Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Parvati Patil!
Do 17 lutego 2008 pamiętnikiem opiekowała się Domcik4
Pamiętnikiem do 15 lutego 2007 opiekowała się Scarlet

[ Powrót ]

Środa, 20 Lutego, 2008, 21:20

Dzień balu

Cześć! Jestem Parvati i od teraz będę prowadziła ten pamiętnik. Jest to moja pierwsza nocia, dlatego chciałabym Was o coś prosić: czy moglibyście mi napisać, co piszę źle? Wtedy następne nocie byłyby ciekawsze.
Dlatego właśnie bardzo bym się cieszyła z ocen i komentarzy.

DZIEŃ BALU
Dzisiaj dzień balu... Ta myśl nie dawała mi spokoju na lekcjach. Po lekcjach wybiegłem z klasy i poleciałem się przebrać.
Po drodze wpadłem na Jordana.
-Gdzie lecisz, Wiktor?- zapytał złośliwie.-Idziesz się przygotować na bal z tą twoją lalunią?
Przez chwilę miałem ochotę mu przywalić, ale go zignorowałem.
-Idę się ubrać w jakieś PORZĄDNE ciuchy, w odróżnieniu od ciebie-postanowiłem mimo wszystko nie być mu dłużny.
Jordan uniósł dumnie głowę i odszedł. Czasami mnie naprawdę wkurza.
Nie zważając na kolejne drwiny ze strony moich kolegów, pobiegłem do pokoju i zamknąłem szybko drzwi na klucz. Odetchnąłem z ulgą. Najpierw poszedłem się umyć, potem zaś wziąłem moją szatę wyjściową jeszcze z Turnieju Trójmagicznego. Nagle spojrzałem na zegarek i zrobiło mi się gorąco: została mi jeszcze godzina, bo poszedłem jeszcze dzisiaj podziękować profesor Hogwal od zielarstwa za jej pomoc przy Karkarowie, a że kobieta jest gadatliwa, upłynęła mi godzina. Szybko wylałem na siebie szczodrą ilość perfum męskich i w biegu przygładziłem włosy. Gdy przechodziłem przez Pokój Wspólny, rozległy się szydercze gwizdy. Zignorowałem je i pobiegłem do holu.
Czekałem pół godziny, choć przez emocje wydawało mi się, że minęła co najmniej godzina.
Nagle ujrzałem jakąś piękną dziewczynę już ubraną w suknię. Żadna dziewczyna w Dumstrangu nie umiałaby się tak pięknie wyszykować(wiem, bo czekałem pół godziny i wiele tych głupich, rozchichotanych dziewczyn przechodziło obok mnie; wielu musiałem
odmówić :-P )
Po chwili rozpoznałem tę dziewczynę...Spojrzałem na nią z zachwytem, a ona przysłała mi uśmiech i pocałowała mnie w policzek...
Gdy szedłem z nią w kierunku Sali Balowej, byłem tak rozmarzony, że o mało nie wpadłem na Jordana.
-Och, witam cię, jestem Jordan, a ty....?-zapytał uprzejmie i z uśmiechem Jordan Hermionę.
Wredny drań. Nagle się zrobił uprzejmy. Przecież on nawet tak do nauczycieli nie mówi...
Hermiona zaczerwieniła się. Zacząłem się lekko denerwować. Co ten Jordan podrywa Hermionę czy co?!
-Ja...Jestem Hermiona. Wiktor zaprosił mnie na bal.-powiedziała niepewnie Hermiona.
Zanim zdążyli sobie podać ręce, ja szybko wtrąciłem:
-Chodź, Hermiono, pójdźmy już do Sali.
Z ulgą stwierdziłem, że Hermiona przyjęła propozycję z ochotą.
Chwyciłem ją niepewnie za rękę, ale ona uśmiechnęła się i razem poszliśmy do sal.
Po drodze rzuciłem Jordanowi ostatnie jadowite spojrzenie. Nagle zabrzmiała muzyka i wszystkie pary ruszyły do Sali.
Bardzo chciałem być przed Jordanem, więc poprosiłem Hermionę do tańca i weszliśmy do Sali, która przystrojona była na kremowo-złoto-
-różowo. Hermionie się chyba podobała, po przyglądała się z zachwytem.
Zaczęliśmy tańczyć. Zza stołu nauczycielskiego przyglądał się mi ponuro Karkarow. Tańczyłem, tańczyłem i tańczyłem, a wciąż było mi za mało tańca z Hermioną. Ona jest po prostu boska...
Nagle podszedł do nas Jordan...Po raz kolejny tego dnia z trudem powstrzymałem się od walnięcia paru niemiłych tekstów, które dobrze by mu zdziałały na charakter.
-Czy mogę zabrać twoją...Eee....Znaczy się Hermionę do tańca?- spytał Jordan, patrząc na Hermionę z uwielbieniem(nienawidzę go)a na mnie z satysfakcją (nienawidzę go).
Hermiona spojrzała na mnie pytającym wzrokiem.
-Eeee....Nie ma sprawy -zgodziłem się z niechęcią.
Poszli ze sobą. Hermiona, na szczęście, nie wyglądała na zadowoloną. Usiadłem na ławce i wypiłem kufel kremowego piwa.
Poczułem się odrobinę lepiej. Nadal przypatrywałem się z zazdrością i wściekłością na Jordana tańczącego z Hermioną.
Nagle...Jordan....Pocałował Hermionę!!!
Nie wiem, co we mnie wstąpiło. Zawyłem z wściekłości i ruszyłem na Jordana. Ten spojrzał na mnie z satysfakcją i szybko wyciągnął różdżkę.
-Panowie,PANOWIE!- krzyknęła pani Hogwal.
Karkarow wstał. Wszyscy zamilkli.
Natychmiast przestaliśmy. Spojrzeliśmy na siebie spode łba i on ruszył ku swojej partnerce, a ja ku Hermionie. Nagle wybąknąłem:
-Hermiona....Czy ty....No wiesz....
-Co ja?- zapytała.
-Czy ty....Czy tobie...Czy tobie się podoba Jordan?- wykrztusiłem wreszcie.
Roześmiała się i (zawsze mówiłem, że jest najfajniejsza na świecie) powiedziała tak głośno, żeby Jordan słyszał:
-Jordan? Nie....On mi się wogóle nie podoba....Jestem wściekła, że mnie pocałował i na siebie, że tak późno zareagowałam.
Rzuciła krótkie i ostre spojrzenie na Jordana i uniosła wysoko głowę.
Spojrzałem z zadowoleniem na Jordana. Przez chwilę zrobiło mi się go żal. Ale to tylko przez chwilę... Potem zaprosiłem Hermionę jeszcze raz do tańca i tańczyliśmy razem do 2-ej w nocy. Potem poszliśmy do Pokoju Wspólnego, który był pusty (wszyscy byli na balu lub w łóżkach).
Nagle chwyciłem Hermionę i pocałowałem ją...
Pewnie to było tylko kilka sekund, ale ja czułem, jakby minęło kilka pięknych, słonecznych dni...
Potem uśmiechnęliśmy się do siebie i Hermiona ruszyła w kierunku dormitorium dziewczyn, a ja do mojego pokoju.
Jordana jeszcze nie było. Jutro sobie z nim pogadam.

Komentarze:


Parvati Patil
Środa, 20 Lutego, 2008, 21:42

P.S. To jest bal w Dumstrangu, nie w trakcie Turnieju Trójmagicznego.

 


Aurora Silverstone
Czwartek, 21 Lutego, 2008, 00:21

Wiesz co? Notka fajna- akcja mi się podobała, ale do kilku kwesti mogłabym się doczepić.
Ale to tylko dlatego,żebyś zwróciła uwagę :)
więc:
1. powtórzenia- szczególnie dużo razy "Hermiona"
2. Dumstrang to istny Hogwart, PW, dormitoria...
3. Lepiej jakby był ten bal podczas Turnieju, bo popatrz:
-skąd by Hermiona wzięła się w D. skoro nikt nie wiedział gdzie on jest. Po za tym miała szkołe,kto by ją wypuśćił z Hogwartu?
-Karkarow dał nogę podczas pobytu w Hogwarcie i tyle go widzieli, więc skąd on tam znowu?

Po za tym wydawało mi się że wszyscy uwielbiali wiktora, s tymczasem z twojej notki nie bardzo (ale tak mogło w sumie być- nie lubili go bo mu zazdrościli)
I za łagodnie Wiktor potraktował Jordana

po za tym świetnie,
bardzo mi się podobało,
myślę, ze jedna notka to za mało by ocenić,
poczekam na więcej :)
wdrożysz się
pozdrawiam cię serdecznie i witam w gronie pamiętnikarzy
zapraszam do Aurory :)

 


Parvati Patil
Czwartek, 21 Lutego, 2008, 14:52

dziękuję za komentarz, będę starała się prowadzić tak jak mi mówisz :) dzięki za tak miłe przyjęcie:) mam nadzieję, że notki będą fajne

 


Luna Lovegood (Lavender i Lily)
Niedziela, 24 Lutego, 2008, 10:32

Zgadzam się z Aurorą!

 


Kim Kolwiek
Sobota, 29 Marca, 2008, 12:18

parwtimtylko ty potrafisz napisać tak fajną notkę!!!

 
Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki