Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Parvati Patil!
Do 17 lutego 2008 pamiętnikiem opiekowała się Domcik4
Pamiętnikiem do 15 lutego 2007 opiekowała się Scarlet

[ Powrót ]

Wtorek, 08 Lipca, 2008, 07:49

Odpowiedź Hermiony

Po moim pytaniu nastała krępująca cisza. Patrzyłem na Hermionę z niepokojem oraz czymś w rodzaju nadziei, która gasła z każdą chwilą milczenia z jej strony. Hermiona miała strasznie smutny wyraz twarzy- kiedy spojrzała mi w oczy, ujrzałem przepełnione łzami duże, brązowe oczy, błagalnie wpatrzone.
-Wiktor...Ja…Wiesz…Ron i w ogóle…wybacz mi! Nie mogę…się zgodzić-wyrzuciła to z siebie wreszcie Hermiona, płacząc.
-Rozumiem-odpowiedziałem bezbarwnym głosem. Czułem w sobie pustkę, ogromną pustkę i coś we mnie obumarło-ta nadzieja, ta wiara, że uda się z Hermioną.
Napotkawszy moje zrezygnowane, zrozpaczone spojrzenie, wybiegła z domu, pochlipując. Za nią pobiegł Ron, rzuciwszy mi ostatnie wrogie spojrzenie, w którym tym razem gościł triumf, zaś koledzy zostali, patrząc na mnie w milczeniu. Nie chciałem litości ani współczucia, potrzebowałem samotności, by wszystko powoli przemyśleć.
Chyba to wyczuli, po krótkiej chwili napiętej ciszy wyszli, bąkając do mnie jakieś banalne wyjaśnienia. Mama również wybrała się do kuchni, mrucząc, że musi ugotować zupę. Jakbym nie wiedział, że od rana stoi chłodnik w lodówce!
Poszedłem na górę, do mojego pokoju. Był skromny-znajdowały się w nim tylko łóżko, małe biurko i zwykła szafka. Wyglądałby on całkiem schludnie-jak to mówi mama-gdyby tylko ściany, co do kawałka, nie były oblepione zdjęciami z Mistrzostw Świata w Quiddicha. Rzuciłem się na łóżko i, choć zdarzyło mi się to tylko kilka razy w całym moim życiu, łzy pokapały z mojej twarzy na poduszkę. Nie obchodziło mnie już nic, co nie było Hermioną i jej odpowiedzią…Czułem się upokorzony, ale najbardziej chyba było mi żal tego, co straciłem, a mogłem mieć. Czułem, jakby cały świat się mi zawalił i jakbym nie miał już nic, co by mnie tutaj trzymało…
Nagle do mojego pokoju wszedł Ron Weasley! Najpierw ogromnie się zdziwiłem, po krótkiej chwili poczułem przypływ ogromnej złości i gniewu oraz żalu do niego, tak, wielkiego żalu za to, że odebrał mi prawie wszystko (byłem wtedy bardzo rozgoryczony, więc nie wszystkie moje poglądy były w tamtej chwili słuszne).
Laluś usiadł na stołku i spojrzał na mnie. Po chwili rzekł cicho:
-Słuchaj, Krum, wiesz, ja tam za tobą za bardzo nie przepadam…
-I nawzajem, stary, i nawzajem-rzuciłem ostro, czując, co się święci.
-Ale cię szanuję, no…w miarę. I…tego…
-Co?- warknąłem niewzruszony.
-No, wiesz…Przykro mi z powodu…No wiesz…Hermiony…
Spojrzałem na niego z niedowierzaniem. Czy to na pewno było Ron Weasley, największy laluś na świecie? Wredny egoista? Coś się we mnie w środku poruszyło. Wyciągnął pierwszy dłoń, pocieszył mnie…
-Dzięki, Weasley, i…Wiesz…Teraz to ty będziesz z Hermioną chodził, prawda?
Zaczerwienił się, ale widać było, że sama myśl już go cieszy…
Pokiwał głową w milczeniu ,po czym uśmiechnął się do mnie i wyszedł z pokoju.
Poczułem się odrobinę lepiej. W końcu jestem do przodu- jestem pogodzony, nie mam wyrzutów sumienia. Mimo to na samo wspomnienie minionej chwili rozpacz znów się we mnie pojawiła. Postanowiłem wyjść na spacer. Szybko zarzuciłem bluzę na siebie (tak na wszelki wypadek; doprawdy, nie wiem, dlaczego stałem się taki przewidujący) i poszedłem do parku, leżącego koło mojego domu. Zacząłem przechadzać się po ścieżkach, próbując myśleć o czymś innym niż o odpowiedzi Hermiony. Niestety, nie udawało się mi to. Wspomnienie to nasuwało mi się w myśli cały czas.
Patrząc tępo i pusto w ścieżkę, rozpamiętywałem dawne, szczęśliwe chwile z Hermioną? Czy będą jeszcze takie?
Nagle poczułem, że w kogoś wpadłem. Silne uderzenie, gleba na plecy- długo potem jeszcze to pamiętałem. Gdy wstałem, ujrzałem nad sobą, prócz migocących gwiazdek, Rona Weasleya z Hermioną. Ona sama wyglądała na lekko zażenowaną. Ron podał mi rękę i wstałem. Nie wiedziałem, co powiedzieć…I kolejne milczenie ze strony wszystkich pojawiło się tego dnia.
-No cóż…To tego…Dzięki i w ogóle…Miłego dnia…
-Miłego dnia!- odpowiedzieli równocześnie, po czym Hermiona powiedziała do mnie cicho, patrząc mi poważnie w oczy:
-Wiktor…Ja… naprawdę nie mogłam….
-Rozumiem-powtórzyłem smętnie i pokiwawszy im ręką na pożegnanie, powlokłem się w kierunku domu. Zadumałem się strasznie. Czułem się taki stary i doświadczony-jednym słowem: było mi bardzo źle.
Myśląc o swoich problemach, znów wpadłem na jakiegoś staruszka. Przeprosiłem i już miałem odejść, kiedy przyjrzałem się panu dokładniej. Był to Albus Dumbledore we własnej osobie! Dużo rzeczy działo się tamtego smutnego dnia…
-Dzień dobry, profesorze Dumbledore!- wykrzyknąłem ciągle jeszcze oniemiały.
-Ach, witam, panie Krum!- zawołał wesoło Dumbledore znad swoich okularów. –Jaki to piękny dzień dzisiaj, nieprawdaż?- zagadnął mnie miło.
Ale zobaczył mój tęskny i zazdrosny wzrok, wodzący za Hermioną i Ronem, trzymającym się za ręce.
-Aaaa…Więc dla ciebie nie jest on taki dobry…-stwierdził ze smutkiem profesor.
Kiwnąłem głową. Znowu łzy jakby na złość chciały polecieć. Zagryzłem wargę.
-Wiesz…-zaczął łagodnie Dumbledore-nie zawsze możemy mieć wszystko…Może czasem to i lepiej? Cieszmy się z tego, co mamy, bo inaczej-nawet to, co szczęśliwe, nie będzie już dla nas radością. A że nie zawsze się w życiu udaje? To normalne…Ale nie wolno się wtedy poddawać…Nie, nie nadal walczyć o to, co minęło-zaprzeczył, jakby czytając w moich myślach-ale o to, co będzie. –uśmiechnął się do mnie pokrzepiająco i poszedł dalej, nucąc sobie pod nosem.
A ja stałem i rozmyślałem nad tym, co powiedział mi Dumbledore. Może rzeczywiście muszę poczekać…Walczyć o to, co będzie, a nie o to, co nie jest mi pisane i jest już przeszłością?

Komentarze:


Coolman
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 15:50

A company car <a href=" http://www.tomitadesigns.com/?purchase-himplasia ">order himplasia online</a> A shocking catalogue of hospital failings, including the case of an anorexic teen left to starve to death and former RAF pilot who was not told he had a brain tumour have been revealed in an in-depth study by the Patients&rsquo; Association.

 


Coolman
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 15:50

A company car <a href=" http://www.tomitadesigns.com/?purchase-himplasia ">order himplasia online</a> A shocking catalogue of hospital failings, including the case of an anorexic teen left to starve to death and former RAF pilot who was not told he had a brain tumour have been revealed in an in-depth study by the Patients&rsquo; Association.

 


Gayle
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 16:01

I saw your advert in the paper http://digitallocksmithsinc.com/get-informed/ allopurinol 100mg Verlander acknowledged it would have been great to pitch the playoff opener, while also noting 21-game winner Max Scherzer more than earned the nod. Now, Verlander gets the ball for his most meaningful start this year — to extend the season Thursday night.

 


Riley
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 16:13

I'm self-employed <a href=" http://www.bagrit.pl/?chwilowki-bielsko ">poĹźyczka bez sprawdzania w bik</a>

 


Riley
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 16:13

I'm self-employed <a href=" http://www.bagrit.pl/?chwilowki-bielsko ">pożyczka bez sprawdzania w bik</a>

 


Friend35
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 16:13

Insufficient funds <a href=" http://www.bagrit.pl/?chwilowki-bielsko ">pozyczka z bik</a>

 


Friend35
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 16:13

Insufficient funds <a href=" http://www.bagrit.pl/?chwilowki-bielsko ">pozyczka z bik</a>

 


Israel
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 16:13

Yes, I play the guitar <a href=" http://www.bagrit.pl/?chwilowki-bielsko ">pozyczki osoby prywatne</a>

 


Israel
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 16:13

Yes, I play the guitar <a href=" http://www.bagrit.pl/?chwilowki-bielsko ">pozyczki osoby prywatne</a>

 


Waldo
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 16:13

An envelope <a href=" http://www.bagrit.pl/?pozyczka-na-firme ">szukam poĹźyczkau bez bik</a>

 


Waldo
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 16:13

An envelope <a href=" http://www.bagrit.pl/?pozyczka-na-firme ">szukam pożyczkau bez bik</a>

 


Richard
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 16:40

My battery's about to run out <a href=" http://www.imagetext.co.nz/free-essay-check/ ">ruler pre written essays for sale rates napoleon</a> I want to come up and state something that could start a discussion, or contradict his statements &#8211; but all I can post is &#8220;what an idiot&#8221;. If this is the best we have for presidential candidates &#8211; my Republican party is done.

 


Richard
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 16:40

My battery's about to run out <a href=" http://www.imagetext.co.nz/free-essay-check/ ">ruler pre written essays for sale rates napoleon</a> I want to come up and state something that could start a discussion, or contradict his statements &#8211; but all I can post is &#8220;what an idiot&#8221;. If this is the best we have for presidential candidates &#8211; my Republican party is done.

 


Myles
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 16:49

Have you got any ? <a href=" http://www.fitco-consulting.com/blog/buy-resumes/ ">assignment writing skills</a> Collingwood hit 81 in the first innings as his side won by seven wickets at Scarborough in late August to move within five-and-a-half points of their opponents at the summit - Durham were docked two-and-a-half points for a salary cap breach last season.

 


Myles
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 16:49

Have you got any ? <a href=" http://www.fitco-consulting.com/blog/buy-resumes/ ">assignment writing skills</a> Collingwood hit 81 in the first innings as his side won by seven wickets at Scarborough in late August to move within five-and-a-half points of their opponents at the summit - Durham were docked two-and-a-half points for a salary cap breach last season.

 


Robby
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 16:49

Another year <a href=" http://www.fitco-consulting.com/blog/buy-resumes/ ">write critical essay</a> Francis, nearly concluding his first overseas trip, received yet another rapturous welcome when he arrived at the crescent-shaped beach. He stopped his popemobile several times to kiss babies and an Argentine flag that was waved at the car.

 


Robby
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 16:49

Another year <a href=" http://www.fitco-consulting.com/blog/buy-resumes/ ">write critical essay</a> Francis, nearly concluding his first overseas trip, received yet another rapturous welcome when he arrived at the crescent-shaped beach. He stopped his popemobile several times to kiss babies and an Argentine flag that was waved at the car.

 


Nickolas
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 17:08

How would you like the money? http://inwa-nordicwalking.com/do-my-algebra/ online work for students It will also take some of the heat off the administration of President Juan Manuel Santos after a run of labor disputes in the last few months including strikes by artisanal miners, state school teachers, and one by farmers nationwide that turned violent.

 


Nickolas
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 17:08

How would you like the money? http://inwa-nordicwalking.com/do-my-algebra/ online work for students It will also take some of the heat off the administration of President Juan Manuel Santos after a run of labor disputes in the last few months including strikes by artisanal miners, state school teachers, and one by farmers nationwide that turned violent.

 


Dewey
Sobota, 24 Stycznia;, 2015, 17:14

Where are you calling from? <a href=" http://www.tomitadesigns.com/?generic-isosorbide ">imdur 60</a> The supreme electoral tribunal issues the eight political parties with credentials to have their members working polls on election day to avoid fraud. But the credentials only include the name of the party and location of the poll. Castro accused some of the smaller parties of selling their spots at polling stations to National party members.

« 1 170 171 172 173 174 175 176 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki