Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Nowa ksiega Huncwotów!
Księgę prowadzą Huncwoci Syrcia
Do 01`12`2008 Księgę prowadziły Milaj i Marcy
Do 20 lipca 2008 roku Księgę prowadzili Huncwoci:
Lilly Sharlott - James Potter
Karolla - Peter Pettigrew
Melisha - Syriusz Black
The Halfblood Princess - Remus Lupin

[ Powrót ]

Poniedziałek, 23 Sierpnia, 2010, 04:55

40. GNIEW.

Krótkie, wedle niektórych zapewne przesadzone.
Napisane dopiero co przy "Gniew" 52 Dębiec.
Musiałam się wyżyć. I dodaję.


Nienawidzę tego człowieka. Wiem, że może brzmieć to dziwnie, skoro mówię o swoim ojcu - ale to jest pewne. Nienawidzę go.
Drżąc od gniewu siedziałem na łóżku w swoim pokoju, nie będąc w stanie powstrzymać dygotania dłoni.
Byłem zły, wściekły!
"Idź na górę, bo ci przypier...!!! Jeszcze będziesz mi się tu stawiał, gówniarzu jeb***!!!".
Taaak, słyszałem, jak bardzo mnie kochasz, tatku... Ja ciebie też. Ja ciebie też straszliwie kocham! Tak jak ty mnie... Gdybym nie wiedział, że mówisz serio, pewnie bym olał te słowa i dalej się z tobą wykłócał.
O, nie. Już kiedyś dostałem za nieposłuszeństwo.
Nieposłuszeństwo w tym domu jest karane.
Taaak? Świetnie... Świetnie.
Ja ci dam, cholera, ułożonego kijem od dziecka synka... Jeszcze zobaczysz.


Z samego rana wyszedł z domu, z hukiem zamykając drzwi. Specjalnie trzasnął nimi najgłośniej jak mógł.
Wszak o trzaskanie drzwiami poprzedniego wieczora rozeszła się cała kłótnia.
- Gówno wiedział kto trzasnął i się do mnie sapał od razu... - warczał pod nosem, na nowo czując złość. - Stary imbecyl, truteń niedorobiony... - Splunął, wpychając ręce do kieszeni. - Już, psia mać, kląć nie będę...
Skręcił gwałtownie, mijając bramę parku. Opadł ciężko na ławkę, zagryzając wargę.
Sięgnął do kieszeni, wyjmując z kieszeni zabraną ze stołu w salonie napoczętą paczkę papierosów. Sięgnął głębiej, wyciągając jeszcze zapalniczę.
Wyjął z pudełka jednego papierosa, chowając opakowanie.
Wpatrywał się w trzymane w dłoniach przedmioty.
- Gniew... - mruknął. - Gromadzisz go w sobie i spijasz... Niszczy, pali, zabija...
Wsunął papieros między wargi, przysuwając do jego końca zapalniczkę. Poruszył kciukiem, rozpalając iskrę. Zaskoczył płomień, żarząc bibułkę i tytoń.
Wciągnął powietrze razem z dymem do płuc. Zakrztusił się, ledwo unikając wyplucia papierosa na ziemię. Odsunął go od twarzy, kaszląc w rękaw.
- Ohyda... - burknął. Ponownie objął go pełnymi wargami.
Nadal lekko pokasłując, zaciągnął się po raz kolejny.
Znów zaniósł się kaszlem.
Do domu nie wracał przez cały dzień. Wiedział, że to skutecznie zdenerwuje jego rodziców.
Zatrzasnął za sobą drzwi.
- Synu! - zagrzmiał Orion.
Na twarzy Syriusza pojawił się obłudny uśmieszek.
Wolnym, zblazowanym krokiem wszedł do salonu, skąd dobiegł jego uszu krzyk. Stanął w przejściu lekkim rozkrokiem, krzyżując dłonie na piersi, przechylając głowę.
- Co to za pos... Nieważne. Gdzie byłeś przez cały dzień?!
- Ano to tu, to tam... - Poruszył szczęką, jakby żuł gumę.
Orion wstał, pochodząc bliżej do syna. Zmarszczył nos, kiedy stał przed nim.
Czuł od niego kipy.
Podniósł rękę, wymierzając mu siarczysty policzek.
- Jak śmiesz, szczeniaku?! Uciekasz z domu bez słowa na cały dzień, palisz jak jakiś... Jakiś...
Złość odebrała mu głos.
- Zawsze mówiłeś, że należy brać z ciebie przykład, tatku... - syknął, zaciskając zęby przez piekący ból policzka.
Orion zmrużył oczy, podnosząc wskazujący palec.
- Nie pyskuj!
Zadarł głowę.
- Nie pyskuj? Nie pyskuj! - Zaniósł się donośnym śmiechem. - A to dobre!
Black odwrócił się, zaczynając zaciekle masować skronie.
- Spokojnie... Spokojnie... - mamrotał do siebie.
Za Syriuszem pojawiła się Walburga.
- Jesteś wreszcie - prychnęła.
Wywrócił oczami.
- Tak, widzę, że tęskniliście...
Pani Black popatrzyła na swojego męża, czując, że robi się jej gorąco w okolicach kołnierzyka.
Był śmiertelnie blady na twarzy, drgał mu policzek, a zamiast słów z jego ust wypływało ciche warczenie.
Nabrała powietrza, kierując się do Syriusza, który z wyraźnym rozbawieniem, pod którym czaiła się nutka strachu, wpatrywał się w Oriona.
- Do takiego stanu doprowadzić ojca... Czy ty nie masz żadnych uczuć? - zapytała z wyrzutem. - No nie masz?!
- Mam - odparł dobitnie Syriusz. - Gniew.
Kobieta wyprostowała się, przymrużając oczy.
- Ach tak - szepnęła. - Idź do siebie - powiedziała spokojnym, miękkim tonem.
Zmarszczył czoło.
- Co?
- Dokładnie to, co usłyszałeś. Idź do siebie i zrób ze sobą to, co uważasz za słuszne.

Takiego obrotu spraw się nie spodziewałem.
Gdzie złość? Gdzie GNIEW, do cholery?!
Zacisnąłem pięści, przymrużając oczy w sposób identyczny, co moja matka. Odwróciłem się na pięcie i odszedłem na górę, do pokoju.
Głośno tupiąc pokonałem schody, docierając do drzwi swojego pokoju.
Zszokowany zaistniałą sytuacją, nawet nimi nie trzasnąłem.
Usiadłem na łóżku, kompletnie tego wszystkiego nie rozumiejąc.
Chciałem ich wkurzyć, wściec, pokazać, że ja też potrafię...
A tu spokój?...
Nie rozumiem tego.
Zagryzłem wargę, marszcząc czoło.
- Nie rozumiem, cholera... - szepnąłem.
Zignorowałem trącający mnie nos Zahuna, odpychając go od siebie niecierpliwym ruchem dłoni.
Siedziałem tak przez chwilę, nim wstałem, kierując się do drzwi.
Chciałem się wykąpać, byłem brudny i wściekle głodny. Cały dzień nic nie jadłem, było mi wręcz niedobrze.
Dotarłem do łazienki, wchodząc do środka. Zamknąłem drzwi i zrzuciłem z siebie ubranie. Wszedłem pod prysznic, puszczając na siebie zimny strumień.
O co tu, do cholery, się rozchodzi?...
Reakcją na akcję powinna być kolejna akcja! Dlaczego jej zabrakło?!...
Niemożliwe, żeby się nie wkurzyli. Widziałem, że byli na mnie źli.
Więc skąd ten nagły spokój?!...
W milczeniu się wykąpałem, wytarłem i owinięty w ręcznik przemknąłem do pokoju. Naciągnąłem ciemne jeansy i koszulę. Założyłem skarpetki.
Tknięty nagłym pomysłem, wyszedłem z pokoju. Na palcach, korzystając z braku obuwia, skradałem się na dół.
Z gabinetu ojca nie dobiegał żaden dźwięk.
Identyczna sytuacja z salonem.
Co do?...
Zszedłem niżej, na sam dół - pod drzwi kuchni.
- Bingo... - szepnąłem do siebie, słysząc ich głosy.
- ...Orionie, musisz być spokojny. Pamiętaj.
- Spokojny?!
Ściągnąłem brwi, przyciskając ucho do dziurki na klucz.
- Nie reaguj. Jemu właśnie o to chodzi. Słyszałeś? "Mam. Gniew".
- ...Proszę?
- Dobrze wiesz, o co mi chodzi. Sam pewnie nie raz stosowałeś tę metodę.
- Stosowałem.
- Co pomagało? - zapytał głos matki z lekkim triumfem.
- Ignorancja.
Zamarłem.
Przejrzała mnie?... Tak szybko, cholera?!
Zagryzłem wargę.
Będę musiał udawać, że nic nie wiem... Dalej starać się ich wyprowadzić z równowagi w międzyczasie starając się wymyślić coś innego.
Wszedłem do środka, że niby nic nie słyszałem.
- Matka kazała ci iść do pokoju...
- I zrobić ze sobą, co uważam za słuszne. Jestem głodny.
Pokręcił głową.
- Idź do siebie.
Zatrzymałem się, mierząc go wzrokiem.
- Chcę jeść!
- Kolacja już była. Musisz poczekać do śniadania - oświecił mnie.
Poczułem autentyczną złość.
- Oczadziałeś?! - ryknąłem. - Jestem głodny!
- Idź do siebie - powiedział spokojnie.
Ramiona same mi opadły. Poczułem się... Bezsilny. Tak po prostu.
Zgrzytnąłem zębami, odwracając się i wychodząc.
Żołądek skręcał mi się i szarpał boleśnie, irytująco wciąż mnie uświadamiając, że jedyne co cały dzień miałem w ustach, to pety.
Czując w sobie nową dawkę złości, sieknąłem drzwiami z całej siły, aż zadzwoniło.
- Szlag by was oboje! - krzyknąłem, wymierzając kopniaka w kufer.
Zawyłem, czując piekący ból stopy.
- Cholera, cholera, cholera, cholera...!!! - Zacisnąłem wargi w ciup, by nie wywrzeszczeć ostrzejszych wyrażeń.
Rzuciłem się na łóżko, atakując poduchę.
- Aaaaaaaagh! Nienawidzę waaaas! - wrzasnąłem, zaczynając okładać poduszkę.
Przestałem po jakichś dwóch minutach, ciężko dysząc.
Do bólu stopy doszło tępe pulsowanie w skroniach.
Zacisnąłem drżące wargi.
Nie, to głupie...
Spojrzałem jakby mimowolnie na szafę.
Odwróciłem wzrok.
Nie, do cholery, jestem prawie dorosły, to jest beznadziejny pomysł!...
Prawie...
Ale nie jestem już dzieckiem. Wyrosłem z tego.
Wstałem i kuśtykając podszedłem do mebla. Otworzyłem ręcznie zdobione drzwi, pochylając się. Wyjąłem tekturowe, szare pudełko.
- To beznadziejny pomysł - syknąłem do siebie karcąco. W głowie zapaliła mi się świeczka - Przecież mam Zahuna!...
Obejrzałem się na drzwi. Ponownie spojrzałem na pudełko, mając zamiar je odłożyć.
Podskoczyłem, gdy wejście otwarło się na oścież.
Ojciec. Ze smyczą?...
Patrzyłem na niego z buńczucznym wyrazem twarzy.
Poczułem lekkie ukłucie strachu, kiedy złapał Zahuna za obrożę.
- Co ty...
Przypiął mu smycz i miłym głosem zachęcił go do wyjścia.
- ...na Merlina...
- Chodź na spacerek. Chodź!
- ...wyrabiasz?!
Chwycił klamkę, patrząc na mnie z obojętnym wyrazem twarzy, który pamiętam od najmłodszych lat.
- Pożegnałeś się, mam nadzieję, ze swym psem?
Zamrugałem.
- Co?
Ironiczny uśmiech wykrzywił mu wargi.
- Pożegnaj się z nim, bo więcej go nie zobaczysz.
- O czym ty w ogóle do mnie prawisz?! - warknąłem, czując narastającą mi w gardle panikę i strach. Popatrzyłem na te pełne ufności, psie oczy.
- Nie chcesz? Szkoda.
Odwrócił się.
Odrzuciłem pudełko, doskakując do niego.
- Co ty z nim robisz?
- Nic - odparł obojętnie.
- Gdzie go zabierasz?!...
Wyszedł z pokoju, stając na korytarzu.
- Odpowiedz mi! - jęknąłem, doskakując do niego.
- Daleko stąd.
- Ale...
- Zahun... Kółeczko - rzucił hasło, na które Zah zawsze rzucał się do drzwi.
Tym razem nie było inaczej...
Puścił smycz, pozwalając zbiec mojemu pupilowi na sam dół.
Uśmiechnął się do mnie.
- Zastanów się lepiej, z kim zadzierasz. JA tu ustalam warunki, nie ty.
Odwrócił się i zaczął schodzić po schodach.
Stałem jak wryty w podłogę, nie mogąc się ruszyć.
- No ale... Zahun! - zawołałem po kilku chwilach. Zacząłem gorączkowo gwizdać.
Skrobanie pazurów po podłodze.
Ojciec przydepnął smycz, nie pozwalając mu do mnie przybiec. Wyraźnie to widziałem ze swojego miejsca.
- Zahun! - rzuciłem z namacalną wręcz paniką. - Nie zabieraj go!
Wzruszył ramionami, choć jawnego zadowolenia nie dało się nie doszukać w jego twarzy.
- Ty...!
Zniknął mi z oczu.
Doskoczyłem do barierki, wychylając się.
Podszedł do drzwi, zakładając płaszcz. Otworzył je, trzymając mocno smycz.
- Zahun!...
Wyszli obaj.
- Oddaj go! - wrzasnąłem na cały dom, czując ostre pieczenie w gardle. - Nie zabieraj mi go... - szepnąłem jakby w transie, rzucając się schodami w dół.
Przeskakiwałem po trzy, cztery stopnie, cudem unikając wywrotki.
Dopadłem do drzwi frontowych. Chwyciłem się futryny, by nie upaść - w idealnym momencie, by zobaczyć jak się deportuje.
Poczułem się tak, jakby ktoś kopnął mnie w żołądek.
- Syriuszu?... - powiedział nieśmiało Regulus.
Zamrugałem, czując podejrzaną wilgoć oczu.
- Zabrał go... - wydusiłem łamiącym się głosem.
- Syriuszu... - powtórzył, podchodząc bliżej. Położył mi rękę na ramieniu.
Odtrąciłem ją, popychając go na ścianę. Odwróciłem się, rzucając pędem na górę, do pokoju. Zatrzasnąłem z hukiem drzwi, po raz nie wiem już, który.
- Hekate... - stęknąłem, doskakując do łóżka. Porwałem w objęcia tekturowe pudełko, wyciągając z niego pluszowego, szarego zajączka wielkości mniej więcej rocznego dziecka.
Przestało się dla mnie liczyć to, że jeszcze kilka minut temu uważałem to za beznadziejny pomysł.
Hekate mam odkąd tylko pamiętam. Towarzyszył mi przy każdej łzie, gdy uczyłem się rysować, czytać...
Zwinąłem się na łóżku, wtulając w niego twarz.
Zacząłem cicho płakać, nie mogąc tego powstrzymać. Z gardła wyrywały mi się szybkie, chrapliwe oddechy przerywane szlochem.
Olałem to, że ktoś wszedł, przynajmniej do momentu, w którym ten ktoś nie usiadł obok, kładąc mi dłoń na ramieniu.
Nabrałem powietrza.
- Zjeżdżaj - warknąłem.
Brak reakcji.
- Wyjeżdżaj stąd, chcę być sam! - ryknąłem, jak się okazało, na brata.
Westchnął tylko, wstając.
Posłał mi minę w stylu: "Dobrze. Jestem w pokoju obok... Pamiętaj.".
Tylko mnie to dobiło.
Co mi, cholera, po jego ludzkich odruchach, kiedy, do bladzi cholernej, mój własny ojciec zadał mi cios, którego bym się od niego nie spodziewał?! Czego bym nie robił...
Mocniej przygarnąłem do siebie Hekate.

Komentarze:


Cartier Love Bracelet Replica
Czwartek, 05 Czerwca, 2014, 23:30

I got it present for the mother for Xmas considering she was letter precious jewelry freak. The actual something she cannot wear a great deal regarding is, bracelets. I purchased this girl that allure bracelet to whenever she launched that yesterday she absolutley enjoyed things! Right now the issue was, her buying things in then off of with by herself. Haha... general very good supplement, information technology transported additionally appeared extremely very early and/or my mother was experiencing they. Thank a person.
Cartier Love Bracelet Replica http://www.kindermax.ch/Cartier-bracelet.asp

 


michael kors outlet online
Czwartek, 05 Czerwca, 2014, 23:31

Contact 414-224-2498 or maybe a multi-media representativeto start off advertising right now! <a href="http://www.panguide.com/rayban.html" target="_blank">cheap ray bans</a>
- Several weeks Clinton (@ChelseaClinton) <a href="http://www.panguide.com/rayban.html" target="_blank">cheap ray bans</a>
Three units afterwards, students screamed Stop! Quiet! as the ship's intercom crackled yet again, saying precisely the same communication: stay there along with use life vests if possible. hogan outlet
This sausage moves had been supplied by Pittaway's butchers, whose store ends the road in the treatment room. replica jordans
Throughout area most few days has been affable Bay area Supervisor , who is difficult to pass up in the audience and it's the only public amount exactly who obtains about in excess of the particular Twelve Galaxies male. Wiener was at ZooFest on Fri nights, subsequently Dogfest in Duboce Park (where by I did not notice them kissing almost any infants, but he or she did gamely present for a overview having a large, lean borzoi) with Wednesday, then Northern Seashore Citizens about Wednesday. cheap ray bans
Civil Talk Plan for Commenting about Missoulian.internet
michael kors outlet online http://www.hotelwestpoint.com/michaelkors.html

 


Achat Sac Longchamp Pas Cher
Czwartek, 05 Czerwca, 2014, 23:33

Hello there! Do you know if they make any plugins to protect against hackers? I'm kinda paranoid about losing everything I've worked hard on. Any suggestions?
Achat Sac Longchamp Pas Cher http://www.rpgmp3.com/infolist.php?pid=3194

 


cheap michael kors bags
Czwartek, 05 Czerwca, 2014, 23:34

| cheap tory burch flats
A 11-year-old gal that gained the woman generation within the youth rivalry ahead of the Owners has enjoyed the woman's distance to your Oughout.Azines. Ladies Available the following month from Pinehurst Simply no. A pair of. <a href="http://louboutin.tourneurbois.fr" target="_blank">chaussure louboutin</a>
The Open is Summer 12-15 at Pinehurst Zero. 2 (N . c .), where by Hardwoods linked pertaining to 3rd throughout 1999 and was runner-up in The year 2005. tory burch outlet
Space-saving gates <a href="http://mulberry.lookoutlearning.co.uk" target="_blank">mulberry outlet</a>
"Since we don't have shots, and we don't know precisely whatever they looked like," explained Tisdale, chief executive plus CEO with the Betty & Eliza Freeman Center regarding Historical background and Group. ?cheap air max 1
The very first the discrimination circumstance can once again arrive in advance of a judge is definitely July 2015, Pfiffner reported. They enquired the particular parties to be able to upload proposals for just a trial particular date within just Ten days. Kennedy in addition to Feliciano whispered to each other, as well as Kennedy presented an appearance of dismay as soon as Pfiffner said the actual retrial wouldn't start off for another year.
cheap michael kors bags http://michaelkors.442ndrct.com

 


Sac A Main Rue Tronchet Paris
Piątek, 06 Czerwca, 2014, 00:07

Substantially, this publish is actually the sweetest on this notable theme. I harmonise along along with your conclusions and will thirstily seem ahead within your incoming updates. Stating thanks will not likely just be ample, for that phenomenal clarity along with your writing. I will correct grab your rss feed to stay informed of any updates. Admirable operate and considerably accomplishment with your enterprise dealings! Please excuse my poor English as it's not my very initial tongue.
Sac A Main Rue Tronchet Paris http://www.rpgmp3.com/infolist.php?pid=2260

 


www.bmffilm.com
Piątek, 06 Czerwca, 2014, 00:15

[????? ??][????? ?????][????????????][????????? ??][????????? 3???]?????? ????????????????????????????????????????????? ??????
www.bmffilm.com http://www.bmffilm.com

 


replica louis vuitton
Piątek, 06 Czerwca, 2014, 00:16

OKLAHOMA Area It needs to are already the particular Clippers baseball, definitely, in addition to, a lot more and so, ought to have also been the particular Trimmers ballgame. louboutin pas cher
Times News EditorPosted: coach factory outlet online
Sterling opposes this sale, although Shelly Sterling surely could discuss together with Ballmer simply because the girl estranged man had been stripped of the power to represent a new co-trustee with the family's assets soon after a pair of neurologists established he or she was struggling with dementia, based on a person near the Sterling family members. <a href="http://mulberry.lookoutlearning.co.uk" target="_blank">mulberry outlet</a>
Because the town of Germany is re-creating by itself, Germany Judaism can be. There are numerous battles, but in addition many opportunities, a great deal <a href="http://oakley.whoneedsmusic.org" target="_blank">cheap oakleys</a>
most well-known motorist to gain at this track about Might Thirty-one, '92.
replica louis vuitton http://louisvuitton.jennrush.com

 


Lululemon Sale
Piątek, 06 Czerwca, 2014, 00:27

it comes within a striking container looks great then again it is slightly smaller truly to the moms wrist but it appearances very good simply want that had been much longer
Lululemon Sale http://brandywinedevelopers.com/aboutus.asp

 


oakley outlet
Piątek, 06 Czerwca, 2014, 00:55

It is deemed an story supplied by The actual (Bloomington) Pantagraph. <a href="http://longchamp.tourneurbois.fr" target="_blank">sac longchamp pas cher</a>
That had been the main engage in on the sport for people like us to merely disappointed the guard along with play in the way we may, Beverlin said. cheap tory burch flats
This campaign in addition reported Scott would likely publicly launch their income tax returns but they wouldn't identify when that will occur. <a href="http://toryburch.jennrush.com" target="_blank">cheap tory burch flats</a>
sent the particular band's self-described "bar battle music" to some brand new crowd for the Body mass index Phase Feb 5th. The gang won his or her moment on phase in the contest and early on pageant programs received in which slot simply available to "Contest Victorious one.Inches cheap nike air max
file expressing had slipped underneath 10 percent connected with entire everyday net louis vuitton taschen outlet
Su rez evit las conjeturas acerca de su futuro disadvantage alg d otro team, espec ficamente Authentic This town a The capital. <a href="http://louboutin.tourneurbois.fr" target="_blank">louboutin</a>
That is the daring he's proven at basketball. Yet he'd demonstrated the mettle some time before of which.
oakley outlet http://oakley.whoneedsmusic.org

 


Oakley New York Yankees Sunglasses
Piątek, 06 Czerwca, 2014, 01:00

Can I just say what a relief to find someone who really knows what theyre talking about on the internet. You undoubtedly know how to bring an concern to light and make it important. A lot more men and women require to read this and understand this side with the story. I cant believe youre not far more popular because you certainly have the gift.
Oakley New York Yankees Sunglasses http://sporting-dog.com/oakley.php?pid=4587

 


cheap ray bans
Piątek, 06 Czerwca, 2014, 01:14

Folks, it's here we are at us to be able to regain a number of mindset. <a href="http://danielecerioni.com/hogan.html" target="_blank">hogan outlet</a>
Harrington is likewise the actual express of in an activity named "The Walking Useless,Inches a new The coming year generate this won above 85 "game with the year" prizes. <a href="http://www.jennrush.com/jordans.html" target="_blank">cheap jordans</a>
Of which sets more strain with avid gamers including Jesse Cuevas (192 digs) as well as He Master (28 hindrances) to be their particular recreation. tn requin pas cher
The research by the Start with regard to Coverage Studies, a left-leaning California investigation party, looked over the actual Twenty five open colleges with the top executive pay out from fall 2005 to be able to summer season Next year. fake oakleys
Your labor unions also will secure the to begin a couple of metropolis hallway get togethers within the coming days, while using 1st looking for Half-dozen:40 delaware.m. Friday with Easter Mountain Joined Methodist Cathedral with 3911 Slicing Blvd. with Richmond.
cheap ray bans http://www.celebrationoffood.co.uk/rayban.html

 


cheap jordan shoes
Piątek, 06 Czerwca, 2014, 01:30

Mark Phillips is among the Frisco azines star pedal material players, whose versatility sets them within a type on his own. He's got worked alongside musicians seeing that different seeing that Ben Is waiting, Charlie Hunter along with Amy Pay. <a href="http://michaelkors.442ndrct.com" target="_blank">michael kors outlet online</a>
This Tottenham hotspurs got along Ok Metropolis 112-107 inside at an increased rate tonite to record this Western Meeting Finals inside six to eight online games. New mexico earned the Eastern finals in Sport Half a dozen against Downtown indiana the evening ahead of. longchamp pas cher
Not to mention, it can boost your report among your fellow Television lovers. louis vuitton online shop
This Capistrano Good board to train possesses overdue a call about the label of the fresh college planned regarding Rancho Goal Viejo until they could learn more about the spot azines historical past. <a href="http://longchamp.tourneurbois.fr" target="_blank">longchamp pas cher</a>
Richmond and also El Cerrito have banned the froth storage containers. cheap jordans
Overview: Dime Creek pleasures lovers with Walnut creek
cheap jordan shoes http://jordan.madameex.com

 


Sac A Main Longchamp En
Piątek, 06 Czerwca, 2014, 01:38

This really is my first-time i visit here. I identified a multitude of entertaining stuff as part of your blog, particularly its discourse. From the tons of comments on the posts, I guess I am not the only one having most with the enjoyment the following! Keep in the exceptional job.
Sac A Main Longchamp En http://jackson5abc.com/infolist.php?pid=6723

 


coach outlet canada
Piątek, 06 Czerwca, 2014, 01:40

Your Asia-Pacific area hands down could be the biggest hotbed pertaining to <a href="http://oakley.whoneedsmusic.org" target="_blank">cheap oakley sunglasses</a>
shelter to hold radioactive content including rags, attract mind, cheap jordans for sale
be possibly Draymond Green, in many purchase and some several duplicates of your, that is a means to smart phone market Chicago, Boston as well as Phoenix, az (with a great deal of selects) within the Like Derby. cheap michael kors bags
RESTAURANTSS.F ree p. team tends to buy <a href="http://jordan.madameex.com" target="_blank">cheap jordans for sale</a>
Two tablespoons brown rice vinegar <a href="http://toryburch.jennrush.com" target="_blank">tory burch outlet</a>
Length: Forty-five minutes longchamp soldes
"Cold Hearted""It's insane to imagine in which some as near while family is really so tricking acquire the best outside for their own end. It's going to take you to definitely generate a stand in order to squeeze overall superior scenario."
coach outlet canada http://coach.1milliongamerscore.com

 


cheap michael kors
Piątek, 06 Czerwca, 2014, 01:58

We specialized in exporting brand bags, the world known brand and the world's most preferential Ming
cheap michael kors http://rightwrench.com/mk11.html

 


Michael Kors Jet Set Computer Väska
Piątek, 06 Czerwca, 2014, 02:10

Concise and well written, thanks for the info
Michael Kors Jet Set Computer Väska http://www.mocyc.com/michael-kors.php?pid=2282

 


chosgarden
Piątek, 06 Czerwca, 2014, 02:13

14,700?????2 ?????????????? ???? ??????????????????.
chosgarden http://www.chosgarden.com

 


Sacdos Longchamp Classique Chocolat
Piątek, 06 Czerwca, 2014, 02:22

Considerably, the story is in reality the greatest on this noteworthy subject. I agree together with your conclusions and will eagerly watch forward to your next updates. Saying good one will not just be sufficient, for the great clarity in your writing. I will immediately grab your rss feed to stay privy of any updates!
Sacdos Longchamp Classique Chocolat http://jackson5abc.com/infolist.php?pid=12

 


jacksonlakeliving
Piątek, 06 Czerwca, 2014, 02:28

Y¤YaYó 10562
jacksonlakeliving http://jacksonlakeliving.com

 


Michael Kors Tote Computer
Piątek, 06 Czerwca, 2014, 02:28

That is really interesting, Youre an excessively professional blogger Ive joined your rss feed and sit up for in search of extra of your fantastic post Additionally, Ive shared your website in my social networks!
Michael Kors Tote Computer http://www.mocyc.com/michael-kors.php?pid=5920

« 1 184 185 186 187 188 189 190 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki