym pamiêtniku na serio.

Vingag wiem, ¿e Ty prowadzi³a¶ ten pamiêtnik, dlatego bardzo siê ucieszy³am, gdy zobaczy³am, ¿e Ci siê spodoba³o Te¿ mam nadziejê, ¿e uda mi siê prowadziæ go, bo mam jeszcze duuuuuuu¿o pomys³ów.

Kiedy wrcilismy do domu, odby³a sie uczta. Voldemord, przedstawi³ swój nowy plan pozbycia sie Harry`ego Pottera.Mia³ za³o¿yæ pelerynkê niewitkê i wej¶æ do ekspresu Londyn-Hogwart, pocz±tkowo wydawa³o mi siê ¿e to nie za bardzo dobry pomys³, ale ba³em sie wyraziæ swojego zdania, gdy¿ wiedzia³em, ¿e ma wiêksz± moc ni¿ ja.Nastêpnie omówi³ nam go... strasznie nudny...ale lepiej jest s³uchaæ Czarnego pana.
Plany przedstawia³y sie tak :
Mia³ go zwabiæ na koryta¿, w czym mia³a mu pomuc dziewczyna, w której zakocha³ siê Harrry Potter,
by³a pod dzia³aniem zaklêcia Imperio (chyba sie tak pisze) gdy go zwoabi do pustego wagunu na koñcu poci±gu, gdzie Czarny Pan mia³ skoñczyæ swoje dzie³o... cdn.

Zapowiada siê fajnie Skrobek ) Parê b³êdów co parwda by³o, ale to do poprawienia pzdr

Trochê siê nudzê, to dopiszê ci±g dalszy mojej notki na konkurs
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
M³ody trzyma³ mnie ci±gle przy sobie, pewnie ba³ siê, ¿e ucieknê (to by³y s³uszne podejrzenia). Kroczy³ po korytarzach Hogwartu, a ja mog³em tylko przez szparê miêdzy jego palcami patrzeæ, gdzie mnie niesie. Spodziewa³em siê, ¿e pójdziemy do dormitorium, jednak ch³opiec popatrzy³ na zegarek, i uda³ siê do Wielkiej Sali na kolacjê. W duchu ucieszy³em siê. Musy-¶wistusy ju¿ dawno przesta³y zaspokajaæ mój g³ód. Mia³em nadziejê na kilka smakowitych k±sków ze sto³u. Ciekawi³o mnie, do którego domu nale¿y mój "wybawiciel". Najlepiej, gdyby by³ to Slytherin, po pierwsze zawsze ra¼niej z "bratnia dusz±" przebywaæ poza domem, a po drugie mo¿e pomóg³by mi zdobyæ ksiêgê. O, tam siedzi m³ody Malfoy, ciekawe, czy d³ugo potrwa, zanim zajmie miejsce ojca w zastêpie ¶miercio¿erców. Jak zawsze nieroz³±czni goryle - Crabbe i Goyle. Bez nich Malfoy ba³by siê komukolwiek podskoczyæ...
Colin Creevey (teraz jaki¶ dryblas zawo³a³ go z imienia i nazwiska, wcze¶niej ¼le

zrozumia³em Filcha), chwilê pogada³ z wielkim jak d±b ch³opakiem, a potem podszed³ do sto³u i przy nim usiad³. NIE!!!!!!!! Gorszego miejsca ten gówniarz nie móg³ wybraæ?! Teraz nawet nic nie zjem!!! Na przeciw mnie siedzi Harry Potter i jego papu¿ki - nieroz³±czki: ta kujonka-szlama Granger i mój dawny w³a¶ciciel- Weasley. Jest jeszcze bardziej rudy, ni¿ wtedy, kiedy mnie "wychowywa³". Oni mnie poznaj±!!! Najzwyczajniej w ¶wiecie w¶lizgn±³em siê do torby Gryfona. Moja inteligencja nie przekracza poziomu morza...Muszê jako¶ uciec, ale JAK?! Mo¿e po prostu wyjdê? Jestem na tyle ma³y, ¿e w czasie gdy on bêdzie jad³ (jaki ja jestem g³odny...) wymknê siê do Malfoy'a, on mi na pewno pomo¿e. Teraz tylko uciec od zasmarkanego Gryfona... Tak! O to mi chodzi³o. Zacz±³ je¶æ, a mnie wrzuci³ do torby. Moja szansa. Chwilka... i jestem na pod³odze.
- Miau, miau, miau...
-Co do licha?!
Jeszcze tego brakowa³o! Ta wstrêtna wyp³owia³a kotka wo¼nego! C.D.N.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tradycyjnie proszê o komentarze Pozdrawiam wszystkich

Hi! Nice site! http://mlmlead.hostrocket.com/ <a href = http://franchisebiz.hostrocket.com/ > Franchise </a> [url = http://homebasedbusiness.hostrocket.com/ ] Home Based Business [/url] http://vicodin.webblogg.se/

Qpjodo http://www.QS3PE5ZGdxC9IoVKTAPT2DBYpPkMKqfz.com

Qpjodo http://www.QS3PE5ZGdxC9IoVKTAPT2DBYpPkMKqfz.com

« 1 2 3 

| Script by Alex