Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Parvati Patil!
Do 17 lutego 2008 pamiętnikiem opiekowała się Domcik4
Pamiętnikiem do 15 lutego 2007 opiekowała się Scarlet

[ Powrót ]

Wtorek, 26 Lutego, 2008, 16:50

Karkarow i tajemnica?

Pewnego deszczowego dnia byłem po lekcjach znużony i zmęczony. Ponieważ była Astronomia, musiałem wracać do pokoju z najwyższej wieży, dlatego też droga była długa. Schodziłem długimi, kręconymi jak spirale schodami. Potem szedłem ponurymi i brudnymi korytarzami, nad którymi wisiały trofea i wypchane zwierzęta. Pamiętam, że kiedy przechadzałem się nimi pierwszy raz, ogarnął mnie zimny dreszcz, jak patrzyłem na te zwierzęta, a raczej jak one na mnie patrzyły. W końcu zobaczyłem windę, prowadzącą do mojego pokoju. Już miałem ruszyć w jej kierunku, gdy nagle mój wzrok padł na czarne, reprezentacyjne drzwi z tabliczką: „Profesor i dyrektor I. Karkarow”.
Pokój wydawał się być pusty: nie dochodził z niego żaden dźwięk, a kiedy zerknąłem przez dziurkę od klucza, zauważyłem, że w gabinecie nie pali się światło...Chwilę się wahałem, ale potem postanowiłem zaryzykować i cicho szepnąłem:
-Alohomora....
Był to dość zaniedbany i bardzo nie przytulny pokój. Kiedy na tegorocznej uczcie dowiedziałem się od kolegów, że podobno nasz dyrektor nie wpuszcza do swojego pokoju nawet pani sprzątaczki, uznałem to za plotkę i jak zwykle plotkę, nieprawdziwą.
Tymczasem uważnie przyglądając się gabinetowi, doszedłem do wniosku, że ta plotka była mimo wszystko prawdą.
Co chwilę nerwowo zerkałem na drzwi, ale nie usłyszałem żadnych kroków na korytarzu. Uspokoiłem się.
Nie wiedziałem, że Karkarow ma aż tyle wykrywaczy czarnoksiężników. Były tu różnego rodzaju fałszoskopy, kije walące po głowie kogoś, który przybywał tu bez pozwolenia (sam się przekonałem :P )i wiele innych "broni".Ale kije nie były najlepszej jakości i wypowiadając zaklęcie „Diffendo”, od razu przełamały się na pół.
Nagle zobaczyłem luksusową windę. Ogarnęła mnie pokusa, żeby zobaczyć, co nasz kochany dyrektor ma u siebie na górze. Jeszcze raz rzuciłem krótkie spojrzenie na wejście i niepewnym krokiem wszedłem do windy. Okazało się jednak, że trzeba podać hasło, by ruszyła. Próbowałem wiele razy. Najpierw spróbowałem ”Karkarow”, potem „Dumstrang”, a jeszcze później „najwspanialszy dyrektor”.
Po wielu próbach zrezygnowany usiadłem na podłodze i zacząłem rozmyślać, jakie też hasło mógł on wymyślić. Próbowałem wszystkiego.
Nagle mnie olśniło...Od lat przecież byłem jego pupilkiem. Czy jest możliwe, że to mnie wybrał jako swoje hasło? Spróbowałem.
-Wiktor Krum...-wyszeptałem.
Winda wpuściła mnie do środka, ukazując ładne lustro i eleganckie wnętrze, choć zakurzone.
Gdy dojechałem do góry, prawie wybiegłem. Na górze znajdowała się tylko sypialnia i balkon z widokiem na dół.
Z lekka się rozczarowałem, mimo to postanowiłem obejrzeć pokój. Kiedy przechodziłem obok łóżka, zobaczyłem stojącą na stoliczku nocnym ramkę ze zdjęciem jakiejś ładnej, aczkolwiek dumnej i twardej, z ciężkimi powiekami kobiety. Obok leżały listy z nadawcą: Bellatrix Lastrange...
Ledwo powstrzymałem się od wrzaśnięcia z dwóch powodów: po pierwsze fakt, że właścicielowi owego pokoju podoba lub podobała się
TA kobieta, wstrząsnął mną bardzo mocno. Tak okrutna kobieta? Zawsze dziwiłem się, czytając o niej artykuły w gazetach, że może mieć męża. Musi to być kompletny głupek albo taki sam okrutnik. Jedno z dwóch.
Przez chwilę zastanawiałem się, czy nie przeczytać owych listów, ale postanowiłem, że dość już grzechów narobiłem i tego nie zrobię, chociaż z trudem mi to postanowienie przypadło do gustu.
Kolejny powód, przez jaki o mało nie krzyknąłem, były kroki na korytarzu. Przez to, że tak ciężko mi się było otrząsnąć po tym niemiłym
wstrząsie, za późno zareagowałem i nie zdążyłem się schować. Karkarow mnie zobaczył...
Najpierw spojrzał na mnie z osłupieniem, potem zaś sobie wszystko poukładał w głowie i skapował. Ryknął z wściekłości i wrzasnął:
-Jak śmiałeś...I ja cię zawsze lubiłem...Jesteś taki sam jak inni uczniowie: wredny i nieusłuchany. Już ja ci pokażę!
Szybko wycedził hasło i wbiegł do windy.
Stwierdziłem,że nie ma sensu czekać, aż mnie dopadnie. Miałem tylko jedno wyjście-skoczyć przez balkon. Było to około pięciu metrów wysokości, więc nie było źle. Ale i tak miałem szczęście, bo nic mi się nie stało, z wyjątkiem trochę zdartej skóry na kolanie. Nie zwracając uwagi na „głupie” kolano, biegłem dalej przed siebie. Wjechałem szybko windą, pospiesznie warknąłem:
-Dumstrang, do cholery...Dumstrang!
Na górze zdyszany podbiegłem do pokoju. Połaskotałem drzwi w odpowiednie miejsce i rzuciłem się na łóżko, mówiąc do kolegów:
-Jutro wam opowiem...Nie żyję...
Po tych słowach natychmiast zasnąłem.

Komentarze:


Aurora
Wtorek, 26 Lutego, 2008, 19:06

Pierwsza
Przeczytałam i jak zwykle wyrzucę ci niespójność, ale to tego już sięchyba przyzwyczaiłaś
Bella siedziała wtedy w Azkabanie.
a po za tym miała hopla na punkcie Voldiego.
Po zatym nie mam zastrzerzeń.
Fajnie, ze często piszesz, to jest +
pozdrawiam

 
Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki