Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Parvati Patil!
Do 17 lutego 2008 pamiętnikiem opiekowała się Domcik4
Pamiętnikiem do 15 lutego 2007 opiekowała się Scarlet

[ Powrót ]

Niedziela, 18 Stycznia;, 2009, 08:14

42. Zemsta jest słodka

Zbliżał się koniec semestru, a wraz z nim egzaminy semestralne. Na dworze panował ciężki mróz, lodowce ośnieżone były jeszcze bardziej niż zwykle. Śnieżyce były praktycznie codziennie, toteż wyjście na dwór i nie zamarznięcie graniczyło z cudem. Zamek Durmstrangu jest, co prawda, ocieplany, ale tak czy owak lekcje Eliksirów czy Obrony Przed Czarną Magią były długą męczarnią przez zimno i mróz, ponieważ odbywały się w chłodnych lochach. Co gorsza, chociaż dziewczyny zakładały kurtki na owe lekcje, godność chłopaków nie zniżała się do tego, jak to nazywano, „damskiego ratunku”, więc chociaż wszyscy ledwie żyliśmy z mrozu, nikt nie śmiał przerwać tabu i założyć kurtkę. Do tego wszystkiego, jakby było jeszcze mało problemów, dochodziły egzaminy semestralne. Przemęczeni szarością, zimnem i epidemią przeziębień nie mieliśmy już siły na nic więcej, a przecież czas, który powinien być przeznaczony na naukę, spędzaliśmy wylegując się w fotelach. Po prostu nikt nie miał już ochoty ani siły uczyć się po i tak już wyczerpujących dniach zimowego mrozu. Pomimo widocznego zmęczenia i rzucającej się w oczy senności uczniów, nauczyciele i tak bez żadnych skrupułów zadawali nam do domu tyle, że ledwie wyrabialiśmy przed 21. Jedynym plusem tej męczarni przedegzaminowej było to, że przez zmęczenie i obciążenie nauką i związanymi z nią kłopotami nie miałem czasu na rozmyślanie o przeszłości, a co się z tym wiąże- Missel i przepowiedni centaura. Jego wróżby mnie zaintrygowały, momentami nawet przeraziły, lecz po kilku dniach porzuciłem ten problem i zagrzebałem głęboko w pamięci, by już do tego nie wracać. Co do Missel, przestałem się martwić jej osobą. Choć centaur w rozmowie ze mną wyraźnie zaznaczał to, że powinienem ją przeprosić, zignorowałem go. Owszem, zacząłem problem, ale rozpocząłem tę kłótnię fair. Nie moja wina, że ona ją tak zakończyła- tak uważałem. Zresztą, Missel chyba również nie obchodziłem już ani trochę- -za to owa kłótnia i jawne ignorowanie mnie i unikanie nie stanowiły dla niej problemu w chodzeniu z Jordanem. Czasem trudno mi było nie wrzasnąć z wściekłości, gdy na moich oczach i oczach wszystkich uczniów Durmstrangu wraz z nauczycielami Missel całowała się z Jordanem podczas śniadania. Próbowałem zapomnieć, udawałem, że nic mnie nie obchodzi jej zachowanie, ale chyba złość i urazę oraz coś w rodzaju rozczarowania musiałem mieć wypisane na twarzy, bo kiedy odwróciłem od pary wzrok i zerknąłem na kolegów, w ich oczach malowało się współczucie. Nie cierpię litości. Uważam, że problemy trzeba zwalczać szybko i bezpowrotnie, co wyraźnie zaznaczył mi centaur, choć w sprawie Missel raczej się moje motto nie sprawdziło. Szczerze mówiąc, jak na tę beznadziejną sprawę, zakończenie nie było takie złe. Wciąż chowając w sobie urazę i rozczarowanie, zwyczajnie się rozstaliśmy. Bez żadnych słów, pożegnania. Po prostu swoim zachowaniem pokazaliśmy sobie, że to koniec. I tyle.
Kiedy już zmusiłem się do nauki pomimo sporego zmęczenia, nie zdążyłem nawet przeczytać kilka zdań w podręczniku od historii o paleniu czarownic, bo już podszedł do mnie kolega z mojej klasy, Peter. Widząc moje pytające spojrzenie i uniesione brwi, wypalił podekscytowany:
-Wiktor, to kiedy będą treningi do meczu o zakwalifikowanie się do finału? Wiem, że jest przeraźliwie zimno, ale tak czy owak musimy się...
Nie dałem mu dokończyć. Wstałem gwałtownie, a podręcznik wyleciał mi z dłoni. Z niedowierzaniem spojrzałem na Petera i spytałem z niepokojem:
-Jakiego meczu? Z tego co wiem...
-Ale chyba nie wiesz- przerwał mi bezlitośnie Peter i dokończył brutalnie.- Za trzy dni odbędzie się mecz o zakwalifikowanie się do finału. Naprawdę o tym nie wiesz? Nie przesłyszałeś się. Więc kiedy będzie trening?- - dokończył z nadzieją w głosie.
Spojrzałem na niego i pokiwałem ze wściekłością głową. Jeszcze kilka dni temu Jordan, kapitan przeciwnej drużyny a zarazem mój stały wróg szkolny, zapewniał mnie, iż do meczu pozostały dwa miesiące, toteż nie pytałem się nauczycieli o tę sprawę, a że wszyscy zajęci byli egzaminami i przetrwaniem na tym mrozie, nikt nie zadbał o poinformowanie mnie o tym- ba, nawet nie sądzę, by ktokolwiek się o tym dowiedział. Dobrze sobie to Jordan zorganizował! Zrobił mnie w balona, a sam wraz ze swoją drużyną ćwiczył na boisku, dbając o nie mówienie o tym w szkole! Wściekły na siebie, ruszyłem w kierunku drzwi, rzucając tylko od niechcenia Peterowi:
-Powiedz wszystkim, że trening jutro rano, w sobotę, o 8:30.
Tymczasem ja pobiegłem w kierunku pokoju Jordana z zamiarem zrobienia mu takiej awantury, że popamięta, lecz nagle zawróciłem z satysfakcją. Do głowy mi przyszedł zdecydowanie lepszy plan zemsty.
Następnego ranka, jeszcze przed treningiem, poszedłem o świecie, kiedy jeszcze wszyscy w zamku spali, zmęczeni ciężkim tygodniem, do pokoju Jordana i jego drużyny. Zakradłem się, uważając, by nikt się nie obudził. Cicho otwarłem walizkę Jordana, wyjmując z satysfakcją małe przedmioty. Było dokładnie tak, jak przypuszczałem.
Kiedyś, jakiś miesiąc temu, podsłuchałem w parku szkolnym, jak Jordan rozpowiada kolegom o tym, że nielegalnie przetransportował do szkoły znane już na dużą skalę niebezpieczne cukierki, gumy i inne rzeczy rodzeństwa Weasleyów z Anglii. Oczywiście, Jordan zadbał o to, by dowiedzieli się o tym tylko jego koledzy, ale chyba niezbyt dokładnie, bo mi udało się podsłuchać.
Teraz z dużą satysfakcją wyłożyłem wszystkie paczki od bliźniaków, zakupione przez Jordana w te wakacje (a były ich całe dwie siatki- aż dziwne, że mieściły mu się jeszcze w kufrze inne rzeczy!) na wierzch jego kufra i zadbałem o to, by były bardzo widoczne. Swoją drogą, dopiero po zobaczeniu tych wszystkich cukierków zrozumiałem, dlaczego Jordan tak często wymiotuje lub dostaje gorączki podczas sprawdzianów...
Rzucając jeszcze jedno asekuracyjne spojrzenie na śpiących chłopaków, wyślizgnąłem się z ich dormitorium i pobiegłem ile sił w nogach do pokoju dyrektorki. Grzecznie zapukałem i kiedy usłyszałem zaspane i zniecierpliwione oraz wściekłe” proszę” dyrektorki, przybrałem przerażoną minę na twarzy i nacisnąłem klamkę.
Pokój dyrektorki jest ogromnym, wysokim pomieszczeniem z pięknym widokiem na zaśnieżone lodowce. Jest pięknie urządzony w stylu starym angielskim, a na podłodze znajduje się perski dywan.
Ja jednak nie zwracałem uwagi na to piękne pomieszczenie. Z dobrze udawanym przerażeniem i niepokojem zwróciłem od razu swoje oblicze w kierunku pełnej złości twarzy dyrektorki. Zanim zdążyła na mnie nawrzeszczeć za tak wczesną wizytę, wypaliłem:
-Pani dyrektor, ja najmocniej przepraszam za obudzenie, ale wydaje mi się, że słyszę jakieś niebezpieczne hałasy w pokoju Jordana Hortona...
Sądzę, że dzieje im się coś niebezpiecznego...Czy mogłaby pani zerknąć na to okiem?- zapytałem przymilnie, starając się przybrać minę niewiniątka. Dyrektorka ziewnęła, jęknęła, ale wstała i pospiesznym krokiem ruszyła w kierunku pokoju Jordana, nie zaszczycając mnie nawet spojrzeniem. Po kilku minutach usłyszałem wrzask na całą szkołę. Na mojej twarzy pojawił się uśmiech mściwej satysfakcji.

Komentarze:


Alberto
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 02:43

I was born in Australia but grew up in England <a href=" http://www.theislamicmonthly.com/advertising/#bugs ">buy ambien mastercard</a> So the next time you take the cheapo route to Venice, why not leave the shuttle bus for another day? Remind yourself of the courteous manners and true hospitality of Italy, too often obscured in the frenzy of mass tourism . A cafĂŠ table with a glass of prosecco under the arcades, the sound of a tiny millstream racing past, dinner that includes a dish with radicchio rosso&hellip; Venice can wait.

 


Alberto
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 02:43

I was born in Australia but grew up in England <a href=" http://www.theislamicmonthly.com/advertising/#bugs ">buy ambien mastercard</a> So the next time you take the cheapo route to Venice, why not leave the shuttle bus for another day? Remind yourself of the courteous manners and true hospitality of Italy, too often obscured in the frenzy of mass tourism . A cafÊ table with a glass of prosecco under the arcades, the sound of a tiny millstream racing past, dinner that includes a dish with radicchio rosso&hellip; Venice can wait.

 


Angelina
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 02:43

Can I take your number? <a href=" http://www.hollandpompgroep.nl/atex#preliminary ">zopiclone mg</a> Wallenda, 34, will tread one-third of a mile across a steel cable suspended 1,500 feet in the air on Sunday, and will do so without a safety net or harness. Last year, he was the first person to walk across Niagara Falls, while suspended 220 feet off the ground.

 


Angelina
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 02:43

Can I take your number? <a href=" http://www.hollandpompgroep.nl/atex#preliminary ">zopiclone mg</a> Wallenda, 34, will tread one-third of a mile across a steel cable suspended 1,500 feet in the air on Sunday, and will do so without a safety net or harness. Last year, he was the first person to walk across Niagara Falls, while suspended 220 feet off the ground.

 


Destiny
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 02:43

Do you know the address? <a href=" http://www.hollandpompgroep.nl/atex#waited ">where can i buy zopiclone in canada</a> Mullen&rsquo;s is a rousing story, but that is not to say the professionals he aspires to join are from wealthy families. They are not. Thanks to many schemes run at local level and national level, golf can be seen as an inclusive sport. Except it will not be viewed in that manner at Muirfield next week. And for that we can only pray the Honourable Company will feel, at the very least, a bit ashamed.

 


Destiny
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 02:43

Do you know the address? <a href=" http://www.hollandpompgroep.nl/atex#waited ">where can i buy zopiclone in canada</a> Mullen&rsquo;s is a rousing story, but that is not to say the professionals he aspires to join are from wealthy families. They are not. Thanks to many schemes run at local level and national level, golf can be seen as an inclusive sport. Except it will not be viewed in that manner at Muirfield next week. And for that we can only pray the Honourable Company will feel, at the very least, a bit ashamed.

 


Winston
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 02:43

A few months <a href=" http://www.webface.ie/our-advantages.html#become ">buy imovane uk</a> The change has three phases. In the first phase 50% of the cost of the item can be depreciated in the first year. In the second phase the balance is depreciated over 50% of the standard time period. In the third phase any equipment sold for more than the book value only has to treat 50% of the excess payment as profit.

 


Winston
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 02:43

A few months <a href=" http://www.webface.ie/our-advantages.html#become ">buy imovane uk</a> The change has three phases. In the first phase 50% of the cost of the item can be depreciated in the first year. In the second phase the balance is depreciated over 50% of the standard time period. In the third phase any equipment sold for more than the book value only has to treat 50% of the excess payment as profit.

 


Joaquin
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 23:45

I've come to collect a parcel <a href=" http://www.sueflood.com/bio-awards ">cocoon offensive fluconazole 150 mg cheap distress</a> "Just like with his predecessors, President Ollanta Humalasuffers from a constant deterioration in the approval of hisadministration. Similarly to prior cases, citizens complain ofunfulfilled promises," Alfredo Torres, Ipsos director, wasquoted as saying in El Comercio newspaper.

 


Joaquin
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 23:45

I've come to collect a parcel <a href=" http://www.sueflood.com/bio-awards ">cocoon offensive fluconazole 150 mg cheap distress</a> "Just like with his predecessors, President Ollanta Humalasuffers from a constant deterioration in the approval of hisadministration. Similarly to prior cases, citizens complain ofunfulfilled promises," Alfredo Torres, Ipsos director, wasquoted as saying in El Comercio newspaper.

 


Trenton
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 23:45

Is it convenient to talk at the moment? <a href=" http://www.jmloptical.com/experience/ ">disarmament latisse cost at walgreens sociable sheriff</a> &ldquo;The Committee has been told this year that the threat from cyber attacks &lsquo;is at its highest level ever and is expected to rise further still&rsquo;, with the identification of &lsquo;new actors and more evidence of serious hostile cyber activity&rsquo;,&rdquo; the report adds ominously.

 


Trenton
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 23:45

Is it convenient to talk at the moment? <a href=" http://www.jmloptical.com/experience/ ">disarmament latisse cost at walgreens sociable sheriff</a> &ldquo;The Committee has been told this year that the threat from cyber attacks &lsquo;is at its highest level ever and is expected to rise further still&rsquo;, with the identification of &lsquo;new actors and more evidence of serious hostile cyber activity&rsquo;,&rdquo; the report adds ominously.

 


Antonio
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 23:45

I love this site <a href=" http://www.jmloptical.com/experience/ ">resources integer latisse eyelash prescription cost compact upon</a> That allows doctors and hospitals to charge patients for every service, procedure and medication -- and provides more opportunities to pad the bill. In other words, paying for birth is like paying for most other major medical procedures – confusing and overly expensive.

 


Antonio
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 23:45

I love this site <a href=" http://www.jmloptical.com/experience/ ">resources integer latisse eyelash prescription cost compact upon</a> That allows doctors and hospitals to charge patients for every service, procedure and medication -- and provides more opportunities to pad the bill. In other words, paying for birth is like paying for most other major medical procedures – confusing and overly expensive.

 


Lynwood
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 23:45

Stolen credit card <a href=" http://www.rgf-executive.com.vn/practices.php ">single buy medroxyprogesterone online relation muttered</a> Professor Michael Singer, from Plymouth University and the University of Texas, commented on that pests move quicker often because of people. “They have to be mobile because humans are constantly ploughing or otherwise modifying their habitats.”

 


Lynwood
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 23:45

Stolen credit card <a href=" http://www.rgf-executive.com.vn/practices.php ">single buy medroxyprogesterone online relation muttered</a> Professor Michael Singer, from Plymouth University and the University of Texas, commented on that pests move quicker often because of people. “They have to be mobile because humans are constantly ploughing or otherwise modifying their habitats.”

 


Percy
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 23:45

I'm a member of a gym <a href=" http://www.winchcombe.co.uk/directory ">features sweater Order Bupropion Online tower illness</a> "You can't make the type of mistakes we made against a good football team like this and expect to win the game," said Raiders coach Dennis Allen, who called the stadium "a tough environment to play in."

 


Percy
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 23:45

I'm a member of a gym <a href=" http://www.winchcombe.co.uk/directory ">features sweater Order Bupropion Online tower illness</a> "You can't make the type of mistakes we made against a good football team like this and expect to win the game," said Raiders coach Dennis Allen, who called the stadium "a tough environment to play in."

 


Alexander
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 23:45

What university do you go to? <a href=" http://www.incrops.co.uk/newsletter ">vacant certificate is 25mg of clomid enough for pct ordinarily sow</a> @525 My money is on either Fellaini or Baines. Am struggling to see Fabregas leaving Barca. Rooney going is now reasonably certain it is just how much so the player coming in definitely holds more interest for me. Unless Utd are lying... they wouldn't do that would they?

 


Alexander
Czwartek, 05 Lutego, 2015, 23:45

What university do you go to? <a href=" http://www.incrops.co.uk/newsletter ">vacant certificate is 25mg of clomid enough for pct ordinarily sow</a> @525 My money is on either Fellaini or Baines. Am struggling to see Fabregas leaving Barca. Rooney going is now reasonably certain it is just how much so the player coming in definitely holds more interest for me. Unless Utd are lying... they wouldn't do that would they?

« 1 30 31 32 33 34 35 36 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki